C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Albo po prostu Felixie! Organizuję jutro warsztaty w Ministerstwie Magii, o godzinie 16:00. Będzie to luźne spotkanie, poćwiczymy różne zaklęcia i lepiej poznamy pracę aurorów. Uważam, że przyda Ci się taka odskocznia oraz pobyt w miejscu nieco bardziej cywilizowanym niż ulica Śmiertelnego Nokturnu. Liczę, że z braku ciekawszych zajęć się pojawisz.
Nie ma o czym mówić. Ani przez chwilę Cię nie obwiniałam. Żałuję, że tak to wyszło, bo przyznam, że zaskoczyła mnie surowa reakcja mojego szefa. Ale niezmiernie cieszę się, że chociaż jednej osobie na coś przydały się te nieszczęsne warsztaty. Z pewnością zorganizuję jeszcze jakieś w przyszłości. Nie wolno zrażać się porażkami, prawda? Jeśli masz jakieś sugestie, czego mogą dotyczyć, to nie krępuj się.
Swoją drogą, mogę zapytać co zaszło między Tobą, a Panem Moralesem? Wyglądało to tak, że już przed ćwiczeniami wymienialiście się kąśliwymi uwagami. Po całym zajściu wymieniłam z nim listy i odpisał mi w bardzo uprzejmy sposób, potwierdzając, że nie żywi urazy. Mam nadzieję, że Ciebie również przeprosił.
Wspominałeś też, że czujesz się tragicznie. Czy nadal zażywasz jakieś nielegalne substancje?
Wiedziałam, że jesteś inteligentny. Sam fakt, że najpierw mi odmówiłeś, a potem jednak przyszedłeś, mówi mi, że mimo wszystko chciałeś się czegoś nauczyć. Albo po prostu sprawić mi przyjemność. Dziękuję. Rozumiem, że skoro na ten moment zawiesiłeś edukację to planujesz zacząć jakąś pracę?
Przykro mi, że tak wyglądają wasze relacje, a tym bardziej, że dochodzi do takich wybuchów między wami. W takim razie ja również trzymam kciuki, abyście nie wchodzili sobie nawzajem w drogę, skoro nic dobrego z tego nie wynika. Uważaj na siebie. Zgłoś to do mnie natychmiast, jeśli Pan Morales spróbuje ponownie unieść na Ciebie różdżkę. Wspominasz, że sobie z nią nie radzisz za dobrze - może umówimy się na poćwiczenie zaklęć defensywnych? W nich zawsze byłam najlepsza. Następnym razem Pan Morales będzie musiał się bardziej postarać, aby powalić Cię na ziemię, Felixie.
Myślę, że chcesz to świństwo rzucić. Choćbyś zyskiwał dzięki temu chwilowe, złudne szczęście to zaraz potem przychodzi jeszcze większy ból i nienawiść. Już nie mówię o ubytkach na zdrowiu fizycznym, używki po prostu rujnują całkowicie psychikę. To nigdy nie będzie tego warte. Ale nie chcę Ci mówić czegoś, co prawdopodobnie już wiesz. Wiem, że to irytujące. Coś konkretnego Ci dolega? Na warsztatach widziałam, że łapałeś się za serce. Odczuwasz ból w klatce piersiowej? Niegdyś chciałam zostać uzdrowicielką. Może skoro nie lubisz Szpitala Św. Munga, to ja mogę jakoś posłużyć Ci swoją wiedzą.
Ariadne Wickens
Marla O'Donnell
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Ty cwelu. Randka z Tobą? Zawsze. Ale tym razem bez whisky, żebyś choć raz zachował się jak dżentelmen (a ja dama). Będę u Ciebie w środę po pracy, około 19-20. Pasuje Ci? Jeśli nie to trudno, odwołaj wszystko, co masz zaplanowane, bo chyba nie odmówisz komuś, kto jest kawalerem orderu Merlina... A o dyskrecję nie musisz się martwić, będę milczeć jak grób.
Przepraszam za to, że czekałeś na list, ale mam bardzo dużo pracy. Wybacz również za tyle pytań, ale jesteś na tyle tajemniczą osobą, że mam wrażenie, że co chwila coś mnie w Tobie zaskakuje oraz nie mogę się powstrzymać, aby nie próbować dowiedzieć się więcej. Oczywiście, nie musisz w ogóle mi odpowiadać. W każdym razie: dlaczego nie jesteś na tych studiach? W sensie, nie wiem czy nie możesz na nie wrócić czy po prostu nie chcesz.
To, co piszesz o relacji Twojej i Pana Moralesa wydaje mi się bardzo niepokojące. O jakich innych zranieniach mówisz? Nigdzie tego nie zgłaszałeś? Piszesz, że "przyzwyczaiłeś się", ale do takich rzeczy nie powinno się przyzwyczajać, Felixie.
Co do reszty spraw to prawdopodobnie będę mieć wolną tę sobotę, więc możemy spróbować poruszyć zarówno temat nauki defensywy oraz próbę zidentyfikowania, co dolega Twojemu zmaltretowanemu sercu. Nie znam za dobrze Londynu ani innych miejscówek, także gdybyś mi pomógł z doborem miejsca, byłabym wdzięczna.
Dziękuję za wyrozumiałość. Nie będę udawać, że rozumiem Twoją sytuację, bo jak mogłabym, skoro nigdy nie byłam w podobnej? Ale studia nie zając, jak to mówią mugole. A przydają się, gdy chce się mieć później dobrą pracę.
Nie chcę, aby Pan Morales miał jeszcze jakąkolwiek szansę, aby Cię zranić. To jest po prostu nie do zaakceptowania. Żaden "upór" nie tłumaczy takiego zachowania. Na ten moment skończę to komentować, bo napisałabym Ci po prostu kilka rolek nudnej tyrady i moralizowania, a komu chciałoby się to czytać? Poczekam aż się spotkamy i wtedy nie będziesz mógł uciec. (Żartuję, oczywiście).
Do zobaczenia w Dziurawym Kotle.
Ariadne Wickens
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
Tak, tak, jest aktualna. Mogę jak najbardziej wyskoczyć. W tym tygodniu mam czas codziennie po siedemnastej, ale jeżeli chciałbyś w jakichś wcześniejszych godzinach (nie wieczornych), to mogę jutro po drugiej.
Daj znać, który termin Ci odpowiada, jak i miejsce.
Felinus
Felinus Faolán Lowell
Wiek : 25
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178
C. szczególne : Na prawej dłoni nosi Sygnet Myrtle Snow i Pochłaniacz Magii. Spokojne spojrzenie, łagodna aparycja.
C. szczególne : no więc odstające uszy i mina księcia, a także okulary na nosie dla lansu w sensie, żeby mądrzej wyglądać, zawsze pachnie inaczej bo kocha olejki, perfumy i takie rzeczy
Adresuje do Maxa Solberga, ziomka od dobrego towaru
Elo, stary. Mam sparwę. Potrzebuje eliksiru zwanego napojem miłości na wczoraj. Da się coś skombinować? Spotkalibyśmy się, pogadali przy okazji, a może i schlali mordy kulturalnie.
Payton Kingston III, twój kumpel do picia i zejścia w czeluści piekła
* List pachnie marihuaną
Camael Whitelight
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Z dzieckiem wszystko w porządku, jeśli zechcesz nas odwiedzić, daj znać. Jeśli zaś chodzi o Beatrice – po porodzie pojawiły się pewne… komplikacje związane z jej metamorfomagią, wyjechała do specjalnego ośrodka, by się tym zająć, nie chcąc mnie tam. Niemniej, sam nie mam wiele informacji, mi również moja żona niespecjalnie odpowiada.
Camael A. Whitelight
Camael Whitelight
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Zapewne. W takim razie zapraszam w sobotę, godzina nie robi mi różnicy, wcześniej nie dam niestety rady, ze względu na obowiązki i prywatne sprawy. Myślę, że Lailah skradnie Twoje serce, jak wszystkich innych i znajdziemy czas, by omówić temat animagii. Zakładam, że znasz położenie domu w Dolinie Godryka?
Chroń swoje dłonie, gdy będziesz warzyć eliksiry! A do skarbonki odkładaj część tych milionów galeonów, jakie spływają do Ciebie dzięki Pure Lux.
Wesołych Świąt, Felixie Życzy Ariadne
Dolaczony podarunek:
Rękawiczki z inicjałami MFS. Złota Skarbonka. O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
Pomyślałem, że to całkiem gustowne coś i może ci się przyda, przy tych twoich eksperymentach z substancjami niewiadomego pochodzenia.
Dolaczony podarunek:
Krysztalowa fiolka
Pamiętaj o sobie
Dolaczony podarunek:
Kamień uśpionego wspomnienia (spinel)
Łapacz snów
Feliz navidad y prospero año nuevo, cariño! Nie wiem czy dobrze robię, powiększając jeszcze Twój zwierzyniec, ale stwierdziłem że ucieszysz się z nowego kumpla. Daj znać jak go nazwałeś (i pamiętaj, że miałeś mi zrobić listę wszystkich Twoich pupilów). Chciałbym Ci również życzyć, żebyś w nowym roku spełnił przynajmniej kilka swoich marzeń, a że dobrze wiem że trudno je nieraz wyrazić wprost, pomyślałem że kompas pomoże ci odkryć najskrytsze pragnienia. Ah, i nie myśl sobie, że to całość prezentu. To tylko materialny drobiazg, najważniejsze jeszcze przed nami. Te amo, tu Paco.
Dolaczony podarunek:
Model smoka: walijski zielony (+1 ONMS), kompas marzeń, jednorazowy bon (50%) na zakupy w Aptece "Ziołowy kociołek" O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
I hate you, but I love you, stupid.
Wesołych świąt. Bazyl
Dolaczony podarunek:
Amulet "kamienia filozoficznego" Samoodmierzająca fiolka z grawerunkiem "Baddie" Koszulka z zestawu dwóch, z napisem "I am the stupid", bazyl ma tę ze strzałką "<- I am with the stupid" O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
Wiele zim za nami, a jeszcze więcej przed nami. Dzięki, że jesteś. Wesołych Świąt i pamiętaj, że kocham najmocniej na świecie. Juanita PS. Czy tylko ja mam wrażenie, że na tym zdjęciu wyglądamy jak mieszkańcy jakiegoś ponurego sierocińca z XIX wieku? Z drugiej strony, to wiele mówi o samym Hogwarcie...
Dolaczony podarunek:
ramka ze zdjęciem wykonanym podczas jednego z licznych spotkań w skrzydle szpitalnym O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
[/code]
Przestałem być tenerem po godzinach, ale zawsze znajdę czas, jeśli będziesz chcieć wspólnie polatać. Na wszelki wypadek, pomyślałem, że to może ci się przydać, gdybyś chciał odreagować sam.
Josh
Dolaczony podarunek:
podróżny zestaw do quidditcha - mniejszy O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
wesołych
Dolaczony podarunek:
Płyta z utworami Christoffa Tailora Transmutacyjny psikus O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
Niech Ci pomoże trzymać z dala od Ciebie i Twojego nowego wspaniałego miejsca fałszywe mordy. Wesolutkich, Max! ~ Marla
Dolaczony podarunek:
fałszoskop O przedmiotach mozna przeczytac wiecej w spisach.
Wiem, że dawno nie mieliśmy okazji dłużej porozmawiać i od wieków wciąż tylko powtarzamy, że musimy spotkać się przy szklance ognistej whisky, ale z desperacji zmuszony jestem napisać do Ciebie list z ogromną prośbą. Mój dom ucierpiał w wyniku listopadowego pożaru w rezerwacie Shercliffe'ów (będąc dokładnym przez panikę pewnego trolla leśnego) i choć początkowo wydawało mi się, że sam poradzę sobie ze szkodami, to z przykrością stwierdzam, że moje fundusze okazały się nie być, jakby to ująć, wystarczająco stabilne na raty, których zażądały ode mnie Gobliny. Zmuszony więc jestem zasięgnąć wszelakich znajomości, ale nie myśl sobie, że proszę o jałmużnę. Poprzysięgam na cnoty Merlinowe, że zwrócę pożyczone pieniądze nie tylko Tobie, ale i każdemu, do kogo posłałem podobny list. Będę Ci dozgonne wdzięczny, jeśli zdecydujesz się powierzyć mi tymczasowo swoje 200 galeonów. Pieniądze potrzebuję uzbierać koniecznie do 19 lutego.
Niezmiernie zawstydzony Toby McSyphon
Jeśli zdecydujesz się spełnić prośbę pożyczki, napisz list z odpowiedzią TUTAJ, tagując @River A. Coon. Zgłoszenie utraty galeonów należy natomiast zgłosić TUTAJ. Dodatkowo w temacie kości należy rzucić k100 z tagiem #lichwiarz
[ Jeśli nie posiadasz 200g, ale chcesz spełnić prośbę o pożyczkę, skorzystaj z tego samego #, by oznaczyć post/wątek, w którym zdobywasz potrzebną sumę zanim ją wyślesz.]
Nie byłem pewien czy powinienem Ci ją wysłać czy potraktujesz to jako kiczowaty banał. Sabes de quién es esta carta y sabes muy bien que te amo, cariño.
Do Walentynki dołączona jest jedna porcja amortencji i lampion wspomnień.
______________________
Salazar Morales
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Miałem nadzieję, że Ciebie to nie spotkało... Nic mi nie jest, tak mi się wydaje. Przebudziłem się w Avalonie, pomogły mi jakieś rusałki. Na pewno jesteś cały? Szukałem Cię, ale najwyraźniej... Pierdolony rytuał. Wybacz, że Cię zgubiłem. Powinienem być przy Tobie. Domyślam się, że skoro podjąłeś taką decyzję, to znaczy że właśnie tego potrzebujesz... ale proszę Cię, wróć jak najszybciej. Brakuje mi Ciebie tutaj.
Te amo, tu Paco
Marla O'Donnell
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Matko, aż nie wiem co powiedzieć. Dziękuję za mandragorę, naprawdę. Co do miejsca to mimo że jestem średnio mobilna, wygodniej będzie u Ciebie. My gnieździmy się w trójkę ze zwierzakami i nie wiem czy znajdzie się miejsce na kolejną osobę i kociołek. A nawet jeśli to pewnie i tak eliksir nie wyjdzie, bo wpadnie tam futro kota albo pies strąci wywar z ognia. Pasuje Ci w przyszłym tygodniu? Jak wyjadę już teraz to akurat dotrę.
Twoja super wdzięczna psiapsi
Marla
______________________
Marla O'Donnell
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy
Mam świetny transport, do którego jestem przytwierdzona 24/7. Dam radę, jakoś sobie poradzę. Gdybyś potrzebował jakiegokolwiek składnika to daj znać, ogarnę to. I tak robisz wystarczająco dużo. Środa w okolicach południa? Gdy będę w pobliżu to wyślę patronusa.
Do zobaczenia,
Marla
______________________
Salazar Morales
Wiek : 39
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : blizny ciągnące się przy lewej nerce i po prawej stronie żeber | niewielkie, krwawe znamię w kształcie krzyża na grzbiecie prawej dłoni | krwawy znak w kształcie obrączki
Podejrzewam, że możesz mieć już dość moich listów, trzeba przyznać, że wysłałam Ci ich już solidną ilość w ciągu naszej krótkiej znajomości! Nie wiem jednak czy uda mi sie Ciebie złapać, latam sobie to tu to tam w wakacje i zwiedzam i robię różne fajne rzeczy i jest super. Chciałam Ci dać znać, że dostałam pracę u Ollivandera jako sprzedawca, więc nie musisz martwić się o mnie ani troche! Byłam dziś na kursie tworzenia magicznych przedmiotów ze szkła i nawet mi wyszło i chciałam Ci wysłać w prezencie te fiolkę, bo choć wiem, że powiedziałeś, że już nie chcesz zajmować sie eliksirami, to myślę, że i tak Ci się przyda. Ten maszkaron na froncie to kotek, taki miałam plan, ale wyszło jak zawsze. Mam nadzieję, że Ci się spodoba! Udało mi się zakląć ją tak, że zawartość osłabi każdego, kto sie z niej napije, o ile nie będzie to osoba, która wlała do niej eliksir, fajnie, nie? Miłych wczasów!
Feeeeeeliiiiixooooooooooo! Na węża Salazara! Nawet sobie nie wyobrażasz, jak jestem dumna. Z patronusa, nie tego, że łapiesz Whitelighta za dupę. Nie spodziewałam się sroki, ale muszę przyznać, że wyjątkowo do Ciebie pasuje. Dawaj znać, co słychać w szkole i wrzuć ode mnie łajnobombę do gabinetu Patola.
Harmony Seaver
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Coś czuję, że ciebie jednak bardziej interesuje ten HM...
NO ALE MAX KURNA SŁUCHAJ BO PIERDOLNIESZ!
NIC! NIC NIE ODJEBAŁAM! Nawet nie zdążyłam! Chciałyśmy z Mulan wjechać na Dumbaderze na Wielką Salę, wiesz, wejście smoka! No i Patol nas złapał przed. P R Z E D. I ZAWIESZENIE... Ty weź uważaj, bo jak za domniemany pomysł zawieszają, to co dopiero za realizację!
A tak w ogóle, to regulamin nie zabrania jazdy na wielbłądzie, o! Ani pokazu belly dance w Wielkiej Sali! (Chociaż tego drugiego pewna nie jestem...)
No dobra, to jak się wygadałam, o co chodzi z tym HM? Napisać ci opowiadanie o Domim?
Promyczek
Marla O'Donnell
Wiek : 21
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 168 cm
C. szczególne : szeroki uśmiech, koścista sylwetka, bardzo ekspresyjny sposób bycia, irlandzki akcent, często wplata kolorowe apaszki we włosy