Przedłużacz bez bolca PE? Biorę w ciemno, na pewno będzie bezpiecznie z przeciążeniem, a bezpieczniki niech mi wypierdoli na zbity ryj.

Herbatka z prądem jest zajebista.

A TY KIEDY PÓJDZIESZ SPAĆ CO

Kazać a kazać...

Ostatnia legalna, ale podobno bez alko to ma być. I coś skrzaty pichcą w kuchni, więc szykuje się w sumie niezłe żarcie. Lubię żarcie.

Jaka ostatnia legalna okazja, będę Cię brał do zamku, kiedy tylko będzie ku temu powód, hej! Szykuj się na to.

Przede mną tak łatwo nie uciekniesz, mam na to swoje sposoby...

Spać? Miałem już swoje "spać". Czas zacząć nowy dzień!

Zdziwiłbym się srogo, jakby szkoła flaszki na stół wystawiła Zresztą obecnie to nawet się cieszę, że nie będą mnie kusić nigdzie na widoku. A co do żarcia to jestem ciekaw, jakie imprezowe menu nam szykują

O nie, nie, nie. Siłą mnie w te mury nie zaciągniesz!

Uciekać nie mam zamiaru, ale też są dużo ciekawsze miejsca niż Hog, gdzie W KOŃCU będę mógł iść, bez tego starego dziada trującego mi dupę, że "obożeregulaminniepozwala".

Ile Ty śpisz...

Wiesz, ja bym się nie zdziwił, no ale w sumie po tym, jak Hampson się odpalił pod koniec roku szkolnego i zobaczył, jak zjebani są uczniowie tej szkoły... Może nawet wody nie podadzą.

Ale to prawda, o wątrobę musisz dbać i tak! Jeżeli chodzi o menu... kompletnie nie mam pojęcia, serio.

Nie żeby coś, ale raczej obecnie jestem silniejszy od Ciebie, więc trochę jesteś w dupie.

"obożeokurwamaxznowucośodpierdoli" pójdzie w niepamięć. Co do miejsc, to jest ich sporo i jestem w stanie to potwierdzić. Można nawet sprawiać sobie tanie wycieczki za pomocą świstoklika do dowolnego kraju, więc masz tutaj pełną dowolność.

Wystarczająco

Myślę, że widział to już wcześniej, ale wygodniej było mu to ignorować.
A że zaraza się rozrosła to musiał w końcu coś zrobić

Jak zobaczę gdzieś por to przysięgam, że wyjdę!

Nie żeby coś, ale mam swoje sposoby

Dokładnie. Nic tylko pakować walizkę i jechać WSZĘDZIE

Cóż za piękna, wymijająca odpowiedź...

Myślę, że MM go przycisnęło i powiedziało "albo robisz coś stary dziadzie, albo wypierdalasz ze stanowiska".

Nie lubisz? Już wiem, co Ci kupię na następne urodziny.

O to się nie martwię, bo ja mam SWOJE sposoby też.

Nawet bez walizki można na yolo jechać i mieć wyjebane.

No i po chuj reagował Może następny dyro byłby spoko ziomeczkiem.

Bukiet z pora? Nie mogę się doczekać

Nie że nie lubię, ale skrzaty uwielbiają mnie nim karmić i chętnie zjadłbym coś innego.

Grę w światowe gonito uważam za otwartą

Albo byłby tyranem, który kazałby nam chodzić jak w zegarku...

Prędzej z chochlików, jak znowu się jakieś pojawią i będą rzucać nożami.

A to nie tak, że powinieneś mieć zróżnicowaną dietę przypadkiem?

To gdzie pierwsze miałbyś ochotę pojechać?

No cóż.... W takim razie cieszę się, że wypierdalam

Taki to ja zawsze przyjmę!

No tak, powinienem chyba.

Szczerze? Do domu

Może to dziwne po tym, jaki wpierdol tam dostałem, ale naprawdę chętnie posiedziałbym w spokoju w Inver.

Cieszę się, że będę mieć zajebistego szefa...

No ja wiem! Kto by nie przyjął w sumie.

Pójdę opierdolić skrzaty za takie "zróżnicowanie".

W sumie to nie jest taki zły pomysł.

Wiesz, wpierdol można uzyskać dosłownie wszędzie. Nie oznacza to, że jak raz uzyskałeś w danym miejscu, to uzyskasz i drugi raz. Chociaż wiadomo, na takim Nokturnie jest większe prawdopodobieństwo.

Poza tym całym zgiełkiem i magią, hm?

Ważne żeby płacił na czas

Pewnie wiele osób, które są mniej popierodolone niż my

Ty weź je zostaw w spokoju.

To też prawda. A nikt mi nie karze się kręcić też po cmentarzach czy innych miejscach gdzie dostałem wpierdol

Trochę tak

MA TAKI OBOWIĄZEK

Może tak, ale kto wie, coś w tym bukiecie z chochlików jest jednak romantycznego.

Uuuu, to ostrzeżenie?

Sup! A na pewno już się nie najebiesz do tego stopnia, by uznać, że zajebiście byłoby odwiedzić matkę.

W sumie też bym odpoczął i rozumiem. Magia jest spoczix, ale czasem brakuje mi tej sielanki ze wsi, gdzie nie korzystałem aż nadto z różdżki.

Też tak uważam

Bardziej prośba.

Nie wiem co mi strzeliło to łba żeby iść akurat tam...

Wiesz, zawsze możesz u nas na jakiś czas zostać...

To może się do niej dostosuję.

Różne rzeczy można odwalić bez konkretnej przyczyny/

Albo wrócić na stare śmieci i zobaczyć, jak gospodarstwo popadło w ruinę.

Dzięki za propozycję, ale nie zamierzam wpierdalać się i korzystać z przymusowej gościnności... no wiesz, o co mi chodzi

Byłbym wdzięczny

Niby tak...

Też można

Daj spokój. Stacey i Nick i tak wyjeżdżają gdzieś z młodym, więc w sumie będę tylko ja i sprzątaczka. Przynajmniej przez chwilę.

Wiem, że byłbyś, kocie.

Chociaż ta zazwyczaj jest. I przeze mnie miałeś wystarczająco ciężko w tamtym okresie. Zachowywałem się jak palant.

"Witaj w menelowni mojego starego" autorstwa Felka.

Wtf dude gdzie oni tak szybko zapierniczają... widać, że zabookowane rezerwacje już znacznie wcześniej. xD
Jeżeli masz siedzieć sam, to jeżeli tylko chciałbyś, bym spędził z Tobą trochę czasu, to chętnie go spędzę.

Tylko powiedz, na ile wyjeżdżają, bym mógł sprawdzić stan mojej szafy, chyba że nie szkodzi, jak będę Ci podjebywał ciuchy. Choć pewnie i tak będę tak robił.

Daj spokój nie ma co do tego wracać. Dużo rzeczy się na siebie nałożyło wtedy i tyle.

Menelownię mojej starej już widziałeś, to teraz czas w na odwet

A nie wiem, nie pytałem. Ale spierdalają gdzieś 6-7 lipca, więc do wyjazdu zostanie trochę czasu.

Jak dla mnie możesz i bez ciuchów łazić nie obrażę się

Mmmm, fakt. Sorki.

Widać, jak wiele wspólnego ze sobą mamy pod względem podobnych więzów rodzinnych...

O, rzeczywiście. To już wiem, na kiedy L4 wziąć w robocie, gdy mi nie dadzą mojego urlopu. XD

Wiesz, Ty się nie obrazisz, ale problem ze sprzątaczką, która RACZEJ nie chciałaby widzieć kogokolwiek nago w tym domu.

Nie wiem, czy mnie to pociesza

Lewe zwolnienie od lekarza? Uderz do Nicka na pewno Ci coś wystawi.

O sprzątaczkę się nie martw. Kobieta widziała w tym domu wiele i jeszcze pewnie nie jedno zobaczy

Wiesz, mam tak samo praktycznie...

Musi być od czarodziejskiego lekarza! A jakby co, to mam znajomości, zawsze mogę coś z Munga mieć wystawione.

...Zaczynam się martwić, co w tym domu się działo podczas ostatnich paru lat. XD

Zawsze możesz do Perp uderzyć, czy coś...

Wszystko i nic, zależy kogo spytasz

A, no i Mike jeszcze będzie. Ogrodnik w sensie

Oh c'mon, nie będę jej stresował czy coś. Już wystarczająco pewnie ma mnie dość... i też, jakby nie było, nie dość, że jest w ciąży, to jeszcze zmieniła zawód, więc tym bardziej.

Co się dzieje w tym domu, to w tym domu zostaje.

Luzz. Raczej go nie zaatakuję, spokojnie.

Eeeeeej, byłeś na egzaminie z Ziele i też musiałeś szukać wśród kamieni jakiegoś kwiatka?

Też racja. Wygląda tragicznie...

No chyba, że młody to widzi, to nie ma szans, że w tym domu zostanie

No nie wiem, całkiem przystojny typek...

KWIATKA? Coś Ty tam wyszukiwał? Kamienne pnącza mieliśmy wydłubywać a nie jakieś kwiatki

Sup... Dziwnie jest tak na nią patrzeć po tym, jak w szkole chodziła non stop uśmiechnięta.

Młodemu można założyć Obscuro na oczy i już nie będzie widział .

Eeeeej.

Nie no ja serio nie wiem, co tam robiłem XDD

Widać ten rok nie oszczędzał wielu z nas.

Albo wysłać go na wycieczkę.

NO CO?! Stwierdzał obiektywny fakt, że koleś brzydki nie jest. Sam zobaczysz i jeszcze przyznasz mi rację

Ale W pewnie i tak zgarnąłeś co?

dlatego mam nadzieję, że teraz będzie lepiej, skoro pewne rzeczy się poukładały

Tak też można, o ile skurczybyk kamer nie zainstaluje

Popatrzeć w sumie nie zaszkodzi...

NIE WIEM JAK

Estella chyba ślepa była czy coś, ja kompletnie roślin nie ogarniam, wskazałem na byle co czy coś, nie wiem, co miałem zrobić

I mam W XDD

Ta szkoła to jakiś żart

No ciężko żeby było gorzej

No akurat na to mu nie pozwolę. A jeśli myśli, że bym nie zauważył, to się grubo myli

A no widzisz!

Czy to ważne, jak? Ważne, że jest i możesz się chwalić