Napis nad drzwiami w zapisie runicznym brzmi „Lecznica Duszy”. Koloseum kryje w sobie magiczną, ukrytą bibliotekę, bogatą w cenne i dawno zapomniane zwoje pergaminów, które zawierają w sobie wiele tajemnic i zapomnianych historii. Niełatwo jest w niej znaleźć to, czego się szuka, choć legenda brzmi, że odpowiedni zwój sam cię znajdzie, jeśli wystarczająco mocno będziesz go pragnąć. Zdaje się, że to prawdziwy raj dla historyków, runiarzy i… czarnoksiężników. Czarna magia bowiem w tym miejscu nie jest wcale tematem tabu. Wszystko, co się tutaj znajduje jest niezwykle cenne i chronione przez czarodziejów w beżowych szatach, którzy niewiele się odzywają, ale pomogą jeśli wiesz jak zapytać.
Samonauka z Historii Magii, Starożytnych Run i Czarnej Magii w tym miejscu może zostać skrócona o 500 znaków.
Lokacja jest trudno dostępna – należy rzucić kostką k6, na wyniku 2 i 6 znajdujesz bibliotekę. Możesz zdradzić tę lokację jednej osobie. Rzut można wykonać raz na 24h.
Autor
Wiadomość
Nicholas Seaver
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
W nosie miał doświadczenie pracownika, który rzucił pierwszy z brzegu tytuł, chociaż oczywiście nie zamierzał tego jawnie pokazywać. Lekceważenie bibliotekarza na jego terenie nigdy nie było dobrym pomysłem. Za to jego własny wybór okazał się nienajgorszy, bo czytając dostrzegł naszkicowany symbol z listu. Tak, nie mogło być wątpliwości! Wyjął szkicownik i skrupulatnie przepisał zdanie, które przyciągnęło jego uwagę, a potem odłożył tomiszcze na miejsce i sięgnął po odrzucony tak pochopnie tytuł "Figuracja XX w. - Przedstawienie postaci w dynamicznie rozwijających się nowych stylach". Miał nadzieję znaleźć w nim coś o L.L.S., więc zaczął czytać z bijącym mocniej sercem, jednocześnie starając się wyłapać, czy gdziekolwiek pojawia się ta artystyczna mucha.
Zignorowanie bibliotekarza zdecydowanie nie było najlepszym pomysłem. Od początku wzbudzałeś podejrzenia, a teraz jeszcze baczniej się Tobie przyglądano. Skupiony na tekście mogłeś tego nawet nie zauważyć. Tajemnicze inicjały wielokrotnie przewijały się w księdze, po którą sięgnąłeś w pierwszej kolejności, ale druga pozycja skupiała się na bardziej współczesnych dla tamtej epoki artystach, choć tu i ówdzie wspominano o inspiracji jego pracą. Nigdzie więcej jednak nie znalazłeś ponownie tajemniczego symbolu. Czy tamten szkic ołówkiem był przypadkiem? A może kryło się w tym coś więcej? W tej chwili nie byłeś w stanie odpowiedzieć sobie na te pytania.
Nicholas:
1. Ze względu na Twój wybór zasady obowiązkowego rzutu literką ulegają zmianie. Od teraz nie dorzucasz drugiej kości. Samogłoska od razu skutkuje wyproszeniem Cię z biblioteki.
______________________
Nicholas Seaver
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Czyli jednak prawidłowo odrzucił tę książkę. Co za niefart. Stracił tylko czas, który mógł poświęcić na coś bardziej wartościowego. Odłożył drugą książkę i sięgnął po tę, którą wybrał już na samym początku i której zapewne nie powinien w ogóle wypuszczać z rąk. Przywołał jeszcze raz w zgodzie z wcześniejszą procedurą książkę "Figuracja klasyczna w sztuce - Historia i najwięksi artyści" i w największym skupieniu zaczął poszukiwać szerszych informacji o tajemniczym artyście. Tę muchę ktoś narysował nie bez przyczyny, Nicholas pluł sobie w brodę, że tak po prostu odłożył wcześniej tę książkę. A czas się kurczył.
W momencie, gdy ponownie przywołałeś pierwszy z tomów, czarodziej w beżowej szacie podszedł do Ciebie, delikatnie kładąc swoją dłoń na Twoim ramieniu. -Przykro mi. Na dzisiaj kończymy. - Odpowiedział cicho i spokojnie po włosku, choć w jego tonie można było wyczuć zawoalowaną groźbę. Nie, to nie była osoba, z którą należało się kłócić tak samo, jak z innymi bibliotekarzami. Z szacunku dla tego miejsca musiałeś się stąd wynieść, mając w notatkach tyle, ile udało Ci się zapisać, a niestety nie było tego specjalnie wiele. Wrażenie bycia obserwowanym towarzyszyło Ci aż do chwili, gdy całkiem opuściłeś Koloseum, wywołując nieprzyjemny dreszcz na Twoim karku.
Nicholas
1. Niestety, ze względu na wzbudzenie podejrzeń, zostałeś wyproszony z biblioteki. Twoja twarz jest dobrze zapamiętana i do końca roku nie będziesz mile widziany w tym miejscu.
2. Znalezione przez Ciebie inicjały figurują w Twoich notatkach i pamięci. Możesz prowadzić dalsze śledztwo w ich sprawie. Jeśli się na to zdecydujesz musisz oznaczyć Maximilian Felix Solberg, który poprowadzi Ci tam ingerencję.
3. Możesz podzielić się z innymi tym, co znalazłeś, pytać o inicjały na fabule itp. Inni mogą włączyć się w odkrywanie tajemnicy inicjałów, ale oczywiście wszystkich obowiązują wtedy zasady z podpunktu 2.