Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Platja De La Senieta

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Lip 21 2022, 21:27;


Platja De La Senieta


Niewielka czarodziejska plaża na północnym wschodzie Hiszpanii. Za dnia przewija się przez nią mnóstwo rodzin z dziećmi, ale za to nocami można liczyć na nieco spokoju i prywatności. Woda jest zimna, piasek żółty, nie biały, a wiatr potrafi niekiedy zrywać czapki z głów, ale pomimo tego, jest to miejsce, w którym można złapać sporo dystansu do otaczającego Cię świata. A czasami, naprawdę czasami, dostrzec najpiękniejszy księżyc w całej Hiszpanii.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Lip 21 2022, 22:27;

Hiszpania...
Max dawno nie miał okazji odwiedzić rodzinnych stron Iberyjskiego wybrzeża. Oczywiście umówił się z ojcem i rodzeństwem na spotkanie, ale nie mógł ukryć, że wielką część jego zainteresowania stanowiły odbywające się w kraju Mistrzostwa Świata w Quidditchu. Nie wyobrażał sobie też nie przedyskutować tego wielkiego wydarzenia z Brooks, która po raz pierwszy miała przed sobą tak ważne rozgrywki.
-I jak Ci się podobają moje strony? - Zapytał otwierając piwo i podając je, po czym tak samo postąpił z drugim, które zachował dla siebie upijając natychmiast łyka i ciesząc się zbawiennym chłodem. Całe szczęście, że Avalon pozwalał na podróże i mogli cieszyć się tą atmosferą Mistrzostw w kraju, gdzie się one odbywały. -Naprawdę nasze urywanie się z wakacji trzeba uznać za tradycję! Choć tym razem mój świstoklik był całkowicie legalny. - Wyszczerzył się wspominając ich podróż do Meksyku, a kojot na jego ramieniu, który robił za pamiątkę tamtego wydarzenia od razu się ożywił, choć jego ślepia mówiły o czystym relaksie jaki nastolatek teraz odczuwał.
-Który team z grupy uważasz za najbardziej zagrażający? - Zapytał Julki o to, jakie ma podejście do pierwszych eliminacji. Jakby nie było może i Max nie był ekspertem w tym temacie, ale wiedział, które drużyny są naprawdę profesjonalne i wiedział, że choć Anglia była w niesamowitej formie, to jednak nie miała mieć tak lekko już przed ćwierćfinałami.

@Julia Brooks

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Lip 21 2022, 23:08;

A więc Hiszpania, ojczyzna jej najlepszego przyjaciela, a zarazem miejsce, w którym miała się odbyć najważniejsza impreza sportowa ostatnich lat. Mistrzostwa Świata w Quiddicthu, pierwsze w jej krótkiej karierze. Tego, że przeżywała ten fakt, nie było widać na pierwszy rzut oka, przynajmniej dla osób, które jej nie znały. Ona jednak była jednym wielkim kłębkiem nerwów. Im bliżej pierwszego spotkania, tym było z nią gorzej. Nie chciało jej się jeść, bo stres zawiązał jej żołądek na supeł i właściwie, to wmuszała w siebie kolejne posiłki. Sen również przychodził jej z trudem i nawet niezawodna maskotka nasenna nie przynosiła ukojenia. Szczerze mówiąc, chciałaby mieć to już za sobą.

- Tak samo, jak ostatnim razem, czyli bardzo. – Nie była to jej pierwsza wizyta w Hiszpanii. Kiedy jakiś czas temu przeżyła pierwszy w swoim życiu drobny kryzys i postanowiła przelecieć Europę wzdłuż i wszerz, zahaczyła o Barcelonę i jeszcze kilka miejsc. Wtedy to były wakacje, ucieczka od problemów. Teraz? Czuła się jak zamknięta w klatce i fani dookoła nie ułatwiali sprawy. Cud, że dziś byli na plaży sami. No, prawie sami, bo kilkanaście metrów od nich niewielka grupka fanów chlała przy ognisku i śpiewała coś po Hiszpański. Z wdzięcznością chwyciła za butelkę piwa i upiła łyczka, po czym umościła dokładnie szkło w piasku. Na później.

Uśmiechnęła się niemrawo na wzmiankę o Meksyku. Ona również posiadała pamiątkę w postaci dwóch tatuaży. Jeden z nich, pazur Harpii z datą 2020/2021 wymagał aktualizacji i dopisania kolejnej daty – 2021/2022. Dwa lata w lidze, dwa mistrzostwa Wysp Brytyjskich i teraz szansa na najważniejsze trofeum. Chciała tego najbardziej na świecie i presja, którą sama sobie narzuciła, teraz zjadała ją sekunda po sekundzie, dzień pod dniu. Jeżeli ktoś kiedykolwiek twierdził, że życie sportowca jest łatwe, to najwyraźniej nigdy nie musiał się mierzyć z oczekiwaniami całego narodu oraz ambicją samego sportowca. Aż zatęskniła za Avalonem, uspokajającym sadem i… osobą Augusta, który jakimś sobie znanym sposobem, potrafił zakotwiczyć jej myśli w normalności, z dala od stresu, presji i myśli, co to będzie.

- Daj spokój, ta podróż dosłownie ogołociła moje konto w banku do zera. Dobrze, że mi płacą jakieś chore pieniądze, bo inaczej może bym się tym przejęła. Wpadniesz na nasz pierwszy mecz? – zapytała, jakby od niechcenia, choć faktycznie miała nadzieję, że gdzieś tam na trybunach zasiądzie rosły Solberg, kibicujący osobie, która obiła go tłuczkiem więcej razy, niż ktokolwiek w jego życiu.

Na pytanie o grupę odpowiedziała machinalnie. Od tak dawna studiowała każdą z drużyn, że te nie miały przed nią najmniejszych tajemnic. Jak na nerda przystało, przestudiowała wszystkie spotkania, zarówno kadry, jak i indywidualnych zawodników. Znała ich mocne i słabsze strony oraz wszelkie sposoby, jak zneutralizować najcięższe działa każdej z kadr. W teorii oczywiście, praktyka okazywała się często zupełnie inna.

- Niemcy. O resztę się jakoś nie martwię. A Ty komu będziesz kibicował, nie licząc Szkocji? Jak mam być szczera i obiektywna, to nie sądzę, byście sobie poradzili z Bułgarią i Australią. Ale to quidditch, a ten bywa zaskakujący.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPią Lip 22 2022, 02:29;

Nawet nie pytał o to, czy Brooks się denerwuje. Nie był idiotą, a do tego na trzeźwo był zdecydowanie bardziej spostrzegawczy. Nie chciał nakręcać jej stresu, więc postawił na plażę, która mogła dać jej choć chwilę pozornego relaksu nim na pełnej będzie musiała wylecieć na stadion i pokazać innym gdzie tłuczki zimują.
-Byłaś już tu? Nie chwaliłaś się, albo mi wyżarło dziurę w mózgu. - Wyszczerzył się, choć cieszył się, że Julka nie miała nic przeciwko takim klimatom. Sam preferował raczej chłodniejsze miejsca, ale czego się nie robiło żeby wesprzeć kobietę, która była dla niego jak siostra.
-Ta, Ministerstwo nie pierdoli się w mandatach. Następnym razem uderzaj, pokryję koszty. - Przygoda była cudna, ale portfel Solberga też zajęczał z rozpaczy, gdy przyszło im dosłownie zapłacić za własny wybryk. -Nie ma opcji, że to przeoczę! I to nie tylko pierwszy. Będę na każdym i będę darł ryja tak, że ogłuszę Ci wszystkich przeciwników. - Puścił jej oczko, po czym ponownie zwilżył gardło chmielowym trunkiem. Może i nie czuł się specjalnie związany z Angielską drużyną, ale miał zamiar ją wspierać podczas tegorocznych mistrzostw. A na pewno miał zamiar wspierać ich pałkarkę.
Nawet nie zdziwił się, gdy Brooks potrafiła wymienić mu każdy detal nadchodzących Mistrzostw. Nie spodziewał się po niej niczego mniej i wiedział, że jeśli było coś, na co mogła się przygotować, to jej profesjonalizm nie pozwoli jej tego szczegółu pominąć. -Słyszałem, że Japonia też ostatnio zwiększyła poziom. - Zauważył, bo gdzieś mignął mu podobny nagłówek, choć podejrzewał, że Julka bardziej się w tym wszystkim orientuje. -Ja? Daj spokój. Żadnej Szkocji. Kibicuję Tobie no i Hiszpanii. - Poprawił jej punkt widzenia na ten, który bardziej przypominał rzeczywisty stan. Nie czuł się związany z drużyną Szkocji, ani z żadną inną. Ot wybierał jak mu się podobało i miał zamiar sprawdzić, czy coś z tego okaże się dobrym typem, czy znowu przewali hajs i będzie żarł na koszt Moralesa do końca życia.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyNie Lip 24 2022, 20:07;

Pytania były zbędne, kiedy w grę wchodziły oczywistości. A Brooks, oczywiście, była kłębkiem nerwów. W końcu nie co dzień cały świat obserwuje każdy twój ruch. Tym bardziej doceniała to, że chłopak zabrał ją na plażę, by choć na chwilę odciągnąć jej myśli od nieuniknionego.

Pomimo tych wszystkich różnic, znali się jak łyse centaury. Mogli nie mówić wszystkiego, wiele przemilczać, udawać, że coś, co jest niewypowiedziane, nie istnieje. Staż przyjaźni i ta magiczna więź, która ich kiedyś połączyła w szkolnym Skrzydle Szpitalnym, wciąż była silna.. Kiedy Brooks patrzyła na podkrążone oczy przyjaciela, widziała troski młodości i problemy, z którymi wciąż starał się sobie poradzić. On z kolei mógł zobaczyć tę samą niepewną dziewczynę, która nadrabiała udawanym cwaniactwem. I tak było tym razem. Dziś była 20-letnią dziewczyną, która się bała, bo czekało ją wyzwanie, z którym musieli sobie radzić nieliczni. Gra w Quidditcha była zajebista, dopóki 100 tysięcy par oczu nie czekało na Twój ruch. I połowa z tych spojrzeń, czekała na Twój błąd. Nie wiedziała, czy jest na to gotowa i choć starała się sobie tłumaczyć, że diamenty powstają pod wpływem ciśnienia, to sama jakoś w to nie wierzyła. Wiele by oddała, by przespać w spokoju choć jedną noc.

- Solberg, wyjmij głowę z dupy. – Strofowała najlepszego ziomka, bez najmniejszego wyrzutu sumienia czochrając go po ciemnych włosach. – Pamiętasz mój kryzys na pierwszym roku studiów? Kiedy zniknęłam na dwa tygodnie i przeleciałam na miotle przez całą Europę? Chyba Ci nawet coś wysłałam. W każdym razie byłam też w Barcelonie, Madrycie i Bilbao. Piękny kraj.

Gdyby Ministerstwo z równym uporem maniaka dbało o to, co istotne, zamiast ścigać młodocianych kryminalistów posługujących się niezarejestrowanym świstoklikiem, to może Wyspy Brytyjskie nie byłyby pogrążone w chaosie przez cały rok. A ona nie musiałaby się użerać z poltergeistem i nie utopiłaby się niemal dwa razy. Ani zostałaby zjedzona przez drapieżne ryby.

- Dziękuję. Serio. To wiele dla mnie znaczy.– Uśmiechnęła się lekko, wlepiając spojrzenie w butelkę, której to etykietką bawiła się, drapiąc ją w zamyśleniu. Co jak co, ale świadomość, że gdzieś tam na trybunach będzie tak dobrze jej znana twarz, nieco podnosił ją na duchu, a takiego wsparcia teraz potrzebowała. Momentalnie poczuła się jakoś lżej. Również pociągnęła łyka piwa i stuknęła różdżką w butelkę, by nieco ją schłodzić. – Japonia to zagadka nawet dla mnie. Ale właśnie, apropo Japonii. Nie wiem, czy ci się chwaliłam, ale mam nową miotłę. Właśnie japońską, yajirushi. Oczywiście porządnie ją odpicowałam. Nigdy w życiu nie latałam na czymś tak szybkim. No, ale dość już o quidditchu, proszę. Lepiej opowiadaj, co u ciebie. Dalej się spotykasz z tym gościem od hotelu? I co ze szkołą? Planujesz wrócić na studia?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPon Lip 25 2022, 10:56;

To właśnie było piękne w ich relacji. Mogli nie rozmawiać o wszystkim, ale nie oznaczało to, że nie widzieli swoich problemów i nie próbowali sobie pomóc jak tylko potrafili. Brooks wiedziała, że Max potrzebuje czasem zjeby, żeby powrócić na ziemię, a nastolatek zdawał sobie sprawę, że chwila chillerki nad wodą może pomóc krukonce przed tak ważnym wydarzeniem. Nie zawsze przecież musieli iść w srogie odpierdalanie, czy nielegalne wybryki w bludgera.
-Czyjej? - Wyszczerzył się, odruchowo potrząsając głową, by choć trochę przywrócić fryzurę do poprzedniego stanu. I tak była w lekkim rozpierdolu, a on nie planował szalonego podrywu, czy startowania w konkursie piękności, żeby od razu doprowadzać ją do ideału. Wystarczyło, żeby poczochrane i trochę już przydługawe kosmyki nie właziły mu do oczu. -Oczywiście, że pamiętam! Po prostu nie kojarzę, żebyś była wtedy w Hiszpanii. - Żachnął się, bo jeszcze aż tak tragicznie z nim nie było mimo, że było z nim wtedy nieciekawie. Bardzo dobrze kojarzył jednak tamten okres i oczywiście prezenty, jakie od Brooks potem otrzymał.
Uśmiechnął się do niej pokrzepiająco. Może i na mecze Angielskiej Ligii nie trafiał tak często jakby chciał, ale nie miał zamiaru odpuścić tak ważnego dla Julki wydarzenia, jak pierwsze międzynarodowe mistrzostwa. -Chociaż wiesz, za jakieś wejściówki do loży bym się nie obraził. - Sprzedał jej kuksańca, wylewając przy tym odrobinę z butelki. Oczywiście nie miał jakiegoś wielkiego parcia na tę sprawę, nigdy specjalnie nie przejmował się rzeczami materialnymi, ale też jeśli byłaby taka możliwość na pewno by nie odmówił wiedząc, że nie co dzień dostaje się możliwość przeżywania meczu z najlepszych możliwych miejsc. -Uuuu, azjatka? Oczywiście, że zrobiłaś jej tuning. W takim razie trzymam kciuki i za jej debiut. Bo na niej wylatujesz? - Upewnił się ciekaw, co to za cacko i jak radzi sobie w terenie. Zdecydowanie jak całe zamieszanie związane z mistrzostwami się skończy musi podjąć próbę przelatania tej japońskiej miotły.
Na pytania o swoje życie westchnął i tym razem to on wgapił się w swoją butelkę nie wiedząc, co tak naprawdę powinien odpowiedzieć. -Zależy, co masz na myśli mówiąc, że się spotykamy. Jest... Ta relacja jest bardziej popierdolona niż jakakolwiek inna jaką miałem. - Odpowiedział, przenosząc wzrok na bezkres morza jakby licząc, że może woda będzie znała odpowiedzi na niektóre trapiące go pytania. -Szczerze? Walsh ostatnio skutecznie zniechęcił mnie do powrotu. Chyba odpuszczę. Przynajmniej w tym roku. - Dodał już nieco bardziej przyziemnie i na wyjebce. Studia nie były dla niego priorytetem i dopóki pilnie nie potrzebował dyplomu, jakoś za nim nie gonił.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPon Lip 25 2022, 16:05;

Kto wie. Może kiedyś dorosną do tego, że czasem jednak warto rozmawiać o tym, co siedzi im na dnie duszy, a taka pogawędka może prowadzić do katharsis? Raz już mieli okazję się o tym przekonać, w Norweskiej jaskinii, i choć bardzo ciepło (jak na ironię!) wspominała tamten dziwny wieczór, to jednak wciąż niechętnie dzieliła się z innymi swoimi problemami. Kozetkę zastępowała jej spowiedź kotu. Harry miał to w dupie, nikomu nic nie przekazywał, a wypowiedzenie pewnych rzeczy na głos przynosiło ulgę.

- Lista jest tak długa, że nie wiem, od kogo zacząć. – Zażartowała, ponownie tarmosząc go po czuprynie, nie pozwalając, by ta powróciła do jakiegokolwiek ładu. Skoro ona na tym wietrze miała wyglądać jak rabarbar, w który jebnął piorun, to on również! – Serio? Nie mówiłam Ci o Hiszpanii? W każdym razie to nieistotne. Zdrówko. Cieszę się, że wpadłeś. – Podniosła butelkę do góry w toaście i upiła nieco. – Max, nie masz może jakiegoś skręta? – dopytała z nadzieją w głosie. I choć z jednej strony wolała, żeby trzymał się z dala od używek, to akurat mugolska trawa była tak samo szkodliwa, jak kalafior. – No gościu. Jak się pytałam, czy wpadniesz na mecz, to chyba nie sądziłeś, że pozwolę Ci kupić bilety samemu! – spojrzała na niego jak na gumochłona. - Niczym się nie przejmuj, tylko wypatruj Russella. I obiecaj, że nie opróżnisz im całego barku. – Dodała, puszczając mu oczko.

- I tak i nie. Latałam na niej w dwóch ostatnich meczach ligowych, ale na początku miesiąca dorzuciłam, a właściwie Zora dorzucił do niej kawałek dębu, który dostałam od Pani Jeziora. To znaczy chyba to była Pani Jeziora. Nie przeedstawiła się nigdy.

Kiwając głową, słuchała słów o Moralesie, choć tak naprawdę, kompletnie nic nie rozumiała. Nie dziwiło ją za to to, że jakakolwiek relacja w jego życiu mogła być popierdolona. Akurat to jedno było na miejscu. Za to słowa o Walshu? To była dla niej nowość.

- Hola, hola! Kolego, najważniejsze pytanie! Który Walsh – wyszczerzyła się lekko, wciąż pamiętając o zażenowaniu, które jej towarzyszyło podczas rozmowy z Chrisem, po jej pierwszej wizycie u dwójki profesorów.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyWto Lip 26 2022, 11:18;

Rozmowy nie były łatwe i choć Norweska jaskinia pomogła wiele zrozumieć, to jednak nie była miejscem, które Max by uwielbiał. Doświadczenie czyichś uczuć i myśli było popierdolone i chyba nic nie mogło zmienić zdania nastolatka w tym temacie.
Zaśmiał się na jej odpowiedź. Uwielbiał te ich przyjacielskie przekomarzanki. Wyciągnął język w stronę dziewczyny, jakby tym samym chciał powiedzieć "a weź spierdalaj". -No nie mówiłaś. - Powtórzył jeszcze, po czym odpłacił się toastem, bo takie momenty zawsze były warte świętowania. Słysząc pytanie Brooks, nawet się specjalnie nie zdziwił. Nie znali się przecież od wczoraj.
-Wiesz, że znowu rzucam. - Odpowiedział poważnie, ponownie zatapiając wargi w chłodnym piwie. -Ale byłem pewien, że zadasz to pytanie. - Uśmiechnął się znowu, po czym wyjął z torby paczkę po szlugach, w której widniały dwa tłuściutkie skręty. -Za stare, dobre czasy! - Tym razem to on wzniósł toast, po czym odpalił krukonce używkę, by następnie to samo zrobić z własnym blantem i rozkoszować się gryzącym płuca dymem. -Obiecuję, że nie obiecuję! - Oczywiście nie wymagał tych biletów. Stać go było na własne wejściówki, ale skoro Brooks się oferowała, to nie miał zamiaru jakkolwiek odmawiać. Hajs mógł odłożyć na coś ważniejszego, jak na przykład butelka szampana na świętowanie zwycięstwa przyjaciółki, jak już wszystkie mecze dobiegną końca.
-Spotkałaś ją? No nieźle. Za taki prezent pewnie było warto? - Nie słyszał nic o tym, żeby Julka miała okazję spotkać Panią Jeziora, ale jeśli rozdawała takie prezenty, to Max chyba żałował, że go tam nie było. Przynajmniej dopóki nie znał okoliczności towarzyszących, a te raczej nie były najbardziej zachęcające.
Domyślał się, że to właśnie druga część wypowiedzi bardziej zaintryguje krukonkę, choć akurat na ten temat chciał jeszcze mniej rozmawiać niż na temat swojej niewyjaśnionej relacji z pewnym dilerem.
-Jak to kurwa, który? Ten zjeb miotlarz, w dupę ruchany. - Spokój gdzieś zniknął, gdy Max przypomniał sobie niektóre słowa Joshuy. Zaciągnął się aż potrójnie i bardzo głęboko blantem, czekając aż używka sprowadzi upragniony relaks nie tylko na jego ciało ale i zdenerwowany w tej chwili umysł.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Lip 28 2022, 12:55;

Odkąd Maxa znała, to ten wiecznie „rzucał”. Jednocześnie on znał i Julkę, tak więc doskonale wiedział, że kiedy potrzebuje spuścić nieco pary z gwizdka, to sięga po skręta. Może i nie był to najlepszy sposób na radzenie sobie ze stresem i problemami, ale nie był też najgorszy. Poza tym, jak coś działało, to czemu by tego nie powtarzać? Jedyną rzeczą, którą mogła zrobić, było wyjedzenie całego zapasu krakersów z dna plecaka, albo zahaczenie o jakąś knajpkę z tapas lub kebabami. Wyszczerzyła się radośnie na widok paczki, w której siedziały sobie grzecznie dwa blanty i zasalutowała na toast za stare, dobre czasy. Dziewczyna zaciągnęła się płytko, zakaszlała, znów się zaciągnęła i znów zakaszlała. W końcu otarła łzy, zagasiła skręta o piasek, wsadziła go do Solbergowej paczki i przepłukała suchość piwkiem.

- Dziękuję. Potrzebowałam tego – stwierdziła, poprawiając zmierzwioną przez wiatr grzywkę. Takich porywów spodziewałaby się raczej po brytyjskich plażach, nie tych hiszpańskich.
- Ano, spotkałam. I tak, warto było, choć nie ze względu na jakiś tam kawałek drewna. Wiesz… jak często możesz być częścią historii, walczyć ze smokami-inferiusami i ponad tysiącletnim czarnoksiężnikiem? Nieczęsto, Felixo

Kiedy zeszli na temat Walsha, zmarszczyła w zamyśleniu brwi, bo jak to tak, hurr durr, żeby ktoś obrażał jej ulubionego miotlarza! Zwłaszcza że Walijczyk był strasznie sympatycznym gościem i nie bardzo wiedziała, co takiego mógł zrobić Maxowi, że ten tak się obruszył. Rzuciła więc Solbergowi pytające spojrzenie, licząc, że ten wyjaśni jej, o co im poszło.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Lip 28 2022, 14:01;

Ta, nie był najlepszy w tę całą trzeźwość, ale z tym "wiecznie" to była lekka przesada. Tak naprawdę zaczął rzucać dopiero 2-3 lata temu, a znali się zdecydowanie dłużej.
-Co, to już? - Spojrzał zdziwiony, jak Brooks chowa skręta do paczki, ledwo się z nim naprawdę witając. Wiedział, że niedługa ma swój debiut na Miastrzostwach, ale jednego maluszka mogła przecież wypalić. Chyba. -Smoki-inferiusy? O. Kurwa. - Powiedział, a jego oczy rozszerzyły się jeszcze bardziej, gdy próbował sobie tę scenę wyobrazić. Mordred-smordred, ale to te nieumarłe istoty zrobiły na nim największe wrażenie. -Może zaczynam trochę bardzo żałować, że mnie przy tym nie było. Jak to ogarnęliście? - Dopytał ciekaw, jak ostatecznie udało im się wyjść z tego wszystkiego cało. Po powrocie z Japonii, Max nie wychylał się za mocno poza dom, czy El Paraiso, więc i nie wiedział, co do końca miało miejsce w magicznym świecie. Zauważył jednak, że księżyc powrócił, a on znów mógł normalnie funkcjonować. No, względnie.
Przez chwilę udawał, że wcale tego spojrzenia Brooks nie widzi. Przyssał się do blanta, jakby ten podtrzymywał go przy życiu, aż sam też się zakrztusił. Oczywiście popił tę suchość w gardle piwem, które wyzerował po całości, nim czuł się jakkolwiek gotowy rozwinąć temat.
-A, bo kurwa, wypowiada się na temat, o którym nie ma zielonego pojęcia i myśli, że te jego gówno rady i moralizatorskie pierdolenie nagle zmieni świat. Jest taki sam, jak cała reszta pierdolonej, hogwarckiej kadry. Chuj mu w płuca i tyle. - Streścił, może nie do końca merytorycznie, ale przynajmniej cokolwiek dało się więcej już z tego wyciągnąć.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Lip 28 2022, 17:27;

Cóż, 3-letnia walka i rzucanie używek, kiedy miało się lat 19, wciąż nie była powodem do dumy, ale tego akurat nie musiała mu przypominać, bo stałaby się jeszcze bardziej monotematyczna, niż podczas tego wiecznego nawijania o quidditchu. Zresztą, akurat dzisiaj to się wyjątkowo cieszyła, że mogła mu towarzyszyć w tej zielonej wędrówce, rozgrywającej się, jak na ironię, na piaszczystej plaży.

- Muszę jeszcze wrócić do hotelu, a nie chcę się pokazywać komukolwiek z zespołu z oczami jak bazyliszek. – Wyszczerzyła się wesoło, szukając po plecaku „Merlinowych Strzał”. Kiedy w końcu wygrzebała zmiętą paczkę, wsadziła do ust papierosa i położyła kartonik między nimi, żeby Max również mógł się częstować. Nie powinna palić, szczególnie teraz, jak trwały mistrzostwa, ale w sumie, jebać to. Jeżeli miała się dzięki temu poczuć lepiej, to miała święty obowiązek zapalić, zwłaszcza że przez ostatnie dni chodziła jak na szpilkach.

- Smoki-inferiusy. – Przytaknęła, strząsając popiół na piasek. – A oprócz tego akromantule, piece pełne spalonych goblinów, pierdyliard dementorów i cała masa innych atrakcji. Nie masz czego żałować, zwłaszcza że istniało ryzyko zostania spalonym żywcem. Są ciekawsze sposoby na odejście z tego świata. – Skwitowała luźno całą tę przygodę, choć właściwie to nie powtórzyłaby tego za żadne skarby świata, nawet za cały święty dąb, z którego mogłaby zrobić szereg mioteł zdolnych do dolecenia na księżyc.

Kiedy już Max wypił piwo i podzielił się z nią swoimi przemyśleniami na temat Walsha i całej kadry nauczycielskiej Hogwartu, chcąc nie chcąc, zaśmiała się cicho.

- Max, nie zauważyłeś przypadkiem tego, że zawsze się wściekasz, kiedy ktoś Ci wypomina, jak głupie rzeczy robisz? Dlatego też przestałam Ci truć dupę za każdym razem, jak się widzimy. Myślisz pewnie, że sam sobie poradzisz i że nie potrzebujesz moralizatorskiego pouczania, ale cóż… oboje wiemy, dokąd Cię to zaprowadziło. W każdym razie, co takiego powiedział Ci Walsh, że życzysz mu chuja w płucach?

Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPią Lip 29 2022, 13:07;

Zdecydowanie nie. Też Max nigdy nie mówił, że jest specjalnie z tego wszystkiego dumny. Wiedział jednak, że mimo całego swojego zjebania, ma w Julii oparcie i to mocno podnosiło go na duchu, gdy w końcu otworzył oczy i zrozumiał, że nie jest w tym wszystkim sam. Nadal niespecjalnie chciał rozmawiać o swoich problemach, ale sama obecność przyjaciółki dużo mu pomagała.
-Okej, okej, rozumiem. - Uniósł ręce w obronnym geście, nie mając zamiaru w takim razie namawiać jej na nic więcej. Domyślał się, że zawodnicy mają też robione testy antydopingowe, a nie chciał przecież, żeby Brooks z powodu głupiego blanta nie została dopuszczona do udziału w spotkaniu.
Słysząc szczegóły przygody z Mordredem, serce mu przyspieszało, a ciało zaczęło drżeć. Nagle poczuł, że brakuje mu powietrza w płucach, jakby ktoś usilnie chciał go udusić. -No tak, w takim razie zmieniam zdanie i cieszę się, że mnie tam nie było. I że wróciłaś z tego cała. - Powiedział drżącym głosem czując, jak panika się w nim wzbudza. Nie wyobrażał sobie, jak zareagowałby gdyby tej mądrej pałkarce cokolwiek poważnego się stało z powodu ruchanego w dupę czarnoksiężnika, który postanowił użyć księżyca jako swojej prywatnej lampki nocnej i pozbawić jego światła cały świat.
Kilka głębokich wdechów i wkurw na Walsha zdecydowanie pomógł mu się opanować, choć nie do końca rozumiał śmiech Brooks. Przynajmniej dopóki się nie odezwała. -Zauważyłem, ale spróbuj mnie, kurwa, zrozumieć. Może i przy Tobie się wściekam, jak próbujesz mi prawić morały, ale to jest złość na samego siebie, że mimo wszystko wciąż jestem tym samym zjebanym ćpunem idiotą, jakim się urodziłem. Jeśli chodzi o Walsha i jego podobnych, to wkurwia mnie, że wypowiadają się bez nawet pół próby zrozumienia całej sytuacji. Myślą, że rzucą okiem na pół sekundy i znają mnie i moje życie, co daje im prawo do udzielania jakiś chujowych porad, które równie dobrze mogę przeczytać w pierwszym lepszym magazynie dla zdesperowanych nastolatków. - Odpalił się dalej. Widać jeden blant nie był w stanie uspokoić wkurzonego Solberga. -Prosiłem go tylko o trening, nic więcej, a ten zaczął pierdolić, że przecież to takie proste, że zamiast po używkę mam wsiąść na miotłę i to rozwiąże wszystkie moje jebane problemy. Oczywiście terapia jest niepotrzebna, bo rozmowa z kolejnym zjebanym "dorosłym" sprawi, że wszystko nagle będzie piękne i ogólnie, że moje jakiekolwiek wysiłki ogarnięcia swojego życia są chujowe, bo wystarczy iść pobiegać i nagle cała przeszłość i problemy rozpłyną się w powietrzu. - Streścił dość mocno rozmowę, jaką miał z Walshem, a przynajmniej to, co z niej wyciągnął. Naprawdę dawno nikt nie podkopał go tak mocno jak Joshua. Poza oczywiście Salazarem, który kilka dni później sprawił, że serduszko byłego ślizgona po prostu rozpadło się w drobny pył.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPią Lip 29 2022, 15:05;

Czarodziejskie testy antydopingowe nie uwzględniały mugolskich używek, a w zdecydowanej większości cały szereg eliksirów i zaklęć, ale Brooks przyszła dziś się wyluzować, a nie spizgać do nieprzytomności i zasnąć na piasku, pod czujnym okiem przyjaciela. Osiągnęła to, po co przyszła, bo piwko, kilka buchów i towarzystwo Ślizgona wprowadziły spokój, za którym tęskniła. Spokój ten dodatkowo zapewniał fakt, że księżyć wrócił na nieboskłon, dementorzy zniknęli, a magiczne stworzenia przestały raz za razem próbować wciągnąć ją pod wodę.

- Też się cieszę. W ogóle, wiesz, że jak się stresuję, to czasem mylę inkantację zaklęć, nie? Otóż zgadnij, kto przypadkiem zamienił swoją głowę w dynię podczas starcia z Mordredem. Potem przez tydzień miałam pomarańczową cerę i wyglądałam jak wściekła marchewka. Jeszcze musiałam iść w takim stanie na zakończenie roku – Zaśmiała się cicho, niespecjalnie się przejmując własną głupotą. Zwłaszcza że ktoś zadbał o to, by podczas zakończenia nie musiała się martwić własną gębą.

Nie spodziewała się, że Walsh może zajść komukolwiek za skórę aż tak bardzo i w żaden sposób nie podejrzewała go o żadne złe intencje. Max z każdą sekundą nakręcał się coraz bardziej, a ona w milczeniu słuchała, popalając fajka i wzbijając wzrok w niebo, jak gdyby nad czymś dumała.

- Myślę, że chciał ci pomóc najlepiej jak potrafił. A że to za mało, to inna sprawa. Myślę, Max, że powinieneś zapisać się na terapię u jakiegoś magipsychologa, bo lataniem na miotle czy bieganiem, to można leczyć złamane serce albo jakieś drobne życiowe niepowodzenia, jak troll z wróżbiarstwa, a nie myśli, z którymi się zmagasz. I przed którymi uciekasz w szkocką. Może pogadaj z Whitehorn? Pracowała przecież w Mungu, na pewno zna kogoś ogarniętego. No i najważniejsza sprawa. Czemu po trening szedłeś do Walsha, a nie do mnie? – To ostatnie zdanie powiedziała z wyrzutem i żeby jeszcze mocniej podkreślić rozczarowanie postawą Solberga, dźgnęła go palcem w mostek. – Jeżeli jeszcze raz się dowiem, że mnie zdradzasz i trenujesz z innymi ludźmi, to z nami koniec. Juanita wyleci z gniazda i już nie wróci.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyCzw Sie 11 2022, 21:39;

Max się nie znał, bo i nigdy nie grał profesjonalnie. Co prawda nikt nie wypuściłby go nafukanego na szkolne boisko, ale gdyby strzelił blanta przed meczem też raczej specjalnie nikt by się nie zorientował. Przynajmniej tak mu się wydawało, bo jakoś sport na tyle szanował, że wszystkie mecze rozgrywał trzeźwy. I może to właśnie był jego błąd...
-No nie gadaj... - Parsknął, wyobrażając sobie dziewczynę jako pół-dynię. -Miałabyś dobrą stylówę na Halloween. Coś mi się wydaje, że kilka lat temu Fillin organizował zajęcia z kółka, gdzie niektórzy też biegali z dyńkami zamiast głów. - Dodał, przypominając sobie historie ze szkolnych korytarzy, bo on sam jakoś nie był miłośnikiem Irlandczyka i jak mógł to unikał prowadzonych przez niego zajęć. No albo ich nie pamiętał, bo akurat był na rauszu.
Słuchał słów Brooks i oczywiście wiedział, że dziewczyna ma rację, ale nigdy jakoś specjalnie łatwo nie chciało mu to przejść szczególnie, że złość na Walsha wciąż jeszcze była w nim rozpalona do granic. Mimo to westchnął i pokiwał głową.
-Chodzę na terapię. Raczej się tym nie chwaliłem, ale szło mi naprawdę dobrze. Wybrałem jednak mugolską klinikę. Wszystko zaczęło się sypać po zerwaniu z Felim i pojawieniu się Paco. A raczej powinienem powiedzieć, że to od pojawienia się Paco wszystko zaczęło się sypać, a jednocześnie jakoś układać. Nie wiem, mówiłem, że to pojebane. - Przyznał, nie patrząc na krukonkę i grzebiąc palcem w piasku. Tematu Walsha i jego intencji już nie poruszał, ale słysząc oburzenie w głosie przyjaciółki i czując jej palec na swojej klacie poczuł się naprawdę nieco lepiej. Uśmiechnął się nawet słabo w jej kierunku. -Nie chciałem Ci truć przed Mistrzostwami, ale obiecuję poprawę. Jak tylko wrócisz z Pucharem, znowu zacznę Cię męczyć o partyjkę bludgera. - Obiecał prawie, jakby składał jakąś najważniejszą, państwową przysięgę. Podkurczył kolana i oparł głowę na ramieniu przyjaciółki, zamykając oczy, żeby przez chwilę po prostu się wyluzować i nie musieć o niczym innym myśleć. -Kocham Cię, Juanita. - Powiedział w końcu, podnosząc się i składając buziaka na jej czole w dowodzie wdzięczności i przyjacielskiej miłości.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPią Sie 12 2022, 11:24;

Błędem byłoby wsiadanie pod wpływem na miotłę, latającą z prędkością kilkuset kilometrów na godzinem. Z kolei nie błędem, a skrajną głupotą było wsiadania pod wpływem na miotłę i granie w quidditcha, szczególnie gdy było się pałkarzem i kontakt z tłuczkami był dla Ciebie czymś tak powszechnym, jak wdychanie oparów z kociołka przez eliksirowara. Na szczęście Krukonka nie musiała mu tego tłumaczyć, bo jej przyjaciel zachował jakieś tam resztki rozsądku. No i nie musiała też wspominać mu, że i jej zdarzało się latać pod wpływem podczas Dni Quidditcha i nawet wygrać. Różnica była taka, że ona latała trochę lepiej i dużo częściej, więc mogła sobie pozwolić na takie szaleństwa. 


- Tak, zorganizował. Byłam na nich i było zajebiście. Nie wiem, kto teraz prowadzi to kółko, ale gdyby wymyślił coś podobnego, to chętnie bym zajrzała. W każdym razie, na halloween nie przebiorę się za dynię, a za Wilę Wonkę, wilowatą siostrę pewnego cukiernika. – Może i nie każdy zrozumiałby dowcip, ale to akurat nie jej problem. No i rzecz jasna jakoś nieszczególnie tęskniła za tym  świętem. Nie, odkąd Max odszedł ze szkoły. Bez niego to już nie to samo. A szkoda, bo chciała tak dla odmiany poudawać bękarcicę samego Pattona, skoro Avgusta też już nie było w szkole.

W milczeniu słuchała Maxa, kiwając przy tym głową. Cieszyła się, że chłopak w końcu postawił na środki, a nie półśrodki. Może nie od razu uda mu się wyjść z tego życiowego bagienka, ale wykonał pierwszy krok i była z niego dumna. Ponownie potarmosiła go po kudłatej głowie, tym razie jakoś tak cieplej, czulej.

- Wiem, że zabrzmi to górnolotnie i jak z jakiejś książki motywacyjnej, ale najpierw powinieneś samemu to wszystko rozwiązać, tak jak to robisz teraz z tą swoją terapeutką. Dopóki sobie tego nie ogarniesz, będziesz przenosił stare problemy na kolejne osoby i je ranił. Pierwszym krokiem do szczęścia, jest pokochanie samego siebie. I tego ci życzę, Felixo.

Doskonale rozumiała to, że nie chciał jej rozpraszać. Wiedział przecież doskonale, jak wiele dla niej to wszystko znaczy. Nie wściekała się więc na niego, a po prostu żartowała, choć mógłby na nią liczyć o każdej porze dnia i nocy.

- JEŚLI wrócę z pucharem. – Poprawiła chłopaka, puszczając mu oczko. Szanse na to były, ale nie chciała myśleć o finale, skoro nie zagrali jeszcze żadnego spotkania. Od meczu do meczu. A potem się zobaczy, dokąd ich to zaprowadzi. – Ktoś musi, Felixo. I ja Ciebie też. - Odwzajemniła pocałunek na jego policzku i od razu poczuła się dużo lepiej.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5402
  Liczba postów : 13174
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Platja De La Senieta QzgSDG8




Gracz




Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta EmptyPią Sie 12 2022, 12:37;

Podczas Dni Quidditcha było inaczej. Kto po szocie nie wsiadł tam na miotłę chyba w ogóle nie pojawił się na Stadionie Narodowym, albo musiał mieć jakieś poważne zdrowotne powody.
-A no patrz, to z dynią masz już bliższe relacje. - Prychnął, po czym wysłuchał jej planów na przyszłe Święto Duchów. Tak, sam też cudnie wspominał ich przygodę jako oompa loompy i chętnie by coś takiego powtórzył. -Będziesz czarować wszystkich miłośników słodkości? - Brooks jako wila raczej nie funkcjonowała w jego umyśle. Prędzej wyobrażał sobie jej harpią naturę, a to nie przez brak urody u dziewczyny, ale przez jej temperament.
Poczuł się lepiej, gdy jego włosy znów zostały poczochrane. Wiedział, że po raz kolejny zawiódł, ale musiał przyznać, że zrobiło mu się cieplej, gdy przyznał przyjaciółce, że od jakiegoś czasu zdecydował się na pomoc, która faktycznie nie była takim chujowym pomysłem, za jaki początkowo go miał. -Wiesz, że nie chcę nikogo ciągnąć w moje bagno, dlatego w ogóle się na to zdecydowałem. - Dobry humor prysnął, ale przynajmniej chłopak był szczery. Nie przejmował się tyle o siebie, co o bliskich, a to, ile razy już kogoś zranił swoimi problemami ostatecznie zaprowadziło go na terapię, na której jednak nie potrafił się w stu procentach otworzyć.
Były momenty, kiedy to on musiał zadbać o Brooks, a wiedząc, że Mistrzostwa nie są pierwszym lepszym meczem z dzieciakami, po prostu starał się nie wchodzić jej w drogę. Może i treningi razem był przyjemne i pełne zabawy, ale Brooks potrzebowała teraz czegoś poważniejszego, a nie rzygającego pod siebie z wysiłku ćpuna, który ledwo przeleci osiem metrów, o porządnym odbiciu tłuczka już nie mówiąc.
-Jak nie, to Ci go zajebię i zmienię grawer. Już Ty się nie bój. - Jego szmaragdowe tęczówki odzyskały trochę blasku, po czym pozwolili sobie na tę wzajemną wymianę czułości. Naprawdę doceniał ich relację za to, że bez względu na wszystko zawsze stali obok siebie i wzajemnie się wspierali. Co prawda Max korzystał z tego przez większą część czasu, ale gdy tylko miał okazję pokazać wsparcie w czymś ważnym dla krukonki, nawet nie zastanawiał się, czy ma na to czas, a od razu leciał być dla swojej Juanity.
-To co, szybka kąpiel, za stare dobre czasy i za zmycie tych popierdolenie poważnych tematów? - Zaproponował wstając i rozbierając się do rosołu, po czym wskoczył do morza, migoczącego od pojawiających się już na niebie gwiazd i wspominając ich wypad do Soton czekając, aż Brooks zanurkuje obok niego.

//zt x2 +

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Platja De La Senieta QzgSDG8








Platja De La Senieta Empty


PisaniePlatja De La Senieta Empty Re: Platja De La Senieta  Platja De La Senieta Empty;

Powrót do góry Go down
 

Platja De La Senieta

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Platja De La Senieta JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Hiszpania
-