Autor Wiadomość C. szczególne :
Charlie & Jurka Hej Charlie.
Wiem, że nie jesteśmy kolegami
Może nawet nie wiesz kim jestem
To by było logiczne w sumie
I nie masz powodu mi pomagać
To też w sumie dość logiczne
Ależ bez sensu, słodki merlinie co ja gadam
* po kilku minutach wszystko wykreślone *
Hej Charlie
mógłbyś mi pomóc upiec ciastka?
koleżanka z młodszej klasy
@Charlie O. Rowle
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Okey, tego się nie spodziewałem.
To miłe, gdy dziewczyna trafia w moment z ciastkami, gdy wychodzisz spod prysznica lol.
Jestem wymagającym nauczycielem koleżanko. Dasz radę mnie znieść, to dostaniesz najlepsze ciastka, jakie miałaś w ustach.
Powiedz mi tylko - żebym się nie fatygował na próżno, jesteś przyzwoitą babą?
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka OMERLINIEWYCHODZISZSPODPRYSZNICAPRZEPRASZAM!!!!!!!
To nie dla mnie te ciastka, chcę komuś podziękować...
Nie jestem babą :v Co wy macie z tymi babami!
Nie wiem czy jestem przyzwoita
latem opalam się w kostiumie dwuczęściowym, to mnie skreśla? :c
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Nie przepraszaj, za co niby? Który facet tak nie lubi - potrzebny się czuć i to w ręczniku.
Kobietą, dziewczyną, niewiastą.
XDDDD Masz mnie. Kiedy chcesz piec te dziękczynne ciastka i czy masz wybrany przepis?
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka O merlinie brodaty nie mów, że piszesz do mnie w ręczniku
Widziałeś żeby ktoś kiedyś umarł na wstyd?
No to ja zaraz to zrobię
Chciałam zrobić tartę cytrynową?
Taką z bezą...
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Teraz to już w bokserkach, zdążyłem pozbyć się ręcznika.
Nie. A Ty? Na to się umiera?
Nie możesz. Kto upiecze te ciastka?
O! Doskonały wybór, jedno z moich ulubionych. Możesz też zrobić makaroniki, wyglądają bardzo elegancko w pudełku na prezenty. Kobiety je lubią dostawać.
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Świetnie, nie schodźmy poniżej tej ilości ubrań.
Niech bokserki będą absolutnym minimum
Miałbyś czas?
Jakoś niedługo?
Mogą być i makaroniki, chociaż nie mam pojęcia co ma makaron do ciastek...
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Dlaczego? Nago najwygodniej.
Miałbym cukiereczku. Kiedy chcesz?
..... Zrobię Ci makaronik, jak się spotkamy...
|
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Nago to można w wannie siedzieć.
To możee... może może.. em em em
W czwartek po zajęciach? W kuchni dodatkowej?
Tam skrzaty są najmilsze !
O, to super. Bo ja nie wiem co to za makaronik, ale doczytam.
Pasuje Ci czwartek?
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Czy to zaproszenie do wanny?
Pewnie, może być i czwartek. Ja i tak mam wolne, bo nie chce mi się iść na nic poza zaklęciami.
Nie czytaj, zrobię Ci niespodziankę.
Jaki kolor lubisz?
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Zapomnij, że wspominałam o wannie!
Mnie nie było kilka tygodni i mam teraz zaległości straszne :c
W sumie każdy. A Ty?
Ale totalnie kocham niespodzianki
To zrób mi tę niespodziankę w swoim ulubionym
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka nie zapomnę. Czuję, jakbyś mi obiecała wannę.
Mogę Ci pomóc z zaklęć bo w tym nie jestem chujowy.
Hmmmm ciemnozielony albo bordowy. Myślałem, że lubisz żółty.
Nie no, zrobię Ci coś bardziej entuzjastycznego, niż makarony w moich ulubionych kolorach!
Tylko nie podglądaj, co to jest. Chcę zobaczyć Twoją minę, gdy będziesz zachwycona. Jest pewnie bezcenna.
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka I skąd ja teraz wytrzasnę wanne
Ouff... ja i zaklęcia to... no trudna sprawa generalnie...
A czemu żółty? Bo jestem puchonką?
Bordowy też lubię. I czarny. I biały.
Ja już jestem zachwycona! Do zobaczenia w czwartek
* po chwili *
Różowy też.
I zielony.
Rok Nauki :
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka Może pokój życzeń albo coś? Zaproponowałbym rodzinną posiadłość, ale stary siedzi obecnie na tyłku i chyba się nigdzie nie wybiera. A szkoda.
Dlaczego? Co jest nie tak z zaklęciami?
Nie, bo masz jakiś entuzjazm i słoneczną aurę, nie wiem. Tak mi się skojarzyłaś. Może jeszcze z bursztynem? Nie wiem, co to znaczy jednak.
Pewnie, do zobaczenia!
Różowy, zielony, żółty, czerwony, pomarańczowy, turkusowy.
C. szczególne :
Re: Charlie & Jurka A piec to nie trzeba w kuchni..?
Totalnie sie nie znam na gotowaniu
Ano ten... jakby nie wychodzą mi za bardzo. Miejmy nadzieję, że nie będziesz musiał tego doświadczać
Bursztyn!
Wiesz, że nazwa "bursztyn" pochodzi od słowa "bernstein" które znaczy "kamień, który się pali" ?
Najlepiej szukać go po silnych sztormach, z samego rana, morze wyrzuca go na brzeg...
Merlinie... co Cie to obchodzi, przepraszam!
O racja, turkusowy też!
To co, lepiej pokój życzeń?
:: 
latem opalam się w kostiumie dwuczęściowym, to mnie skreśla? :c 
