nic nic. jak o nic nie pytasz, to się nie dziw ze nic nie wiesz:D
co do rutki to może to i lepiej, interweniował już Williams i Voralberg, ja też z nią gadałem. trzy osoby suszące jej głowę o to samo wystarcza. myślę że skumała żeby się nie napierdalać na lekcjach
a to źle??
lepiej żeby była wpatrzona w naszego starego?
Olivia Callahan
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173
C. szczególne : lekka wada wzroku; zmuszona jest przez nią nosić okulary, wąskie usta, gęste i długie włosy
A to zawsze muszę pytać? Czasem warto tak po prostu podzielić się informacjami, mój drogi.
Mam tylko nadzieję, że miała ku temu dobry powód. Bo wdawanie się w bójki dla zabawy nie napawa optymizmem
nic takiego nie miałam na myśli, ale święty też nie byłeś, a co jeśli wzoruję się na tobie w "załatwianiu spraw"?
Boyd, nie zrozumie mnie źle i nie bądź zły, ale bycie dla kogoś wzorem to duża odpowiedzialność. Dobrze, że chociaż Solberga nie ma w szkole... to był jeden z twoich największych problemów
ale ja nie lubię. no ale dobra, to co byś chciała wiedzieć o moim zajebiście fascynującym życiu?
miała powód. tamta typiara się do rutki spruła pierwsza i bardzo dobrze że tak to załatwiła a nie inaczej, tylko niepotrzebnie pod nosem nauczycielki
aha to może się zamienimy rolami i teraz dla odmiany ty będziesz odpowiedzialna za wszystko i wszystkich, skoro mi tak chujowo to wychodzi, co?
Solberg? No nie wiem czy tak dobrze, jemu chyba to wyjebanie ze szkoły nie służy XD zresztą, juz nie mamy ze sobą problemu, wiec nie musisz sie o to martwić
Olivia Callahan
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173
C. szczególne : lekka wada wzroku; zmuszona jest przez nią nosić okulary, wąskie usta, gęste i długie włosy
A czego jeszcze nie wiem? O oficjalnym związku z Fredką już się dowiedziałam i gratuluję!
A to ten mały diabełek nie wie, że zemsta najlepiej smakuje na zimno? Oczywiście pomijając już to, że nie powinna się tak zachowywać. To jeszcze dziecko!
A to może nie jestem ani trochę odpowiedzialna? Dobrze wiesz, że rolę starszego brata masz już zaklepaną na zawsze.
Skoro jest mu to obecnie potrzebne, ale chyba nie przekreśla ewentualnego powrotu?
na pewno coś zrobię. Przecież tak tego nie zostawie, ale nie liczę na współpracę ze strony Ruth. Do pewnych rzeczy człowiek musi dojść sam. A jej pewnie nawet na tą chwilę nie jest głupio, patrząc na to, jak bardzo przypomina Ciebie.
Uczę się! W zasadzie to chyba nigdy nie poświęcałam więcej czasu nauce nic teraz, bo wiesz.... Chciałabym zostać animagiem. Tylko się ze mnie nie nabijaj!
nie wiem, nie chciałem go cisnąć o to, mam nadzieję że tak
OCZYWIŚCIE ŻE NIE JEST JEJ GŁUPIO. żal jej tylko było durnych punktów co je straciła, ale jej wyjaśniłem, że te punkty to chuja warte i nie ma co się nimi przejmować
animagiem? co to za dziki pomysł
ciekawe w jakie zwierzę się zmienisz, pewnie osła hehe
Olivia Callahan
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173
C. szczególne : lekka wada wzroku; zmuszona jest przez nią nosić okulary, wąskie usta, gęste i długie włosy
Zapewne szybko za tobą zatęskni. Toworzyliście niezły duet. Bo za angielską pogoda raczej nie będzie tęsknił.
Ej! Nie możesz jej mówić, że są kompletnie nie ważne! Jak będzie zbyt lekko do tego podchodziła, może skończyć gorzej niż ty czy Solberg. A tego żadne z nas nie chce.
Dlaczego zaraz dziki? Myślę o tym już od jakiegoś czasu. Sądziłeś, że bez powodu spędzam tyle czasu w książkach?!
Może i nie są - chociaż niektórzy traktują je poważnie, niemniej w pewnymi stopniu skłoniłyby Ruth do przestrzegania zasad. A teraz jak chcesz u niej to wyegzekwować?
Od jakiegoś czasu zaszły w tej kwestii pewne zmiany, no ale nie chciałam mówić.
wierzę w ciebie, no tak tylko mówię żebyś uważała, nie chciałbym żeby coś ci się stało. Rutce tez czasem gadam zeby nie spadła z miotły, chociaz wiem ze świetnie lata
ej, a dajesz radę z klątwą? co ci się trafiło?
Olivia Callahan
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 173
C. szczególne : lekka wada wzroku; zmuszona jest przez nią nosić okulary, wąskie usta, gęste i długie włosy
Trzymam cię za słowo, bo jesteś jedyną osobą, która do niej dotrze.
Wiesz, że jestem ostrożna, a nawet jakby się coś wydarzyło - a na pewno nie wydarzy - to wiem kogoś wówczas poprosić o pomoc
Przyczepił się do mnie złośliwy poltergeist, okupiłam to kilkoma siniakami, zniszczonymi ubraniami i masą nerwów, ale nie jest najgorzej. A ciebie co trafiło?
Swoją drogą,wciąż się coś dzieje, począwszy od wakacji. Myślisz, że to zły omen?
Jestem dopiero na początku. Przede mną naprawdę długa droga jeśli chodzi o naukę anomagii, wiesz ile tego jest, żeby móc chociaż zacząć? To było zderzenie z rzeczywistością i moim dotychczasowym lenistwem
A ty kogoś znasz?
Metale? To niedobrze. A bardzo dotkliwa jest dla niej ta klątwa? Podobno na młodszych działają w mniejszym stopniu, choć nie wiem czy to tylko nie hipoteza.
w zasadzie to... Ostatecznie nic takiego, ale jedna z wycieczek na pustynię była naprawdę ciężka
Nie znam jej zbyt dobrze, chociaż brałam udział w jej zajęciach. Tylko wiesz...nie wiem czy chciałaby mi pomóc? Bo to jednak wybiega znacznie poza szkolne umiejętności jakie musimy posiąść
To fakt.
Nie, zostaliśmy zaatakowani, niektóry mocno oberwali. Ale nie chce do tego wracać,ok?