Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Tester Bombardy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Darren Shaw
Darren Shaw

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
Dodatkowo : Mistrz Pojedynków I Edycji Profesjonalnej Ligi
Galeony : 3011
  Liczba postów : 3049
https://www.czarodzieje.org/t18607-darren-shaw
https://www.czarodzieje.org/t18609-skrzynka-darrena#532211
https://www.czarodzieje.org/t18608-darren-shaw#532138
https://www.czarodzieje.org/t18612-dziennik-darren-shaw#532281
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptySro Lis 24 2021, 22:32;


Tester Bombardy

Na żadnym jarmarku - nieważne czy mugolskim, czy czarodziejskim - nie może zabraknąć sposobu na sprawdzenie swojej siły. Niemagowie sprawdzają to poprzez różne urządzenia - gruszki bokserskie albo młoty i czujniki, które sprawdzają ich siłę uderzenia. Czarodzieje znaleźli zupełnie inną drogę, jaką jest metalowy napierśnik, rejestrujący za pomocą paru uroków i klepsydry ze znajdującymi się w niej kryształkami siłę rzuconej nań Bombardy. Podejdź i spróbuj - być może nawet uda ci się zapisać na liście najwyższych wyników?

Rzuć pięć razy kością k6. Za każde czterdzieści punktów w kuferku (liczy się ich ogólna suma) masz jeden przerzut. Za każdy wynik "6" dorzuć kolejną kość. Jeśli dorzucona kość to także będzie "6" - dorzuć kolejną, i tak dalej.
Tyle oczek, ile wyrzucicie - tyle kryształków spadnie w klepsydrze.



HIGH SCORES
1. Drake Lilac - 35 kryształków
2. Maximilian Felix Solberg - 31 kryształków
3. Ursula Bennett - 28 kryształków
4. Declan O Brain - 26 kryształków
5. Berta Tupperque - 25 kryształków

Nagrody:
Jeśli zdobędziesz wynik powyżej 15 kryształków - zgłoś się po 40 galeonów nagrody.
Jeśli uda ci się zapisać na liście najwyższych wyników (daj znać wolnej @) - zgłoś się dodatkowo po cylinder zniknięć.

Ważne: z kostek na Tester Bombardy można skorzystać raz na pół roku.


Ostatnio zmieniony przez Darren Shaw dnia Pią Gru 31 2021, 12:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1054
  Liczba postów : 2079
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyPią Gru 31 2021, 06:06;

Punktacja: 3, 1, 2, 5, 6, 5, 6 + 2 5, 5 = 35
Przerzuty: Trzy miałem, trzy wyjebałem

Przerwa świąteczna miała wiele zalet. Nie dość że mógł w końcu swobodnie odwiedzać miejsca inne niż Hogwart i Hogsmeade, to mógł na spokojnie zawitać w Camelocie który odwiedził już wcześniej w nieco mniej przyjaznych okolicznościach. Za pierwszym razem znalazł razem z profesorem zaklęć i Shawem gacie merlina i z całą grupą przypadkiem uwolnili klątwy które przez jakiś czas następnie wyjątkowo mocno dręczyły mieszkańców wysp Brytyjskich. Za drugim razem przedzieranie się przez armię ożywionych trupów w celu zapieczętowania klątw...
Przybył więc pozwiedzać zamek w spokojniejszych okolicznościach, a jako że natknął się na coś takiego jak tester Bombardy na którym można było coś wygrać... Dlaczego, nie? W końcu jest dosyć dobry w zaklęciach. Po krótkim przygotowaniu, rzucił zaklęcie. - Bombarda. - A ta trzasnęła w napierśnik, co spowodowało spadnięcie kilku kryształów. Wypadło więcej niż piętnaście, więc mógł się zgłosić po nagrodę. Ucieszyło go to, bo na te święta wywalił całkiem sporą liczbę galeonów.

/zt
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 10:43;

Czy kogoś jeszcze dziwiła obecność Maxa w Camelocie? Raczej nie. Regularnie lądował w tym legendarnym zamku, by pouczyć się nieco historii czy też po prostu miło spędzić czas wśród średniowiecznych murów.
Jako że większość wystaw miał już zaliczone dziś postanowił na nieco praktyczniejszą wyprawę. Słyszał o zbroi, na której można się wyżyć za pomocą Bombardy, a że było to jedno z ulubionych zaklęć Maxa, które w dodatku nieźle mu wychodziło uznał, że spróbuje swoich sił w tej rywalizacji. Zresztą miał w sobie tyle emocji, że potrzebował dać im upust, a co było lepsze niż napierdalanie się z przeciwnikiem który nie może nawet oddać? Pewnie taki co by mógł spuścić wpierdol w odwecie ale nie o to przecież chodziło! Solberg zabrał więc swoją różdżkę od Fairwynów i gotowy na starcie pojawił się w Camelocie, gdzie skierowano go do odpowiedniej komnaty.
Nie ciężko było znaleźć zbroję, o której tyle słyszał szczególnie, że ktoś już przed nią stał, a tym kimś był oczywiście....
-No ja pierdolę przestaniesz mnie śledzić? - Zażartował na powitanie, bo miał wrażenie, że gdziekolwiek by się nie ruszył, tam wpadał na Paco. Nawet dwa lata temu, gdy uderzył do Edynburga spotkali się w barze, co graniczyło z cudem. Naprawdę koleś miał chyba założony na niego Namiar.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 3185
  Liczba postów : 2024
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 11:11;

Punktacja: 3 + 5 + 6 + 1 + 4 + 1 + 4 + 4 + 1 = 24
Przerzuty: 0/3

Powrócił do muzeum po dłuższym czasie, wędrując między innymi po wystawie o dumnej nazwie „Burzliwy wiek dwudziesty”, która nęciła gości wieloma eksponatami opowiadającymi historię dwóch największych czarnoksiężników stąpających niegdyś po brytyjskich wyspach. Zainteresowała go szczególnie podniszczona księga należąca do Grindelwalda, ukryta za magicznie zabezpieczoną szybą, przez wzgląd na jej niszczycielski wpływ na psychikę czytelników. Podobno wystarczyło przeczytać tylko kilka zdań, by zapałać niepowstrzymaną chęcią mordu. Nic dziwnego, że pracownicy Camelotu ukrócili dostęp do zakazanego tomiszcza, chociaż rozsądniej byłoby prawdopodobnie udawać, że nigdy go nie odnaleziono. Paco przeszła przez myśl również inna możliwość – niewykluczone że przed jego oczami widniała jedynie atrapa, wzbudzająca strach i podziw publiki, podczas gdy prawdziwy egzemplarz znajdował się chociażby w słynnym Departamencie Tajemnic.
Mając bzika na punkcie bezpieczeństwa, gotów był nawet podpytać o tę kwestię przewodnika. Mężczyzna niestety zniknął mu jednak z oczu, a że Salazar miał ochotę zapalić papierosa i zaczerpnąć świeżego powietrza, wyszedł na zielone połacie terenu pól turniejowych, racząc się upragnioną chmurą tytoniowego dymu. Skinął głową na powitanie przypadkowo spotkanemu znajomemu, a w końcu nogi zaprowadziły go do tajemnej, rycerskiej zbroi, na której można było przetestować zaklęcie Bombardy. Zgasił niedopałek merlinowej strzały, przemieniając go w guzik, który ukrył w kieszeni spodni, a zaraz po tym nonszalancko wymierzył różdżką w srebrzysty napierśnik, notując na swoim koncie dwadzieścia cztery kryształy. Czuł, że mógłby osiągnąć wyższy wynik, ale najwyraźniej nie był dzisiaj w najlepszej dyspozycji… a może zdekoncentrował go znajomy głos, który nagle usłyszał za swoimi plecami?
- Ciebie też miło widzieć. – Odwrócił się na pięcie, darując Felixowi szeroki, zaczepny uśmieszek, samemu zastanawiając się nad tym, jakim cudem tak często na siebie wpadają. Wbrew pozorom wcale go nie śledził, nie miał również założonego na nim Namiaru, chociaż skłamałby mówiąc, że nigdy nie przeszło mu przez myśl podobne rozwiązanie. – Niech zgadnę, przyszedłeś się tutaj wyżyć, ubolewając nad tym, że nie ma żadnej wystawy o eliksirach? – Zagadnął niepewnie, zachowawczo, bo sam na magicznych miksturach aż tak dobrze się nie znał i nie był w stu procentach przekonany, czy przypadkiem takowej wystawy nie ominął.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 11:31;

Oczywiście, że jego słodki głosik rozproszył Paco. Żeby to zresztą pierwszy raz. Miało się ten talent. Obserwował, jak kryształy wylatują z napierśnika podziwiając ten ciekawy system punktowania i wiedział już, że musi się sprawdzić. Chociaż akurat sam miał lepszy klejnot w domu, który osobiście zajebał z sypialni króla.
-Prawie! Oczywiście ubolewam, że nie ma takiej wystawy choć jest jakaś o druidach a tam co nieco można się dowiedzieć. Wyżyć się jednak zawsze lubię, a że akurat stoisz przed samozwańczym królem Bombardy, to muszę się też popisać. - Nie byłby sobą, gdyby jakkolwiek poważnie odpowiedział na to pytanie. Atmosfera między nimi zdecydowanie zelżała po rozmowie w pizzeri i choć od tego czasu się nie widzieli, to jednak nastolatek cieszył się z tego przypadkowego spotkania. Może choć raz uda im się spędzić trochę czasu bez wzajemnego skakania sobie do gardeł.
-Nieźle Ci poszło! Widzę jednak, że nie tak nieźle jak nastoletniemu gryfonowi. - Spojrzał na tabelę wyników na której szczycie widniało znajome Maxowi nazwisko pewnego wilkołaka. Sam nie wiedział, czy jest zdziwiony tym wynikiem. Drake naprawdę przykładał wagę do nauki zaklęć, co Max wiedział dzięki Felkowi, bo nie raz przecież wspólnie ćwiczyli. Teraz jednak nie fryfon stał obok Solberga, a Paco i to przed nim trzeba było się popisać, choć Max wiedział, że z jego talentem może nawet nie dobić do dziesięciu kryształów.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 3185
  Liczba postów : 2024
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 11:53;

Słodki głosik byłego kochanka podziałał na niego dekoncentrująco, ale przecież zawsze mogło być gorzej. Na pewno obaj pamiętali jak kiedyś w centrum sportowym, unikając zaklęć rzucanych przez ćwiczebną kukłę, Paco zapatrzył się na jego zgrabny tyłek, a w konsekwencji koncertowo wywinął orła, wpadając w chłopięce ramiona. Tym razem przynajmniej udało mu się utrzymać równowagę, chociaż ubolewał nad tym, że zdecydowanie zbyt szybko traci czujności, kiedy tylko Maximilian znajdzie się w pobliżu.
- Nie miałem jeszcze okazji jej odwiedzić. – Przyznał szczerze, wszak w tutejszym muzeum można by spędzić cały tydzień, a i tak nie zobaczyłoby się wszystkich eksponatów i pamiątek. – Samozwańczym królem Bombardy? – Prychnął wesoło, ale wcale nie dlatego że nie dowierzał zdolnościom Solberga. Prawdę mówiąc, wątpił by chłopak tak bardzo się szarogęsił, gdyby nie ukrywał asa w rękawie. – Wszędzie, gdzie się pojawiasz, musisz siać zamęt i zniszczenie? – Pozwolił sobie zażartować, zapraszającym gestem dłoni, ustępując chłopakowi miejsca przed srebrzystą zbroją. Rozbawiony uśmiech spełzł mu jednak z twarzy, kiedy Felix tak brutalnie wjechał mu na ambicję, przypominając jednocześnie boleśnie o pechowych starciach z niejakim Lilaciem. Tak, dopiero teraz Morales spostrzegł nazwisko Gryfona na samym szczycie listy i mimowolnie pokręcił ze zrezygnowaniem głową.
- Nie przyłożyłem się… ale jeśli chcesz, możemy się kiedyś sprawdzić w pojedynku. – Zaproponował, wszak przydałaby mu się odrobina ruchu, żeby całkiem nie zardzewieć, a przy okazji mógłby spędzić nieco więcej czas z Maximilianem. – Podejmiesz wyzwanie? – Uniósł zaczepnie brwi, dumnie wypinając pierś do przodu, chociaż… może nie powinien być taki hardy, bo o ile różdżką posługiwał się biegle, tak niestety wyjątkowo podatny był tak na urodę Solberga, jak i jego niecne sztuczki.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 12:12;

Oj tak tamto spotkanie pamiętał równie dobrze. Paco lubił się przechwalać i popisywać, ale przy Macie zamiana słów w czyny jakoś nie szła mu najlepiej. Przynajmniej Solberg miał jakaś przewagę nad mężczyzną, bo akurat nastolatek nie wątpił, że rąk naprawdę to Morales jest od niego dużo lepszy w zaklęcia. Zresztą nie oszukujmy się poprzeczka nie wisiała szczególnie wysoko.
-Polecam jeśli Cię to interesuje, choć powinienem chyba polecić bardziej pewną wystawę z zasłużonymi dla tego miejsca osobami. - Wyszczerzył się mocniej, bo akurat z tego, że jego nazwisko znajdowało się na honorowej tablicy to był cholernie dumny i nie miał zamiaru jakkolwiek tego ukrywać. -Oceniasz moje hobby? - Zapytał unosząc lekko brew. Paco idealnie go podsumował nie można mu było tego odebrać.
Widział, że faktycznie wjechał mu na ambicje po tym, jak twarz Salazara momentalnie się zmieniła. Miał trochę satysfakcji z tego, nie mógł temu zaprzeczyć, ale tez nie miał zamiaru przesadnie tego pokazywać, żeby przypadkiem nie zjebać miłej atmosfery. Dziś czuł się zdecydowanie lepiej niż podczas och ostatniego spotkania, co było widać chociażby po sposobie jego wypowiedzi.
-No tak, jakąś wymówkę trzeba mieć, prawda? - Puścił mu oczko, ale też nie umniejsza jego zdolnościom magicznym. Zdecydowanie nie chciał wydawać opinii dopóki nie przekona się na własnej skórze. Poza tym, widział jak radził sobie z manekinem i jaki przyciągał tłum, który podziwiał jego kunszt.
-Pytasz dzika czy sra w lesie? - Odpowiedział pytaniem na pytanie. Max miałby nie podjąć jakiekolwiek wyzwania? Niedoczekanie!
-Może zejdź mi z drogi, to pokażę Ci czego możesz się spodziewać żeby zawczasu zaklepać sobie wizytę u uzdrowiciela. - Poszarogęsił się jeszcze, przerzucając różdżkę w dominującą, lewą dłoń i chwytając ją pewnie. Przyszedł czas na bombowy popis i miał zamiar dać z siebie dwieście procent.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 3185
  Liczba postów : 2024
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 12:43;

Lubił znaleźć się w centrum zainteresowania, łasy był również na zainteresowanie i komplementy publiki, ale akurat w towarzystwie Maximiliana często tracił swój rezon. Wystarczyło bowiem, że na moment zboczył spojrzeniem na jego roześmianą twarz, promieniejącą zwykle zawadiackim uśmiechem, aby wyobraźnia zaczęła płatać mu figle, a powiedzmy sobie uczciwie, niezwykle łatwo było zapomnieć o precyzji i refleksie, kiedy myśli powracały do kubańskich wieczorów, podczas których Felix paradował nago po hotelowym pokoju… albo do tych szczenięcych ślepiów wpatrzonych w jak obrazek we wnętrze słynnej, zabytkowej apteki Johnsona.
- W kwestii magicznych roślin i mikstur zawsze wolałem zdawać się na Manuela. – Dopiero kiedy wypowiedział na głos imię członka rodziny uświadomił sobie, że Solberg może nie mieć pojęcia o kim w ogóle mówi. – Mój kuzyn. Potrafi uwarzyć cuda z meksykańskich ziół. Dogadalibyście się. – Wyjaśnił mu pokrótce, podejrzliwie przypatrując się wyszczerzonym szeroko ustom Maximiliana. Potrzebował chwili, by połączyć jego dziecięcy wręcz entuzjazm z listą zasłużonych dla Camelotu nazwisk. – Uczestniczyłeś w wyprawie Lancastera? – Zapytał żywo zaciekawiony, wszak sam miał taki zamiar, ale niestety przebywał wówczas w rodzinnych stronach, a o wiekopomnym odkryciu dowiedział się z czarodziejskiej prasy. – Mam nadzieję, że opowiesz kiedyś co mnie ominęło. – Chętnie posłuchałby jak poszukiwania wyglądały od kuchni, zwłaszcza że kto jak kto, ale akurat Felix potrafił nawijać makaron na uszy. – Nie śmiałbym. – Zdążył jeszcze przyozdobić twarz tajemniczym uśmiechem zanim dobry humor postanowił go opuścić. No dobra, nie było aż tak dramatycznie, wszak przypadkowe spotkanie z chłopakiem wystarczająco umilało mu ten dzień, ale nie ukrywał, że powoli zaczyna go martwić nagły spadek formy i przegrana w starciu z nastoletnim czarodziejem.
- Przecież nie przyznam się, że po prostu skopałem. – Pozwolił sobie zażartować, rozkładając bezradnie ręce, a i odruchowo uniósł brew w odpowiedzi na puszczone mu oczko. Na szczęście Solberg szybko pozwolił mu zapomnieć o niedawnych niepowodzeniach, na swój własny, charakterystyczny sposób podejmując rzuconą mu rękawicę. Paco parsknął śmiechem, odsuwając się kilka kroków w tył, żeby nie przeszkadzać chłopakowi w jego próbie. – Pewny siebie, to dobrze… ale wiedz, że ze mną nie będzie tak łatwo jak na deskach szkolnego klubu pojedynkowego. – Niektóre rzeczy się nie zmieniały, a ten duet najwyraźniej nie potrafił usiedzieć zbyt długo cicho. Słowne potyczki zdawały się naturalnie wpisane w kształt ich relacji, ale Paco musiał przyznać, że miło by było również dołączyć do nich świst rzucanych w ferworze walki zaklęć.
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 19:13;

Kostki: 6,4,2,2,2, 4, 4, 4, 6, 3 = 31pkt
Przerzuty: 517/40 = 12 przerzutów, wykorzystane 3!

Teraz już nie tylko przypuszczał, że działał tak na Paco ale i wiedział, bo mężczyzna sam mu to wyznał. Miał oto swoje plusy, ale i nie mógł już tak bezczelnie wykorzystywać tego i udawać, że ni chuja nie wie o co Moralesowi chodzi. Cóż, nikt nie mówił, że będzie idealnie, prawda?
Uniósł pytająco brew, gdy usłyszał o tym całym Manuelu, ale szybko wszystko zostało wyjaśnione.
-Nie wiem, czy byśmy się dogadali, ale chętnie bym go poznał. - Powiedział od razu, bo była to okazja, jakiej nigdy by nie przepuścił czy odmówił. Nie liczył oczywiście na wycieczkę do Meksyku, ale zasygnalizować chęć przecież mógł. Nikt jeszcze chyba od tego nie umarł. -Wiesz, jeśli chcesz, możesz zawsze uderzać teraz do mnie. Trochę zardzewiałem i chętnie przyjmę każdą motywację, żeby wrócić do kociołka. - Może i wymagało to dość sporego zaufania ze strony Paco, ale Max mówił szczerze. Miał tyle odłożonych projektów, które chciał skończyć, że nie mieściło się to w pale, a naprawdę chciał doprowadzić je do końca nim utonie w zmarnowanych notatkach i nieruszonych projektach.
-A uczestniczyłem. Chyba w każdej, jaką ten dziwak organizował. Nie wiem, czy jest coś opowiadać, ale mam pierdolca na punkcie tego miejsca, więc pewnie kiedyś i tak spróbuję. - Zaśmiał się, bo taka była prawda. Specjalnie nic wielkiego się nie wydarzyło oprócz lodowej strzały jaką zaliczył w poślady. Nie oznaczało to jednak, że wyprawy uważał za stratę czasu. O nie nie nie! Co przespał się w łóżku królowej, to jego!
-Nie musisz i tak to wiem. - Dobił go jeszcze szerszym uśmiechem, choć oczywiście wszystko to było w ramach żartu. Jakie prawo miał do mówienia komuś, że jest chujowym czarodziejem, skoro sam potrafił spierdolić najprostsze zaklęcia? No właśnie. -To całe szczęście, bo nigdy do takiego nie należałem. Co zresztą chyba widać. - Tym razem dokopał sobie, ale miało się zaraz okazać, że całkiem niesłusznie, bo właśnie stanął przed manekinem i rozpoczął swoją próbę atakowania metalowego pancerza swoimi pięknymi bombardami i jak się okazało... Zdobył dość dużo lepszy wynik niż Paco. Właściwie o tyle dobry, że uplasował się na podium tuż za Lilaciem i wyjebał Moralesa z listy najlepszych.
- Mówiłem, że jestem mistrzem tego zaklęcia! - Uniósł triumfalnie różdżkę ku górze, gdy w końcu skończył i mógł patrzeć, jak zadowolenie i pewność siebie uciekając z oczu Salazara. A przynajmniej w jego głowie tak to wyglądało.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 3185
  Liczba postów : 2024
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 20:13;

Kiedy przychodziło do rozmów o uczuciach, Paco poruszał się z zgrabnością słonia w składzie porcelany, ale wbrew pozorom był całkiem spostrzegawczy. Zwracał uwagę na najdrobniejsze gesty i zmiany mimiki twarzy ludzi znajdujących się w jego otoczeniu, a z tego względu doskonale wiedział, że Maximilian nazbyt często wykorzystuje swój urok przeciwko niemu. Zwykle jednak taka kolej rzeczy zupełnie mu nie przeszkadzała, zwłaszcza że uwielbiał ten jego szczwany błysk w oku i zawadiacki uśmieszek przyklejony do ust. Cieszył się zresztą, że dzisiaj może widzieć go w takim wydaniu, wszak w pamięci nadal miał spływające po policzku łzy, których niestety sam był winowajcą.
- Pewnie jeszcze będzie ku temu okazja. – Nie proponował mu wspólnego wyjazdu do Meksyku, ale przede wszystkim dlatego, że sam nie był pewien kiedy dokładnie się tam wybierze, a poza tym najpierw miał go zabrać do stadniny koni. – Eliksirów czyszczących rany i wiggenowych nigdy za wiele, a skoro oferujesz swoją pomoc… – Mruknął zamyślony, próbując przypomnieć sobie receptury leczniczych mikstur – Nie udzielasz czasem lekcji? Chętnie nadrobiłbym zaległości, ale mówiąc szczerze, chyba ostatni raz warzyłem eliksiry w murach szkoły, więc asysta to ze mnie żadna. – Westchnął głośno, bo gdyby miał obiektywnie oceniać swoje obecne umiejętności, prawdopodobnie wywołałby bardziej efektywny wybuch niż parę minut temu za pomocą Bombardy.
- Widzę, że sam Lancaster nieszczególnie przypadł ci do gustu. – Prychnął cicho pod nosem, unosząc wymownie brwi. Niewiele o tym podróżniku wiedział poza tym, że jest zafascynowany arturiańskimi legendami. Cóż, przynajmniej jego poświęcenie zaprocentowało. – Rzeczywiście, historycy stanęli na wysokości zadania. Byłem tu już kilka razy, a nadal nie obejrzałem całej wystawy o burzliwym wieku dwudziestym. – Podzielił się swoją ulubioną częścią muzeum, co właściwie nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę jego przywiązanie do zaklęć pojedynkowych i czarnej magii.
Musisz podcinać mi skrzydła? – Wytknął mu poddańczym acz żartobliwym tonem, przypominając sobie może nie najgorszą, ale na pewno niezadowalającą próbę przed rycerską zbroją. Przynajmniej tak ją oceniał dopóki nie zobaczył występu Felixa, który poradził sobie znacznie zręczniej od niego. – Nie sądzisz, że jesteś dla siebie zbyt surowy? – Odniósł się do jego słów samokrytyki zanim chłopak uniósł swoją różdżkę w triumfalnym geście, wywołując rozbawiony uśmiech i na jego twarzy. Nie miał wyjścia jak cieszyć jego szczęściem, skoro i tak przegrał to starcie zanim rozpoczęło się ono na dobre. – Wybuchowego charakteru faktycznie nie można ci odmówić. – Przygryzł delikatnie dolną wargę, nie mogąc przecież pogratulować mu wygranej wprost. Wolał chyba udawać, że wcale nie toczyli żadnej walki o prym w tabeli… z której to nastolatek brutalnie go zrzucił. Mierda..Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć jak pójdzie ci z ruchomym celem. – Zagadnął, zastanawiając się nad miejscem i terminem, w którym mogliby się zmierzyć. Powinni bawić się w pokłony i wybór sekundantów?
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 21:43;

W uczucia żaden z nich nie był mistrzem, ale Max miał ostatnimi czasy trochę treningu w temacie i zdecydowanie poruszał się już w nim zgrabniej niż kiedyś. No i oczywiście szło mu w chuj lepiej niż Paco, ale nawet jego dało się jeszczewytresować nauczyć. Wystarczyło odpowiednie podejście i chęci z obydwu stron, a wyglądało na to, że te czynniki wcale nie były takie niemożliwe do osiągnięcia.
Jęknął gdy usłyszał nazwę wiggenowego, bo akurat tego eliksiru to miał serdecznie dosyć, bo wszyscy wokół zadręczali go tylko tym. Rozumiał to jednak jako że sam wielokrotnie zawdzięczał tej miksturze życie. To, że była dla niego nudna jak oglądanie szpiczaków to już inna sprawa. Szybko jednak zmienił swoją postawę słysząc pytanie i od razu się rozpromienił. Na ułamek sekundy zawiesił wzrok na wargach Paco, mając ogromną ochotę go pocałować, ale oczywiście tego nie zrobił. Zamiast tego skromnie skinął głową, przechylając ją nieco. -Zdarza mi się, ale ostrzegam nie jestem typem nauczyciela, co głaska po główce. Podejmiesz wyzwanie? - Spojrzał na niego z błyskiem w oku oczywiście stosując te same słowa co Morales w kwestii pojedynku. Prawdą było jednak, że sam dość mocno chciałby podszkolić Paco by zobaczyć na co go stać. Poza tym dzięki temu mężczyzna mógł poznać Maxa dokładnie od tej strony od której chciał, a nastolatek postanowił dać mu szansę po ostatniej rozmowie w pizzeri.
-Nie powiem, żeby był najjaśniejszym punktem tych wypraw. - Wzruszył tylko ramionami, bo na temat samego Jonesa nie miał za wiele do powiedzenia. -Za rzadko tu bywasz. Mi to należy się powoli własna komnata. - Zażartował z tego, jak często spędza czas w tych murach. Oczywiście nie tylko dobre rzeczy go tu spotykały, bo opuszczone szklarnie to chyba na zawsze zapadną mu w pamięci, ale nie chciał się na tym skupiać. -Czemu akurat ta wystawa? - Zapytał, bo nie podejrzewał, by Paco był wielkim fanem historii, ale mógł się przecież srogo mylić skoro nigdy na ten temat nie rozmawiali.
-Nie taki był mój cel, wybacz. - Powiedział szczerze, bo choć Morales żartował, tak akurat Max o podcinaniu skrzydeł wiedział dość dużo z własnego doświadczenia, by starać się nie robić tego umyślnie nikomu. Wzruszył tylko ramionami na pytanie o samokrytykę, chociaż po jego postawie widać było zdecydowanie, że ma zdanie przeciwne do tego, które wyrażał Paco. Jeśli chodziło o umniejszanie sobie i swoim talentom, był w tym naprawdę dobry.
-Ruchomy cel to mój ulubiony cel. Szczególnie jeżeli nie może się skupić na zaklęciach, bo ma przed sobą takie ciacho. - Wskazał ręką własne ciało oczywiście robiąc to żartobliwie, ale gdyby chciał łatwe zwycięstwo, to wiedziałby dokładnie jak to osiągnąć zwykłą techniką rozproszenia. Nie miał jednak tego w planach. Jeśli chodziło o przemoc, magiczną czy mugolską, zdecydowanie wolał uczciwą walkę.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 3185
  Liczba postów : 2024
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 22:23;

Zdecydowanie nie byli mistrzami. Nie zawsze potrafili również wyrazić to, co dokładnie czują, ale z pewnością podczas ostatniego spotkania – pomimo wzajemnych żali, ataków wściekłości i wylanych łez – poczynili ogromny krok naprzód, o czym zresztą świadczyć mogła również obecna rozmowa. Nie skakali sobie do gardeł i nie można było odmówić im dobrym chęci, a to sprawiało że w przyszłość można było chyba spoglądać z ostrożnym optymizmem.
Przyjrzał mu się podejrzliwie, słysząc ten jęk, jako że sam na eliksirach zbyt dobrze się nie znał. Powinien się jednak domyślić, że to najbardziej chodliwy towar, wszak wiggenowym uleczyć można było niemal każdą ranę, a o takowe trudno nie było. Nie potrzeba było nawet zamykać się w granicach nokturnu, aby oberwać zaklęciem w twarz. Wystarczyło po prostu obcować z magią, w końcu wybuchające kociołki albo magiczne stworzenia żądne ludzkiej krwi czasami okazywały się jeszcze bardziej niebezpieczne. Myśl o podobnych zagrożeniach Paco prędko odsunął jednak na bok, kiedy tylko poczuł spojrzenie szmaragdowych tęczówek na swoich ustach. Lewy ich kącik uniósł się nieco wyżej w niemym wyrazie satysfakcji, a chociaż korciło go, żeby sięgnąć chłopięcych warg, nie poruszył się choćby o krok, powstrzymując palącą od wewnątrz pokusę. Skłamałby mówiąc, że odpowiada mu postawiona ostatnio granica, ale mimo to nie zamierzał jej przekraczać. Na pewno nie teraz. – Czy wyglądam ci na kogoś, kto by nie podjął? – Rzucił mu wyzywające spojrzenie. – Chociaż z moimi zdolnościami polemizowałbym dla kogo będzie to większe wyzwanie. Pamiętaj, Felix, rezultaty osiągane przez ucznia świadczą również o nauczycielu. – Skoro warzenie magicznych mikstur nie było jego konikiem, postanowił chociaż odrobinę chłopaka nastraszyć i wjechać mu na ambicję.
Parsknął śmiechem na komentarz Maximiliana a propos słynnego Lancastera. Czasami odnosił wrażenie, że ten młody chłopak nie szanuje żadnych autorytetów. – Mógłbym spróbować… – Zagadnął tajemniczo a propos komnaty, która miałaby należeć wyłącznie do Felixa. – …ale obawiam się, że tutejsze alkowy jednak nie są na sprzedaż. – Rozłożył bezradnie ręce, delikatnie unosząc barki. Cóż, przynajmniej trzeba było przyznać Solbergowi rację co do tego, co mówił w pizzerii. Nie wszystko można było osiągnąć, sypiąc galeonami na prawo i lewo. – Dokładnie z tego samego powodu, dla którego ty odwiedzasz pradawnych druidów. Zawsze lubiłem historię, ale na tej wystawie wiele można dowiedzieć się również o zaklęciach wykorzystywanych podczas największych bitew czarodziejów. Słyszałeś chociażby o Protego Diabolica? – Wspomnienie o jednym z najpotężniejszych czarnomagicznych zaklęć w towarzystwie nastoletniego chłopca mogłoby się wydawać nierozsądne, gdyby nie to że Maximilian i tak wiedział, że zgromadzone w jego bankowej skrytce galeony nie pochodzą wyłącznie z legalnych źródeł.
- Spokojnie, nie jestem jak Ikar, żeby na skutek twojego blasku runąć w dół do oceanu. – Tym razem to on puścił Felixowi oczko, chociaż byłby naiwny gdyby uwierzył, że ten nie odpłaci mu się pięknym za nadobne. – O ile tylko nie zamierzasz pojedynkować się ze mną w samej bieliźnie, uznam że nie łamiesz zasad fair play. – Mimowolnie powiódł wzrokiem po ponętnym kształcie jego sylwetki, przywołując w pamięci obraz jego atrakcyjnych kości biodrowych. – Nie zamierzasz, prawda? – Dodał zaczepnie, nie będąc pewnym czy za taki widok nie oddałby zwycięstwa już teraz.




Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 22:59;

Może faktycznie nie była to najlepsza reakcja na wspomnienie o eliksirze leczącym, który sam Solberg powinien nosić że sobą kurwa zawsze, ale nie potrafił inaczej. Był pewien, że gdyby nie łapacz snów to wiggenowy byłby jednym z tematów męczących go w nocnych koszmarach.
Przeklął w duchu samego siebie widząc, jak kącik ust Paco lekko się unosi. Znaczyło to ni mniej niż więcej a to, że mężczyzna zauważył ten krótki moment słabości i zinterpretował go na własną modłę. Max jednak nie miał zamiaru poruszać tego na głos. Chociaż fizycznie ciągnęło go do Salazara, to jednak nie miał zamiaru przekraczać postawionych przez samego siebie granic. Nieważne ile by go miały kosztować.
-Tylko się upewniam! - Rozłożył ręce w geście poddania się, bo skoro Morales był pewien, to i Max nie widział najmniejszych przeciwwskazań, choć wiedział, że będzie to dla niego ciężka próba silnej woli biorąc pod uwagę, jak otoczenie kociołków wpływało na i tak już naturalnie zbyt wysokie libido. -Jakbym dostawał knuta za każdym razem jak to słyszę mógłbym wykupić Ciebie i całe El Paraiso, przy czym zostało by mi jeszcze kupę siana. - Powiedział tylko, bo tak naprawdę to dopiero przy pracy mógł ocenić, czy jego uczeń miał rację. Zresztą Morales nie wiedział jak Max doszedł do tego momentu i ile razy praktycznie celowo lądował w szpitalnym, bo akurat musiał coś wypróbować, czy też ile razy zapobiegał katastrofie w ostatniej chwili. Była go jedna z rzeczy za które kochał właśnie tę dziedzinę magii i nikt nie mógł mu tego odebrać.
To nie było wrażenie tylko szczera prawda. Max nie rozumiał autorytetów dla samego bycia autorytetem. Dla nastolatka ktoś musiał sobie zasłużyć w jego oczach, by być określany tym mianem, a że większość ludzi to go akurat zawodziła, go nie określał tak zbyt wielu osób.
-A czy ja pytałem o cenę? - Roześmiał się dając poniekąd do zrozumienia, że ta okupacja komnaty niekoniecznie musiała równać się z legalnym postawieniem tam łoża dla Solberga. -Historię? No proszę... - Zaintrygowany zilustrował twarz Paco, próbując wyczytać z niej więcej. Nie chciał tu zasypywać go pytaniami, ale po raz pierwszy od naprawdę dawna czuł, że mogą mieć że sobą naprawdę coś wspólnego, co nie wiązało się z seksem. -Protego Diabolica? Nie słyszałem, ale raczej zaklęcia to nie moja działka. - Powiedział kompletnie nie zważając na to, że był pierdolonym czarodziejem i choć podstawy czarów powinny go interesować. Gdyby jednak wiedział, że zaklęcie o którym wspomniał Paco wiąże się z czarną magią możliwe, że zareagował by zupełnie inaczej.
-Tak Ci się tylko wydaje. - Powiedział zaczepnie, choć oczywiście nie uważał by miał aż taką władzę nad mężczyzną. Obracał się bardziej w sferze żartów, której teraz naprawdę potrzebował. -Nie mam zamiaru zdradzać Ci moich sekretów. - Powiedział ciszej z diabelnym błyskiem w oku i przybliżając się o krok do Paco. Oczywiście, że dokładnie o tym pomyślał mówiąc o rozproszeniu przeciwnika, ale życie byłoby zbyt nudne, gdyby to teraz tak bez niczego przyznał.

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Salazar Morales
Salazar Morales

Absolwent Slytherinu
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Galeony : 3185
  Liczba postów : 2024
https://www.czarodzieje.org/t21123-salazar-morales-w-budowie#680537
https://www.czarodzieje.org/t21140-salazar-morales#681116
https://www.czarodzieje.org/t21122-salazar-morales#680529
https://www.czarodzieje.org/t21131-salazar-morales-dziennik#6806
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptyWto Mar 15 2022, 23:29;

Prawdopodobnie zrozumiałby jego negatywne nastawienie, gdyby tylko połączył kropki i załapał, że większość próśb skierowanych do fanatyków warzenia magicznych mikstur dotyczyła akurat wiggenowego. Nie należało się jednak dziwić, bo mimo że pośród eliksirów można było znaleźć naprawdę wiele intrygujących okazów, tak to ten leczący zdawał się najbardziej uniwersalny i użyteczny.
Nie byłby sobą gdyby nie zinterpretował przypadkowego spojrzenia Felixa na swoją modłę, ale nie zamierzał wspominać o głos tej chwili słabości, przynajmniej starając się uszanować decyzję, jaką chłopak podjął w murach mugolskiej pizzerii. To czy rzeczywiście wierzył, że zdołają długo w tym postanowieniu wytrwać pozostawało zgoła inną kwestią. – Podejmuję. – Potwierdził spontanicznie zawiązaną współpracę przy kociołku, myśląc jednak nie tylko o nadrabianiu zaległości. Umiejętność połączenia składników w spójną całość z pewnością by mu się przydała, ale poza tym naprawdę chciał zobaczyć go w akcji, szczególnie że wiedział jaką miłością Maximilian darzy tę dziedzinę magii. Zastanawiał się czy miesza wywar chochlą, wpatrując się w jego toń tym samym szczenięcym wzrokiem, który towarzyszył mu podczas odwiedzin apteki Johnsona. – Odważne stwierdzenie. Nie znasz mojej ceny. – Pozwolił sobie zażartować, świadomie mówiąc w tym przypadku o sobie, a nie o luksusowym hotelu, którego był właścicielem. Jak to szło, panie Solberg? Nie wszystko można kupić za pomocą galeonów?  
- Zapytać nie zaszkodzi. – Mruknął wesoło, choć tak naprawdę nie zamierzał prowadzić pertraktacji z pracownikami muzeum. Wiedział zresztą, że marzenie chłopaka o własnej komnacie w zamczysku nie zostało przedstawione w poważnym tonie. – Mugolska jest ciekawsza. – Wtrącił jeszcze a propos historii, skoro już Maximilian zlustrował jego twarz, ale nie rozwijał tematu, wszak o wydarzeniach z przeszłości można by rozprawiać godzinami. – Wbrew swej nazwie kategoryzowane jest jako przejaw czarnej magii, a to ciekawe, bo pośród zakazanych zaklęć raczej niełatwo znaleźć czary defensywne… – Podzielił się z nim refleksyjnym tonem, próbując przywołać w pamięci inne zabronione prawem zaklęcia, które czarnoksiężnicy stosowaliby w obronie.  
- Przygotuj różdżkę, jeżeli chcesz mnie wyprowadzić z błędu. – Powrócił do prowokującego, szerszego uśmiechu, nie mogąc się doczekać umówionego pojedynku. Zdecydowanie wolał czyny niż słowa, chociaż takie słowne zaczepki z Felixem zawsze sprawiały mu przyjemność. Podobnie jak bliskość jego ciała… odruchowo uniósł dłoń, jakby chcąc otulić nią jego policzek, ale zatrzymał ją wpół drogi, przypominając sobie o jasno postawionych granicach. – Mam nadzieję, że kiedyś je poznam. – Odpowiedział mu ciszej, mrukliwym tonem, również przestępując o krok, by stanąć tuż przed jego obliczem. Ręce grzecznie spoczywały już jednak w kieszeniach spodni. – Nie śpieszysz się nigdzie? – Zapytał, ale nawet nie dał mu czasu na reakcję. – Muszę złapać jednego z pracowników wystawy, który kończy zmianę… – Zerknął ukradkiem na tarczę przewieszonego przez nadgarstek zegarka. – …za pięć minut. Poczekasz na mnie w kawiarni? Nie powinno mi zejść dłużej niż kwadrans. – Poprosił go, bo przez te wszystkie pogawędki o eliksirach, bombardach i muzealnych ekspozycjach zapomniał mu wspomnieć o tym, że rozmawiał wczoraj z właścicielem stadniny na obrzeżach Londynu.

+
Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5103
  Liczba postów : 12278
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptySro Mar 16 2022, 07:59;

Max chciał wierzyć, że jednak są w stanie zachowywać się w swoim towarzystwie jak normalni ludzie, a nie banda napalonych nastolatków i choć niespecjalnie teraz miał w głowie coś więcej, tak ta chwila słabości nie umknęła ich uwadze.
-W takim razie ogarnę składniki i się umówimy na małe warzonko. - Przyklepał umowę już zastanawiając się czy samemu nazbierać składniki, czy udać się do apteki. Wiosna nadchodziła, a to oznaczało, że kora wiggen niedługo będzie w najlepszej kondycji. -Oczywiście, że nie znam i ani mi się śni Cię wycenić. - Podłapał bo oczywiście nigdy na poważnie nie myślał o kupowaniu Paco pieniędzmi. Zresztą ten miał ich tyle, że chyba żadna kwota nie zrobiłaby już na nim wrażenia, co tym bardziej wskazywało na to, że trzeba było podejść do Moralesa jakoś inaczej.
-Zdecydowanie. Nie żeby magiczna nie miała nic co zaoferowania, ale jakoś mugolska do mnie też bardziej przemawia. - Uśmiechnął się łagodniej, zgadzając się z poglądami towarzysza. Był gotów na godzinną dyskusję na ten temat, ale chwilowo ją sobie odpuścił. -Czarnomagiczna defensywa...To brzmi naprawdę ciekawie. Choć osobiście nie zgadzam się z oficjalną kategoryzacją zaklęć. Tak naprawdę wszystko zależy od sposobu użycia i okoliczności. - Zastanowił się nieco ciekaw, czy Reed mógłby opowiedzieć mu nieco więcej o tym zaklęciu. Jakby nie było to właśnie jemu Max ufał najbardziej w kwestiach zakazanych sztuk.
-Zawsze jest gotowa. - Prowokacyjnie poruszył brwiami mijając się jednak nieco z prawdą, bo w końcu nawet nie nosił swojej różdżki że sobą przez większość czasu.
-To już zależy od Ciebie. - Nie cofnął się nawet o krok, wpatrując się w Paco, który też zmniejszył dzielący ich dystans. Solberg był pierdolonym idiotą i chętnie dam by sobie pierdolnął teraz w łeb czując, jak serce zaczyna mu szybciej bić, a znane napięcie unosi się w powietrzu. Sam był sobie tego winien, ale czy potrafił tak z dnia na dzień porzucić te gierki? Nie. I niestety bardzo dobrze zdawał sobie z tego sprawę mając nadzieję, że mimo wszystko ma jakieś resztki samokontrolisamokontroli choć ten mrukliwy głos Paco wcale mu nie pomagał.
-Wiesz, za godzinę mam herbatkę z królową, ale myślę że nie obrazi się jeżeli przyjdę chwilę spóźniony. - Napięcie się rozładowało, a Max klasycznie sobie zażartował czując poniekąd ulgę, gdy Morales odwrócił się i odszedł. Nastolatek przymknął na chwilę oczy, próbując przetrawic własne zachowanie i uspokoić oddech, po czym zwrócił się w kierunku zamkowej kawiarni po drodze odpalając papierosa.


//zt x2

+

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Drake Lilac
Drake Lilac

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 218 cm
C. szczególne : Bardzo wysoki i barczysty. Praktycznie cały czas nosi na palcu pierścień tojadowy - tak na wszelki wypadek.
Dodatkowo : Wilkołak, prefekt
Galeony : 1054
  Liczba postów : 2079
https://www.czarodzieje.org/t20288-drake-lilac
https://www.czarodzieje.org/t20289-poczta-drake-a#636524
https://www.czarodzieje.org/t20286-drake-lilac#636463
https://www.czarodzieje.org/t20314-drake-lilac-dziennik#638560
Tester Bombardy QzgSDG8




Gracz




Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy EmptySob Paź 29 2022, 16:10;

Punktacja:2,2,1,6,3,3,3,1,5,6,4,4,6,1,5 = 37
Przerzuty: 7 miałem, 7 wyjebałem XD

Szczerze nie pojawił się w Camelocie od czasu w którym walczył z testerem bombardy. Minęło już pół roku, więc chyba nic mu za bardzo nie szkodziło w ponownym spróbowaniu swoich sił z magiczną kukłą. Zanim jednak spróbował rzucił okiem na tablicę najwyższych wyników i z tego co widział nadal nikt nie przebił jego wyniku sprzed pół roku. Może to dlatego że nie wszyscy odwiedzali nowoodkryty zamek dość często? A nawet jeśli to decydowali się na nieco inne atrakcje? Tak, było to możliwe. Wyjął swój Avaloński magiczny patyczek i zbliżył się do manekina posyłając w jego kierunku niewerbalną bombardę strącając tym samym 37 kryształków w klepsydrze i tym samym pobijając swój rekord. Cieszyło go to, bo znaczyło to że osiągał jakiś progres, a jego ćwiczenia i ślęczenie nad książkami i praktyką przynosiło jakieś efekty.
Odebrał więc nagrodę i odszedł.

|zt

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Tester Bombardy QzgSDG8








Tester Bombardy Empty


PisanieTester Bombardy Empty Re: Tester Bombardy  Tester Bombardy Empty;

Powrót do góry Go down
 

Tester Bombardy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Tester Bombardy JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Camelot
 :: 
Pola turniejowe
-