Imię Hmm, imię kocham, bo jestem wielką fanką Malfoya :D Drugiego imienia nigdy nie pamiętam, no a nazwisko to już trochę mi nie pasuje do całości. Estetyczniej mimo wszystko wyglądałoby bez rozwiniętego tego drugiego imienia, tylko np. pierwsza literka z kropką :p 6/10 Avatar W sumie całkiem spoko, ale ja jestem z tych co czepiają się jakości, a ta lekko leży ;p Mimo wszystko dam 8/10 :P Podpis Ojojoj, ładny cytat, animka z gifsoup, gdzie denerwuje mnie napis i w sumie mało go widać, no i te linki po lewej... 5/10 Gra Tu nie wiem :p
Michelle kojarzy mi się z Olsenkami, one chyba w tym serialu Pełna Chata grały dziecko które się tak nazywało. Mam niesamowitą pamieć biorąc pod uwagę fakt, że pełnej chaty nigdy nie oglądałam. Tak czy owak, imię średnio mi się podoba, zniechęca mnie tu fakt, że to zagraniczna wersja imienia Michalina, które mnie wprost odrzuca. Gdyby nie to, imię powiedziałabym, że ładne. Adams rodzina Adamsów! Takie sobie. To już w sumie wolę imię. Avatar uuuu Leighton z pazurem ^^ Fajnie, w rockowej wersji, nieco drapieżniej niż postać którą gra w Plotkarze. Poza tym to Blair, a Blair jest cudowna. Do czego więc miałabym się przyczepić? Podpis Za to, że całuje Dana masz tysiąc plusów Boże, to taka fascynująca para! Tylko, że polecą minusy za to, że podpis jest duuuży. Grafika spora, a do tego rozległe napisy. Przez to mi się nie podoba. Gdyby zmniejszyć rozmiar obrazka byłoby lepiej. Posty usp, nie mam pojęcia jak piszesz.
Dexter - awww... laboratiorium Dextera to moje dzieciństwo, więc nie mogę powiedzieć o imieniu złego słowa! Cudowne, wspaniałe... Dex, Deksio, Deksiunio... hehe... pies mojej babci miał tak na imię XD jest całkiem słodkie, ale i zawadiacko, więc pasuje do jego charakteru (postaci, nie psa) Vanberg - Oja, tu znowu nie mam żadnych skojarzeń. Ładnie wygląda przy imieniu, jest takie przyjemnie twarde i świetnie się go używa w wyzwiskach, hehs. Av - omg, zawsze jak widzę Josha to mam ochotę piszczeć. On powinien być w moim domu, mieszkać ze mną i codziennie rano mnie przytulać, żebym wytrzymała w szkole a nie! Cholerka xd avek świetny, tylko szkoda, że tyle cienia się wdarło na twarz, kolorki jednak zacniutkie, ucięte fajnie i nie mam zastrzeżeń, tak ogólnie rzecz biorąc. Podpis - co do Josha: patrz wyżej. Nie mogę oderwać oczu od animacji, przyciąga jak światło ćmę. Tylko ta pani tam niepotrzebnie w kadr weszła. I cytacik idealny, pasuje jak ulał do Dexa i jest zadziwiająco prawdziwy. Gra - a co ja tam się będę rozpisywać: piszesz cudownie
Courtney - takie o, nie zwracało mojej uwagi przed Kortni, ale teraz je lubię, bo mi się dobrze kojarzy Anderson - LUDWICZEK! Tylko to mi się z tym kojarzy, ale to bardzo, bardzo, bardzo dobre skojarzenie, ma smaczek mojego dzieciństwa i jest świetne <3 Av - kocham Cintię, jest najlepsza! Co prawda wolałam poprzedni av, ale ten też jest super, ona zawsze wygląda pięknie Podpis - animacja jest zbyt pionowa xd i bym mniejszą czcionkę wolała, ale i tak mi się podoba, pasuje do Court Gra - już ty wiesz
Mia Rizpah Ursulis to w sumie całkiem dobra nazwa. Znaczy się no, Mia daje radę. Ursulis brzmi tak jasnowidzowsko-magiczne, więc jest ładnie. Troszeczkę mnie przeraża Rizpah, bo nie mam pojęcia jak to przeczytać, ale ponoć na tym polega urok takich kul i skomplikowanych nikiów. Cóż, jeśli to prawda no to wyszło po prostu idealnie. Avatar mnie troszeczkę przeraża. Niewiasta ma na nim taką jakaś minę z serii jadę ci wpierdolić co trochę do niej nie pasuje, bo jest taka niepozorna. Taki kurna kozaczek no to ostry mrok, nie ma co. Ale dobre miski w tle! Podpis za to mi się podoba milordzie. Jest zacny. Wprawdzie postawa również ma w sobie coś z chęci wpierdolu, ale mina wskazuje na ból żołądka, więc łagodzi obyczaje. Oj, ma swój urok. Linki są, zacny napis pod spodem, fararaara. Kropki są w sumie dziwne w tej czcionce, ale pomińmy kwestie kropek Gra jest git. No dobra, może i nie czytałem wielu postów, ale mi to wystarczyło. Nie liczy sie ilość, ale jakość i w ogóle bla bla bla. A jakość była w porządku milordzie. Nie zrobiło mi się niedobrze ani nie wyśmiałem kpiąco owych słów, wiec kwalifikuje się do akceptacji. A to juz spory sukces. Zapewne zyskują na bliższym poznaniu, głęboko w to wierze
Nick - Z imieniem co najmniej nie mam pozytywnych skojarzeń. Głównie przez to, że w duzej mierze jeśli takie imię pojawiło się w jakiejś książce, którą czytałam, to nosiła je negatywna postać. Zazwyczaj nadęci idioci, ogólnie źli i mało pozytywni ludzie. No ale w takim razie pasuje. Slone...takie sobie. Może być, o. Jakoś mi współgra z imieniem. Avatar - Mwahaha, podoba mi się, bo fajna interpretacja mi wychodzi. Gilbercik coś pali, w swoim żywiole, a skrzydełka pokazują, ze mimo wszystko emanuje niewinnoącią. "Nic złego nie robię" xd Podpis - To już ubóstwiam. W szczególności ten cudowny gif i mało szczęśliwą minę tej dziewczyny, która zerka na niego tak, jakby miała ochotę go udusić xd I tekst pasuje do Gilberta, o. Gra - Z tego co zdążyłam się zorientować, to piszesz bardzo ładne, wyczerpujące posty. Nic do zarzucenia.
Keith Everett
Rok Nauki : VII
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : Legilimencja i oklumencja, teleportacja
Fleur - imię mi się nie podoba z bardzo prostego względu, tak się nazywała książkowa ćwierć wila. Twoja postać także posiada takowe geny, wiec nadanie jej tego imienia jest bardzo mało kreatywne. I tu zdecydowanie uważam, że było można pójść nieco bardziej pomysłowo. De la Blanchetiére - brzmi dumnie, francusko i przywodzi na myśl jakiś stary ród. Więc pod tym względem jest bardzo dobrze dobrane. Ja nie jestem wielbicielką tak skomplikowanych nazwisk, ale to już inna sprawa. Avatar - Jessica Stam jest w porządku, kiedyś dawno temu miałam ją na pół wilę, ale więcej do niej nie wracałam. Niemniej jednak dziewczyna jest ładna, chociaż mniej z damą, a z kimś zadziornym i nieco zbuntowanym mi się kojarzy. Może dlatego, że wiem, iż był w związku z wokalistą red hot chili peppers. Tak czy siak, avatar jest ładny, jeden z lepszych jakie miałaś, dziewczyna wygląda na nim bardzo dobrze. Podpis - niee, jakaś taka stara na nim jest. Może i do postaci pasuje ale za dziesięć lat. Fleur liczy 16 wiosen, a kobitka w podpisie zdecydowanie na tyle nie wygląda. Reszta jest dobra, kolory w porządku, jest okej. Gra - właściwie piszesz dobrze, posty są długie, stylistycznie poprawne, błędów żadnych raczej nie widać. Inna sprawa to już kreacja postaci, która raczej zniechęca, niż kusi by z tobą pisać. Wszakże słuchanie narcystycznych wywodów i zadzieranie nosa jeszcze nikogo nie porwało, ale może to subiektywne odczucia! Nie mniej jednak, jak chciałaś idealną wilę tak masz.
Keith - jakoś tak nie wiem. Nie pasuje mi do chłopaka i to w dodatku tak specyficznego, jakiego wykreowałaś. Niemniej jednak komponuje się z nazwiskiem, więc plus jest. Everett - mrrr, cudowne. Niby takie twarde, bo "r" w środku, jednak mogłabym je wymawiać na głos i wymawiać.. No cudne, wizualnie też ślicznie, trafiłaś w dziesiątkę! Avatar - nie przemawia do mnie, jedyne co mi się w nim podoba to drzwi w tle i nogi modela, ale poza tym noł, mina jak u rozkapryszonego dziecka. Za to podpis przegenialny. Poza okej, Marcin Ziółko wyszedł tu mega, moje ulubione zdanie, pasuje do zarysu postaci.. Graficznie wszystko ułożone super, ujęło mnie to totalnie. I właśnie przez piękny podpis avatar jakoś specjalnie mi nie przeszkadza! Gra - chyba nie muszę pisać, że u Ciebie z grą jest świetnie : D Gładko przechodzisz z jednego tematu do drugiego i masz ogromnego plusa za to, że w każdym poście napomykasz o chorobie Krukona, nie zapominasz o niej. Lubię właśnie w tej postaci to, że on żyje własną obsesją i w ogóle, co będę się rozwodziła - Keith wyszedł Ci w stu procentach
Kathleen - w zasadzie nie mam zielonego pojęcia jak wymawia się jej imię. Jest jednak nietypowe i wyjątkowe, także mi pasuje. Niepowtarzalne i takie tam duperele, więc wszystko gra. Gardner - nie wiem czemu, ale widząc jej nazwisko, widzę ogród i tak w kółko. Ładnie współgra z imieniem. Jednak jakoś tak średnio pasuje mi do tego jej rodu. No ale w porządku, skoro to młody ród. Ehe. Podpis - załączniki, fajny cytat. Gra gitara :> Avatar - estetyczny, przyjemy i w ogóle milusi i słodziusi. Aisha ładna modeleczka, więc nie można się do niczego doczepić. Gra - z tego co widziałam, a widziałam niewiele. Przyjemny styl, jasny i naturalny. Tyle ja..
Ostatnio zmieniony przez Ariena Michelle Fealivrin dnia Nie 27 Maj 2012 - 23:41, w całości zmieniany 1 raz
Imię - Ariena... hmm... fajne. Podoba mi się. Nie bardzo wiem, jak je wymówić, no aleee... szkoda, że nie ma żadnych fajnych zdrobnień, bo to zawsze lepiej, kiedy można kogoś wezwać krócej czy coś. Nazwisko - Ojaaa... bardzo mi się podoba. Jest niezwykłe. Brzmi dość szlachecko i bogato. Ładnie współgra z imieniem, przyjemnie się je ogląda, trochę gorzej pisze, bo trudno zapamiętać. Avek - Uwielbiam urodę Oli, więc za nią samą masz wielkiego plusa. Ładnie przycięty, utrzymany w ciepłych, stonowanych kolorach, bez nonszalancji. Uroczo i przyjemnie. Tylko nie wiem, czy jakoś nie jest odrobinkę kopnięta. Podpis - tu na ciebie nakrzyczę, bo mi się nie podoba. Same buciki zacne, ale: w ogłoszeniach podaliśmy kolor tła, żeby można było dostosować sobie podpisy do niego albo zawsze można zrobić sygnę bez tła i wtedy elegancko pasuje. A tu mi wyskakuje czerń, brr... no napis... fajny, usunęłabym cień, bo to taki niepotrzebny bajer i dałabym go w innym miejscu. Odnośniki jednakowoż są, więc nie jest źle. Gra - niestety nie czytałam, ale po karcie patrząc jest najsik.
Człowieku, wiesz ile się naszukałam tła. Fffffeś fokule mnie nie denerwuj xD. Sama bym siebie troszkę skarciła, ale tylko i wyłacznie za tło O.o Fjem, skromna jestem. Ariena, to Arjena xD Zdrobnienia? Aria, Ari.. No szału niema i dupy też nie urywa, ale zawsze coś. Frederick - nie ma zarzutów, podoba się. Zalatuje jakąś brazylijską telenowelą, ale co tam. Lubię je xD Również bardzo ładnie współgra z nazwiskiem i ogólnie Fred, Fredzio, Fredzisław itd. Ainsworth - i moje ciężko zapamiętać? Pierwszy rzut oka to tak jakby cisnąc ręką w klawiaturę i wyskoczą jakieś przypadkowe litery. Tak właśnie widzę to nazwisko. A za cholerę już nie wiem jak powinno się je wymawiać. Avatar - kompozycja bez zarzutu. Przyciąga oko. Ale za to Jeremy? Dupera jak się patrzy. Generalnie to uwielbiam to imię: Jeremy! Podpis - gifeczki słodziachne. Nie mam za to nerwów do trafienia w odpowiedni załącznik. Zygam, zygam i wnerw. Cytacik? Jestem ślepa.. -.- Gra - ehe, ehe. No też nie czytałam, ale zakochałam się w Twoim opisie charakteru. Także tego loffciam, koffciam *.*
Nick to mi się nawet podoba, tylko jak wymawiam "ariena" na głos, to tak jakoś bardziej mi pasuje przez 2 N, ale to nic, wygląda ładnie. A jak już o wyglądaniu mowa, to nie mam pojęcia po co ci te dwa imiona, skoro beznadziejnie rozciągają... tzn może nawet nie rozciągają, ale strasznie mi się nie podoba jak nick wystaje poza avatar. Nazwisko za to śliczne <3. To F i L i R fajnie się komponują i brzmią na języku (chociaż pewnie źle je wymawiam) i ogólnie, kojarzy mi się z jakimś kwiatem. Na avatarze to Audkę widzę . Ale to nic, ona ładna jest, tylko ja bym pewnie wybrała jakieś bardziej dziewczęce zdjęcie... Co do obrazka w podpisie, podzielam zdanie Freda. Odnośniki bardzo ładne, takie kolorowe i jest wszystko co być powinno, chociaż jestem raczej zwolenniczką polskiego. O grze raczej nic nie powiem, bo nawet kp nie czytałam/nie pamiętam (bo zaraz wyjdzie, że ja przydzielałam i głupio będzie xd).
Bell - wcześniej wszystkie imiona brzmiące jak "Bella" kojarzyło mi się z moją znienawidzoną księżniczką Disneya z "Pięknej i Bestii" ale patrząc n Ciebie w ogóle nie przychodzi mi na myśl ta postać. Po prostu Twoja Bell to Ruda Bell. Prost, urocze imię, pasujące bardzo.
Rodwick - Proste nazwisko, angielskie, nie ma wątpliwości, ze narodowość anglosaska. Trudno mi coś więcej powiedzieć.
Avatar - Jeżeli chodzi o estetykę - bardzo dobry, kompozycja fajna, zdjęcie dobre. Ale za mało pokazuje twarzy... bardziej by mi do tej postaci pasowało coś zadziornego, jakaś mina, cokolwiek, byleby pokazać charakter Bell na zdjęciu.
Podpis - Font do napisów znośny, mógłby być lepszy. Gif uroczy i wreszcie widać twarz Bell - w sumie mogę stwierdzić, ze podpis dopełni się z avatarem.
Gra - łatwo się czyta twoje posty, są stylistycznie poprawne Nie no, gładko, sprawnie, wszystko takie naturalnie napisane, przynajmniej to co masz napisane do postaci Bell. Dobrze wchodzisz w postać.
Wiem, znowu ja. Ale nie wywalajcie mnie stąd. Lubie sobie po oceniać ^.^
Mormija? - ma cholernie zły wydźwięk. Mormija - żmija. A przecież nie jest jakąś ślizgońską wredotą, prawda? Poza tym jest ok. Ładnie wygląda. Cajger? - no takie nietypowe. Nie jest to jakiś łamacz językowy, a i tak dziwnie się wymawia. Tak "twardo". Takie zimne ono troszkę, wiesz o co mi chodzi? A jak nie, to przepraszam xD Avatar? - przepraszam, ale w tym przypadku nie jestem obiektywna osobą. Zruchałabym Lanę i tak to właśnie wygląda O.o Jeśli jednak chodzi o estetykę, to na wysokim poziomie. Podpis - no już powiedziałam wyżej, że zruchałabym Lanę. No i załączniki są, więc miodzio. A czcionka bardzo przyjemna dla oczu. Gra? - widziałam może dwa posty i czytałam z grubsza KP (bo w końcu relacyjka jest). Także tego, przyjemny styl. Fajnie się czyta.
Imię(imiona?) - Ariena Michelle - to mi się korka z czymś kojarzy... tylko za kota Wafla sobie nie przypomnę. Ale spoko są Nazwisko - Fealivrin - się mi osobiście kojarzy z jakimiś epickimi elfiakami :3 a że uwielbiam fantasy... łapka w górę! :lubie: avek - taki... optymistyczny ^^ chociaż to jedno oko to wygląda jakby go nie miała... o.O ale to wiesz, ja to dziwne skojarzenia mam :P podpis - kocham tego gifa(czy jak to się tam odmienia) :3 cytacik zacny, treściwy i wgl, odnośniki z fajnym wykorzystaniem cienia ^^ gra - TAK JESTEM LENIEM nawet KP mi się nie chciało czytać, soł oceniać nie będę... ogółem jest spoko kebab :ave:
Eveline Aquila - imię trochę pospolite jednak jest, ale oj tam oj tam, co nie? można fajne ksywki porobić z niego, jak Eve, Line, Eline, Elie, blablablabla :lubie: jaki ze mnie miszcz wymyślania przezwisk, no jejku. a nazwisko jest fajne, i moim zdaniem o wiele lepsze od imienia. avatar - łeee, słaby jak dla mnie. rozmazany strasznie, to po pierwsze. po drugie, mina tej dziewczyny na nim jakaś nie tęga jest, ale przynajmniej ma spoko bluzkę w paski, więc wybaczam. podpis - kolory odnośników mi się podobają. czcionka też fajna, podpisik jakiś tam jest, ale kompletnie nie pasuje mi tam to zdjęcie. jestem na NIE :c gra - ja jebie, wiesz, że nigdy nie czytałam postów Eveline? znaczy chyba, bo nie kojarzę nawet. ale z kilkoma twoimi postami gdzieś już się zetknęłam. znaczy czekaj, czyim ona jest multi?! już mi się to wszystko popieprzyło xd
Charlotte de La Brun. Ocenie po całości, bo oczywiście całość jest epicka. Począwszy od imienia. Szarlotka, bo tak się już przyzwyczaiłem. Wszystko co francuskie jest zdecydowanie zacne i ładnie brzmi, a to jest francuskie do wyrzygania. No i reszta nazwiska, która mi się kiedyś wydawała szalenie skomplikowana, nie wiem czemu, skoro to takie proste i przyjemne. No i niedługo powinno się pojawić tam Slone, he he. Ale nie, nie wiem czy pozwole ci zepsuć tą cudną składanke do której oczy się przyzwyczajają.
Avatar nie jest moim dziełem, a to rzadkość. Ale wiesz, że uwielbiam obrzydliwość tej laski. No Szarlotka przekochana jak się patrzy i jej chude łapska i wystające żebra. No i przesadnie z nimi nie emolisz, a to plus. Nie ma bólu, cierpienia i zgrzytania pochwy tylko najwyżej smutek czy nostalgia, takie krukonsko ćpuńskie. Albo śmiechawki, co zdecydowanie pasuje do Szarlotki radosnej. Zresztą, z tą dupą to praktycznie wszystko jest dobre, więc podpisuje się rekami i nogami.
Podpis oczywiście też jest zacny. Nie tak romantyczny jak mój, ale cicho. No i znów ta blondyna, jaka ona jest paskudnie cudowna to ja po prostu niewierze. No i tak niebiesko, patriotycznie. No i jaki cytat, ho ho. Jakże głęboki i w ogóle taki ćpuńsko mhroczny. Długość prawie dobra, krejzoleczko. Odnośniki są, wszystko gra. Te w kapeluszu i to z tatuażem są najlepsiejsze, tak swoją drogą. No, nieważne. jest kul.
Gra kochanie, ty wiesz że ja wielbie z tobą pisać mimo tego jak mi ostatnio rzadko odpisujesz. Swego czasu byliśmy w stanie nawalić w ciągu trzech dni dziewięć stron w temacie, to były czasy. I ani chwili się człowiek nie nudził. Niewazne czy posty są długie czy krótkie, uwielbiam je w każdej postaci. Szczególnie na Szarlotce, bo ich się naczytałem. No zawsze są cudne. Takie... Szarlotkowe. Takie wiesz, bez przesady. Nie robisz z niej jakiegoś nie wiadomo czego biednego ani przesadnie pojebanego na tych dragach. Jest taka swojska, taka kochana. No i jakże mądre przemyślenia, aż się czasem dziwie, ze to ty. A jak piszesz ze mną i na mnie narzekasz albo prowadzisz ze mną dyskusje nie na temat albo gadasz głupoty zamiast pisać post? To też takie twoje i nie wyrzuciłbym tego oczywiście never. No, nie wmówisz mi że źle piszesz, bo dzięki Szarlotce zdecydowałem się, że wieczny kawaler, który miał się nie zakochać, oświadcza się i jest taki słodki. No to już osiągniecie życia, możemy umierać. no to widzisz, Jedyny twój minus to tempo odpisywania, ale wiem jak jest. Nadrobimy, bądź tego pewna. A zresztą, na takie se można czeeekać bijacz :kefir:
Gilbert. Kojarzy mi się z tym z "Ani z zielonego Wzgórza” (hehe xD) czyli takie trochę ciepłe kluchy, co mało adekwatne do tej postaci, ale pewnie tylko mi się tak kojarzy, więc...no bo ogólne imię sam w sobie jest w porządku. Ładnie brzmi i te sprawy. Slone. Hmm...aż chciałoby się napisać "Słone". Jakoś nigdzie się z nim nie spotkałam. Sama nie wiem czy mi się podoba czy nie. Jest proste, łatwe do zapamiętania i co ważne pasuje do imienia i nie brzmi z nim jakoś tak 'nienaturalnie'
Avatar, za to podoba mi się beż żadnego 'ale'. Nie jest jakiś tam nudny i nijaki. Pasuje mi do jego osobowości. Ash to kolejny plus. Ma świetne zdjęcia, więc sam av o ile dobrze wycięty (czy co tam jeszcze, bo się na grafice nie znam) nie może być zły.
Podpis. Linki są w prawdzie, ale trochę malutkie, jakby. Jest animacja . i to całkiem niezła. Tekst w podpisie, pasuje kolorystycznie do ava, no i do animacji też, razem wygląda fajnie. No i chyba tyle.
Jeśli chodzi o grę to nie miałam okazji, widziałam zaledwie parę postów, więc nie będę się wypowiadać.
Faith? - wiara, nadzieja i miłość. Takie krótkie, do zapamiętania. Jednak dupy mi nie urwało, ale ja się nie znam.
Llewellyn? - drugie "l" mi tu za cholerę nie pasuje, ale jak już powiedziałam - ja się nie znam. Gdyby nie to felerne "l", to zdecydowanie lepiej by ono współgrało z resztą. Jednak jest ok.
Avatar? - Scarlett'ka. Łuhu, jak ja ją uwielbiam. Za nią olbrzymi + .. Jednak avek sam w sobie taki nie bardzo. Wygląda na nim bardzo staro i poważnie. Na pewno nie jak nastolatka.
Podpis? - no już powiedziałam wyżej, Scar to moja miłość. I tutaj gifcio jest mega! :tos: W tym klimacie widziałabym również avek. No i ten.. Załączniki są i cytacik fajny jest, także wszystko pięknie.
Gra? - widziałam zaledwie kilka postów. Ciekawie piszesz, nie przynudzasz. :lubie:
Imię. Mam słabość. Kojarzy się troszkę z szantami, ale ogólnie jest cudne. I zdecydowanie pasuje do postaci, nie wyobrażam jej sobie pod innym imieniem.
Nazwisko. Ciężko jest troszkę z akcentem nad 'u', nie bardzo wiem, jak się go wymawia, to raz, a dwa - jest problem z napisaniem go z jednego powodu - brakuje takiej literki w polskim alfabecie. Ale ogólnie ładnie współgra z imieniem, także nie mam się do czego przyczepić.
Avatar. Lubię czarno-białe avatary. Zawsze miałam do takich sentyment, kojarzą mi się z czasami, kiedy tylko takie dawałam swoim postaciom, szczególnie męskim z twarzą Lachowskiego (xd). Ale ogólnie cudowny jest, ładny kadr, nie przeszkadza, że cała postać jest na nim widoczna, a nawet to i lepiej, bo głupio by było, taka ucięta do połowy postać. I ładna dziewczyna. Pasuje do Chanti, tak moim zdaniem.
Podpis. Najważniejsze odnośniki są, ładny obrazek, ciekawy cytat - wszystko na plus. Znów nie ma się do czego przyczepić.
Rosaline - Rosa Wole zdrobnienie od pełnego imienia, coś jak Magdalena i Magda, hehe. Kojarzy mi się oczywiście z Różą, jakże by inaczej. I pasuje do postaci idealnie, bo piękna, spokojna, ale bronić się potrafi.
Nightshade - lubię długie nazwiska. Takie połączone z dwóch wyrazów nie są złe, choć słabość mam do tych, które nie znaczą nic, a z czymś się tam jedynie kojarzą. ładnie komponuje się z imieniem, pasuje do postaci. Nic dodać, nic ująć.
Avek - za Darlę będę wielbić, ale tego avka z nią akurat nie lubię. To zdjęcie Baker lepiej wyglądaw wyrazistych kolorach, a ramki przy avkach mnie wnerwiają niemożliwie, więc... zmień go :cccc wysłałabym ci swoje, bo mam ich mnóstwo, ale mój laptopik walczy o życie w warsztacie :/
Podpis - no tu znowuż jest ślicznie! Zacieszająca Darla jest niewyobrażalnie słodka *.* patrząc na te gify, mnie samej chce się śmiać. Do czcionki mam jedynie pewne zastrzeżenia, ale oj tam oj tam.
Gra - uwielbiam całym serduszkiem narrację drugoosobową. Posiada jakąś specyficzną magię. Ale przez to nie wiem, co mam pisać w swoich postach, heheh. Mimo wszystko miło się pisze, już kocham Rosę i obiecuję, że niedługo pojawi się odpis, trolololo.
Frederick - Freddie, Freddie, Freddie! Kocham, no bo Mercury jednak, nie? Zdecydowanie wolę zdrobnenie od pełnego imienia, co nie zmienia faktu, że je uwielbiam. Chociaż wolę je u dziewczyny. Nawet nie Fredericka czy co tam, ale samo Freddie. Ale to taka dygresja. Ainsworth - też lubię takie, które nic nie znaczą i są długie :sasasasa: a to ładnie komponuje się z imieniem, fajnie wygląda z nim w duecie i w niebeskim też mu ładnie. Av - hm. Znaczy podoba mi się, ale przeszkadza mi tu to ucięte kółko, które przecież powinno być główną atrakcją zdjęcia i mnie ono bardzo irytuje. No strasznie! Podpis - animacje zacniutkie, zwłaszcza ta druga, do pierwszej nie jestem stuprocentowo przekonana, bo w którymś momencie ten model tak dziwnie wygląda oO Ostatnio jestem też fanką małych czcionek, więc tu plusik, no i za cytat! Bardzo podoba mi się ten cytat, idealnie wkomponowuje się w moje hiperrozmyślania o świecie :lubie: Tak w sumie w odniesieniu do postaci trochę tego nie widzę, no bo ewentualnie to może być cytat z Freddiego, ale to tak trochę w sumie z dupy ale trzymaj go tam, bo fajny. Gra - no ty wiesz, uwielbiam twoje posty za dobrą interpunkcję! i są takie... mądre. Poniekąd. Znaczy nie poniekąd, tylko nie jest to za dobre określenia, ale ajtam. I lubię z tobą grać, bo stwierdzam wtedy, że nie, na coś takiego nie odpowiem przecież jakimś chujowym pościkiem! I się staram
Melanie Luan- Melka, Melcia, Mel...świetne imię. Ma całą masę zdrobnień i jakoś przyjemnie mi się kojarzy. Sama chyba nigdy nie dałam go żadnej postaci na forum rpg, ale za to w opowiadaniach do tak zwanej 'szuflady' kilka Melek się przewinęło. Luan podoba mi się już nieco mniej. Jest na pewno oryginalne, ale jakoś tak bez szału jak z Mel Thomason- Pasuje do imienia. Nie jest takie wyjęte niewiadomo skąd dziwaczne, dobrze się komponuje i wymawia. Czyli tak jak ma być. Av- Ujęcie bardzo mi się podoba. Nie bardzo kojarzę tą panią, ale ten jej nieobecny wyraz twarzy...;D Ładnie wycięty, kolorystycznie też niczego sobie. Podpis- są odnośniki co na pewno ułatwia szukanie czegoś związanego z Mel, czy to w grze czy gdzie indziej. Cytat napisany jest ładną czcionką, razem ze zdjęciem wygląda dobrze. No, fajnie jest i już.
Nick: Długi, przede wszystkim i do końca nie wiem jak czytać nazwisko xD Ale imię Faith przypada do gustu, w pierwszej chwili od razu narzuca się myślenie, że ma się do czynienia z osobą z nie byle jakim charakterem - a czy to się utrzyma, zależy tylko od ciebie ; ) Avatar: Hmm... widzę parę sporych... nadziej, związanych z nim, tak. Ładny, ładny, wzrok przyciągają oczy i ciekawa fryzura i... tło... jakieś.. chyba jest. No, ten. Kolorystyka też fajna! I kabaretki. No. Podpis: Uwodzicielski gif, niezbędne odsyłacze i urywek z piosenki Guns N' Roses, czegóż jeszcze mogę chcieć? <3 W każdym razie jest schludny i łagodny dla oka, nawet kolorystyka nie daje po gałach tak, że ma się ochotę wydłubać sobie je trzepaczką. Gra: Cóż przewinęło mi się niestety tylko to, co pisałaś na balu, wiec ciężko mi oceniać kogoś na 2-3 postach, ale postaram się. Więc w moim odczuciu Faith to inteligentna i kulturalna dziewczyna, umie się zachować odpowiednio do sytuacji i jest przez to na swój sposób czarująca. Jako narrator piszesz dobrze, post się nie nudzi i akcja ani się nie ciągnie, ani nie przelatuje tak szybko, że właściwie nie wiadomo, co się stało, wprowadzasz w tajniki jej myśli i masz dobrą składnie (sam mam średnią wiec ciężko mi jechać innych xD). Używasz moich ulubionych słów, jak np 'dźwięcznie' albo 'perliście', czy whateva, ale lubię je, może i jestem nienormalny ale dzięki takim, rzadko jakby nie patrzeć używanym sformułowaniom postać zawiera sobie elegancje utrzymując skromność. Ale to może ja tak dziwacznie to rozumiem.
W każdym razie podsumowując: przez Ava brałem cię za niegrzeczną dziewczynkę, ale po zapoznaniu się z bohaterką, nawet w tak małym stopniu popoprawiałaś moje bezczelne wrażenie ; D ale spodobałaś mi się, oby tak dalej ~
nick - uważam za nieco zabawne, by wziąć sobie imię "jaszczurka", no ale jak kto woli : D poniekąd jest to całkiem spoko, zważywszy na gadzi charakter ów stworzenia i bytności twojej postaci w slythu; abstrahując już od śmieszności, podoba mi się harmonia fonetyczna imienia z nazwiskiem - lubię od od początku do końca ktoś trzyma się tej samej twardości albo miękkości w wymowie i piśmie.
avatar - ładnie się komponuje czerń i biel, dobrze wycięte, pasujące... ale na boga, nie jestem w stanie zdzierżyć tego typu osobistości. nie wiem, czy toto to facet czy kobieta, w ogóle takie wypierdki japońskie strasznie działają mi na nerwy, ale to już kwestia osobistych preferencji.
sygnatura - podobają mi się efekty solaryzacji w napisach, w ogóle ten cytat jest całkiem w pytkę, taki skurwysyński. nie rozumiem natomiast tego słodziachnego gifa, który burzy zupełnie konstrukcję całości, nie ma nic wspólnego z postacią i po prostu absolutnie nie pasuje. nie widzę sensu w stawianiu takich rzeczy do sygnatur, tylko dlatego, że po prostu się podobają, czy coś.
gra - widać, że masz bardzo rozbudowane słownictwo i dobrze posługujesz się językiem, natomiast czasami szalenie wali ci się konstrukcja zdań, gubisz gdzieś równoważniki, czy po prostu odmieniasz rzeczowniki w taki sposób, że wszystko traci sens. momentami możnma odnieść wrażenie, że zapędzasz się w szukanie bardziej wyrafinowanych synonimów i myli ci się znaczenie użytego słowa. masz smykałkę do pisania, ale niezmiernie irytuje mnie pisanie wypowiedzi postaci na zielono. jeżeli chcesz się czymś wyróżniać, to rób to dobrym stylem, interesującymi wątkami, etc - a nie oczojebnym kolorem odznaczającym się wyraźnie na każdej stronie, na której piszesz.
Wszystko mi się podoba, nick, avatar (Megan wolę bardziej niż Taylor!) i Lunarie i av i sygna i styl uwielbiam, uwielbiam twoje posty i ogólnie, co ja się będę rozpisywać, nie mam czasu XD kiedyś tam napiszę dłużej!