Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Rollercoaster

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 2 z 2 Previous  1, 2
AutorWiadomość


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Rollercoaster - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Rollercoaster - Page 2 Empty


PisanieRollercoaster - Page 2 Empty Rollercoaster  Rollercoaster - Page 2 EmptyCzw Kwi 14 2022, 00:18;

First topic message reminder :


Retrospekcje

Osoby: Emily Rowle, Nathaniel Bloodworth
Miejsce rozgrywki: londyńskie metro
Rok rozgrywki: 2021 wrzesień
Okoliczności: wycieczka do parku rozrywki


Była zestresowana i podekscytowana jednocześnie. Naprawdę chciała zabrać Nate'a na mugolską randkę i postanowiła zaryzykować, nie uprzedzając go, gdzie idą. Wiedziała, że to może skończyć się kłótnią, a przynajmniej nieprzyjemna atmosferą, ale wierzyła, że to nie było nic nie do naprawienia kiedy wrócą do mieszkania.
Oczywiście, musieli skorzystać z publicznego transportu. Emily jeszcze nigdy nie jechała metrem, ale od dawna miała to na swojej liście mugolskich rzeczy do odhaczenia. Podziemny transport był genialny - że też oni nigdy na to nie wpadli. Na szczęście na przystanku było ogromne zamieszanie, więc Nate nie miał za bardzo okazji zaprotestować, kiedy pociągnęła go za rękę do tajemniczego pociągu w ciemnych podziemiach. Ludzie przepychali się przez nich bez słowa, a ich zagubienie zdecydowanie zdążyło zirytować parę osób. Trudno było znaleźć wolne siedzenie, więc Emily złapała się drążka ja środku metra i zaczęła rozglądać z ekscytacją.
- Prawda, że to super miejsce? Słyszałam, że naprawdę szybko jadą, więc lepiej też się złap - doradziła mu, wierząc, że uda jej się zarazić go entuzjazmem. - Zobacz, chciałabym taki, ale strasznie się psują przy... magii - dodała ciszej, chociaż absolutnie nikogo nie obchodziła ich rozmowa. Ludzie stali wpatrzeni w telefony, w ścianę z rozkładem, pojedyncze osoby czytały książki. Gdzieś w rogu siedziała roześmiana grupka dzieci z plecakami. Emily starała się odnotować każdy detal i znaleźć coś, czego wcześniej nie widziała. Nagle oboje poczuli mocne pociągnięcie, kiedy metro gwałtownie ruszyło i chociaż Emily na chwilę straciła równowagę, uśmiechnęła się jeszcze szerzej.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Rollercoaster - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Rollercoaster - Page 2 Empty


PisanieRollercoaster - Page 2 Empty Re: Rollercoaster  Rollercoaster - Page 2 EmptyPon Kwi 18 2022, 17:58;

Cieszyła się, że w końcu znaleźli się w miejscu, w którym mogą rozmawiać o tego typu drobiazgach. Zwłaszcza, że chociaż z pozoru były nieistotne, to w rzeczywistości trudno było sobie wyobrazić budowania poważnej relacji całkowicie bez znajomości takich szczegółów. Chciała naprawdę go poznać, nie tylko od tej najgorszej i najlepszej strony, chciała dostać więcej tego co było po środku, co z pozoru nie wyróżniało z tłumu, ale w rzeczywistości pomagało dojrzeć szerszy obraz.
- Czyli nic, czego nie zdążyłam osiągnąć tak czy tak - zauważyła, kręcąc głową. To był fakt, niezależnie od tego jak wiele niechęci do siebie przyszło przez wyjątkowego pecha i okoliczności zewnętrzne, sporo to była po prostu różnica charakterów, która ujawniłaby się w każdym scenariuszu. Nie byli materialem na przyjaciół i może powinno ją to w jakiś sposób niepokoić, ale dzisiaj wszystkie tego typu lęki wydawały jej się mało istotne.
- Cóż, bycie marnym sportowcem by mnie nie zniechęciło. Może - zastanowiła się, chyba nie znając odpowiedzi na to pytanie. Była przekonana, że przyciaganie, które do niego czuła, nie było tylko wynikiem ciągu wydarzeń. Częściowo istniało też pomimo pewnych wydarzeń i brało się raczej z nich samych, niż tylko z wyboistej ścieżki, którą kroczyli. - Trudno powiedzieć, bo mówimy jednak o pierwszym razie. To nie jest raczej coś, co podpowiadałby mi rozsądek, ale w sumie kiedy ja go słucham - zauważyła, bo w końcu to z nim spędziła swój pierwszy raz i ostatecznie niczego nie żałowała. Okoliczności jednak były odrobinę inne a ich relacja poważna, nawet jeśli w trochę nieoczywisty sposób.
- W takim razie ja też wezmę to za komplement - uśmiechnęła się, na chwilę zapominając, że wsiada właśnie do bardzo szybkiej i bardzo wysokiej kolejki. Pracownicy zamknęli na nich zabezpieczenie i maszyna ruszyła. Dopiero kiedy zaczęli podjeżdżać w górę i zdała sobie sprawę, jak duże jest nachylenie, ścisnęłą jego dłoń, może trochę za mocno.
- Może to nie byl znowu taki super pomysł - stwierdziła nagle i poczuła, jak jej serce przyspiesza, kiedy zbliżają się do gwałtownego spadu. - Ciekawe jak szybko... - zaczęłą, ale nie dane było jej dokończyc, bo kiedy kolejka zaczęła zjeżdżać w dół, dosłownie wbiło ją w siedzenie. Chyba mimo zapewnień na plakacie nie spodziewała się, że to będzie aż tak szybko. Z boku wyglądało to zdecydowanie spokojniej. Powiedzieć że krzyczała, to jak nic nie powiedzieć. Nie zdziwiłaby się, jakby Nate w czasie tego zjazdu zdążył ogłuchnąć na jedno ucho, albo stracić dopływ krwi w swojej ręcę. Adrenalina rozlewała się po jej ciele i czuła, że ledwo może nabierać poprawne oddechy, a kiedy w końcu gwałtownie wyhamowali, oparła się o oparcie i spróbowała się uspokoić.
- Było super! - oznajmiła na koniec i cmoknęła go szybko, zanim musieli opuścić siedzenia.
Wiedziała, że nawet jeśli przed chwilą to było za szybkie, za wysokie i zbyt intensywne to nie wahałaby się za długo, żeby wsiąść po raz kolejny. Koniec końcow - było warto.
Powrót do góry Go down


Nathaniel Bloodworth
Nathaniel Bloodworth

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 190 cm
C. szczególne : Lewa ręka: pochłaniacz magii, sygnet rodu | prawa ręka: od łokcia w dół pokryta paskudnymi bliznami, runiczne tatuaże na ramieniu | blizna pod łopatką
Dodatkowo : Oklumencja
Galeony : 1052
  Liczba postów : 2439
https://www.czarodzieje.org/t17075-nathaniel-bloodworth#476657
https://www.czarodzieje.org/t17080-nathaniel-bloodworth#476778
https://www.czarodzieje.org/t17070-nathaniel-bloodworth
https://www.czarodzieje.org/t22257-nathaniel-bloodworth-dziennik
Rollercoaster - Page 2 QzgSDG8




Gracz




Rollercoaster - Page 2 Empty


PisanieRollercoaster - Page 2 Empty Re: Rollercoaster  Rollercoaster - Page 2 EmptySob Kwi 23 2022, 13:16;

Nie potrafił nazwać tego, co miało między nimi miejsce. Ich relacja na przestrzeni lat zmieniała się jak w kalejdoskopie i ostatecznie wszystkie te zmiany – wszystkie wzloty i upadki – zbliżyły ich bardziej, niż mogli się tego spodziewać. To nie była przyjaźń, ale jednocześnie poza związkiem wiedział doskonale, że jest jedyną osobą, której ufa i jedyną, która wie o nim niemalże wszystko. Ta świadomość była jednocześnie przerażająca i przynosiła ulgę. Emily była dla niego jak Dom – ten pisany wielką literą, będący źródłem ciepła i bezpieczeństwa. Była jego kotwicą, choć na co dzień udawał, że jest na odwrót. Tylko dzięki niej i ze względu na nią udało mu się na tak długo zrezygnować z alkoholu, to za jej sprawą wszystko zmierzało ku dobremu. Nie wyobrażał sobie, że mogłoby się to zmienić i jak niczego innego bał się, co by było, gdyby to nastąpiło.
— To niedobrze. Skrzywdziłbym Cię — skomentował, zauważając, że naprawdę byłoby lepiej, gdyby nie pchała się w jego ramiona bez powodu. Przestał ją odpychać, ale nie znaczyło to, że uważał się za odpowiednią osobę dla niej. Był zbyt zawziętym egoistą, żeby zrezygnować z niej, kierując się jej dobrem, ale od czasu do czasu nękały go wyrzuty sumienia. Taka była jego opinia po wielu różnych sytuacjach, które sprawiły, że mimo wszystko był łagodniejszy, uważniejszy i potrafił przełożyć doświadczenia na reakcje. Będąc jeszcze w Hogwarcie, był znacznie gorszym kochankiem, a przy tym i osobą – nie był może tak zgorzkniały, ale nie potrafił też wykrzesać z siebie odpowiedniego szacunku do drugiej osoby. Był gówniarzem, który z pewnością zabawiłby się jej kosztem.
Kiedy wsiadł i został zamknięty na tej przeklętej kolejce, zacisnął palce na barierce i zastygł w bezruchu, starając się nie pokazywać, że było naprawdę szybko, i że bardzo chciałby już sobie stąd pójść. Nie wiedział, czy krzyczał, czy nie, bardzo starał się tego nie robić, ale cała ta dyskusyjna rozrywka zlewała mu się nieco w jedną, zakręconą całość. Kiedy stanęła i wyszli, zachwiał się na nogach, a potem oparł o Emily, wyraźnie pobladły. Przez chwilę obawiał się, że nie uda mu się utrzymać zawartości żołądka na swoim miejscu.
— Chodźmy gdzieś usiąść, muszę się napić. Wody. — Ostatnie słowo dodał dla pewności, nie chcąc jej niepokoić. Wykrzesał z siebie wątły uśmiech i zaprowadził ją w stronę pierwszego lepszego miejsca ze stolikami.

Koniec wspomnienia

+
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Rollercoaster - Page 2 QzgSDG8








Rollercoaster - Page 2 Empty


PisanieRollercoaster - Page 2 Empty Re: Rollercoaster  Rollercoaster - Page 2 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Rollercoaster

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Rollercoaster - Page 2 QCuY7ok :: 
retrospekcje
-