Umieram, usycham, rozpływam się z miłości, ale to nic nie szkodzi, Olcia! Ja to zniosę. Ja już wszystko zniosę. Już mogę umierać szczęśliwa. Arthemis ODDAŁ MI SWOJĄ BLUZĘ. To nic, ze na chwilę. To nic, że zupełnym przypadkiem. To nic, że po prostu tak go wychowano. To nic! Z własnej, nieprzymuszonej woli. Po tylu latach. Pomyślałabyś? Brakuje mi słów, żeby to opisać. Tylko... co ja mam teraz z nią zrobić, Ola? Co robisz z ubraniami Williama, jak Ci je pożycza?
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Bo to było tak. Ćwiczyłam na egzamin na teleportację i nie uwierzysz co się stało...
Och, zresztą, to nieważne. Bo chodzi o to, że pojawiłam się w tej stajni, prawda?
A tam on...
A potem ja...
Jak sobie tak pomyślę, to chyba musi mieć mnie za jakąś bezwstydnicę! Jak to naprawić?
Byłam w samym ręczniku! Już tego nieodwidzi. Co zrobić?
Może mu napiszę, że bardzo go przepraszam? Że nie chciałam, żeby tak wyszło? Że na co dzień nie chodzę w ręczniku, chyba że do mycia. Nie wydaje mi się, żebym mu to dobrze wyjaśniła. Ja chyba nic mu nie wyjaśniłam. Bo on wtedy dał mi tę bluzę. A wtedy to już w ogóle zapomniałam, żeby mu wyjaśnić, dlaczego pojawiłam się w tym boksie, w którym akurat pielęgnował swojego konia.
Ma takiego pięknego siwka, wiesz? Wyglądał mi na Piołuna. Wiesz, tego z książki. Miał nawet takie bystre spojrzenie. Koń. Chociaż Arthemis też ma bardzo bystre spojrzenie. I zielono-szare oczy! One nie są zielone. Wiedziałaś?
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Okej, okej, czekaj, muszę to sobie wszystko poukładać
Ale powiem Ci siostra, że z ubraniem to rzeczywiście zaszalałaś!
O rany, ciężkie pytanie. W sensie, wydaje mi się, że on zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie raczej nie chodzą na co dzień w ręczniku, ale jeśli bardzo Ci zależy, żeby nie było żadnych niedomówień, to możesz napisać i mu to dodatkowo wyjaśnić
Chociaż nie wiem czy to jest takie konieczne, Ty znasz całą sytuację, więc tu już decyzja należy do Ciebie
Ej, czyli teleportowałaś się spod prysznica prosto do stajni??
Jeśli komuś mogło się coś takiego zdarzyć, to tylko Tobie!
Nie, nie wiedziałam, nigdy nie miałam okazji przyjrzeć mu się z tak bliska. Co jeszcze ciekawego zaobserwowałaś?
Teraz to już będę chodzić w swetrach pod prysznic też...
Ale masz rację. Przecież ludzie nie chodzą w ręcznikach, to chyba się domyśli, prawda?
Ja już nie chcę podchodzić do egzaminu na teleportację. Poradzę sobie bez. Przecież są kominki. Kominki też mają swój urok.
Oczywiście, nie taki urok, jak urok A... ale to przecież w ogóle bez porównania.
Ma cudownie zbudowany tors, wiesz? wydaje mi się, że ja nawet nie mam tylu mięśni co on. Można sobie wyhodować nowe mięśnie? Muszę spytać Estelli albo Perpetui.
I pięknie pachnie. Mieszanką piżma, damskich perfum i wody kolońskiej. Czy to dziwne, że damskie perfumy wydają mi się bardzo męskim zapachem? Mam nadzieję, że Will nie pachnie Twoimi perfumami? Czy już jesteście na tym etapie?
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Jeśli jest tak bystry, jak twierdzisz, to na pewno się domyśli
Oj, nie przejmuj się tak! Mogę się założyć, że nie Ty jedna miałaś taką przygodę przez niespodziewane teleportowanie się
Okej, Wanda, spokojnie, ochłoń
Ale nie sądzę, żeby dało się wyhodować mięśnie
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale jak tak teraz poruszyłaś ten temat, to nie, nic w tym dziwnego... przynajmniej dla mnie. Chociaż co za rozkmina
Omg, może zostawimy ten temat w tym miejscu i nie będziemy wchodzić w szczegóły?
I wiesz... Nie chcę, żebyś mnie źle zrozumiała czy coś, bo nie dziwię się, że jesteś tak podjarana tą sytuacją, ale może spróbuj się tak nie nakręcać?
To znaczy tak wiesz, żebyś nie przepadła już całkiem od razu
Merlinie, mam wrażenie jakbyśmy się zamieniły rolami. Albo wiekiem
A moooże jednak nie? Chyba nie czułabym się zbyt... komfortowo
Wiem, doskonale Cię rozumiem, ciężko jest nie myśleć o chłopaku, zwłaszcza jeśli jest przystojny i w ogóle, ale na pewno jest coś, co jeszcze chodzi Ci po głowie
No może nie do końca akurat to miałam na myśli
Słyszałam! Wielka szkoda, będzie mi brakowało jego morderczych lekcji. Znałaś go jakoś bardziej?
Tak! Mówi pięknie po rosyjsku, jak dziadek. I mieszkalam z nim przecież na feriach. No, Ola. Jak to nie pamiętasz? Z Antoshą Avgustem.
Jak sobie tak pomyślę, to mam bardzo szczęśliwy rok.
Może w tym roku znajdę sobie męża?
Ej, Ola. Mam coś innego. Na mugoloznawstwie uczniowie zdawali się bardzo przygnębieni. A omawialiśmy przecież Szekspira podczas pikniku. Kto denerwuje się na Szekspirze? Nie jesteście aby w kwiecie wieku? Coś się stało? Znaczy... wiesz. Oprócz tego, że ktoś stracił rękę, ktoś się zgubił...?
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
AAA FAKTYCZNIE! Przecież nawet Ci otwierałam drzwi, gdzie ja mam głowę
Cieszę się Twoim szczęściem! I kto wie, może znajdzie się ten jedyny...
Trudno mi odpowiadać tak za wszystkich, tym bardziej, że sama w sumie nie jestem jakoś na bieżąco z tym, co się dzieje w zamku /: Ale nie, nie słyszałam ostatnio o niczym głośnym, chociaż znając uczniów, to pewnie tylko kwestia czasu
Zima to taka przygnębiająca pora roku, więc może jeszcze nie na wszystkich podziałały pierwsze promyki słońca. A Szekspir... Może po prostu nie mieli wcześniej do czynienia z jego twórczością i dlatego tak to wyszło. Wiesz, nie chcieli się zbłaźnić głupimi odpowiedziami i w ogóle
Chciałabym być stara chociaż duchem. I urodzić się 300 lat temu, ale wtedy chyba mniej doceniałabym twórczość z tamtych lat... Zmieniłam zdanie. Młodość jest w porządku. Jeśli masz ją z kim dzielić.
Moja jest cudowna. Spędziłam całą noc nad interpretacjami wierszy i też już się ze wszystkim uwinęłam.
Muszę ściągnąć do siebie na lekcje więcej uczniów. Cierpię na niedosyt czytania. Nie masz znajomych, którym mogłabyś szepnąć słówko?
Aleksandra Krawczyk
Wiek : 22
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 162cm
C. szczególne : Podłużna blizna przy prawym obojczyku; pierścień Sidhe na palcu;
Zawsze fascynowało mnie to, ile potrafisz wyczytać z tych wierszy. Na przykład dla mnie to są tylko wiersze i rzadko widzę w nich drugie dno. Trzeba mieć do tego jakiś szósty zmysł? Trzecie oko?
Zasugeruję im to i jeszcze użyję przy okazji mojego uroku. Na bank zadziała