Tracisz niepowtarzalną okazję, żeby mnie rozebrać

Mam nadzieję, że masz jakąś wymówkę

Och czy to naprawdę niepowtarzalna? :c

Zaległości

Przepraszam :c Ale dobrze, że Ty się dobrze bawisz! I ja jestem pewna, że tam jest dużo dziewczyn co się Tobą dobrze zajmą.

Zależy, ale teraz to ty będziesz musiała stworzyć okazję

Bawiłbym się trochę lepiej się jakbyś przyszła

Cóż, można wygrać randkę z solenizantem

Ale można też zgarnąć Jinxa. Jak myślisz, kto ma większe szanse?

Imprezy to nie moje klimaty tak naprawdę i ja nie wiem, czy chciałabym rozbierać ciebie tak publicznie. Nawet jeśli nagroda jest poważna

Hm, to zależy ile jego byłych już tam jest?

Nie zabrzmiało to niemiło? Nie chciałam być niemiła Ja myślę że ty, bo trudniej przykuć twoją uwagę

Aleee pokażesz mi jak tam wyglądasz to ja się upewnię wtedy

A niepublicznie?

Spokojnie, musisz się dużo bardziej postarać żeby obrazić Jinxa

Muszę się rozczarować, ale na razie nie przegrywam

To dlatego że ty przykuwasz większość mojej uwagi

Może...

I ja nie jestem ani trochę rozczarowana, Ty wyglądasz bardzo bardzo przystojnie w ubraniach czy bez

Tak myślę. To znaczy-

Czerwienię się teraz przez Ciebie!

W każdym razie... ja jeszcze nie składałam Tobie życzeń urodzinowych, ale wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń i jak najwięcej osób o dobrych intencjach obok Ciebie. Ja nawet zjem na Twoją cześć kawałek czekolady! 

Aaaa jak Tobie się znudzi gra w rozbieranie, to możemy my zagrać w coś. I może wtedy ja Tobie pokaże co mam na sobie...

Skąd wiesz jak wyglądam bez?

Dzięki i mam nadzieję że masz jakąś porządną czekoladę!

... Nie wiem czy byłem tak zainteresowany tą grą w pierwszej kolejności

A co proponujesz?

Prawda czy wyzwanie?

Po prostu domyślam się

Mieszkam obok kuchni, oczywiście że najlepszą!

Mmm, bardziej prawda czy prawda skoro nie mogę Cię sprawdzić a Ty mnie

Ale może być to zwykła prawda iiii prawda hm "niegrzeczna" jeśli wiesz co mam na myśli

Nie ufasz mi?

Okej, to już brzmi ciekawiej

No to powiedz co masz na sobie. Tak dokładnie

Ufam ale to nie taka zabawa jak nie mogę zobaczyć

Och. Widzę, że Ty nie dajesz mi wyboru pomiędzy tymi prawdami

Mogę mieć trochę zbyt bujną wyobraźnię jak na granie w to w miejscu publicznym, ale trudno

W tej chwili to mogłoby być nawet skarpetki w ananasy...

Ale tak ogólnie, hm. Seksowny głos. Bez jakichś konkretnych preferencji, po prostu jak brzmi ciekawie

A jeśli chodzi o twoje preferencje, tylko faceci? Podobają ci się też dziewczyny?

Och, nie lubisz robić rzeczy w miejscach publicznych?

Szczerze... w przeszłości ja myślałam, że podobają mi się dziewczyny. Mam na myśli, tylko dziewczyny. Ale była sytuacja z moją przyjaciółką na imprezie i wiesz, to po prostu

My tańczyłyśmy i ona mnie pocałowała. I to nie tak że było źle, ale nie było tak jak powinno być? Nie było tego

Więc chyba nie? Podobają mi się w inny sposób. Platonicznie.

I to samo pytanie do Ciebie! Ty i jakiś chłopak...?

Zawiedziona?

Nie mówię że nie, ale ciebie tu nie ma, więc bez sensu

O, znam to. Mój przyjaciel też najchętniej by się ze mną przespał.

Ale z kim nie...

Ja raczej tylko dziewczyny. Nie odrzuca mnie myśl, jak niektórych facetów, po prostu uwielbiam kobiety. Chyba nawet wśród znajomych częściej mam dziewczyny

To jaki jest twój typ? Męski-męski, czy jesteś trochę elastyczna? Chyba nie jest to umięśniony sportowiec skoro w ogóle rozmawiamy, ale w jakim kierunku?

Ja nie jestem aż tak szalona, skąd ta myśl

Problemy atrakcyjnych ludzi, hm?

Ja myślę, że w takim razie Ty powinieneś spróbować, żeby być pewny na pewno hah

Hm, a mój typ... Ja nigdy nie myślałam. Ale jak myślę teraz o moich wszystkich crushach... kręcone włosy, to jest konieczne. One mają moją uwagę najpierw. A sylwetka taka zwykła, przyjemna, każda może mi się podobać. Bo ja lubię sport, ale od sportowców bardziej chyba artystów. Lubiłam pisarza i dziennikarza i lubię muzyka

Ale wygląd nie ma takiego znaczenia. Wygląd można zmienić. I Ty mi powiesz, jaki charakter się Tobie podoba? A jaki bardzo nie?

Myślisz, że powinienem spróbować z innym facetem? To twój turn on?

Nie podejrzewałbym że ja lecę na sportowców a tu proszę

w sumie chyba nie mam konkretnych wymagań. Lubię autentyczność. Jak ktoś ma dystans do siebie, to na pewno ważne. Nie lubię jak ktoś jest naprawdę niemiły dla innych bez powodu, odrobina złośliwości jest w porządku. Fajnie jak ktoś jest wrażliwy na sztukę. Ale prawdę mówiąc, nie mam jakiegoś morza doświadczeń

a u ciebie jak z tym? ilu facetów to nie były tylko crashe?

Ty wiesz, że ja jestem zbyt trzeźwa żeby to powiedzieć?

Och, tak, autentyczność. Ale ja myślę też, że my musimy być wyrozumiali kiedy jest tak duża presja by gdzieś pasować

Well, jak powiedziałam, ten raz z dziewczyną to był w zasadzie mój pierwszy raz? I to nawet nie był do końca, jakby, wzajemny pocałunek? I potem ja nie miałam szczęścia w zauroczeniach i oni raczej nie byli zainteresowani

Zero to mój wynik

To żenujące, wiem  

Na szczęście ja nie jestem trzeźwy

Nie no, jasne. Nikt nie jest zawsze sobą, zresztą wątpię, że tak się w ogóle da i coś takiego istnieje. Ale doceniam szczerość

Trudno mi uwierzyć, żeby ktoś nie był zainteresowany

Ale spokojnie, nie ma w tym nic żenującego. W pewnym sensie mój wynik to też zero. No, byłem w jakichś tam związkach, ale raczej nic poważnego i kończyło się na pocałunkach.

Jedyne co jest żenujące, to że jeszcze nie pocałowałem ciebie.

Ja też uważam, że my powinniśmy to zmienić

Ale my nie możemy być zbyt surowi. Raz ja byłam z brzydkim zapachem, dwa ty zrobiłeś sobie krzywdę...

Do trzech razy sztuka?

Zdecydowanie. Ale teraz może coś bezpieczniejszego?

Może piknik?

Piknik brzmi świetnie

Ale ja chcę nas zaopatrzyć, sama, a nie skrzaty. Bo ja też gotuję, wiesz?

Iii żałuję, że ja to muszę pisać ale Ty chyba powinieneś zająć się swoją imprezą?

U, okej, to wtedy ja przyniose jakiś deser

Pewnie powinienem

To trzymaj kciuki, jeszcze mogę wygrać

Powodzenia! Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!