Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematuShare
 

 Tajemniczy zaułek

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Atlas Rosa
Atlas Rosa

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 198
Dodatkowo : Półwil
Galeony : 3789
  Liczba postów : 1564
https://www.czarodzieje.org/t21769-atlas-malte-otto-rosa#711050
https://www.czarodzieje.org/t21773-kartki-do-atlasu#711160
https://www.czarodzieje.org/t21770-atlas-m-o-rosa#711053
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptySro Lip 05 2023, 13:13;


Tajemniczy zaułek


Venetia wręcz zachęca do eksploracji, choćby po to, by znajdować różne, ukryte  miejsca, których urok wcale nie jest mniejszy od tych najpopularniejszych, turystycznych destynacji.
Tajemniczy zaułek znajduje się na obrzeżach dzielnicy mieszkalnej, słychać w nim cichą melodię, choć trudno powiedzieć, skąd dokładnie ona dochodzi.

Tu możesz spotkać ducha kota Murano.
Powrót do góry Go down


Yekaterina Korolevskaya
Yekaterina Korolevskaya

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 164
C. szczególne : Jasna karnacja, zadarty nosek
Galeony : 391
  Liczba postów : 235
https://www.czarodzieje.org/t17317-yekaterina-alexandrovna-korolevskaya#485649
https://www.czarodzieje.org/t23470-poczta-yekaterina-korolevskaya#808374
https://www.czarodzieje.org/t17318-yekaterina-alexandrovna-korolevskaya#485646
https://www.czarodzieje.org/t23476-yekaterina-korolevskaya-dzien
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyNie Lip 16 2023, 18:19;

Przygoda z MG
@Mistrz Gry

Yekaterina podniosła się z ziemi cała czerwona ze złości i wstydu. Wylądowała tu NAGO! No, nie całkiem, przecież miala WIADRO NA GŁOWIE. Jeszcze wparowały na to wszystko służby porządkowe i wlepiły jej mandat. Chwilę się z nimi kłóciła, ale wreszcie machnęła ręką i podniosła w górę różdżkę.
- ACCIO MOJA SZATA - wydarła się, trzesac się ze złości. Ale skoro już były tu jakieś służby, to mogła ich o coś zapytać. - Skoro już mam okazję, to chciałabym się dowiedzieć, czy są tu jakieś studnie poza studnią kotów i studnią snów. I jeszcze raz ZAPEWNIAM że nie jestem nago z własnej woli.
Jeśli nie udałoby się jej wezwać ubrań, to wezwała Cebrzyka. Od czegoś tego skrzata w końcu miała, prawda? I poprosiła go o ubrania.
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyNie Lip 16 2023, 19:45;

Przygoda z MG
@Mistrz Gry
Kostka: 5 king

- CO DO CHOLERY! – krzyknęła, gdy wylądowała w dziwnym zaułku i to bez ubrań.
I to był błąd. Dużo rzeczy tego dnia było błędem… Ale ten krzyk najbardziej, bo zwróciła na siebie uwagę milicjanta, który wręczył jej grzywnę, którą, jak na grzeczną turystkę przystało – zapłaciła. Fantastycznie…
- Bardzo pana przepraszam, wie pan jak to jest… – zaczęła się tłumaczyć, próbując zakryć się w całości plecakiem. – Siedzi sobie pan na spokojnie z chłopakiem, a tu wpadają jego rodzice i… – mówiąc to, podsunęła się do jednego z balkonów, z którego szybko złapała pierwszą lepszą suszącą się sukienkę. Była mokra, ale BYŁA. – Dzięki tesoro za upranie! – krzyknęła słodko do okna, znając to jedno włoskie słowo na „kochanie” dzięki temu jak bardzo Milo nadużywał go w stosunku do Jina, w tym samym czasie zarzucając na siebie sukienkę. – No to ten… Uciekam zanim jego matka mnie znajdzie! No wariatka! – skwitowała i po prostu puściła się biegiem po ulicach Venetii, rozglądając się za swoimi ubraniami.
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Lip 17 2023, 11:31;

Przygoda z MG
@Mistrz Gry

Podziękowała panu bibliotekarzowi i trochę czasu spędziła na szukaniu informacji, gromadzeniu notatek i spisywaniu co ciekawszych faktów. Miała wrażenie, że coraz lepiej poznawała pana Anafesto.
- Jeżeli to ty jesteś Domenico, to bardzo cię przepraszam za targanie cię po ludziach – powiedziała w końcu do podręcznego przyjaciela, gdy przejrzała ostatnie interesujące ją rozdziały. Na tym etapie miała całe tomiszcze notatek. – Chociaż jak na kogoś, kto za nimi nie przepadał naprawdę im nieźle pomogłeś, oczywiście, jeżeli ty to ty, Domi… Ale, ale! – zreflektowała się szybko. – Jeżeli to nie ty, to i tak mi niesamowicie pomagasz! – dodała czym prędzej, nie chcąc umniejszać zasługom swojego pomocnika.
Czując, że więcej nie była już tu w stanie znaleźć, ruszyła na poszukiwania!
Ale najpierw sukienka.
Udała się do tak dobrze jej już znanego balkonu, gdzie odwiesiła sukienkę wraz z kolejną karteczką z podziękowaniem za pomoc w potrzebie.
- No dobrze, skoro mamy sukienkę i sumienie czyste… Koty? – uśmiechnęła się do podręcznego przyjaciela. – Gondolier pokazywał, żeby iść za ulicznymi kotami… Znajdźmy jakieś!
I zaczęła rozglądać się za grupkami kotów, które wyglądały, jakby wiedziały dokąd idą.
Powrót do góry Go down


Xanthea Grey
Xanthea Grey

Nauczyciel
Wiek : 36
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 170cm
C. szczególne : wygląda zdecydowanie młodziej niż pokazuje metryka, ma wyraziste oczy, ufarbowane na szaro włosy do linii bioder i bardzo jasną karnację
Dodatkowo : Jasnowidzenie
Galeony : 717
  Liczba postów : 559
https://www.czarodzieje.org/t17246-xanthea-grey#482605
https://www.czarodzieje.org/t17289-xanthea-grey
https://www.czarodzieje.org/t17247-xanthea-grey#482658
https://www.czarodzieje.org/t22437-xanthea-grey-dziennik#742592
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyNie Lip 23 2023, 22:26;

Przygoda z MG
@Mistrz Gry
Kostka: 6

No cóż, takiego obrotu sprawy Xanthea z całą pewnością się nie spodziewała. Bardzo niezadowolona z tak bezczelnego zaburzania fryzury zdjęła wiadro z głowy i rozejrzała się po okolicy. Nagość kompletnie jej nie peszyła. Irytowała ją za to utrata sukienki, którą przecież tak bardzo lubiła. Na szczęście od czegoś miała różdżkę, wiec przywołała zaklęciem swoje ubrania i ku uciesze gapiów niespiesznie zaczęła je otrzepywać z piasku, nim je założyła. W końcu jednak sie ubrała i zaczęła rozglądać się po okolicy. Skoro ją tu przywiało, może należało w tym miejscu szukać kolejnych wskazówek? Jakiejś płaskorzeźby na ścianie kamienicy? Zaczęła się uważnie dookoła rozglądać poszukując kolejnej wskazówki.
Powrót do góry Go down
Online


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptySro Sie 09 2023, 22:13;

Przygoda z MG
@Mistrz Gry

Kostka: 1

No tego to się kurwa nie spodziewał. Magiczny, wodny teleport, tego zdecydowanie nie grali jeszcze. Czy jemu się uniwersa popierdoliły? Chyba nie. Na pewno nie pierwszy raz leżał gdzieś w uliczce w samych gaciach i gdyby nie blizny na jego ciele, zapewne czułby się jak w domu. No brakowało tylko znajomego uczucia kaca, czy tam dalszego naćpania, ale to już kwestia, o której nie myślał. Zamiast tego, gdy zdjął sobie z głowy to przeklęte wiadro, spojrzał na nie, zaciskając zęby tak mocno, że aż coś chrupnęło mu w szczęce.
-Słuchaj, kurwiszonie, o chuj Ci chodzi. STUDNIE MI SIĘ SKOŃCZYŁY W TEJ JEBANEJ VENETII! - Tak, darł mordę na dębowe wiadro w miejscu publicznym i wcale się tym nie przejmował. I tak wiele ludzi już uważało, że miał nie po kolei w głowie. Rzucił ze złości drewnem o najbliższy budynek i dopiero, gdy się nieco uspokoił, doszło do niego, że tym razem nie miał żadnej wizji, a to było coś innego, co dotychczas doświadczył. Może więc ta ostatnia studnia była tą poprawną? Nie wiedział tego, ale miał zamiar choćby się w niej utopić, żeby sprawdzić.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Ruby Maguire
Ruby Maguire

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : golden retriever energy | irlandzki akcent | duże oczy | zapach cytrusów
Dodatkowo : kapitanka drużyny Gryfonów
Galeony : 1215
  Liczba postów : 1754
https://www.czarodzieje.org/t20263-ruby-echna-maguire
https://www.czarodzieje.org/t20265-poczta-ruby#632863
https://www.czarodzieje.org/t20264-ruby-echna-maguire
https://www.czarodzieje.org/t20266-ruby-maguire-dziennik#632872
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Moderator




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptySob Sie 12 2023, 12:43;

przygoda z MG
kostka: 3

@Mistrz Gry

Plan był dobry – wykonanie chujowe. Gdy tylko woda ją oblepiła, poczuła wir teleportacji, który zadziałał dla niej tak samo jak zawsze. Zanim się zorientowała gdzie była i co się właściwie stało, już zdjęła wiadro z głowi i się zginała wpół, zwracając zawartość swojego żołądka na bruk. Jak ona nienawidziła teleportacji w żadnej postaci. Nagle zawiał wiatr, a ona zaczęła cała drżeć i wtedy zorientowała się, że… STAŁA CAŁKIEM NAGA.
O w dupę — mruknęła szczerze przerażona i spanikowana zaczęła się rozglądać w poszukiwaniu czegokolwiek, czegokolwiek… Zanim ktokolwiek zabłądził w to miejsce, ona już biegła w kierunku linek pomiędzy oknami i wyciągała różdżkę, by szybkim accio przywołać przypadkowe rzeczy ze sznurka. Zarzuciła na siebie za dużą męską koszulę i odetchnęła z ulgą, że Włosi tak właśnie suszyli ubrania, na zewnątrz. Pospiesznie zapięła guziki i oparła się o pobliską ścianę, podnosząc to jebane wiadro.
Jeszcze jeden taki numer i będziesz drzazgami i niczym więcej — świetnie, mówiła do wiadra, już całkiem traciła zmysły.

______________________

without fear there cannot be courage
Powrót do góry Go down


Caroline O. L. Dear
Caroline O. L. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.73 m
C. szczególne : szkocki akcent, uboga mimika twarzy, brak gestykulacji
Galeony : 42
  Liczba postów : 162
https://www.czarodzieje.org/t22261-caroline-o-l-dear
https://www.czarodzieje.org/t22263-loki
https://www.czarodzieje.org/t22262-caroline-o-l-dear
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPią Sie 18 2023, 17:43;

wątek w kórym wspominam o leczeniu Pulmonis Malum i kaszle sobie krwią

kotek: Michelangelo

Nadal ciężko było jej dojść do siebie po brawurowej przygodzie na opuszczonej wyspie. Zastanawiała się, czy jej towarzysz również wypił eliksir z chorobą — Pulmonis Malum. Oczywiście nikt normalny nie pijał fiolek z nieznaną substancją. To trochę jakby uprawiać seks z przypadkowymi osobami i oczekiwać, że żadna wenera nie wypadnie w losowaniu. Ostatnie dni były tylko cierpieniem. Bolało ją w klatce piersiowej, a oddychanie było niczym nabieranie w płuca wody. Kaszel, którym co chwile się zanosiła, jakby miała zaraz wyzionąć ducha, wyglądał poważnie, kiedy zasłaniała usta chusteczką i pluła krwią na biały materiał niczym stary gruźlik.
Oczywiście przez pierwszy tydzień choroba była zakaźna, dlatego siedzenie w świątyni powoli stało się męką. Właściwe to było to przyjemne, kiedy jakieś baby skakały wokół ciebie, zapewniając Ci dobrą opiekę, ale te ich smutne, litościwe spojrzenia. Jeszcze chwila dłużej w świątyni, a Karola popełniłaby zbiorowy mord. Na siedziała się już wystarczająco, nie zamierzała przesiedzieć całych wakacji w świątyni z westalkami.
Poddawała się regularnym inhalacją na bazie venetiańskiej soli i wody, w której rosły pnącza Corvin Tectus, ale z początku miało się wrażenie, że to gówno nic nie daje. Nadal ją bolało, nadal pluła krwią jak teraz, spacerując przez tajemniczy zaułek. Przysiadła na murku czując się, jakby miała z osiemdziesiąt lat. Nie mogła zliczyć już, ile chusteczek higienicznych zużyła na kasłanie w nie krwią. Pewnie nie wyglądała najlepiej, kiedy masz wrażenie, że brakuje Ci powietrza... zawsze była blada, ale teraz Pulmonis Malum dodawało jej dodatkowego uroku. Siedziała tak, opierając się murek, spoglądając na kota. Wydawało jej się z początku, że to statua. Michelangelo z początku nie drgnął. Siedział sztywno niczym posąg. Całkowicie czarny trochę wyróżniał się w tej piaskowej kolorystyce budynków.
- Te koty mnie prześladują. - Wychrypiał, na nowo zanosząc się kaszlem, na szczęście miała zapas chusteczek, kiedy ponownie podniosła spojrzenie na zwierzaka, zobaczyła tylko upiorny uśmiech, który po chwili również rozpłynął się w powietrzu.

@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPią Sie 18 2023, 22:20;

Wracał ze świątyni, cały szczęśliwy. Wręcz prawie podskakiwał, tak wielka radość go opanowała. W torbie, bezpiecznie leżał jego skarb. Chyba by się zajebał, gdyby go teraz zgubił, czy zniszczył. Chciał pochwalić się swoim osiągnięciem Paco, oczywiście w sposób, który nie łamałby zasad trytonów, ale nim dotarł do Koloseum, postanowił jeszcze coś zjeść. Tak się zamyślił, że kroki zaprowadziły go w zupełnie inne regiony. Szukając drogi, nie chciał marnować dobrych chwil, więc uniósł różdżkę, by nacieszyć się kolejnym sukcesem w swoim życiu. Świetlista sroka wyskoczyła z magicznego patyczka, lecąc przed siebie, gdzieś za zakręt, by tam rozpłynąć się w powietrzu. Jako że Max szukał dobrej drogi, polazł za swoją jaskółką i ze zdziwieniem dostrzegł, że nie tylko ktoś tam siedział, ale jeszcze Solberg bardzo dobrze znał to miejsce, bo wylądował tu nago dzięki magicznej studni.
-Powinienem się domyślić, że w takim miejscu mogę spotkać tylko Ciebie. - Przywitał dziewczynę z uśmiechem. -Jak udało Ci się zachować tu ubrania? Zdradź mi ten sekret. - Oczywiście miał dobry humor, to i sobie żarcikami rzucał, bez ograniczenia. Zastanawiał się, czy i tym razem go rozbierze, czy jednak była to tylko i wyłącznie wina tamtej studni. Nie do końca chciał chwalić się tym, jak obecnie wyglądało jego ciało. Nie bez powodu nosił przecież długie spodnie i bluzy mimo żaru lejącego się z nieba.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Caroline O. L. Dear
Caroline O. L. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.73 m
C. szczególne : szkocki akcent, uboga mimika twarzy, brak gestykulacji
Galeony : 42
  Liczba postów : 162
https://www.czarodzieje.org/t22261-caroline-o-l-dear
https://www.czarodzieje.org/t22263-loki
https://www.czarodzieje.org/t22262-caroline-o-l-dear
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptySob Sie 19 2023, 17:14;

Siedziała lekko zmarnowana przez chorobę i upał. Miała na sobie bluzkę na ramiączka, krótkie spodenki za kolana, a włosy wiązała w kucyk; przy takim upale fryzura, przedstawiająca się jako włosy rozpuszczone na ramiona była samobójstwem.
Jej wzrok powędrowała w stronę świetlistej sroki, która za chwile to rozpłynęła się w powietrzu jak ten cholerny kot. Zastanawiała się przez moment czy ma zwidy, czy oprócz kotów Murano były też ptaki Murano. Gapiła się przez dłuższą chwilę w tę stronę, aby nagle zobaczyć znajomą twarz, która uśmiechała się radośnie. Jeśli cieszył się tak na jej widok, to było to bardzo podejrzane.
Nie rozumiała, o co mu chodzi, ale postanowiła zagrać w te jego grę. Jej magiczna studnia nie rozebrała.
- Gdybym zdradziła Ci ten sekret, musiałabym Cię zabić. - Odpowiedziała bardzo poważnie, akurat ta mina wychodziła Caroline aktorsko.
- Uważam, że tobie przydałoby się małe rozbieranie. - Zilustrowała go swoim gorgońskim spojrzeniem od stóp do głów. Nie tylko piżamę miał jak kombinezon. - Może ty zdradź mi swoją tajemnicę, dlaczego mimo żaru lejącego się z nieba chodzisz w pełnym rynsztunku? - Tym razem skupiła oczy na jego spojrzeniu, chcąc dopatrzyć się jakiegoś zawstydzenia, zawahania lub kłamstwa; lubiła te dezorientacje w ludzkich oczach, jakby właśnie zmuszała ich do rozbierania się lub jedzenia gówna. To akurat było z jej strony bardzo niewinne pytanie.


@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptySob Sie 19 2023, 17:49;

Cóż, wiele jeszcze o nim nie wiedziała. Właściwie to nic oprócz tego, że miał kota i lubił jeść. Może przyszedł dzień, by odkryć nieco karty? Nie, Max miał zbyt dobry humor, by odpuścić sobie żarty. Nigdy jeszcze nie był tak szczęśliwy i chciał wykorzystać to do ostatniej kropli.
-Uczciwa cena za taki sekret. - Zgodził się, wcale niezrażony wizją śmierci. Ta nigdy go jakoś nie odtrącała, wielokrotnie wręcz sam pchał się w jej objęcia, ale wiedział, że miał jeszcze wiele do zasmakowania w życiu i nie chciał odchodzić bez poczucia, że zrobił na tym łez padole wszystko, co mógł.
-Widzę bezpośrednia kobieta z Ciebie, Dear. - Wyszczerzył się zawadiacko, krzyżując ręce na piersi. Przez chwilę jej się przyglądał, jakby próbował wyczytać z jej chłodnej twarzy coś więcej. -Cóż, moja zajebistość powala każdego kto jej doświadczy, nie chcę nikogo tu narażać. - Pozwolił sobie na mniej poważną odpowiedź, ani chwilę nie dając się zwieźć z tropu. Prawda była dużo bardziej bolesna, ale jakoś w tej chwili niespecjalnie go to obchodziło. W przeciwieństwie do gry, jaką prowadził ze ślizgonką.
-Poza tym, jakoś trzeba się wyróżniać. - Dodał jeszcze, wzruszając ramionami jakby od niechcenia, po czym usiadł na murku i wyjął paczkę szlugów, niewerbalnie częstując również swoją rozmówczynię, nim wsadził sobie jednego do ust i odpalił.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Caroline O. L. Dear
Caroline O. L. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.73 m
C. szczególne : szkocki akcent, uboga mimika twarzy, brak gestykulacji
Galeony : 42
  Liczba postów : 162
https://www.czarodzieje.org/t22261-caroline-o-l-dear
https://www.czarodzieje.org/t22263-loki
https://www.czarodzieje.org/t22262-caroline-o-l-dear
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyNie Sie 20 2023, 10:00;

Nie za bardzo zauważyła czy coś było z nim nie tak, w końcu widzieli się drugi raz. Czy przejawiał więcej radości? Być może. Pierwsze ich spotkanie było dość specyficznie — wspólny wypad na jedzenie można powiedzieć. Prawie jak randka, a także Dear poznała jego kota, którego dostał od jej ciotki... Świat jednak był mały. Prawie się uśmiechnęła na jego odpowiedź, ale tylko prawie, w końcu jeszcze nie ujął jej zimnego serca. Nie była łatwa.
- Panie BR jeszcze nic o mnie nie wiesz. - Nie miała, kiedy odkryć tożsamość Solberga, a nawet jeśli on do niej zwracał się po nazwisku, a ona do niego po ksywie, którą sam sobie nadał — idiota, ale Dear w swoich myślach nazywała tak każdego, zwłaszcza tych, którzy gdzieś zdobyli jej sympatie, chociażby na moment. Może ją miał któż to wie? Ciężko było dowiedzieć się z tej kamiennej twarzy czegokolwiek o jej emocjach czy uczuciach, a tych i tak miała niewiele. Chyba że była to paląca nienawiść do homo sapiens.
- Mnie jeszcze nie powaliła. - Nie mogła go rozgryźć, nawet nie próbowała, ale wiedziała jedno, ludzie takich nie lubili jak ona; bez wyrazu, bez emocji, bez sztucznego śmiechu zadowalającego innych, bez grzeczności, ukłonów i chuj wie co jeszcze. Nie zrażał się szybko albo jej ciotka go polubiła właśnie za to, oddając mu kota albo po prostu chciała się pozbyć sierściucha. Caroline nie rozumiała tego przywiązania do zwierząt.
- Szanuje to, że wyrażasz swoją duszę poprzez przykrywanie swojego ciała warstwami ubrań w upale przekraczającym ze trzydzieści stopni. Jednakże...- Sięgnęła po papierosa, którym została poczęstowana, za nim postanowiła odpowiedzieć. Wiedziała, jednak że to będzie chujowy pomysł i tak już miała przeciążone płuca, nie ma to, jak w toczyć w nie chmurę nikotyny. - Z pewnością coś ukrywasz. - Również odpaliła swojego szluga, nie minęła chwila, a zaniosła się kaszlem, jakby to był jej pierwszy. Złapała za chusteczkę, którą trzymała w pogotowiu, aby nie napluć sobie krwią na rękę. Odetchnęła, jakby nigdy w życiu nie miała powietrza w płucach.
- Podejrzewam... że tylko z twarzyczki jesteś taki śliczniutki, a pod spodem masz zdeformowane ciało przez pewnie nieudaną teleportację. Rozczepiło Cię, a teraz się wstydzisz, że żadna na Ciebie nie poleci lub... żaden. - Spojrzała na niego wymownie, nabierając kolorów, bo płuca domagały się większego zasilania, jeśli chciała sobie popalić. - Po prostu Cię chujowo złożyli do kupy, a ty to wygloryfikowałeś i nazywasz swoją zajebistością. - Poddała go szczegółowej analizie, magiterapeute mógł sobie odpuścić, mogła robić mu analizy co piątek za darmo, bo miała z tego dziwną satysfakcję.

@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyNie Sie 20 2023, 13:35;

Nie podejrzewał jej nawet o bycie łatwą. Tyle o Dearach wiedział, że do roztopienia ich serc potrzeba było radykalnych, a czasem zaskakująco głupich metod. Nie wydawało mu się jednak, by dziewczyna specjalnie go nienawidziła, a on raczej rzadko zrażał się mniej optymistycznym podejściem do własnej osoby. W końcu nie przeganiała go i nie rzucała w niego zaklęciami. Ba, nawet nie groziła otruciem, czy dolaniem Veritaserum do herbaty, jak jej ciotka. Był to swego rodzaju pozytywny aspekt tej dziwnej relacji.
-I dlatego tak bardzo mnie intrygujesz. - Wyszczerzył się bezczelnie. Nie przeszkadzało mu ani trochę to, że jej nie znał. Był mistrzem przekraczania wszelkich granic i choć nie robił tego ze złymi zamiarami, bardzo często ostatecznie zjednywał sobie ludzi, by potem konie razem kraść. Albo rozmawiać o swoich problemach, jak to miało miejsce z Walshami i Beatrice. Te relacja wciąż były dla Solberga niepojęte, a jednocześnie cieszył się, że ostatecznie wszystko się rozwinęło w tę stronę.
-Jeszcze. - Puścił jej oczko, bo czemu by nie. Skoro miał dobry humor, czerpał z niego garściami, a ona, jeśli jakkolwiek jej to przeszkadzało, zawsze mogła utopić go w najbliższym kanale.
Długo nie musiał czekać, aż pożałował dania jej szluga. Co prawda kobieta wyglądała na taką, co umie już sama podejmować decyzje, ale ten kaszel raczej nie zwiastował niczego dobrego szczególnie, że łączył się z krwią, wypływającą z jej płuc.
-Żyjesz? - Zapytał nieco bardziej poważnie, na chwilę ignorując ten cały jej wywód o ukrywaniu czegoś. Oczywiście, że bez powodu się tak nie nosił, ale niekoniecznie był to temat, który lubił poruszać. Tym krótkim pytaniem, dał jej znak, że jakby potrzebowała pomocy, to chętnie jej takowej udzieli, jednocześnie nie mając zamiaru drzeć na nią ryja, że w tym stanie palenie może nie być rozsądnym wyborem. Wiedział, że na jej miejscu sam pewnie też chwyciłby po papierosa.
-Czyli uważasz, że jestem śliczniutki? - Ponownie odpalił swoje poprzednie nastawienie. Widział i czuł, że tymi wypowiedziami próbuje wziąć go pod włos i wyciągnąć z niego kilka informacji, ale tak jak i ona, on w tym wypadku również nie był łatwy. -A może uwielbiam rozbierać się przed niewinnymi kobietami i tylko czekam, aż wysnuja podobne teorie, żeby udowodnić im w praktyce, jak bardzo się mylą? - Nie miał zamiaru dawać jej satysfakcji z jasnej odpowiedzi. Tak jak ona próbowała przełamać jego sekrety, tak on był ciekaw, jak długo Dear jest w stanie odbijać tę piłeczkę nim ostatecznie odpuści.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 21 2023, 14:17;

Kontynuacja z kawiarni

Praca nie ucieknie, a koty już tak! Albo i nie, ale wyjazd w Venetii tak, więc i możliwość ich zobaczenia. Gdy tak spacerowali, szukając kotów, robiła zdjęcia wszystkim interesującym budowlom (czyli prawie wszystkim, bo te były nieziemskie).
- W sumie… – zagadnęła, rozglądając się czy w jakimś zaułku nie było zagubionego kota. – To co to za praca? Jeżeli oczywiście mogę zapytać! – zreflektowała się od razu, nie chciała zbyt na niego naciskać. Po prostu niezwykle ciekawiło ją życie Nico. Chciała być na bieżąco ze wszystkim, co dla niego istotne.

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 21 2023, 14:21;

Kotek: nie.

Nicholas podreptał grzecznie za Harmony, rozglądając się w poszukiwaniu kota, ale guzik z tego wyszło. Już zywe koty były dostatecznie skubane, by nie dawać się tak łatwo zobaczyć, a kocie duchy to już w ogóle wyższa szkoła jazdy. Wycieczka była za to dobrą okazją do rozmowy w luźnych warunkach, na tematy jednocześnie poważne i błahe.
- Robię amulety. Wiesz, to taka dorywcza praca. Coś tam usiłowałem stworzyć, ktoś mnie przyuważył, jak zaklinałem parę drobiazgów i odkupił to co zrobiłem. Pomyślałem, że nawet w porządku sposób na zdobycie paru galeonów. Nie jest to nic poważnego, ale zawsze coś.
Zerknął na nią z ukosa, zastanawiając się, jak zadać pierwsze pytanie.
- Rems, potrzebuję trochę informacji na swój temat. Takich podstawowych. Możesz opowiedzieć mi coś... no, o mnie? Kiedy się urodziłem, gdzie, jak to było ze szkołą? Pamiętam Hogwart. Nie pamiętam ludzi. Moje wspomnienia były czyszczone dość... wybiórczo i pospiesznie.
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 21 2023, 14:39;

Aż coś w jej sercu rozpłynęło się na te słowa. Nawet nie pamiętając co to znaczy być Seaverem – był nim. Niektórzy nie wierzyli w siłę nazwiska rodowego, ale krwi się nigdy nie oszuka. Kochał morskie wojaże a teraz jeszcze okazało się, że nawet po utracie pamięci robił amulety.
- Urodziłeś się drugiego kwietna w dwa tysiące pierwszym roku jako drugie i ostatnie dziecko twoich rodziców – starała się mówić to jak najlżej, bez ładunku emocjonalnego, żeby go nie przytłoczyć. Tak, jakby opowiadała ciepłą historię. – Od zawsze kochałeś wodę, nic dziwnego, skoro urodziłeś się na morzu śródziemnym, no i… – kiwnęła na niego. – Robiłeś od dziecka różne amulety – uśmiechnęła się do niego słodko. – Byłeś prawdziwym rozrabiaką, żywym srebrem, zawsze ciekawy świata! Przyjaźniłeś się z nami wszystkimi… Chcesz trochę o tym posłuchać?

Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3254
  Liczba postów : 1698
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 21 2023, 14:51;

Nicholas słuchał uważnie wszystkiego, nie chcąc uronić ani odrobiny informacji. A zatem dobrze czuł, że ma dwadzieścia dwa lata. Za to kiedy usłyszał, gdzie się urodził, jego oczy rozbłysły z zachwytu.
- Na Morzu Śródziemnym! A zatem... Ach, Psidwaku, czyli urodziłem się tutaj dwa razy, na dwa sposoby. Jest w tym jakaś przekora losu, prawda? - westchnął. Ogólnie dużo wzdychał. Taki melancholik się z niego zrobił, sam nie wiedział, czy mu to odpowiadało, ale czuł, że powinno być inaczej. I dalsze słowa Harmony to potwierdziły. - Naturalnie, że chcę. Chciałbym też usłyszeć coś o innych osobach, które znam. Ty i Yuri jesteście zupełnie odmienni. Nie wiem czego się spodziewać po pozostałych. Jest ktoś jeszcze taki jak Yuri? Spodziewać się awantury?

Ciąg dalszy dla Nicholasa i Harmony w Alejce
Powrót do góry Go down


Caroline O. L. Dear
Caroline O. L. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.73 m
C. szczególne : szkocki akcent, uboga mimika twarzy, brak gestykulacji
Galeony : 42
  Liczba postów : 162
https://www.czarodzieje.org/t22261-caroline-o-l-dear
https://www.czarodzieje.org/t22263-loki
https://www.czarodzieje.org/t22262-caroline-o-l-dear
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 21 2023, 19:27;

Nie rozumiała, dlaczego mu pozwala tak siebie rozgrywać. W końcu byli dwojgiem nieznajomych osób, którzy wpadali na siebie przypadkiem, bo wybrali te same linie podróżniczo — wakacyjne Travel Hogwart. Każda jej zagrywka sprawiała, że on lepiej to rozgrywał. Tak się przerzucali słowami niczym banda pałkarzy trzecioklasistów tłuczkami.
- Od kiedy wzbudziłam w Tobie taką chęć poznania mojej skromnej osoby Panie BR? W spiżarni, kiedy zajadaliśmy się razem brzoskwiniami? - Być może ujął go jej bezpośrednio rozkazujący ton, który chciał otworzyć słoik z owocami, albo miłość niewzajemna do kotów lub wspólny posiłek w spiżarni; widocznie nie miał szczególnych wymagań w tej kwestii.
Nie złapała tego figlarnego puszczonego oczka, a zmrużyła lekko swoje, jakby rzęsa na chwile zawinęła jej się do szklistej gałki. Gdyby była bardziej ekspresyjna, ukazałaby zszokowanie, jak dała łatwo się podejść za to jego "jeszcze"!
No tak uniknął odpowiedzi, akurat kaszel musiał przerwać spektakl w takim ważnym momencie. Kolejny troskliwy się znalazł, aczkolwiek nie był jednym z tych, co zakazują i chcą wzywać pomoc, bo trochę człowiek krwi z płuc wypluwa, trując się przy okazji.
- Idiotyczne pytanie. Gdybym była duchem, ciężko byłoby mi zapalić tego szluga. - Wskazała na fajka, zastanawiając się, czy ponownie się sztachnąć. Tak zrobiła. Na szczęście kaszel nie zaatakował, ale w płucach odezwał się dyskomfort.
- Tak, z gęby jesteś całkiem śliczniutki, ale z reszty nie wiem. - Prowokowała go, zastanawiała się, jak daleko jest w stanie się posunąć czy był wariatem? Cwaniakiem? Zagubionym chłoptasiem? Cały czas odgrywali przed sobą jakąś rolę, a Dear się to podobało.
- Skąd wiesz, która jest niewinna i przed którą zrzucić ciuszki, aby udowodnić, jakim jesteś ciachem? - Zapytała, wydmuchując nikotynowy dym z płuc.

@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 21 2023, 20:08;

Obydwoje wzajemnie odbijali sobie piłeczkę, a wyglądało na to, że też obydwoje świetnie się przy tym bawili. Dlaczego więc miał rezygnować z tej rozgrywki, skoro przynosiła mu czystą radochę?
-A czy oś czasu jest ważna? Liczy się to, że mnie interesujesz, Dear. - Nie uściślił, co dokładnie miał na myśli pod tym pojęciem. Specjalnie tak się wyraził ciekaw, jak tym razem odpowie. Podobało mu się, że była taka niewzruszona, a jednak wcale nie bił od niej chłód i dystans. Nie odpychała kontaktu z nim. Max miał wręcz wrażenie, że zachęcała go do dalszych zagrywek, jakby jednocześnie rywalizowali i współpracowali.
Wyszczerzył się mocniej, gdy zmrużyła oczy. Po raz kolejny udało mu się ją złapać, drobnym stwierdzeniem. Nie wypomniał jej tego na głos, nie uniósł tryumfalnie rąk, ani nic takiego. Pozwolił, by wyczytała wszystko z mowy jego ciała.
-Nie każdy martwy od razu staje się duchem. Bycie żywym można rozpatrywać na wiele sposobów. - Zauważył, nonszalancko zaciągając się papierosem. Owszem, nieco martwił go ten krwawy kaszel, ale nie narzucał się ze swoją pomocą, dobrze wiedząc, jak bardzo negatywnie może to zadziałać, gdy ktoś tego nie chce. Dawał jej przestrzeń, by sama zadecydowała, czy chce od niego czegokolwiek, czy też nie.
-Ten zaułek widział resztę. Może zapytaj jego. Chyba, że wolisz poświęcić czas i sama się przekonać. - Po raz kolejny pozostawił jej do interpretacji swoje słowa. Uwielbiał bawić się niedopowiedzeniami i półsłówkami. Bardzo często pokazywały mu one, z kim ma do czynienia i w którą stronę jako pierwsze, kierują się myśli jego rozmówcy.
-Och, lata badań i nauki na błędach. Niektóre tylko udają niewinne, a niektóre udają, że wcale takie nie są. Odróżnienie tego to subtelna sztuka, której nie da się tak po prostu przekazać. - Westchnął teatralnie, opierając się na rękach i odchylając do tyłu, by na chwilę spojrzeć w czyste, powoli ciemniejące już niebo Venetii.

@Caroline O. L. Dear

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1636
  Liczba postów : 1452
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyCzw Sie 24 2023, 00:42;

Przygoda z MG

To nie był dobry pomysł. To był wyjątkowo debilny pomysł, ale Huang jedynie takie miała. Zapewne w innym wypadku nie mogłaby nosić tego dumnego nazwiska. Ani trafić do Gryffindoru na pierwszym roku w Hogwarcie. Im niżej schodziła tym bardziej czuła, że chyba jednak zrobiła coś nie tak jak trzeba. Mogła się o tym przekonać w momencie, gdy natrafiła na portal, który przeniósł ją w zupełnie inne miejsce Venetii. Szkoda tylko, że jej ubrania zostały przetransportowane w zupełnie inne miejsce także jej dupencja i nie tylko wystawione były na widok publiczny. Na szczęście jednak tej publiki zabrakło, a ona zdejmując wiadro z łba zaczęła się zastanawiać, w którym momencie jej życie przybrało podobny obrót.

@Mistrz Gry
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyCzw Sie 24 2023, 16:11;

Kontynuacja!
Kotek: GIANNI 🥹🥹🥹

Gdyby umiała tak zaradnie kłamać, żeby oszukać profesora Walsha, prędzej przekonałaby w ten sposób samą siebie, że nie miała problemów z różdżką i w ogóle, to mogła wypuścić ją z łapy.
- Powiem panu, niby znam magię od urodzenia, a wciąż nie potrafię jej pojąć – wzruszyła ramionami, trochę zdenerwowana, trochę jednak rozbawiona, samej nie wiedząc jak się czuć z różdżką przyklejoną do dłoni i nawet nie starając się nad tym zastanawiać. – Bywa strasznie kapryśna i złośliwa – prychnęła, zerkając na humorzasty badyl. Miała ochotę powiedzieć różdżce, że Domi był lepszym kompanem od niej, ale jednak bała się, że jeszcze bardziej by ją pokarała.
Spojrzała się wielkimi oczami na profesora, jakby się go pytała, czy był pewien, że chciał jej to opowiedzieć. Jakby ona sama nie była pewna, czy naprawdę mogła to usłyszeć.
- Nie mówił pan… Zapomniał pan o panu Walshu? To musiało być… Trudne – nie wiedziała, co na to powinno się odpowiadać. Zawsze miała dla kogoś dobre słowo, ale to był temat, który zupełnie zbił ją z tropu. – No i niech mi pan powie, po co magia to zrobiła? Za co się obrażała? Cieszę się, że między panem i panem Walshem wróciło do normy… Bo skoro pan o tym mówi, to wróciło? – zmarszczyła brwi, nie widziała po swoich profesorach, żeby coś między nimi nie grało. Z drugiej strony jak wiele osób wiedziało, co się u niej działo pod szerokim uśmiechem? Może jednak nie powinna pytać…?
Ale to, że chciała teraz pomóc profesorowi sprawiło, że już zupełnie przestała myśleć o różdżce.
- Nie patrzyłam na to jak smutną historię – przyznała, zerkając na mężczyznę z lekkim uśmiechem, dużo spokojniejszym i mniej energicznym, niż zwykle, za to absolutnie szczerym. – Koty na zawsze zostały z dwiema Wenecjami i strzegą ich ulic, wypełniając obietnicę. To w sumie ładna historia o lojalności – i wreszcie się pojawił, ten szeroki, „zębisty” uśmiech, kiedy radośnie aż wraz z kącikami ust uniosła i ramiona.
Szkoda, że różdżka postanowiła to wykorzystać, rzucając czarną magią. I obiła ją przy tym. Mało to miłe z jej strony…
- Chyba ma pan rację, chodźmy gdzie indziej – zgodziła się, nawet nie czekając jak jakiś tryton by ją zwyzywał i po prostu podążała za profesorem.
Gdyby mogli iść główną ulicą, pewnie szybciej dotarliby do jakiegoś bezpiecznego miejsca, no ale. Ponieważ wszystko rozchodziło się właśnie o to nieszczęsne bezpieczeństwo, musieli przeciskać się bocznymi uliczkami, byle tylko w kogoś rozsierdzoną magią nie trafić.
Właśnie wtedy Remy wypatrzyła coś, na co aż chwyciła aparat, omal nie piszcząc ze szczęścia.
- PROSZĘ SPOJRZEĆ! – krzyknęła z ekscytacją, wskazując na przysadzistego, szarego ducha kota, który spojrzał się na nim trochę z wyrzutem, wybudzony z drzemki. – Kolejny!
I tak bardzo się ucieszyła, rozpromieniła i uśmiechnęła, że aż maska z niej spadła, a tym samym różdżka wypadła jej z ręki.
- Haha, widzi pan! Wciąż pilnują spokoju! – wyszczerzyła się do niego wesoło, jakby cała ta historia z CM w ogóle się przed chwilą nie wydarzyła.

/zt

Powrót do góry Go down


Caroline O. L. Dear
Caroline O. L. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.73 m
C. szczególne : szkocki akcent, uboga mimika twarzy, brak gestykulacji
Galeony : 42
  Liczba postów : 162
https://www.czarodzieje.org/t22261-caroline-o-l-dear
https://www.czarodzieje.org/t22263-loki
https://www.czarodzieje.org/t22262-caroline-o-l-dear
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyCzw Sie 24 2023, 20:44;

Zastanawiała się, czy to wina maski, którą założyła przy ich pierwszym spotkaniu. Dawała dziwny efekt, który mącił ciało i umysł niczym amortencja — dlatego pierwsze jej myśli były związane z rozbieraniem mężczyzny, który pojawił się tamtej nocy ze swoim kotem w spiżarni.
Nienawidziła, kiedy coś ingerowało w jej uczucia, a także emocje. To nie tak, że ich nie miała, ale po prostu były one ciche, niezbyt głębokie, niektóre w ogóle nie chciały zaistnieć ani przejawić się na zewnątrz, jednakże często czuła nienawiść do ludzi jako takich, populacji. To nie tak, że nie nawiązywała konkretnych relacji z konkretnymi ludźmi, po prostu trzeba było zasłużyć sobie na jej uwagę. Zresztą nie każdy za nią przepadał i vice versa, jej specyficzna natura nie należała do rozchwytywanych towarzysko. Ona sama zniechęcała do siebie innych, wystawiając ich na próby.
Jego słowa nie były konkretne. Interesować można było się kimś na wiele sposobów. On za to w niej zapalił iskierkę ciekawości, ale nic więcej, albo może aż tyle. Zastanawiała się, czy ich powoli rozwijająca się znajomość da jej jakieś korzyści, obecnie dawała, nawet jeśli przepychała się z nim w słowach jak smarkula z trzeciej klasy, to jednak w końcu trafiła na kogoś mniej poważnego, wykręcającego się zwinnie od wyjawienia jej wszystkich swoich sekretów, a nawet śliczniutkiego.
- Być może. - Przytaknęła mu, przypominając sobie inferiusy, które pogryzły ją na jej wyciecze po opuszczonym magipsychiatryku. W sumie one były martwe, ale i żywe, bo gryzły jak skurwysyn.
- Mówisz, że rozbierasz się w tajemniczych zaułkach. - Spojrzała na niego na nowo, jakby spotkała go pierwszy raz. - Ekshibicjonizm podobno się leczy. - Miała ochotę uśmiechnąć się, ale nie zrobiła tego.
Słuchała jego słów, kiedy nagle jego oczy powędrowały ku niebu. Sama tego nie zrobiła, nadal przypatrywała się jemu, aby następnie ponownie skupić się na papierosie.
- A ja według Ciebie, którą z nich jestem? - Zapytała śmiało, niemal wyzywająco, zaciągając się dymem po raz ostatni i rzucając niedopałek na ziemie. Skoro był w tym taki doświadczony, mogła liczyć na jego profesjonalną opinię.
Patrzyła na tlącą się końcówkę papierosa, po chwili wyjęła różdżkę i dogasiła peta. Zdecydowanie było tu za gorąco, chociaż nie miałaby do siebie pretensji, gdyby przez jej ignorancje podpaliła pół miasta — ludzka zarazo płoń!

@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Christopher Walsh
Christopher Walsh

Nauczyciel
Wiek : 35
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183
C. szczególne : Blizna u dołu brzucha oraz niewielka blizna na ręce, blizny na piersi po jadzie akromantuli, ciemnogranatowe blizny na lewym ramieniu; obrączka z czarno-zielonej muszli; runa agliz na lewym nadgarstku
Galeony : 6708
  Liczba postów : 2641
https://www.czarodzieje.org/t18076-christopher-o-connor#514253
https://www.czarodzieje.org/t18088-poczta-chrisa#514438
https://www.czarodzieje.org/t18079-christopher-o-connor#514252
https://www.czarodzieje.org/t18310-christopher-o-connor-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Moderator




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyCzw Sie 24 2023, 20:51;

- Myślę, że tak naprawdę nikt z nas nigdy nie pojmie do końca magii, Harmony. To jest coś, co nas zaskakuje, właściwie na każdym kroku i trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek w pełni ją ujarzmimy - powiedział spokojnie, z cieniem namysłu, zdając sobie w pełni sprawę z tego, że tak naprawdę to była dyskusja akademicka. Nie prowadziła do niczego konkretnego, ale miał nadzieję, że przynajmniej pozwalała dziewczynie nie skupiać się na tym, co ją otaczało, na tym, co się działo, że pozwalało to odrzucić jej rozmyślania na temat samej czarnej magii, czy może raczej tego, co się z nią działo.
- Duchy przybrały wygląd Josha i zażądały ode mnie, żebym wskazał tego prawdziwego. Jak łatwo się domyślić, żaden z nich nim nie był, więc były na mnie wściekłe - powiedział, uśmiechając się nieco mdło, bo mimo wszystko wspomnienia sprzed roku nie należały do najprzyjemniejszych i zdecydowanie wolał się w nich nie taplać. Z drugiej jednak strony miał nadzieję, że dzięki jego uwagom, Harmony faktycznie dostrzeże, że nie wszystko było tak złe, jak jej się wydawało, a przede wszystkim, że nie na wszystko miała tak naprawdę wpływ.
Uniósł lekko brwi, gdy wyjaśniła mu, jak sama spoglądała na kwestię związaną z kotami i skinął głową na znak, że to było dobre podejście, że w istocie pozwalało na to, by spoglądać na tę opowieść ze spokojem, jakiego zapewne mu brakowało. Uśmiechnął się nawet lekko, dochodząc do wniosku, że być może powinien podchodzić do tego właśnie w ten sposób, bez nadmiernych emocji, wierząc w to, że kocie duchy faktycznie wiedziały, co robiły i czuwały nad Venetią ze wszystkich sił. Rozmyślał nad tym, gdy szli przed siebie, zerkając co jakąś chwilę na Harmony, by upewnić się, że trzymana przez nią różdżka nie próbowała znowu jakichś cudów i dziwów, a potem drgnął, gdy usłyszał jej okrzyk, rozglądając się po okolicy. Nie dostrzegł kota, o którym mówiła, ale tak naprawdę nie to w tej chwili go ciekawiło.
- Wygląda na to, że masz rację. I bardzo dobrze - stwierdził, dostrzegając, że maska w końcu opadła z jej twarzy, tak samo jak i różdżka, pozostawiając ją wolną od tej szalonej klątwy.

z.t

+

______________________

After all these years
you still don't know
The things
that make you
beautiful
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyCzw Sie 24 2023, 22:58;

Gdyby wypowiedziała to na głos, musiałby przyznać jej rację. Sam był okropnie wkurwiony, gdy ktoś lub coś mówiło mu co ma robić, myśleć i jak się czuć. Nie bez powodu uważał Amortencję za swojego wroga numer jeden. Sztuczne wywoływanie uczuć i to jeszcze tak niebezpiecznych, nie było niczym, co jakkolwiek by Maxa bawiło. Był emocjonalny i wybuchowy, owszem, ale to nie oznaczało, że dawał się wykorzystywać i prowokować. No, może czasem szybciej dał w mordę niż pomyślał, ale taki już Solbergowy urok.
Inferiusy były przykładem oczywistym, choć chłopak myślał też bardziej o śmierci metaforycznej, braku sensu życia i niepotrzebnym egzystowaniu na tej planecie. Temat jednak umarł śmiercią naturalną i nie było co go wskrzeszać.
-Próbowałem się zgłosić, ale niestety, mojego przypadku nikt nie chciał się podjąć. - Odpowiedział, pięknie grając zawiedzionego i obojętnego. Owszem, psychologicznie był tak popierdolony, że nie jeden psychiatra przy nim wymiękał, nie uzyskując żadnej współpracy ze strony chłopaka, ale ostatecznie, gdy sam postanowił zapisać się na leczenie, to pomogło. Przynajmniej w jednej kwestii, która najbardziej wyniszczała mu życie.
Powrócił spojrzeniem do dziewczyny, słysząc jej śmiałe pytanie. Przez chwilę nic nie mówił, przyglądając się jej twarzy, jakby miała mu wyjawić wszystkie sekrety Dear.
-Uważam, że do szeroko pojętej niewinności Ci daleko. Ale jeśli mówimy o konkretnej niewinności....Nie, nie pasujesz mi na kogoś, kto uczęszcza co tydzień do puchonów na orgie. - W końcu dał jej odpowiedź, a w jego oczach zagościły psotne iskierki. Co oznaczały? Mogła się tylko domyślać, ale on był pewien swojego zdania i liczył na to, że chociaż w połowie się nie pomylił. Lubił poznawać ludzi, z którymi kradzież pegazów była sobotnią tradycją, a nie tabu, z którego wynikały same niesnaski.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Caroline O. L. Dear
Caroline O. L. Dear

Uczeń Slytherin
Rok Nauki : VI
Wiek : 18
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1.73 m
C. szczególne : szkocki akcent, uboga mimika twarzy, brak gestykulacji
Galeony : 42
  Liczba postów : 162
https://www.czarodzieje.org/t22261-caroline-o-l-dear
https://www.czarodzieje.org/t22263-loki
https://www.czarodzieje.org/t22262-caroline-o-l-dear
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPią Sie 25 2023, 20:53;

Jak ogień i woda różnili się, niczym yin i yang mogli się dopełniać. Obydwoje igrali ze śmiercią, nie bali się ryzykować nawet za cenę swojego życia. Mogli mieć różne powody. Kontrast między nimi był niewielki lub ogromny, wszystko zależało, z jakiej strony spojrzeć. Jeśli on wyróżniał się nagłym zrywem i działaniem, dając komuś w mordę bez zastanowienia, to ona potrafiła przyjąć cios, aby potem zaplanować iście perfidną zemstę. Unikała otwartych konfliktów, lubiła grać słowami, przebierać niczym żmija w nogach grzybiarzy, a jednak nie posuwała się do bezpośredniego ataku, jeśli chodzi o pięści — takie sytuacje można było wykorzystać na swoją stronę, bardzo łatwo.
Być może oboje tak naprawdę byli martwi, zbyt pokiereszowani w środku, żeby można było coś ożywić, a jednak chodzili, martwi za życia niczym inferiusy — coś, co nie powinno wstawać i przebierać kończynami, ale prawdopodobnie dla nich istniała jeszcze nadzieja.
- Nic dziwnego. - Kącik jej ust lekko drgnął, ot tak być może była to wiekopomna chwila.
Przez moment wpatrywali się w siebie, ale nie niczym zahipnotyzowani kochankowie, a raczej dwóch fighterów, siłujących się kto pierwszy spuści wzrok — remis!
- Puchoni i orgie w jednym zdaniu? - Przewróciła oczami, kamienna maska na chwile z jej twarzy zeszła. Jego ocena podobała się Caroline. Miał racje, nie chodziła na orgie, po co chodzić na coś, co nie daje przyjemności, nienawidziła, kiedy inni mieli z jej ciała więcej pożytku niż ona sama.
- Widziałeś ostatnio puchonów, jedyne orgie to tam organizuje chyba @Scarlett Norwood. Nie musi klęczeć, kiedy robi reszcie dobrze. - Zwróciła uwagę na wzrost wychowanki Helgi Hufflepuff i wstała.
- Dzięki za poczęstowanie trucizną. - Rzuciła na pożegnanie, odchodząc, gdy już tak przedyskutowali puchońskie orgie.

| zt

@Maximilian Felix Solberg
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tajemniczy zaułek QzgSDG8




Gracz




Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek EmptyPon Sie 28 2023, 00:34;

Te subtelne różnice w ich podobieństwach nadawały tej relacji smaku. Potrafili się zrozumieć, a jednocześnie mieli inne rozwiązania wewnątrz tych samych metod. To zdecydowanie dodawało nutki ciekawości i nie pozwalało na stagnację. Oczywiście w obecnej chwili wiedzieli o sobie tyle o ile, ale jeśli jeszcze kiedyś skrzyżują swoje ścieżki, kto wie, może to była apokalipsa, na którą ten świat czekał.
Iskierki w oczach Maxa tylko bardziej się rozpaliły na ten krótki pocisk ze strony dziewczyny. Tak, potrafiła z nim rozmawiać i cholernie mu się to podobało. Raczej nie był specjalnie wybredny w stosunku do ludzi, ale jeśli nie mieli odpowiedniego dystansu do siebie i życia, najzwyczajniej w świecie nie do końca potrafił z nimi odpowiednio rozmawiać. Dear nie należała do tego marginesu i Felix był pewien, że razem byliby w stanie osiągnąć wiele.
-Widać mało się interesujesz tym, co się u nich dzieje. - Prychnął, by zaraz potem zdecydowanie bardziej spoważnieć. -Przyganiał skrzat skrzacikowi. - Zmierzył wzrokiem jej postawę. Owszem, Scarlett była krzełkiem, ale Dear też nie robiła na Maxie specjalnie wrażenia w tym temacie. No i przyjaźnił się z puchonką, więc nie mógł tak po prostu zostawić tego tematu. -Dobra rada od starszego kolegi. Do portfela, talerza i łóżka innych lepiej nie zaglądaj. - Dodał jeszcze, po czym skinął jej głową na odchodne i przez chwilę samotnie podziwiał zachodzące nad venetiańskimi kanałami słońce.

//zt

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Tajemniczy zaułek QzgSDG8








Tajemniczy zaułek Empty


PisanieTajemniczy zaułek Empty Re: Tajemniczy zaułek  Tajemniczy zaułek Empty;

Powrót do góry Go down
 

Tajemniczy zaułek

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Tajemniczy zaułek JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Venetia
-
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu