Będąc w Meksyku, nie można odmówić sobie spaceru po ich pięknych, tak różniących się od europejskich — cmentarzach. Dla ludności tego kraju, rodzina, nawet ta zmarła jest bardzo ważna, dlatego miejsca takie jak to są zadbane przez cały rok. Nie kojarzą się ze smutkiem i szarością, wręcz przeciwnie! Kapliczki o rozmaitych kształtach i dekorach dumnie stoją jedna przy drugiej, zostawiając miejsce tylko na wąskie alejki i małe, dwuosobowe ławeczki. Jest tu niezwykle kolorowo i pachnąco, na grobach stoją kwiaty i palące się świece oraz znicze. Wiele mogił przyozdobionych jest rysunkami wykonanymi przez najbliższą rodzinę.