Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Pracownia rzeźbiarska

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyNie Mar 28 2021, 23:35;


Pracownia rzeźbiarska



Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptySro Mar 31 2021, 02:16;

Post pracowniczy
Nie dostawał tylu zleceń, co w czasie roku przerwy od Hogwartu, ale nie mógł narzekać na nudę. Miał przynajmniej czas, aby uczyć się na egzaminy i odrabiać prace domowe, choć nie powiedziałby, że lubi to przesadnie. Niestety, taka sielanka nie trwała wieki i bynajmniej nie mógł sobie na to pozwolić, jeśli chciał wciąż mieć jakiekolwiek zlecenia. To było całkiem proste, choć czasochłonne. Miał wykonać szachy, ale wysokie na półtora metra figury miały być elegancko zdobione, wyglądać jak żywe. Zleceniodawca zamierzał obłożyć je później odpowiednimi zaklęciami, aby były prawdziwymi szachami czarodziejów, jednak wpierw musiały powstać. Przed nim były jeszcze dwa miesiące do końca terminu, choć nie codziennie miał na to czas. Tydzień wcześniej skończył wybierać drewno i szykować sobie odpowiedniej wielkości kawałki, żeby teraz móc sięgnąć po rylce oraz nożyki i spokojnie rozpocząć tworzenie kolejnych figur. Na pierwszy ogień wziął sobie stworzenie wież. Wybrał drewno hebanowe na czarne figury oraz drewno osikowe na białe. Po wszystkim należało figury zabezpieczyć zaklęciami wzmacniającymi, ale to nie było już jego zmartwieniem.
Przeniósł przy pomocy różdżki hebanowy klocek drewna na stół, gdzie rozpoczął rzeźbienie od zrobienia prostej, stabilnej podstawy. Następnie wybrał dłuto płaskie, ostre, które młotkiem wbijał, oznaczając miejsca, które należało wyciąć, aby nakreślić kształt wieży. Pozbył się niepotrzebnych fragmentów drewna i przeszedł do spokojnego przeciągania po drewnie strugiem, stwarzając wokół siebie kupki wiórów. Ta część tworzenia uspokajała go, pozwalając się wyciszyć. Dźwięk ostrza przesuwającego się po drewnie był muzykę, do której jego dłonie zdawały się tańczyć. Nie myślał o niczym innym, jak o nadaniu właściwego kształtu figurze. Musiał brać pod uwagę, aby u nasady szczytu wieży, nie robić jej zbyt wąskiej, żeby mogła stać stabilnie. Kiedy podstawa figury, a także kształt wieży były gotowe, delikatnymi, wręcz pieszczotliwymi ruchami, przesunął po niej papierem ściernym wyrównując krawędzie, pozbywając się nierówności. Następnie rozpoczął rzeźbienie blank na szczycie wieży. Wszystko to było jedynie początkiem, zapowiedzią tego, co zamierzał zrobić za moment. Skoro życzeniem klienta było, aby figury były jak najbardziej realistyczne, także wieże musiały spełniać pewne wymogi. Wziął do ręki mały żłobak, aby stopniowo, kawałek po kawałku tworzyć na wieży niewielkie cegły. Trudno miał wykonywać odpowiednie żłobienia w miejscu, gdzie szczyt wieży przechodził w jej trzon. Zmienił szybko dłuto na skośne i stopniowo cegła po cegle, wykańczał dodawanie cegieł. Spokojnie, ostrożnie przesunął znów papierem ściernym po rzeźbie, odkrywając ze zdumieniem, że minęło już parę godzin od rozpoczęcia tworzenia figury. Wciąż jednak jej nie skończył. Ponownie sięgnął po różdżkę, aby rzucić proste targeo, oczyszczając okolicę z drobin drewna, powstałych w czasie ścierania. Na koniec wybrał stworzenie na szczycie wieży wgłębienia, dając wrażenie, że na szczycie wieży można byłoby rzeczywiście usiąść. Wydrążył go nieznacznie, poprawiając blanki, aby i je przeczyścić papierem ściernym. Ponownie rzucił zaklęcie, pozbywając się resztek drewna z rzeźby, po czym naniósł na nią lakier zabezpieczający. Tak gotową, odstawił pod ścianę, biorąc na stół od razu kolejny drewniany klocek o czarnej barwie. Heban było wdzięcznym materiałem, a dzięki swojej barwie idealnie się nadawało. Wkrótce dwie czarne wieże spoglądały na niego spod ściany, gdy tworzył bliźniacze wieże z drewna osikowego. Te szły mu o wiele szybciej, dzięki miękkości drewna. Gdy kończył pracę, cztery wieże stały pod ścianą, a następnego dnia miał sięgnąć po konie, czego nie mógł się już doczekać.


/zt

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Nanael O. Whitelight
Nanael O. Whitelight

Dorosły czarodziej
Wiek : 24
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 171cm
C. szczególne : Niezwykle jasne i mocno pomalowane oczy, styl vintage, taneczna gracja przy każdym ruchu, wiecznie perfekcyjnie pomalowane paznokcie
Dodatkowo : Metamorfomagia
Galeony : 199
  Liczba postów : 431
https://www.czarodzieje.org/t19962-nanael-o-whitelight#612606
https://www.czarodzieje.org/t20214-now-or-never#628807
https://www.czarodzieje.org/t19963-nanael-o-whitelight#612607
https://www.czarodzieje.org/t20225-nanael-o-whitelight-dziennik#
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyWto Kwi 13 2021, 15:23;


Nie spieszyła się.
Ten jeden raz chciała odetchnąć i skorzystać ze spokojnej soboty bez natłoku obowiązków związanych z pracą czy też studiami. Chciała przespacerować się po Dolinie Godryka, oglądając świat przez zielonkawy dym palonego Volde-morta, którego nikotyna przyjemnie rozpychała dziewczęce płuca. Miała czas, ale potrzebowała jeszcze czegoś więcej - inspiracji, by wytrzymać na umówionej sesji, bo sama chęć spotkania z LJem nie zapewniała możliwości wysiedzenia - czy też wystania - właściwie całkowicie w bezruchu.
Kiedy wreszcie dotarła do rezydencji Swansea, nie mogła pozbyć się uśmiechu, rozciągającego wyjątkowo niedotknięte żadnym kosmetykiem usta. Nie ubrała się w nic nadzwyczajnego i zrezygnowała z makijażu, chcąc się wygodniej dopasować do wizji Krukona. Przeczesała palcami wydłużające się pod wpływem dotyku włosy, odetchnęła raz jeszcze i zapukała, ciekawa co może chodzić po głowie Swansea i czy nie będzie to jakiś nudny projekt, który zlecono mu w ramach rzeźbiarskiej praktyki.
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptySob Lip 02 2022, 21:27;

W końcu nadszedł ten cudowny dzień, gdy Moose zjawił się w progach rezydencji Swansea, aby uhonorować swojego przyjaciela (w co wciąż LJ nie mógł w pełni uwierzyć) swoim ciałem oddając je sztuce. Innymi słowy w końcu udało się, aby obaj mieli czas zrobić to, o czym mówili przy Poznaniu się. Larkin od razu wprowadził studenta do swojej pracowni, która zdecydowanie mogłaby być bardziej uporządkowana, ale nie należało narzekać. W jednym kącie znajdowało się miejsce do tworzenia z gliny, w drugim były poustawiane kawałki drewna, które czekały na czas, gdy będą dostatecznie suche, aby je użyć, a w innym rogu stała napoczęta kamienna rzeźba. Na samym środku tkwił jednak podest ze zwykłym krzesłem, które czekało na swojego modela.
- Zwykle nie jest tak… czysto… Ale też musiałem trochę uporządkować, skoro masz pozować. I muszę cię zwyczajnie widzieć. To… ubrania i swoje rzeczy możesz zostawić przy tamtym biurku, a potem załóż szlafrok i chodź na środek. Nie przejmuj się tym jak szlafrok wygląda, wykradlem go kuzynce - rzucił prosto, wskazując odpowiednie miejsca Grantowi, uśmiechając się lekko. Wciąż jeszcze wahał się, jakiego materiału powinien użyć, ostatecznie przyciągając do siebie stół do wyrobów z gliny oraz samą glinę. Dopiero wtedy schował różdżkę za pasek spodni, sięgając po odpowiednie narzędzia do obróbki gliny.
Czuł się podekscytowany tym, co miało za chwilę zacząć się dziać. Prosił wcześniej rodzinę, aby mimo wszystko nie przeszkadzała mu, gdy będzie pracował z modelem, ale w tej chwili zdołał o tym zapomnieć. Tak jak o tym, że akurat siostrze powiedział, kto będzie jego modelem. Właściwie nie myślał już o niczym więcej, jak o tym, w jaki sposób Moose powinien pozować. W głowie nakładały mu się różne obrazy, w tym ten z początku ich bliższej znajomości, więc ostatecznie zaczął transmitować krzesło na podeście w niewielkie schodki.
- Pamiętasz jak śpiewałeś mi pod mostem? Usiądź na tych schodkach, zapal, jeśli chcesz, potem nie będziesz mógł się ruszać - poinformował, sięgając samemu po paczkę błękitnych gryfów, gestem pytając, czy i on chce, czy miał coś innego, czym wolał się uraczyć w tym momencie.

@Anthony 'Moose' Grant @Leighton J. Swansea

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Anthony 'Moose' Grant
Anthony 'Moose' Grant

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 1,83
C. szczególne : burza loków; ciemne i długie rzęsy; krzaczaste i nieuporządkowane brwi; kilka magicznych tatuaży; zgrubienia na palcach od strun
Galeony : 245
  Liczba postów : 98
https://www.czarodzieje.org/t21302-anthony-moose-grant#688771
https://www.czarodzieje.org/t21321-poczta-losia#689136
https://www.czarodzieje.org/t21301-anthony-moose-grant#688770
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyNie Lip 10 2022, 21:27;

Idąc do rezydencji, uświadamiałem sobie, że naprawdę nie wiem na czym polega pozowanie. Próbowałem sobie wyobrazić czy faktycznie będę musiał stać jak posąg godzinami i dochodziłem do wniosku, że to wręcz niemożliwe, bo przecież nie potrafiłem usiedzieć na miejscu dłużej niż pięć minut. Co ja gadam, dłużej niż pięć sekund. Nie miałem nawet pojęcia czy powinienem się jakoś specjalnie przygotować, albo w ogóle zrobić cokolwiek, ale Larkin nic takiego mi nie napisał, więc uznałem, że chyba jednak nie. Szedłem więc przez Dolinę jakby nigdy nic, podziwiając wielkie posiadłości, nie przypominające nawet w jednym procencie mojego domu w Toronto. Unosiłem więc nieznacznie brew, zastanawiając się jak ludzie w ogóle potrafili się odnaleźć w takich ogromnych domach, bo ja chyba bym potrzebował mapę.
Nie to, że się stresowałem, ale jednak nerwowo poprawiłem gitarę w pokrowcu na ramieniu, czując się trochę głupio, że przychodziłem prosto z próby, ale może jednak rodzina artystów to zrozumie. Prezentowałem się, cóż, zwyczajnie, bo niewiele w moich cechach mnie wyróżniało z tłumu. Dlatego wciąż nie do końca rozumiałem co takiego w ogóle zobaczył we mnie LJ, że zapragnął mnie wyrzeźbić. Całe szczęście scena już dawno pozbyła się ze mnie wstydu, bo przecież nie raz i nie dwa musiałem robić dziwne rzeczy, które ode mnie wymagano, a że chciałem jak prostu człowiek zarobić, to nie marudziłem za wiele. Uniosłem dłoń i wcisnąłem dzwonek, przestępując z nogi na nogę, próbując wyzbyć się tego irracjonalnego napięcia, które gdzieś we mnie siedziało. Całe szczęście nie musiałem długo czekać, uśmiechnąłem się szeroko do Swansea i podążyłem za nim, upewniając się, że prędzej bym się zgubił w takim domu, niż cokolwiek znalazł.
Nie ma sprawy, trochę mi głupio, że przytargałem ze sobą gitarę — odpowiadałem chłopakowi, jak zawsze ostrożnie odkładając instrument i opierając go o biurko — Ale w sumie zawsze jakąś ze sobą zabieram, chyba z przyzwyczajenia, no i wracam z próby, pieniądze nie spadają z nieba — wzruszyłem ramionami i jakby nigdy nic zacząłem się rozbierać, bo przecież uprzedził mnie jak to będzie wyglądać. Nie robiło to na mnie za wiele wrażenia, nie raz miałem przymiarki kostiumów na scenę, kiedy tylko sytuacja tego wymagała. Parsknąłem krótkim śmiechem na podany mi szlafrok, ale choć rozbawiony lekko pokręciłem głową, to posłusznie go ubrałem.
Myślę, że pasuje idealnie — rzuciłem, rozkładając ręce, by jeszcze lepiej się zaprezentować i podszedłem we wskazane miejsce — Dużo śpiewam i dużo gram, ale tak, pamiętam — zacząłem się zastanawiać, czy powinienem zostawiać Larkina w nieświadomości, czy jednak powinienem mu powiedzieć, że zdecydowanie za szybko się nudziłem, by zbyt długo siedzieć w jednym miejscu, wziąłem jeszcze z pokrowca na gitarę szlugi i odpaliłem jednego, napawając się nikotynowym dymem, wypełniającym moje płuca — A właśnie, słuchaj, ja nie wiem czy długo wytrzymam w jednym miejscu — powiedziałem, wykrzywiając wargi w niemalże przepraszającym uśmiechu, a jednak to iskry rozbawienia jasno świeciły w moich oczach.

Powrót do góry Go down


Narcyz Bez
Narcyz Bez

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178
C. szczególne : Wiecznie goszczący na ustach uśmiech, twarda angielska wymowa z wyraźnymi końcówkami
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 289
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t19726-narcyz-bez
https://www.czarodzieje.org/t19736-tofu
https://www.czarodzieje.org/t19727-narcyz-bez
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyNie Paź 09 2022, 17:45;

Przez ostatnie miesiące zastanawiałem się niejednokrotnie o propozycji rzuconej mi mimochodem pod koniec poprzedniego szkolnego roku. Nie spodziewałem się, że była wiążąca, nie do końca nawet byłem pewny, czy chciałem pozować nieznajomemu chłopakowi do rzeźby - a jednak brak odzewu z jego strony gryzł mnie bardziej niż "nieco". Czym innym byłaby moja własna odmowa, czym innym odebranie mi możliwości milczeniem. A jednak ostatecznie stoję tu nieśmiało, nieświadomie przygarbiony przez atmosferę przestronnej rezydencji Swansea. Lekka nerwowość chwyta mnie za żołądek, ale jest w tym też jakaś pozytywna ekscytacja.
- Jeszcze nigdy nie byłem w rezydencji - tłumaczę z lekkim zakłopotaniem swoje zmieszanie i błękitne spojrzenie skaczące po wystroju - eleganckim, ale jak na czarodziejów całkiem nowoczesnym - posyłając Ci przy okazji uśmiech. Twoja pracownia robi na mnie jeszcze większe wrażenie, bo oto wiem, że większa z tych prac wydostała się spod Twoich utalentowanych dłoni. Obserwuję je z podziwem i tym większe staje się moje zdenerwowanie, że mógłbym w jakiś sposób nie sprostać Twoim oczekiwaniom.
- Powinienem się rozebrać czy...? - Potrzebuję wskazówek. Niby wiem, czego ode mnie oczekujesz, ale wiem też, że poczuję się lepiej, mogąc po prostu wykonywać zlecone mi działania. Po drodze dostrzegam samotne krzesełko na środku pomieszczenia, więc unoszę wzrok z niemym pytaniem, czy to będzie miejsce dla mnie.
To totalnie nie będzie niezręczne.

Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyWto Paź 11 2022, 20:11;

Jego brak odzewu do Puchona nie był spowodowany nagłą zmianą decyzji. Zwyczajnie przez wakacje i to, co tam się działo, zabrakło mu czasu na zwykłe umawianie z innymi na pozowanie. Do tego wrócił do pracy, gdzie zamówienia jakby na niego czekały, więc znów myślami odbiegał w inne rejony. Jednak ucieszył się, gdy Narcyz odezwał się do niego, a już szczególnie gdy zobaczył go na progu rezydencji. Uśmiechał się lekko, samymi kącikami ust, przyglądając się uważnie studentowi, mając wrażenie, że ten jest jeszcze bardziej zestresowany, niż gdy rozmawiali ze sobą pierwszy raz.
- Uznaj to po prostu za duży dom… Ostatecznie mieszka tu wiele pokoleń i gałęzi rodu, każdy ma swój pokój, dzielimy się pracowniami… Czasem bywa tłoczno - powiedział prosto, po czym przywołał skrzata domowego zlecając mu przygotowanie napojów w jego pracowni. Nie chciał musieć w połowie tworzenia wołać o wodę, odrywać się od tego, co mieli robić. Zaprowadził gościa na miejsce, gdzie sam stanął przy drzwiach, obserwując Puchona, dając mu czas na oswojenie się z miejscem.
- To za chwilę - odpowiedział, podchodząc powoli do Narcyza, przesuwając palcami po brodzie, zastanawiając się, co chciałby zrobić, z jakiego materiału skorzystać. Brąz wciąż go kusił, choć proces byłby o wiele dłuższy. Ostatecznie pokiwał lekko głową, dochodząc do wniosku, że na cokolwiek się nie zdecyduje, byłoby bezpieczniej i łatwiej dla Narcyza, żeby rzeźbił w glinie, dzięki czemu szybciej przejdą przez proces pozowania. Wtedy Larkin będzie mieć wzór do ewentualnego rzeźbienia w drewnie, bądź kamieniu, czy nawet do zrobienia formy na odlew z brązu.
- No dobra, powiedz mi jak bardzo możesz się rozebrać, aby czuć się komfortowo? A przynajmniej na tyle dobrze, żeby ze mną rozmawiać, patrzeć na mnie, ale się nie ruszać, nie próbować zasłonić - zapytał, mijając chłopaka, aby podejść do krzesła, które transmitował w wysoki stołek, na którym model mógł przysiąść, ale nie mógł się oprzeć. Potrzebował chłopaka widzieć całego, nie zaś na wpół zgiętego w krześle. W trakcie ustawiania krzesła, pojawił się skrzat domowy, który zostawił kilka butelek różnych napojów na stole pod ścianą i zniknął. Larkin przesunął stół, na którym rzeźbił z gliny nieco bliżej, aby mieć łatwiej dostrzec szczegóły na ciele swojego modela, odwracając się w końcu do niego ze spokojem na twarzy, czekając wyraźnie na decyzję. Potrzebował wiedzieć, czy wystarczy mu stół, gdyż będzie tworzyć popiersie, albo co najwyżej jego rzeźbę do pasa, czy musiał przywołać kilka drutów, które stanowiłyby szkielet rzeźby całego chłopaka w pełnym odwzorowaniu.

@Narcyz Bez

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Narcyz Bez
Narcyz Bez

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178
C. szczególne : Wiecznie goszczący na ustach uśmiech, twarda angielska wymowa z wyraźnymi końcówkami
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 289
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t19726-narcyz-bez
https://www.czarodzieje.org/t19736-tofu
https://www.czarodzieje.org/t19727-narcyz-bez
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptySro Paź 12 2022, 19:52;

Niby wiem, że rodzina Swansea jest całkiem spora, ale dopiero po Twoich słowach dociera do mnie, jakie rzeczywiście mam szczęście, że po drodze nie spotykamy żadnej nieznajomej ani -  dzięki Merlinowi - znajomej twarzy, przed którą musiałbym się tłumaczyć, z jakiego powodu tu jestem. Ta perspektywa w kilka chwil zdążyła w mojej głowie urosnąć do rangi tak wielkiego lęku, że już nawet nie rozglądam się przesadnie, tylko pozwalam się prowadzić do pracowni.
Kiwam posłusznie głową, powstrzymując zaczepiające już o rąbek koszulki palce przed nadgorliwością. Czuję na sobie Twój oceniająco-zamyślony wzrok, od którego od razu zaczynam być bardziej świadomy każdej części mojego ciała i każdego wykonywanego ruchu. Sama świadomość, że nie robisz tego w złośliwości, nie pomaga mi z moją niezręcznością, lecz z pewnością jest wystarczająca, bym też był w stanie unieść wzrok na Ciebie. Jeszcze nie wiem, w jaki sposób dam sobie z tym radę przez cały proces rzeźbienia - wiem jednak, że muszę, choćby przez wzgląd na mnie samego.
- Ty nie podpiszesz nigdzie tej rzeźby moim imieniem? I nie opowiesz nikomu nic z tego? - upewniam się, zastanawiając się jednocześnie nad odpowiedzią. Doskonale wiem, że nawet pozowanie w ubraniu nie nazwałbym "komfortowym". Staram się więc skupić na tym, co mnie tu ostatecznie przywiodło - na uczuciu ekscytacji z powodu zrobienia czegoś w nieinwazyjny sposób innego. - Ja myślę, żeee... Jestem w stanie, jakby- całościowo - odpowiadam, sądząc że korzystam z okazji, gdy zajęty jesteś ustawianiem stołu, ale gdy unoszę wzrok, łapię się w Twoje wyczekujące spojrzenie. Uśmiecham się jednak, próbując oszukać nas obu, że jestem całkowicie świadomy i pewny tego, na co się decyduję. - Dam radę - dodaję więc jeszcze, dobrze wiedząc, że nie jestem najbardziej wiarygodną osobą, która miała zasiąść na tym stołku. - Ale na pewno Ty nie chcesz, bym ja używał metamorfomagii? Mógłbyś mieć wszystko, tak jak chcesz. - Myślę o mojej sylwetce, która bez regularnych treningów quidditcha na pewno trochę straciła i myślę o zupełnie głupich rzeczach, jak linia włosów na brzuchu czy wygląd stóp, przekonany że jakaś mała rzecz, o której nie pomyślałem może Cię odrzucić, kiedy z przyjemnością dostosowałbym się do Twoich oczekiwań. - Jak długo przeciętnie trwa takie pozowanie?
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptySro Paź 26 2022, 20:08;

- A chcesz żebym podpisał? - odpowiedział Larkin, od razu jednak zapewniając, że nie zamierzał robić niczego, co mogłoby mu się nie spodobać, nie odpowiadać i zaliczało się do tego także podpisywanie rzeźby jego imieniem. Owszem, zamierzał oddać jego rysy twarzy na swoim dziele, jego sylwetkę, ale wiedział, że tak długo, jak model nie stawał obok tworu, mało kto potrafił rozpoznać, na kim artysta się wzorował. Nie sądził również, aby ktokolwiek z Hogwartu miał zamiar oglądać jego wystawę, na której planował umieścić rzeźbę.
Po chwili spoglądał na Puchona z mieszaniną zaskoczenia i rozbawienia. Nie podejrzewał, że ten zgodzi się rozebrać w całości, ale nie mógł powiedzieć, żeby nie był z tego powodu zadowolony. Zastanawiał się jedynie, dlaczego Narcyz zdawał się robić wszystko, byle tylko przełamać własne opory. Wyraźnie był zestresowany, co na swój sposób było wręcz interesujące i Larkin zastanawiał się, czy zdołałby to dziwne zawstydzenie przełożyć na rzeźbę, ale nie komentował tego. Uważał, że skoro Puchon twierdził, że jest gotów pozować w pełni, on sam nie ma prawa mówić, że tak nie jest. Uśmiechnął się lekko, kiedy usłyszał jego kolejne słowa, aby zaraz pokręcić głową, podchodząc bliżej niego.
- Po co zmieniać coś, co już jest piękne? Mówiłem ci, co mi się spodobało, prawda? Chciałbym oddać prawdziwego ciebie, a nie to, co inni mogą twierdzić, że jest atrakcyjniejsze. Wiele osób mylnie sądzi o naszym darze, że możemy poprawić swój wygląd tak, aby podobać się innym. Przez to tracimy z oczu naturalne piękno, które kryje się wszędzie i nie trzeba często być artystą, aby je widzieć. Wystarczy patrzeć przez otwarte powieki - powiedział prosto Swansea, podchodząc do krzesła, stojącego na środku pracowni, podwijając przy tym mocniej rękawy koszuli. Miał w zamyśle dwie pozy, ale wybór chcial zostawić modelowi. Musiał czuć się komfortowo, skoro był to jego pierwszy raz, a do tego wyraźnie bił się z własnymi myślami. Ostatnim, czego Larkin chciał, było żałowanie przez Narcyza tego, że zjawił się w jego pracowni.
- Trudno powiedzieć, ale kilka godzin na pewno. Możemy zrobić przerwę, kiedy będziesz mieć dosyć. Wszystko tak naprawdę zależy od ciebie, ale dzięki temu, że będę rzeźbić w glinie, powinno pójść nam znacznie szybciej - odpowiedział, transmutując krzesło w barowy hoker, po czym odwrócił się do chłopaka z nieznacznym uśmiechem w kącikach ust. - Powiedz mi, którą pozę będziesz w stanie utrzymać - powiedział, nim ostatecznie zaczął demonstrować. Wpierw usiadł wspierając jedną nogę o nóżkę hokera, przerzucając swobodnie ręce przez kolano, spoglądając z cieniem wyzwania na Narcyza. W tej pozie zdołałby się zasłonić, choć byłoby widać, że jest nago. Druga z propozycji była odważniejsza i Swansea nie wierzył,  żeby Puchon zdecydował się na nią, ale nie mógł się powstrzymać, widząc, jak chłopak stara się przezwyciężyć jakieś wewnętrzne opory. Cofnął krzesło do poprzedniego wyglądu, zaraz rozsiadając się na nim z szeroko rozstawionymi nogami, zarzucając jedną rękę za głowę, nieco tak, jakby właśnie wybudzał się z leniwej drzemki.
- Od ciebie zależy, którą pozę wolisz. Chyba że masz inny pomysł, chętnie go zobaczę. Jak będziesz gotów, możesz się rozebrać i zająć pozycję - powiedział, podchodząc do stołu z przygotowanymi częściowo narzędziami, aby zaraz prostymi zaklęciami zacząć szykować glinę, druty, wsporniki, jakich potrzebował do stworzenia rzeźby.

@Narcyz Bez

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Narcyz Bez
Narcyz Bez

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178
C. szczególne : Wiecznie goszczący na ustach uśmiech, twarda angielska wymowa z wyraźnymi końcówkami
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 289
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t19726-narcyz-bez
https://www.czarodzieje.org/t19736-tofu
https://www.czarodzieje.org/t19727-narcyz-bez
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyCzw Gru 08 2022, 23:14;

Potrząsam głową natychmiast, absolutnie nie chcąc, aby ktoś dowiedział się o tym, co zgodziłem się dla Ciebie robić. Czasem zdaje mi się, że moje myśli są jedynie moje; że wyrosłem już z dostosowywania wzrostu do osoby obok, kopiowania gestów moich rozmówców, że potrafiłem już sam odróżniać czarne od białego. A jednak słyszę w głowie głos dezaprobaty i zawodu, do którego przyzwyczajała mnie mama za każdym razem, gdy tylko robiłem coś wbrew jej sztywnej moralności. Tak ciężko jest go zupełnie odrzucić...
Od razu czuję też potrzebę zanegowania tych miłych rzeczy, które o mnie mówisz, nie tyle z fałszywej skromności, co zwyczajnego skrępowania. Nigdy nie miałem zdolności do przyjmowania komplementów, choć przecież tak desperacko ich w głębi serca pragnąłem, doszukując się w tym potwierdzenia mojej wartości.
Ty niewątpliwie ściągasz ciężar niepewności z moich ramion, dzięki czemu potrafię unieść podbródek nieco wyżej i spojrzeć na Ciebie z trochę jaśniejszym spojrzeniem, jakbyś którymś trafnym słowem rozpalił Lumos w moim sercu.
- Więc do czego Ty używasz metamorfomagii? - dopytuję jeszcze z zainteresowaniem, mimo wszystko nie mając styczności ze zbyt dużą liczbą osób o naszych zdolnościach, by rozszerzyć granice możliwości. Sam zbyt mocno koncentruję się na podobaniu się - na dobry początek przynajmniej samemu sobie - żeby mieć czas na inne sposoby eksplorować dar. Zaplatam ręce na torsie, by ukryć to, że nie mam pojęcia, co z nimi zrobić, gdy obserwuję proponowane przez Ciebie pozycje. Dostrzegam, co próbujesz zrobić, bo jeśli początkowo pierwsza z propozycji wydawała mi się odważna, to w kontraście do drugiej staje się już zupełnie niewinna.
- Pierwszą. Zdecydowanie pierwszą - decyduję, nie musząc się nawet namyślać - wychodzenie ze strefy komfortu to jedno, siedzenie przed Tobą w tak wyzywający sposób to już coś zupełnie innego. Tak naprawdę, gdy dociera do mnie, że już nie mogę się wycofać, to moment największego skrępowania chcę mieć już za sobą, więc ubrania ściągam pospiesznie, nie chcąc przeciągać tej trochę dziwnej sytuacji. Przysiadam na hokerze w taki sposób, jak mi pokazałeś, palce dłoni splatając ze sobą, jakbym w tym samouspokajającym geście chciał powstrzymać je od ewentualnego nerwowego drżenia. - W porządku chyba... - mówię cicho, czując jak serce znów bije mi trochę szybciej, skoro zostało wystawione na nowe wyzwanie, jakim jest wytrzymanie Twojego wzroku. Z pewnością na mojej twarzy nie ma zbyt wiele z wyzwania, które rzucałeś mi, gdy sam siedziałeś w tym miejscu. Skoro jednak twierdzisz, że chcesz widzieć mnie, pozwalam sobie wierzyć, że nie muszę udawać pewności siebie. Zamiast tego poddaję się ufności, wygładzającej czoło z wątpliwości. Czuję, że kolorowe iskry przechodzą jeszcze przez moje włosy w niekontrolowanych obronnych zrywach. - Skończyłeś Hogwart w tym roku, prawda? Czy to... nie wiem, czy nie czujesz się z tym dziwnie? - Sam mam przecież przed sobą ostatni rok i zero perspektyw, co dalej.

@Larkin J. Swansea
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyNie Gru 11 2022, 13:47;

Słysząc pytanie Puchona, Larkin zawahał się na moment, zatrzymując w miejscu. Miał dziwne wrażenie, że nie powinien zatajać niczego, co wiązało się z metamorfomagią w jego przypadku, ale jednocześnie nie znał Narcyza i nie czuł się gotów mówić mu więcej na temat samego siebie. W końcu pokręcił głową do własnych myśli, aby spojrzeć na chłopaka z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Do pracy u jubilera. Wtedy wyglądam inaczej, nie chcąc, żeby za chwilę roiło się od plotek, że ktoś z rodu Swansea pracuje jako zwykły jubiler pod kimś, zamiast założyć własny sklep, czy inne dziwne historie. Używam metamofromagii do pełnych zmian, nie do poprawiania swojego właściwego wyglądu, choć są takie chwile, gdy nad tym nie panuję. Miałem problemy z tym w dzieciństwie i wciąż nie doszedłem do ładu z darem - przyznał w końcu, na moment zmieniając swój wygląd, aby pokazać jak zwykł wyglądać w pracy. Później spojrzał na moment na swój medalik, odwracając się plecami do Puchona, żeby po rzuceniu szybkiego spojrzenia na zdjęcie, wrócić do swojego właściwego wyglądu.
Wiedział, że jego używanie zdolności mogłoby zostać odebrane za marnowanie potencjału, ale nie uważał, że powinien na każdym kroku starać się dostosowywać do otoczenia, zmieniać tak, żeby każdy był zachwycony, ponieważ zatraciłby w tym wszystkim samego siebie. Przeżywał to jako dziecko, gdy ojciec zmuszał go do ciągłych zmian, ostatecznie doprowadzając do traumy Larkina, który nie był w stanie spojrzeć ze spokojem w lustro. Im mocniej skupiał się na swoim wyglądzie, tym bardziej tracił nad nim panowanie i mocniej się zmieniał. Nie było to jednak coś, o czym chciałby opowiadać Narcyzowi - nie teraz, być może nigdy, a może kiedyś, jeśli po tej sesji będą chcieli dalej się spotykać, choćby po to, żeby pogadać.
Pokazywał proponowane pozy chłopakowi, aby uśmiechnąć się z wyraźnym tryumfem w spojrzeniu, kiedy jego przypuszczenia się potwierdziły, Poczekał, aż chłopak usiądzie, aby zaraz podejść do niego i niezwykle delikatnie, dotykając jego skóry samymi czubkami palców poprawić nieznacznie jego ramiona, plecy, to naciskając, to ciągnąc w swoją stronę, aż nie był w pełni zadowolony z efektu.
- Teraz jest w porządku… Jeśli chodzi o głowę, spróbujmy, tak, żebyś mógł na mnie spoglądać bez niszczenia efektu, więc… Unieś ją odrobinę - powiedział, poprawiając jeszcze ostatni szczegół, po czym przywołał bliżej siebie stół z przygotowanymi materiałami, zabierając się po chwili do tworzenia. Zwykle nie pozwalał modelom na rozmowy z nim, nie chciał się rozpraszać, ale widział, że być może właśnie to jest potrzebne Narcyzowi do wytrwania do końca, więc nie narzekał, gdy padło pierwsze pytanie.
- Czułem się zagubiony. Właściwie dalej nie jestem pewny, co chcę robić dalej, ale cieszy mnie brak konieczności uczenia się do egzaminów. Jeśli potrzebuję się z czegoś podszkolić, mogę to robić sam, bez nadzoru profesorów, ale największym wyzwaniem jest wybór pracy. Wciąż szukam tak naprawdę miejsca dla siebie - odpowiedział zgodnie z prawdą, skupiając się na odpowiednim ułożeniu drutów, które miały stworzyć szkielet i wzmocnienie dla glinianej rzeźby. - Czy ty masz już jakiś plan na siebie?

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Leighton J. Swansea
Leighton J. Swansea

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Duże usta, kilka pieprzyków, ślady farby na rękach
Galeony : 277
  Liczba postów : 647
https://www.czarodzieje.org/t21367-leighton-lea-joanne-swansea#691779
https://www.czarodzieje.org/t21382-panna-sowa#692448
https://www.czarodzieje.org/t21368-leighton-lea-j-swansea#691780
https://www.czarodzieje.org/t21499-leighton-j-swansea-dziennik#6
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyCzw Sty 19 2023, 22:31;

Fakt, że ze sztalugą i całą masą malarskich przyrządów schodziła specjalnie do pracowni rzeźbiarskiej nie był żadną nowością i nikogo ze Swansea już chyba nie dziwił. W pracowni niegdyś okupowanej przez Cassiusa nie czuła się najlepiej – trochę jak niepasujący element układanki, tu z kolei miała doskonałe światło i nierzadko towarzystwo brata, które choćby milczała przez cały proces tworzenia i zdawała się go nawet nie zauważać, wcale nie było jej obojętne.
Lubiła wiedzieć, że Larkin jest w pobliżu, a teraz, w niespokojnych czasach i po chwili ponownej rozłąki ta potrzeba tylko przybrała na silę. To dlatego dzisiejszego popołudnia zeszła po schodach, klamocząc się z krosnami i kawałem płótna, a do tego pilnując, by kierowane różdżką pudło z farbami i paletami grzecznie sunęło za nią pół metra nad ziemią.
Mogę? — zapytała łagodnie, stając w pewnej odległości za larkinowymi plecami, starając się zrobić wszystko, by go nie wystraszyć, gdyby ten był akurat szczególnie skupiony. Aż za dobrze wiedziała, że wystarczył jeden zły ruch, by wyrządzić szkodę, którą później naprawia się godzinami.
Bez względu na odpowiedź weszła w głąb pomieszczenia i wybrała sobie taki kącik, gdzie miała odpowiednie światło, a jednak nie wchodziła mu niepotrzebnie w drogę i rozłożyła krosna na podłodze, gotowa pożyczyć od niego młotek, by zaraz zbić blejtram, obić go płótnem i móc przystąpić do pracy.
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyNie Sty 22 2023, 11:07;

Być może, gdyby był bardziej strachliwy, podskoczyłby w miejscu, słysząc głos siostry za swoimi plecami. Owszem, poczuł krótkie spięcie wszystkich mięśni, gdy nie spodziewał się, że ktokolwiek do niego tego dnia dołączy, ale nie zamierzał narzekać. Mruknął tylko cicho potwierdzenie, choć wyraźnie Lei go nie potrzebowała. Widział kątem oka, że znalazła dla siebie dogodne miejsce, co skomentował lekkim uśmiechem.
Zaraz też skupił się bardziej na swojej pracy, mieszając składniki do wytworzenia masy porcelanowej. Nie potrafił skupić się na niczym, a jednocześnie potrzebował zająć czymś ręce. Musiałby skłamać, gdyby miał powiedzieć, że nie przejmował się tym, co stało się w sylwestra. Jednocześnie wiedział, że nie był w stanie w niczym pomóc, więc próbował skupić się na własnej pracy. Tego dnia planował spróbować zrobić coś, co mógłby w przyszłości sprzedawać w nowej pracowni.
- Jakie plany na dziś? Dajesz porwać się natchnieniu, czy jest coś, co chcesz namalować od dłuższego czasu? - zapytał w końcu, unosząc spojrzenie na siostrę, gdy tylko skończył mieszać masę i mógł zacząć wyrabiać z niej swoje małe dzieła. Próbując bawić się przedmiotami codziennego użytku, które miały być przez niego ręcznie tworzone, ozdabiane, mógł sięgnąć również po farby, coś, za czym czasem tęsknił.
- Podpowiedz, bo nie mogę się zdecydować - coś z zastawy stołowej czy spróbować zrobić obraz z porcelany? - dopytał jeszcze, obracając w dłoniach masą, spoglądając na przygotowane kolory farb, którymi chciał nadać wyrazu temu, co miał stworzyć, a co jeszcze w jego głowie nie nabrało ostatecznego kształtu.

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Leighton J. Swansea
Leighton J. Swansea

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 175 cm
C. szczególne : Duże usta, kilka pieprzyków, ślady farby na rękach
Galeony : 277
  Liczba postów : 647
https://www.czarodzieje.org/t21367-leighton-lea-joanne-swansea#691779
https://www.czarodzieje.org/t21382-panna-sowa#692448
https://www.czarodzieje.org/t21368-leighton-lea-j-swansea#691780
https://www.czarodzieje.org/t21499-leighton-j-swansea-dziennik#6
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Gracz




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyNie Sty 22 2023, 21:21;

Nie była pewna, czy w jej przypadku w ogóle można mówić o jakichś planach. Zwykle do samego momentu zetknięcia się pędzla z płótnem nie była pewna, czy jest w stanie przewidzieć to, co będzie finalnym efektem. Nie było tak oczywiście zawsze, ale kiedy tak się działo, czerpała z tworzenia najwięcej radości i satysfakcji.
Ostatnio wracam myślami do Imaginem. Jestem trochę zła na siebie, że zaniechałam prób, czuję, że potrzebuję w swoich obrazach trochę więcej ruchu. Więc pomyślałam, że może... ogień? — spojrzała w górę, prosto na jego twarz, skrycie doszukując się w niej jakiejś konkretnej emocji, może aprobaty, a może wręcz przeciwnie, niemego sprzeciwu wobec takiego pomysłu. Docięła różdżką surowe płótno na właściwy rozmiar i naprężając je, wróciła do porzuconego na kilkanaście sekund tematu — Gdybym nauczyła się odpowiednio go animizować, mogłabym... och, sam rozumiesz, to będzie teraz temat na topie — wzruszyła ramionami, dochodząc do wniosku, że jednak nie będzie głupio ukrywać swoich prawdziwych zamiarów. Nie przed nim... ale i nie przed kimkolwiek innym. Była malarką i to z malarstwa zamierzała w przyszłości się utrzymywać. To oczywiste, że goniła za właściwymi motywami, które mogły przynieść jej pożądaną popularność.
Obraz, jeśli zrobisz mój portret. Zastawę, jeśli ukręcisz dla mnie filiżankę — uśmiechnęła się, półgębkiem, jednocześnie skupiając się na tym, by płótno nie straciło na napięciu, kiedy zaklęciem scalała je z krosnem. Chwilę potem miała już przed sobą eleganckie podobrazie, które musiała tylko pociągnąć białym gessem. Zrobiła to niezwłocznie i zaczęła przysuszać je różdżką, ostrożnie, tak by nie doprowadzić do spękania.
Wiesz co, to niesprawiedliwe, tak sobie myślę. Że maluję ludziom tak wiele obrazów, a sama nie mam prawie żadnego. Zwłaszcza aktu. Mógłbyś mnie kiedyś wyrzeźbić, ale nie chciałabym widzieć miny kogokolwiek, kto w takiej sytuacji wszedłby do pracowni. Zresztą może czułbyś się z tym niekomfortowo? — przyjrzała mu się przeciągle i westchnęła bezgłośnie. Podniosła dłonie do bujnych loków i siłą skłoniła je do posłuszeństwa, przypinając je do głowy dużą klamrą tak, żeby podczas pracy nie wpadały jej do oczu.
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyWto Sty 24 2023, 21:18;

Proces twórczy był niezwykle kapryśny. Można było mieć plan na to, co chciało się stworzyć, widzieć to oczami wyobraźni a i tak w chwili tworzenia wszystko, absolutnie wszystko, moglo ulec zmianie. Nie zdziwiłby się, gdyby nawet on, próbując stworzyć jakiś codzienny przedmiot, coś co mogłoby cieszyć oko swoim pięknem i być jednocześnie użyteczne, zacząłby robić niewielkie figurki pegazów, które byłby po prostu piękne. Każde z rodu Swansea poddawało się natchnieniu i to, zdaniem Larkina było piękne, choć jednocześnie żałował, że czasem nie potrafił dokończyć swoich dzieł. To potrafiło irytować i demotywować do dalszej pracy.
- Ogień zdecydowanie będzie na czasie i sprzeda się u tych, którzy pragną czuć wciąż dreszcz emocji. A dzięki imaginem rzeczywiście możesz sprawić, że niektóre wspomnienia ożyją… Całkiem dobry pomysł - powiedział spokojnie, kiwając lekko głową. On sam wolałby nie patrzeć na pożar, ale wiedział, że mogli znaleźć się inni, których mogłoby kręcić coś podobnego. Nieco dziwne, nieco szalone, ale tacy byli ludzie.
Zaraz też roześmiał się, słysząc podpowiedź siostry. Nie powinien spodziewać się czegoś innego, ale i tak nie mógł przestać się śmiać, a jego włosy przybrały kolor wesołego blondu. Pokręcił lekko głową, zaczynając formować coś, co miało być misą, albo półmiskiem. Słuchał dalej Lei, orientując się, że rzeczywiście żadne z nich nie przekłądało na płótno, czy rzeźbę tego drugiego, co dla innych mogło wydawać się czymś oczywistym. Pokręcił lekko głową, powoli kształtując masę, spoglądająć ukradkiem na siostrę.
- Chciałbym stworzyć coś, co przyda się do nowej pracowni, a nie wyobrażam sobie sprzedawać tam twoich podobizn, więc teraz skupię się na tym czymś i mam nadzieję, że będzie ładne… - zaczął, unosząc w końcu głowę, aby spojrzeć poważnie na siostrę. - Ale jeśli chcesz, możemy się kiedyś umówić, że ja wyrzeźbię ciebie, a ty namalujesz mnie, jeśli uda mi się pozować bez ciągłych zmian wyglądu. Nie będzie to niekomfortowe, bo w trakcie spoglądania na modela nie widzę kogoś, kto miałby mnie pociągać, czy coś takiego, a po prostu ciało, piękno, które próbuję przełożyć na inny materiał. Ty masz podobnie, czy jednak czujesz coś więcej malując innych? Może jednak w drugą stronę byłoby bardziej krępujące? - zaproponował spokojnie, uśmiechając się lekko, z cieniem wyzwania w spojrzeniu. Nie wiedział co prawda, czy byłby zdolny naprawdę pozować, ale był gotów spróbować, jednak tylko przed Lei. Nie był zdolny pozować ojcu i nie wierzył, żeby cokolwiek w tym temacie się zmieniło.

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyPon Lut 13 2023, 18:19;

post pracowniczy - rzeźbiarz - luty

Wraz z decyzją, że wybierze się na ferie z Hogwartem, Larkin musiał skupić się na wszystkich pomniejszych zamówieniach. Z tego powodu starał się wykończyć szybko komplet figur szachowych na podstawie rzymskiego wojska. Były często takie chwile, gdy wolał robić coś dla mugoli, niż próbować oczarować czarodziei. Ci pierwszy zdawali się o wiele bardziej doceniać ręcznie robione zdobienia i szczegóły wydobywane z drewna. Czarodzieje przywykli do tworzenia wszystkiego za pomocą transmutacji i nie dostrzegali piękna ręcznej pracy.
Do tego zamówienia rzeźbiarz wybrał drewno lipowe. Było dostatecznie miękkie, żeby wydobywać z niego drobne szczegóły, wyraźnie oddać grymas twarzy, czy kształt oczu. Jednocześnie był pewien, że stworzone z tego drewna szachy, wytrzymają dostatecznie wiele lat, aby klient był zadowolony. Dlatego naszykował sobie trzydzieści dwa kawałki drewna o równych wymiarach, z których w końcu zaczęły powstawać kolejni żołnierze rzymscy, aż miał przed sobą dwie maleńkie armie. Musiał zabezpieczyć drewno przed pękaniem, wobec czego sięgnął po różdżkę, aby za jej pomocą nałożyć stosowny lakier na kolejne figury. Następnie osuszył je zaklęciem, aby sięgnąć po farby. Życzeniem klienta było, aby figury jak najbardziej oddawały również kolorem dawne legiony, wobec czego Larkin sięgnął jednocześnie do jednej z mugolskich książek historycznych. Korzystając z niej, zaczął malować kolejne figury, które ostatecznie skończyły pomalowane z tą różnicą, że jeden legion posiadał srebrną zbroję, drugi złotą.
Najtrudniejszy we współpracy z mugolami był kontakt. Zwykle widział się z nimi w kawiarniach, jednak ludzie coraz częściej dopytywali go o sklep stacjonarny. Był to najwyższy czas, żeby znaleźć odpowiedni lokal, w którym mógłby przyjmować klientów z obu światów - magicznego i niemagicznego.
Spakował wysuszone ponownie figury szachowe, zaklęciem owijając każdą z nich w pergamin i wkładając do kartonu. Następnie samopiszące pióro zapisało na kartonie niewielką dedykację i podziękowania, po czym Larkin przebrał się, przybierając nieco starszy wygląd od właściwego. Mugole lubili rzeźbiarzy w sile wieku. Tak gotów teleportował się do Londynu, aby udać się na spotkanie z klientem i rozpuścić wieści, że za niedługo otworzy się stacjonarnie pracownia.

z.t.

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptySob Wrz 16 2023, 01:05;

Ścieżki kariery: twórca - wrzesień-listopad 2023
ile przedmiotów E = 5
jakość 1 > 63, 2 > 22 > 26 , 75, 32, 47
zapłata 6, 4 = 40g

Musiał przyznać, że spodobało mu się pomaganie, na ile mógł w granicach własnych umiejętności. Pomagało na chwilę oderwać się od codziennych obowiązków, nie przestając być wciąż kreatywnym. Ledwie zobaczył ogłoszenie o potrzebnej pomocy do stworzenia przedmiotów użytkowych, a już zgłaszał chęć pomocy, dopytując, co tak właściwie było potrzebne. Domyślał się, że nie będą to żadne rzeźby, czy puchary, czy naszyjniki, a więc czekało co całkiem nowe doświadczenie i cóż, nie mylił się. Poproszono go o przygotowanie notesów, szytych, wytrzymałych, o dużej ilości kartek i wytrzymałej okładce. Miał przygotować, ile był w stanie, ponieważ skończył się cały zapas w sklepie, a potrzebujących nie ubywało. Obiecano także zapłatę, jeśli tylko przedmioty okażą się naprawdę dobrej jakości.
Bez zbędnej zwłoki spisał zamówienie i udał się do pracowni w rodzinnej rezydencji, aby tam w spokoju zająć się pracą nad notesami. Zaczął od sprawdzenia, ile tak naprawdę pergaminu było potrzebne i czy to, co otrzymał od zleceniodawcy, było wystarczające. Kiedy tylko upewnił się, że materiały wystarczy mu na pięć notesów, zabrał się za cięcie pergaminu do właściwego rozmiaru. Następnie przygotował okładki, które wiedział, że musiał właściwie przykleić do pergaminu, choć wciąż zastanawiał się, czy nie powinien jednak zszyć papieru. W końcu nadszedł moment, w którym zaczął składać notesy. Pierwszy postanowił zszyć i sprawdzić jak wiele czasu będzie to zabierało, gdyż nie miał go zbyt wiele. Szczęśliwie igła sama szyła między składkami w czasie, gdy Larkin szykował klej i pędzel, aby zająć się próbą zmontowania okładki. Bez wahania nakładał cienką warstwę, sklejając brzeg notesu, do którego dokleił przednią i tylną okładkę, aby po chwili nałożyć ostatni materiał, dodając notesowi charakteru. Choć nie był idealny, wyszedł przyzwoicie i nawet Larkin otrzymał za niego zapłatę, co było niezwykle miłe. Szczególnie gdy kolejny notes nie spotkał się już z takim uznaniem od strony zamawiających. Wyraźnie nie był najlepszej jakości i klejenie stron nie było najlepszym rozwiązaniem. Z tego powodu do kolejnego notesu znowu przyłożył się bardziej, prowadząc igłę pomiędzy kolejnymi kartkami. Ostrożnie naklejał grzbiet, okładki, materiał wierzchni i dodał nawet wstążkę do zaznaczenia ważniejszych notatek. Wiedział, że z pewnością notesy byłyby lepszej jakości, gdyby potrafił obłożyć je dodatkowymi zaklęciami, ale nie chciał ryzykować zniszczenia przedmiotu. Będąc zadowolonym z wykonania trzeciego notesu, przekazał go do zleceniodawcy, a ten ponownie zapłacił mu za przedmiot. Na nic jednak się to zdało, kiedy kolejne dwa notesy nie chciały wyjść tak samo dobrze, co poprzedni. Postępował tak samo, a wciąż mimo odpowiedniego zszycia składek, pilnowania rozmiaru pergaminu, środek notesu był krzywy i konieczne było przycięcie kartek. Dodatkowo grzbiet nie chciał się trzymać na kleju i dopiero zaklęcie jęzlep pomogło w umiejscowieniu grzbietu oraz okładek na miejscu, zapobiegając konieczności docinania kolejnych elementów, co zmniejszyłoby rozmiar notesu. Wciąż obydwa notesy były lepszej jakości niż ten, który próbował zwyczajnie kleić, a który ostatecznie nie spotkał się z entuzjazmem zleceniodawcy, ale wciąż nie umywały się do tych dwóch, za które mu zapłacono. Nie sądził jednak, aby tak naprawdę zamierzał kiedyś zajmować się przygotowywaniem notesów, za bardzo ceniąc sobie tworzenie przy pomocy własnych rąk, nie zaś szeregu zaklęć. Oddał je zleceniodawcy, który pokręcił głową, dał mu kilka wskazówek względem przyszłej pracy i podziękował za pomoc. Wyglądało na to, że jeśli Larkin chciał cokolwiek tworzyć, musiał trzymać się z dala od wszelkich introligatorskich zajęć, albo wręcz przeciwnie - doszkolić się.

z.t +

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Specjalny




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyCzw Wrz 21 2023, 18:50;

Kontynuacja wątku @Larkin J. Swansea oraz @Narcyz Bez

Pogawędki sprzyjają pracy i zdecydowanie pozwalają rozluźnić się modelowi. Niestety życie pisze własne scenariusze a Tobie wypadł dzisiaj trefny los na loterii. Po krótkiej rozgrzewce usłyszałeś w pracowni charakterystyczny trzask i gdy tylko spojrzałeś w dół, zauważyłeś dość zawstydzoną skrzatkę domową.
-P-pan Swansea? - Spojrzała na modelującego chłopaka. Widać dostała zadanie, ale nie do końca była pewna jak powinna je wykonać. -M-mm-mmam wia-wiadomość od Pan-panny Lanceley... - Wydusiła z siebie zdenerwowana, jakby miała paść tu zaraz trupem.

// M.F.S.

______________________

Pracownia rzeźbiarska Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyCzw Wrz 21 2023, 22:12;

Szkielet z drutów był już skończony, więc zaklęciem powoli nanosił kolejne części gliny na nie, stopniowo montując niekształtną bryłę, w której mógł zacząć rzeźbić. Wpierw tworzył ogólny kształt, aby po chwili zabrać się do szczegółów. Wiedział, że dla Narcyza będzie to długi i żmudny proces, ale sam nie zamierzał tego komentować, działając tak szybko, jak mógł, biorąc pod uwagę konieczność skupienia się na detalach.
Nagle usłyszał trzask i choć próbował ignorować czyjąś obecność, nie był w stanie zignorować głosu skrzatki. Odłożył trzymane w dłoniach narzędzia, aby spojrzeć ze spokojem na skrzatkę domową, próbując udawać, że nie jest zirytowany, że nie działo się nic, o co mógłby być wściekły na skrzata.
- Od panny Lanceley? - zapytał dając znać Puchonowi, że może się chwilę rozluźnić. - O co chodzi? - dopytał, wspierając dłonie na biodrach, gdy spoglądał na skrzatkę.

@Maximilian Felix Solberg

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Specjalny




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyCzw Wrz 21 2023, 22:23;

Skrzatka popatrzyła na Ciebie przerażona i jeszcze bardziej zaczęła się trząść.
-Prze-przepraszam, ale miałam dostarcz-czyć wiadomość t-t-tylko dla P-Pana Swansea. - Wydukała ledwo bo ledwo, po czym ponownie odwróciła się w stronę Narcyza, gniotąc szmatę, która służyła jej za ubranie.
-Pa-panna Lance-celey wolałaby żeb-żeby to by-była prywatna wiado-domość. - Spojrzała na puchona, kompletnie widać że pogubiona w tym z kim rozmawia a z kim rozmawiać powinna. Nie czuła się też najbardziej komfortowo z dala od swojego domu, nie mówiąc już o odzywaniu się do innych osób, których wcześniej nie miała okazji spotkać.

______________________

Pracownia rzeźbiarska Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyPią Wrz 22 2023, 19:19;

Larkin spojrzał na skrzatkę i miał ochotę się roześmiać, kiedy ta próbowała być grzeczna i zwracała się wprost do Narcyza. Nie wiedział, o której pannie Lanceley była mowa, ale podejrzewał, że nie zdołała uprzedzić skrzatki co do tego, jak ma rozpoznać właściwą osobę, a to prowadziło do różnych sytuacji. Rzeźbiarz nie widział w tym niczego złego, przynajmniej jeszcze w tej chwili, ale miał świadomość, że nie każdy podszedłby do podobnego zdarzenia, jak do zwykłej pomyłki. Mogliby to potraktować jak celowe działanie mające na celu ośmieszyć ich.
- W takim razie możesz mówić, ale do mnie. Jestem Larkin Swansea, a ten, do którego cały czas się zwracasz to Narcyz Bez. Jeśli więc masz wiadomość do przekazania dla Pana Swansea to raczej do mnie - powiedział jeszcze spokojnie w stronę skrzatki, zastanawiając się, czy jednak nie powinien wezwać swojego rodzinnego skrzata, aby potwierdził jego tożsamość.


@Maximilian Felix Solberg

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Specjalny




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptyPon Wrz 25 2023, 00:10;

Słysząc Twoje słowa, skrzatkę zamurowało, a ze wstydu oblała się takim rumieńcem, że nawet najbardziej krwiste w swym kolorze maki, wypadały blado obok jej obecnego odcienia skóry. Przez chwilę istotka stała w ciszy, z niedowierzeniem i wstydem przypatrując się zarówno Tobie jak i Narcyzowi.
-Najmocniej Pana przepraszam. - Odezwała się w końcu cichutko, składając tak niski pokłon, że czołem praktycznie dotykała posadzki pracowni. -Ogromnie mi przykro. Tak niewybaczalna pomyłka nie powinna mieć miejsca. Upewnię się, że odpowiednio odpokutuję swoje błędy. - Wielkie oczy stworzenia zaszkliły się, a ona do końca wypadła już z rytmu. Potrzebowała jeszcze kilkunastu słów zapewnień, że więcej nie zrobi z siebie idiotki nim w końcu powróciła do powodu swojej wizyty.
-Panna Lanceley prosi o wizytę w jej posiadłości. To sprawa bardzo ważna. Chodzi o prezent na rocznicę ślubu jej ukochanych rodziców. Nie mogę więcej powiedzieć w towarzystwie... - Zamilkła, znów ze zdenerwowania miętoląc szmatę, którą miała na sobie założoną, a czerwień zniknęła z jej lica, zastąpiona przeraźliwą wręcz bielą.

______________________

Pracownia rzeźbiarska Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Larkin J. Swansea
Larkin J. Swansea

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180cm
C. szczególne : medalik na szyi
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 3027
  Liczba postów : 1009
https://www.czarodzieje.org/t19499-larkin-j-swansea#577514
https://www.czarodzieje.org/t19599-marmo-sowa-larkina#582623
https://www.czarodzieje.org/t19516-larkin-j-swansea#578211
https://www.czarodzieje.org/t21399-larkin-j-swansea-dziennik#692
Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8




Moderator




Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska EmptySro Wrz 27 2023, 11:56;

Wpatrywał się w przerażoną skrzatkę i sam nie wiedział, co miał o tym wszystkim sądzić. Z jednej strony był zirytowany, że ktoś ośmielił się mu przeszkodzić w chwili, w której miał idealnego modela przed sobą. Z drugiej strony było mu trochę żal skrzatki. Miała mozliwość pomylić się, jeśli nie wyjaśniono jej dokładnie, do kogo ma się zwrócić.  
- W porządku, nie przekazałaś wiadomości złej osobie, więc nic się nie stało - powiedział, mając świadomość, że skrzatka i tak go nie posłucha i jak będzie chcieć, to ukarze sama siebie. Zastanawiał się kolejny raz, czy nie powinien jednak wezwać swojego skrzata, aby zajął się tą, należącą do rodziny Lanceley, ale w końcu skrzatka uspokoiła się i na nowo zwróciła do niego, przekazując prośbę. Larkin z całej siły powstrzymał się przed przewróceniem oczami.
- Narcyz, przećwicz jeszcze tę pozę i wrócimy do rzeźbienia innym razem. Niestety muszę na dziś zakończyć pracę - pożegnał się z Puchonem, wezwał domowego skrzata, aby zajął się Narcyzem i odprowadził go później do wyjścia, a sam zabrał się ze skrzatką do posiadłości rodu Lanceley.

z.t.

+

______________________

ti dedico il silenzio
tanto non comprendi le parole
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Pracownia rzeźbiarska QzgSDG8








Pracownia rzeźbiarska Empty


PisaniePracownia rzeźbiarska Empty Re: Pracownia rzeźbiarska  Pracownia rzeźbiarska Empty;

Powrót do góry Go down
 

Pracownia rzeźbiarska

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Pracownia rzeźbiarska JHTDsR7 :: 
Dolina Godryka
 :: 
Domy i mieszkania
 :: 
Dom Swansea
-