Reed&Lanceley

//w celtycką noc

dziś wieczorem?

Mmmm zapraszasz mnie, bo chcesz wianek czy już się stęskniłeś?

Nie potrzebuje wianka.

Mam wyjątkowo wolny dzień, spoko byłoby go spędzić jakoś ciekawiej

Co ty na to?

Mhmmm... Okey, spotkamy się na miejscu?

Jesteś na wakacjach? Nie widziałem cię

I tak i nie mój Drogi. Wygląda na to, że mamy różne domki - a ja się trochę spóźniłam na świstoklik, bo musiałam załatwić kilka spraw z ojcem.

Czyli z tego "i tak i nie" zostaje tak, skoro jesteś w innym domku, tylko się spóźniłaś. Chcesz gdzieś wyjść? Czy masz pare spraw do załatwienia tylko, że teraz z mamą?

Planowałam się uczyć i zrobić projekt nowej wiolonczeli, ale słucham Twojej propozycji na wieczór, mój Drogi.

Może i zabrzmi to wyjątkowo źle z moich ust (?), ale czy nie chciałabyś się gdzieś przejść? Trochę minęło.

Reed, czy Ty zapraszasz mnie na randkę? Zastanów się nad odpowiedzią :P
Trochę minęło, faktycznie. Mieliśmy dużo obowiązków.

Tak Ci tylko dokuczam, nie panikuj. O której i gdzie?

Randkę?

Może być mugolski park? Park Armstronga? Jest tam jedno takie miejsce, w którym wczoraj byłem, myślę, że mała jest szansa na to, by ktoś nam przeszkadzał

możemy iść, gdzie chcesz. Nie martw się, tylko żartowałam. O 18? 19?

18 brzmi sensownie, choć możemy tam też spędzić jak najwięcej czasu.

Dostałem pokój z twoimi nauczycielami od OPCM i jakiegoś starca co mruczy o korzonkach, zgaduję więc, że jest to profesor od zielarstwa. Ja NAPRAWDĘ nie chce tam wracać.

30.07.2020

Joł

ostatnio udało mi się znaleźć coś fajnego, może ci się spodoba

jak cię znajdę gdzieś w pensjonacie to ci pokażę

chyba że znowu ratujesz świat

Brzmisz niezwykle tajemniczo i na podekscytowanego, wnioskuję więc, że to duże i pozytywne znalezisko.

Zaspokój moją ciekawość.

Mało bywam w pensjonacie. Mam pokój z ojcem, który wziął noworodka, więc noce spędzam na mokradłach lub w lesie, zaglądam tylko przebrać się i odświeżyć. Jeśli jednak bardzo byś się uparł, to mnie znajdziesz.

A czy ja kiedykolwiek ratowałam świat? To nie domena tych ludzi w pelerynach, co mugole ich lubią i mają moce?

01/09/2020

Shawn? Myślę, że muszę się z Tobą zobaczyć. Daj znać, jak skończysz załatwiać sprawy firmowe.

Uważaj na siebie.

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 13:22;

słyszałem, że wróciłaś Lanceley.

tak się składa, że ja też

gdzie się widzimy?

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 16:54;

Cóż za zbieg okoliczności, nieprawdaż?

To zależy w jakim celu Reed.

Naukowo, prywatnie, społecznie, intymnie?

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 17:09;

Przypadki się zdarzają

Miło, że rozbiłaś nasze spotkania na części pierwsze, teraz możesz mi powiedzieć jakie miejsce łączy te wszystkie rzeczy w jedno i o której się tam spotykamy

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 17:17;

Nie ma czegoś takiego, jak przypadek.

U Ciebie albo chodźmy wieczorem na bulwary, wybierz sobie. Daj mi tylko znać, o której. Mam coś do załatwienia jeszcze w Londynie, więc będę wolna po ósmej.

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 17:21;

~~A jednak tu jesteś~~

bulwary nie są ani trochę intymne czy prywatne, więc już wolę u mnie na chacie. No to widzimy się wtedy kiedy możesz po prostu, będę czekać

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 17:22;

Oh Reed, mężczyźni są tacy przewidywalni. Wezmę wino. Albo może od razu whisky.

Re: Reed&Lanceley Pon Mar 01 2021, 17:30;

Znowu chcesz mnie upijać? Nie no weź. To ja przyniosę szklanki i kocyk, czemu by nie. Ciekaw jestem co tam się u ciebie w życiu wydarzyło, kiedy mnie w nim nie było