ja już nie

O Ty skubańcu, system oszukałeś.

Tak po prostu to weź przynieść kakao jak wlecisz, a nie przepraszasz

Skubaniec.

Widać, że Ci głównie na moim kakałku zależy, przyznaj się. ://

Wezmę do termosu, jak będziemy ćwiczyć oklumencję. Tylko obawiam się, że może zbyt rozpraszać na sam początek.

Moja wina, że jest zajebiste?

A tak serio to nie głównie na nim

To wypijemy na koniec

No nie. Jak tak je chwalicie, to coś musi w nim być. Może jakiś dodatkowy składnik?

Wiem, wiem, nie udawaj mi tutaj.

Chciałem zapytać, kiedy masz czas, ale przypomniałem sobie, że masz go znacznie więcej ode mnie. Kiedy chcesz zaczynać?

Wole nie wiedzieć co tam dodajesz

Udawaj? Przecież czytasz że mnie jak z otwartej księgi, nie mam przed Tobą tajemnic....

Oprócz jutrzejrzego wieczora jestem cały Twój. Może od rana? Czy masz zajęcia?

Ja chyba też wolę nie wiedzieć.

Ty, bo jak Ci zaraz trzasnę podobnym tekstem...

Zajęcia mam dopiero po południu, soooooo.

To może taka 9-10?

Trzaskaj ile chcesz

Chociaż w sumie to jest prawda..

Ja pierdolę jak masz mi marudzić to i
11 może być

Albo pojutrze wieczorem

No i zabierasz mi zabawę ://.

Nie bez powodu mówią na mnie pan maruda.

JEZU CO... Ech. Wolisz o tej 11 czy pojutrze wieczorem?

Powiem Ci tylko, że początkowe lekcje tego piorą mózg i potem nie można myśleć zbytnio.

Przepraszam? Mogę to zmienić?

chyba wolę jutro. Wyprany mózg nie zrobi ani mi ani Beci różnicy

Możesz, ale nie musisz.

No to ustalone. A, i lepiej nie pij żadnej kawy. Uspokajającego też nie. Chcę wiedzieć, jak sobie radzisz BEZ jakiejkolwiek pomocy kofeiny czy eliksiru spokoju. No chyba że to na razie za wiele, to na start możemy z ich pomocą, a potem zobaczymy, jak to wszystko pójdzie.

Ehh...

Nie wiem, czy jestem gotowy je odstawić...

No to chillerka, Max, pouczymy się z ich pomocą. Później dopiero, gdy się to wszystko ustabilizuje, można pomyśleć o nauce bez nich.

Jeżeli Tobie ma być w ten sposób łatwiej, to nic nie stoi na przeszkodzie przecież.

Jakieś jeszcze zastrzeżenia?

Tak myślę i raczej nie...

Postaraj się może zrelaksować trochę wieczorem. Tak żeby nie być spiętym, a bardziej rozluźnionym potem podczas nauki...?

Wiesz raczej, o co mi chodzi.

No to widzę będzie ciekawie

Mam nadzieję że masz duże pokłady cierpliwości

Nie, aż tak nie będzie, uwierz mi. Ominiemy trochę teorię i inne takie. Można czytać książki do oklumencji, ale też, po czasie nie ma to sensu.

Zawsze mam. No, chyba że ktoś specjalnie spróbuje je przetestować. XD

Ja? Testować Twoją cierpliwość? NIGDY

Bo już Ci uwierzę. P:

Masz utrudnione zadanie, bo mam więcej cierpliwości do Ciebie niż do innych. Powodzenia.

A co ja dziecko Specjalnej troski?

NIE ODPOWIADAJĄ

Po prostu Cię lubię. Wiesz, jakbyś mi w ryj wyjebał, to miałbym mniej pretensji niż do kompletnie przypadkowej osoby.

Raz wystarczy. Ale no rozumiem. Niektórym pozwala się na więcej

Jak to mówią - są równi i równiejsi .

oho, od kiedy słuchasz co inni mówią

Słucham od zawsze tego, co ja mówię.

*Daje mu pstryk w nos*