Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Cichy Las

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Naeris Sourwolf
Naeris Sourwolf

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 167 cm
C. szczególne : Tatuaż anielskich skrzydeł na plecach
Dodatkowo : Szukająca Ravenclawu
Galeony : 3337
  Liczba postów : 1205
https://www.czarodzieje.org/t12503-naeris-cynthia-sourwolf
https://www.czarodzieje.org/t12508-listy-do-cierpkiej-wilczycy
https://www.czarodzieje.org/t12511-naeris-sourwolf#337284
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Cichy Las  Cichy Las EmptySob 12 Sie 2017, 6:27 pm;


Cichy Las


Zajmuje sporą część wyspy i można się w nim zgubić, mimo że na jego obrzeżach dość łatwo poruszać się po wydeptanych przez miejscowych i turystów ścieżkach. Flora i fauna jest tu bogata, można natknąć się nawet na magiczne stworzenia, chociaż z tego powodu lepiej nie zapuszczać się w zarośla samotnie. Mimo ptaków, w lesie panuje raczej cisza, a każde nadepnięcie na gałązkę jest odnotowywane. Środkiem płynie głęboka, choć niezbyt szeroka rzeka, przez którą ciężko się przeprawiać. Z tego miejsca można dotrzeć do polany wil, drzewa driad, a przede wszystkim niedaleko znajduje się też zatoka z hipokamusami.
Powrót do góry Go down


Isabelle Davies
Isabelle Davies

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : niewielka blizna na zewnętrznej stronie, prawej dłoni
Galeony : 181
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14891-isabelle-davies
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14894-zwyczajne-listy-izzy
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14893-isabelle-davies#396681
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptySob 12 Sie 2017, 8:11 pm;

Przesiadywała w pokoju, ukrywając się przed Grecją. Wakacje powoli dobiegały ku końcowi. Mało zwiedziła miejsc, mało spacerowała i w ogóle nie zakupiła żadnych pamiątek. Nadal czuła się dziwnie, ale być może to przez te anomalie magii, które ostatnio mocno dawały się we znaki czarodziejom. Postanowiła zebrać się w sobie i wyjść na spacer. Najwidoczniej jej to służyło bo bardzo szybko zapomniała o siedzeniu nad książkami w hostel Gates. Upał dawał się we znaki, ale Izzy nie traciła ducha przygody i popijając butelkę wody z kapeluszem na głowie ruszyła w stronę cichego lasu. Jak na ironie nie mogła wybrać innego miejsca? Równie dobrze mogłaby zostać w pokoju. Coś jej mówiło, że nie powinna samotnie wkraczać w takie miejsce. Nigdy nie wiadomo co czyhało w tym leśnym poszyciu. Właściwie nie bała się. Musiała zaczerpnąć świeżego powietrza, a las to idealne miejsce bo plaże były wiecznie przeludnione. A ten las wydawał się jej taki cichy...
Powrót do góry Go down


Li Na
Li Na

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Zadrapania na policzku.
Dodatkowo : animagia (wiewiórka)
Galeony : 317
  Liczba postów : 786
https://www.czarodzieje.org/t11900-li-na
https://www.czarodzieje.org/t11912-poczta-li#319860
https://www.czarodzieje.org/t12044-li-na
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptySob 12 Sie 2017, 8:18 pm;

Teraz naprawdę miała ochotę odpocząć od wszystkiego i wszystkich. A co mogło jej pierwsze przyjść na myśl, jeżeli chodzi o ciszę? Oczywiście las. Nie wiedziała jak za bardzo się tutaj dostać, ale po drodze wiele osób się zapytała i już wiedziała. Jeszcze miał taką cudowną nazwę. Cichy las. Naprawdę cudownie to brzmiało, żeby jeszcze jej się udało tam wyciszyć to już naprawdę byłaby wniebowzięta. Poza tym miała trochę dość dzisiejszego słońca. Tak bardzo napierało, że trochę cienia z pewnością jej się przyda, a w lesie wydawało się być go mniej. Słyszała jeszcze, że jest tam jakieś małe jeziorko, czy coś w tym stylu więc z pewnością będzie mogła się nieco wyciszyć i ochłodzić. Co prawda nie miała najmniejszego zamiaru się tutaj kąpać, ale jednak mówią, że od wody trochę chłodu jest. I nie mylili się. Już wchodząc tutaj czuła powiew chłodniejszego wiatru. Czuła się prawie jak w Londynie. Grecja była cudownym miejscem, ale czy byłaby skłonna tutaj mieszkać? Nie miała ochoty siedzieć w pokoju z ludźmi. Niby nic do nich nie miała, ale dzisiaj ochoty na to nie miała. Zauważyła w oddali jakąś dziewczynę. Skojarzyła, że mieszka razem z nią. Postanowiła do niej podejść. Dlaczego by nie? Nie znała jej więc mogła swobodnie z nią porozmawiać prawie na wszystkie tematy. Co prawda widziała po niej, że jest od niej młodsza i to sporo, ale cóż to. Nie mogła z nią porozmawiać z tego powodu. - Cześć. Widzę, że też masz dość greckiego słońca? - zapytała. Dziewczyna wyglądała jej na bardzo spokojną osobę. Kojarzyła ją w kolorach niebieskich więc domyślała się, że jest z Ravenclaw, ale głowy uciąć by sobie nie dała. Nie miała zbytnio kontaktu z osobami młodszymi od niej samej.
Powrót do góry Go down


Isabelle Davies
Isabelle Davies

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : niewielka blizna na zewnętrznej stronie, prawej dłoni
Galeony : 181
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14891-isabelle-davies
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14894-zwyczajne-listy-izzy
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14893-isabelle-davies#396681
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyNie 13 Sie 2017, 8:46 pm;

Właściwie też jej brakowało ciszy, w końcu dzieliła pokój z bliźniaczkami Everett. Ciągle ktoś wchodził do ich pokoju i wychodził, ta gryffonka Faith zazwyczaj spała do późna. Najwidoczniej prowadziła nocne życie, ale nic do tego Isabelle. Powinna być przyzwyczajona do hałasu, zwłaszcza, że miała liczne rodzeństwo.
Mało wychodziła z pokoju, więc po prostu przypadkiem trafiła do lasu. Nie musiała nikogo pytać, bo właściwie nie wiedziała dokąd zmierza, aż ujrzała drzewa. Zawsze to dobry pomysł na ukrycie się przed greckim słońcem. Koszmarne upały. Nie to, że nie lubiła ciepła, ale czasami trzeba było gdzieś się schować. Lato, jak zima również bywało niebezpieczne. Nie chciała dostać udaru. Zresztą za bardzo ceniła sobie swój mózg, żeby narażać go na takie wysokie temperatury. Dlatego miała na głowie ten gustowny kapelusz, który bardzo jej się podobał.
Rozglądała się i widziała przed sobą tylko zieleń, aż w końcu natrafiła na Li. Znała ją z widzenia, razem zajmowały te same lokum w hostel Gates, ale jakoś nie miały okazji, żeby pogadać. Zresztą dziewczyna była dużo starsza i Izzy nie chciała zawracać jej głowy swoją osobą. Niektórych młodsze towarzystwo potrafiło co najmniej irytować.
- Zdecydowanie tak. - Potwierdziła słowa Na. - Chociaż bardziej trafiłam tu przez przypadek. - Uśmiechnęła się przyjaźnie, a po chwili zamyśliła się, chcąc sobie przypomnieć imię koleżanki. - Jesteś Li, tak? Myślę, że dobrze zapamiętałam. - Co do pamięci Izzy była ona w dobrej formie, a chociażby zapamiętanie czyjegoś imienia uważała za kulturalne i iście ważne.
Powrót do góry Go down


Li Na
Li Na

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Zadrapania na policzku.
Dodatkowo : animagia (wiewiórka)
Galeony : 317
  Liczba postów : 786
https://www.czarodzieje.org/t11900-li-na
https://www.czarodzieje.org/t11912-poczta-li#319860
https://www.czarodzieje.org/t12044-li-na
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyNie 13 Sie 2017, 9:03 pm;

Ano też prawda, znała jedną z nich, znaczy znała oby dwie, ale jednak z puchonką bardziej się dogadywała, z gryfonką też ale jednak to nie była bardzo zażyła znajomość. Może to kiedyś się zmieni, ale jakoś specjalnie nie zależało jej na tym, żeby pielęgnować tę znajomość, ażeby wyszło coś więcej.
Nie to, że ją irytowało młodsze towarzystwo, ale faktycznie nie miała żadnych takowych znajomości, nad tym też nigdy się nie zastanawiała. Ale może Isabelle będzie w stanie to zmienić? Wszyscy jej znajomi raczej byli z tego samego wieku, bądź też starsi, na młodszych raczej specjalnie niereagowała, bo po co jej to? Jednakże w tej sytuacji nie pasowało, ażeby po prostu odejść, a może to będzie dla niej jakiś przełom. Jakoś nigdy nie patrzyła na wiek, nawet brać pod uwagę Alexa. Był grubo od niej starszy, a jednak o mało nie zostali parą, teraz na ten moment to się z tego cieszyła. Zauroczyła się i na tym dobrze, że się skończyło. Po prostu była to dla niej tak odskocznia od myśli o Linie i tyle. Czuła się wtedy o wiele lepiej, ale teraz to wszystko wróciło. Czy się z tego cieszyła? Sama nie wiedziała, bo nie wiedziała na czym tak naprawdę stoi. Czy się dowie? Tego też nie wiedziała. Lin był dla niej jak na razie nieosiągalny w żaden sposób nie potrafiła do niego dotrzeć. - Tak jestem Li. - przytaknęła i uśmiechnęła się do niej, sama nie wiedziała jak ona się nazywa dlatego też liczyła na to, że sama wpadnie na to, że się przedstawi. Nie miała zamiaru zgadywać jej imienia. - Grecja jest piękna, nawet ten las jest jakoś bardziej fascynujący niż te w Anglii. - mruknęła i wzruszyła ramionami. Czy miała rację? Może w całej Grecji działa jakaś dziwna energia, magia która pozwala dostrzec w tych miejscach coś nadzwyczajnego.
Powrót do góry Go down


Isabelle Davies
Isabelle Davies

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : niewielka blizna na zewnętrznej stronie, prawej dłoni
Galeony : 181
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14891-isabelle-davies
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14894-zwyczajne-listy-izzy
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14893-isabelle-davies#396681
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyPon 14 Sie 2017, 8:29 pm;

Izzy sądziła, że starszych irytuje towarzystwo młodszych, ponieważ miała liczne rodzeństwo. Nie była najstarsza, ani najmłodsza, ale ze swojego punktu widzenia Heidi i Blake strasznie ją denerwowali. Siostra zawsze pchała się gdzie nie trzeba, a brat słuchał tylko Logana, co czasami doprowadzało ją do szału. Za to najstarszy Jayden nie przyznawał się do tego bo kochał swoje rodzeństwo, prawie zawsze wyglądał, jakby najadł się cytryny, kiedy ktoś coś chciał od niego. Nic dziwnego w końcu był pierworodnym i od zawsze miał najwięcej na głowie. Robienie za niańkę go nie ominęło.
Li, czyli dobrze zapamiętała. Uśmiechnęła się pod nosem do siebie. Nie sądziła, żeby Na również pamiętała jej imię. Właściwie nic w tym dziwnego. W końcu nie zamieniły nawet ze sobą słowa w hostel Gates.
- Isabelle. - Dodała po chwili. To jak jej imię zostanie zdrobnione nie miało znaczenia. Zazwyczaj podawała pełną nazwę imienia, a potem kto chciał mógł sobie zmieniać na Isa, Belle czy Izzy. Wszystko jedno, ponieważ nie zwracała na to uwagi. Nie każdy miał głowę do imion, a niektórym łatwiej było zapamiętać, jak sobie coś poprzestawia w literkach.
- Bardziej fascynujący bo jesteśmy w Grecji. Pewnie to zmiana otoczenia tak na nas wpływa. - Nas miała na myśli wszystkich, chociaż niekoniecznie. Na kogo wpływa na tego wpływa. Davies czuła się trochę nieswojo na tych wakacjach, ale to pewnie dlatego, że to jej pierwszy daleki wyjazd.
- Robiłaś coś ciekawego ostatnio, zwiedzałaś? - Miała nadzieje, że Li opowie jakąś długą historię, ponieważ Izzy nie mogła poszczycić się odpowiedzią na podobne pytania.
Powrót do góry Go down


Li Na
Li Na

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Zadrapania na policzku.
Dodatkowo : animagia (wiewiórka)
Galeony : 317
  Liczba postów : 786
https://www.czarodzieje.org/t11900-li-na
https://www.czarodzieje.org/t11912-poczta-li#319860
https://www.czarodzieje.org/t12044-li-na
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptySro 16 Sie 2017, 10:31 pm;

Li co prawda również miała rodzeństwo, ale jednak dobrze się z siostrą dogadywała. Co prawda one miały różne poglądy, bo jednak Li była czarownicą, a jej siostra nie, więc bądź co bądź był tam jakiś powód do tego, żeby nie mogły się dogadywać. Ale do czasu było dobrze, ale teraz było coraz gorzej, dlatego też nie spędzała w domu tyle czasu jak wcześniej. W te wakacje zajrzała na kilka dni, ażeby tylko pokazać rodzicom, że żyję, a do Chin pojechali sami, nawet jej o tym nie mówiąc. No cóż. Do Chin nie śpieszyło jej się w ogóle, bo naprawdę nie miała ochoty patrzeć na swoją rodzinę. Poza tym o czym by z nimi rozmawiała? Nie miała o czym. O magii nie mieli zielonego pojęcia dlatego nie miała zamiaru im mącić w głowie. Zresztą było to zakazane, tak?
Dziewczyna wydawała się być bardzo sympatyczną osobą, być może będzie to coś więcej niżeli tylko zwykła znajomość. Przecież będą razem mieszkać więc mogą się dość dobrze za kumplować, a Li naprawdę nie miałaby nic przeciwko. Każdą znajomość traktowała dość poważnie, bo jednak mieć przyjaciół a ich nie mieć to jest olbrzymia różnica.
Li co prawda wyjeżdżała wcześniej na wakacje, ale również czuła się nieswojo. Nie czuła się tak pewnie jak w szkole czy w Londynie. - Pewnie masz rację. Grecja jest piękna, ale nie ma to jak szkolne lasy... - zaśmiała się. No komu jak komu, ale jej to robiło olbrzymią różnicę. Mogła podziwiać magiczne zwierzęta nie zważając na to, że ktokolwiek ją napotka i dostanie szlaban czy też punkty karne dla domu. Jako animag miała olbrzymie pole do popisu w tej kwestii.
Zastanowiła się na pytanie dziewczyny i już miała kiwnąć przecząco głową kiedy przypomniała sobie te dziwne drzewa. - Wiesz co... Spotkałam takie dziwne drzewa. Płynęła z nich żywica. Oczywiście znając moje szczęście musiałam w nią wdepnąć, ale wiesz co się okazało? Przez tą żywicę mogłam chodzić po wodzie. Nie wiem jak długo to trwa, ale dosłownie czułam grunt pod nogami. - powiedziała do niej i uśmiechnęła się. To było bardzo fascynujące doznanie, pewnie jeszcze nie raz pójdzie w to miejsce, ale kto wie czy zawsze ta żywica ma takie same właściwości.
Powrót do góry Go down


Isabelle Davies
Isabelle Davies

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : niewielka blizna na zewnętrznej stronie, prawej dłoni
Galeony : 181
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14891-isabelle-davies
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14894-zwyczajne-listy-izzy
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14893-isabelle-davies#396681
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyPią 18 Sie 2017, 5:46 pm;

Przyjaciele w życiu byli potrzebni, aczkolwiek Izzy nie wyróżniała się zbytnio pod tym względem. Nie, no nie była jakaś aspołeczna. Mogła się wydawać przez częste ślęczenie w książkach, ale naprawdę nie była jakaś dziwna! Zresztą nie chciała uchodzić za jakąś gorszą. Nie mniej, jednak jej kontakty towarzyskie no cóż... Na pewno nie przepadała za dwiema osobami. Teraz pytanie kogo lubiła? Oj. A nie, miała koleżankę z Ravenclawu. Trochę starszą od niej, ale kto by się przejmował. Rówieśnicy zazwyczaj byli do bani, albo Izka była dla nich za mądra.
Davies nigdy nie liczyła na wiele, jeśli chodzi o poznawanie nowych ludzi bo trzymała wszystkich na dystans. Wolała ostrożność niż zaufanie. Podchodziła do tego w racjonalny sposób. Poddając każdą relacje plusom i minusom czy jest za czy przeciw.
Dokładnie, jak dobrze byłoby w końcu wrócić do Anglii. Isabelle powoli już miała dość Grecji. Nie chodziło o upały, akurat je lubiła najbardziej, chodziło o znane miejsce. Gdzieś gdzie czuła się bezpiecznie i dobrze, a takim miejscem był Hogwart i dom czyli stara, dobra Anglia.
- Właśnie coś słyszałam, że gdzieś są tu takie drzewa. - Oznajmiła Li, dając jej do zrozumienia, że słucha z uwagą tego co mówi. Isabelle nie była pewna co do spróbowania chodzenia po wodzie, ale może, może... Gdyby to tylko był dom, na pewno nie czułaby się tak niepewnie. Właściwie dobrze, że wakacje powoli dobiegały ku końcowi.
Zerknęła do góry na korony drzew. Słońce zmieniło położenie. Trochę czasu już minęło, a nie zamieniły zbyt wiele zdań.
- Wracamy do hostel Gates czy może chcesz jeszcze tu zostać? - Mogły również gdzieś się przejść na jakieś lody czy coś, ale Davies nie zamierzała być jakaś nachalna.
Powrót do góry Go down


Li Na
Li Na

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Zadrapania na policzku.
Dodatkowo : animagia (wiewiórka)
Galeony : 317
  Liczba postów : 786
https://www.czarodzieje.org/t11900-li-na
https://www.czarodzieje.org/t11912-poczta-li#319860
https://www.czarodzieje.org/t12044-li-na
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptySro 23 Sie 2017, 2:33 pm;

Puchonka również wiele razy była brana za dziwną dziewczynę. Chodziła własnymi ścieżkami, dość często mówili, że nie potrafią się z nią dogadać. O tak. Ona sama po jakimś czasie uznawała siebie za dziwną osobę, czym to było spowodowane? Pewnie tym, że bardzo ufała ludziom, nie zawsze trafiała na takich, którzy mieli dobre intencje, niekiedy robili jej na złość, albo tylko dlatego, żeby ją w jakiś sposób ośmieszyć. Wiele razy wypłakiwała się w poduszkę. Teraz gdy jest starsza jest jeszcze bardziej naiwniejsza, ale stara się być trochę bardziej rozsądniejsza. Pewnie dlatego, że jej przybrany wujek ją tego w swoim czasie nauczył. Jako animag musiała trzymać język za zębami w niektórych kwestiach i przez to nauczyła się nie mówić wszystkiego co jej ślina na język przyniesie. Powierzyć jej jakąkolwiek tajemnice to chyba tylko mógł uczynić wariat. Ona nie potrafi się powstrzymać i w wielu kwestiach nie jest wierna w swoich poczynaniach. Teraz to również się nieco zmieniło, ale i tak ciągnie ją do tego, ażeby wszelakie nowinki rozgłosić światu.
Panienka Na zawsze pierw mówiła, a później biła się z myślami dlaczego to zrobiła. Mówią, że kobieta pierw robi, a potem myśli w jej mniemaniu to właśnie tak wygląda. Często robi coś z impulsu, a później tego żałuje. Również stara się to jakoś załagodzić, jakoś nauczyć się nad tym panować, ale to nie jest wcale takie proste jakby się mogło wydawać. Jednakże przyjaciele tolerują to jaką jest i to ją najbardziej cieszyło. - Są dziwne, ale szczerze powiedziawszy jestem skłonna tam niebawem wrócić i spróbować tego ponownie. - powiedziała do niej i wypuściła dość głośno powietrze z ust. Nie miała najmniejszego zamiaru zagłębiać się w szczerą rozmowę z dziewczyną, bo nie znała jej, a poza tym czy zrozumiałaby jej problemy? I tak nie czuła takowej potrzeby, bo nie znała jej dotychczasowego położenia. - Ja zostaję, ale przecież Ty nie musisz. - uśmiechnęła się do niej. No może i to trochę chamsko zabrzmiało, ale nie miała zamiaru się tym przejmować. Nie będzie jej tutaj trzymać na siłę, tak? A nie miała zamiaru wracać jeszcze do Hostel Gates.
Powrót do góry Go down


Isabelle Davies
Isabelle Davies

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 22
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : niewielka blizna na zewnętrznej stronie, prawej dłoni
Galeony : 181
  Liczba postów : 76
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14891-isabelle-davies
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14894-zwyczajne-listy-izzy
http://czarodzieje.forumpolish.com/t14893-isabelle-davies#396681
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptySro 23 Sie 2017, 8:40 pm;

Isabelle zawsze głównie chodziło o sukcesy, szacunek i podziw. Dlatego nie lubiła marnować czasu na bezsensowne gadanie czy wyjścia z ludźmi na imprezy. Miała dopiero naście lat i wszystko mogło się zmienić, ale wiedziała jedno, że nigdy nie straci poczucia tego, żeby być kimś ważnym. Obecnie starała się swoje plany, marzenia i cele zrealizować poprzez naukę. Przez co niektórzy uważali ją za maniakalną kujonke. Nie robiła sobie nic z tego. Mała wrażliwość związku z przejmowaniem się gadaniem innych było u niej wręcz hipokryzją bo właściwie od ogółu ludzi zależało czy będzie szanowana i podziwiana. Sama nie mogła tego czynić. Chyba, że dostałaby objawów megalomani.
Li wydawała się jej spokojną osobą, ale może to tylko pozory. Belle nie ukrywała swojego stoickiego spokoju i niemal do bólu racjonalnego myślenia. Nigdy nie poddawała się impulsom, chociaż w wieku nastoletniej burzy hormonów czasami mogła odbezpieczyć zawleczkę granatu.
- Nie muszę. - Również się uśmiechnęła w żaden sposób nie uznając zachowania puchonki za chamskiego. W końcu tylko zapytała się. Nie miała zamiaru siedzieć tu cały pozostały dzień. A ta rozmowa zajęła jej już sporo czasu. Nie lubiła nie pożytkować czasu w konstruktywny sposób.
- To cześć. - Pożegnała się z grzeczności, którą wyniosła z domu i ruszyła w stronę Hostel Gates.

z/t
Powrót do góry Go down


Li Na
Li Na

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 26
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Zadrapania na policzku.
Dodatkowo : animagia (wiewiórka)
Galeony : 317
  Liczba postów : 786
https://www.czarodzieje.org/t11900-li-na
https://www.czarodzieje.org/t11912-poczta-li#319860
https://www.czarodzieje.org/t12044-li-na
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyCzw 24 Sie 2017, 11:31 am;

Widocznie Is obraziła się na nią, że Li odezwała się do niej tak chamsko, ale dzisiaj nie miała zwyczajnie humoru, żeby tym się specjalnie przejmować może przyjdzie kiedyś taki dzień, że będzie miała okazję się zrehabilitować i przeprosić dziewczynę tak po prostu. Wiedziała, że źle postąpiła, że dziewczynie mogło się zrobić nieco przykro i przede wszystkim głupio. No cóż, nie wracajmy do tego. Stało się i już.
Zauważyła, że dziewczyna zbiera się, ażeby opuścić Cichy Las. Kiwnęła jej głową na pożegnanie, nie odpowiadając jej. Sama zaczęła siedzieć i rozmyślać nad tym co w tej chwili dzieje się w jej życiu. Sama nie wiedziała jak to wszystko rozwiązać, jak to wszystko załatwić z Linem. Może warto mu tylko podziękować i tyle? Przecież nie musiała mu się tłumaczyć z niczego, a jego zachowanie mówiło samo za siebie, że powinna dać mu święty spokój. Po dwugodzinnym rozmyślaniu sama zebrała swój zacny zadek i poszła w niewiadomym kierunku.

/zt
Powrót do góry Go down


Nicholas Stone
Nicholas Stone

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 104
  Liczba postów : 20
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14976-nicholas-stone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14978-nicholas-stone
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptySob 26 Sie 2017, 10:35 pm;

Udało im się szybko dostać do hotelu, zgarnęli alkohol, schowali do kieszeni, aby nie nagrzało się za bardzo od słońca, no i poszli w stronę lasu, jak to chciał Kieran. To aż dziwne, że w takim chłodnym miejscu nie było aktualnie nikogo poza nimi, bo zacisze drzew było naprawdę przyjemnym miejscem w którym można by spędzić czas. Dla nich to tym lepiej, bo przynajmniej będą sami, bez ciekawskich oczu dookoła. Nie oznaczało to wcale, że będą robili coś nieprzyzwoitego, ale kilka drobnych gestów... Kto wie?
- Jeśli wypiję za dużo, to zaniesiesz mnie do hotelu? - Spytał z rozbawieniem, nieco sobie żartując, a jednak pytanie było w sumie poważne. Nie chciałby zostać tutaj na noc, sam, żeby do końca wytrzeźwieć. Chociaż nie powinien doprowadzać się do takiego stanu, nawet w samych myślach.
Usiadł w końcu, opierając się o twardą korę jednego z drzew.
- Podoba ci się tutaj?
Powrót do góry Go down


Kieran Percival Horan
Kieran Percival Horan

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 431
  Liczba postów : 368
https://www.czarodzieje.org/t12434-kieran-percival-horan
https://www.czarodzieje.org/t15040-rout
https://www.czarodzieje.org/t12464-kieran-percival-horan#334541
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyNie 27 Sie 2017, 11:32 am;

Wybrał się wraz z gryffonem w to owe miejsce. Szczerze powiedziawszy Kieran nie znał kompletnie tutaj miejsc, raczej do tej pory nie ukrywał się przed światem, a przede wszystkim przed słońcem, ale teraz mieli pić alkohol, tak? Wolał sobie zaoszczędzić jakichkolwiek problemów z tego tytułu i udać się w miejsce gdzie może nikt ich nie przyłapie. Może akurat tutaj będą można powiedzieć bezpieczni.
Spojrzał z ukosa na Nicka.
-Ja bym Ci radził się nie upijać, bo to może się dla nas różnie skończyć. - mruknął do niego. Nie ukrywał, że chłopak mu się zwyczajnie w świecie podobał i miał na niego ochotę. No co... Mało osób o nim wie tak naprawdę, że lubi i chłopców i dziewczynki i wolałby, żeby tak zostało. Co prawda teraz słyszał, że wiele osób jest biseksulna i jakoś nikt do nich z tego tytułu nie ma problemów.
Rozejrzał się po lesie i założył ręcę na piersiach. - Niby niczym się zwyczajnym nie różni od lasu w Hogwarcie, ale faktycznie jest tutaj jakby tak przytulniej. - powiedział do niego. Może dlatego tak to odczuwał, bo w Zakazanym Lesie trzeba się jednak pilnować, ażeby coś, albo ktoś cię nie zaatakował, a tutaj? Tutaj pewnie nie ma żadnych groźnych zwierząt, więc bez problemu mogli tutaj przebywać.
Wyciągnął dwie butelki ognistej i podał chłopakowi. - Tylko się nie opij, bo ja nie ręczę za siebie... - zaśmiał się w jego kierunku i sam otworzył butelkę, ażeby jakaś jej zawartość znalazła się po chwili w jego ustach.
Powrót do góry Go down


Nicholas Stone
Nicholas Stone

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 104
  Liczba postów : 20
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14976-nicholas-stone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14978-nicholas-stone
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyNie 27 Sie 2017, 5:38 pm;

- Wydaje mi się, że ten las jest o wiele przyjaźniejszy. - Aż na potwierdzenie swoich słów rozejrzał się dookoła, jakby chciał się upewnić, że żadne niebezpieczne stworzenie nie pędzi w ich stronę. Bał się chodzić do Zakazanego Lasu nawet w ciągu dnia, tyle się strasznych opowieści nasłuchał o tym miejscu, że naprawdę zaczął w nie już wierzyć!
- Nie ręczysz za siebie? Wow, brzmi poważnie! - Aż się zaśmiał na tę lekką groźbę. Chociaż, kto wie, może starszy mówił poważnie i Nick faktycznie powinien się bać? - A co takiego mi zrobisz, jak się nie posłucham? - Dopytał.
Może nieco niepotrzebnie się z nim droczył, to jednak nie mógł się jakoś powstrzymać, aby się dowiedzieć, bo w końcu Kieran mógł mieć jakieś plany, jak go ukarać za takie nieposłuszeństwo. Ogromna ciekawość zawsze trzymała się go kurczowo, więc ta sytuacja również nie była od tego wyjątkiem.
Zabrał od niego butelkę, od razu pijąc spory łyk, na co zaraz się delikatnie skrzywił. Fakt, zdarzało mu się pić już wiele razy, to jednak wciąż niektóre trunku wywoływały w nim taką reakcję. Pewnie z czasem i większą wprawą pozbędzie się tego odruchu i będzie pił z pokerową twarzą, niczego nie zdradzając. Ale to jeszcze nie dzisiaj.
Powrót do góry Go down


Kieran Percival Horan
Kieran Percival Horan

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 431
  Liczba postów : 368
https://www.czarodzieje.org/t12434-kieran-percival-horan
https://www.czarodzieje.org/t15040-rout
https://www.czarodzieje.org/t12464-kieran-percival-horan#334541
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyNie 27 Sie 2017, 11:33 pm;

Nie chciał w żaden sposób przerazić chłopaka swoją postawą, ale przecież nie znali się tak dobrze, praktycznie w ogóle. Ale co miał mu przyznać, że mu się podoba? Ale przecież mógł to powiedzieć każdy znał Kierana i dobrze wiedział, że był żartobliwy więc każdy uzna to za zwykły żart gryffona. Poza tym Nick jak zachowa się przyzwoicie to nikomu nie będzie tego rozpowiadać, tak? Kieranowi zresztą nie zależało na tym co kto o nim mówi. Nigdy nie przejmował się zdaniem innych i na pewno i tym by się nie przejmował. Poza tym miał taką zdolność, że bez problemu by się z tego jakoś tam wyspowiadał.
- Wiesz, nie jestem taki, żeby kogoś straszyć. - powiedział do niego i podszedł bliżej, kciuka oblizując i kładąc na dolnej wardze Nicka. Tak jakby chciał mu przez to pokazać, że ma faktycznie na niego ochotę. Co prawda nie miałby nic przeciwko, ażeby ten bal zakończył się po myśli Kierana, ale co młodszy gryffon na to powie? Jak zbeszta go i zmiesza z błotem? Tym się też mało przejmował, bo jednak był nieco młodszy od niego. Znowu zaczął sączyć ognistą nie spuszczając wzroku z uroczego chłopca. Wyglądał mu na naprawdę młodego chłopca, ale jednak dobrze wiedział, że jest tylko o rok od niego młodszy. - Wiesz co Ci powiem? Uroczy chłopczyk z Ciebie. - mruknął do niego i uśmiechnął się dość zalotnie. Tak zalotnie, że zwykły heteryk z pewnością by mu przywalił w mordę, więc tylko czekał na jego reakcje i tak naprawdę wszystkiego się dowie. A co. Miał dziewczynkę od zabawy to i może mieć chłopca, tak? Tylko czy Nick tego zechce? Na pewno w obrębie co najmniej godziny wszystkiego się o nim dowie.
Powrót do góry Go down


Nicholas Stone
Nicholas Stone

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 104
  Liczba postów : 20
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14976-nicholas-stone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14978-nicholas-stone
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyPon 28 Sie 2017, 12:27 am;

- Wiesz, mówienie, że nie ręczysz za siebie brzmi już, jak groźba. - Chociaż z drugiej strony myśl o drobnej karze z jego strony napawało go dziwną ekscytacją. Czy to już ten alkohol zaczynał na niego działaś? Przecież jeszcze nie wypił na tyle dużo, żeby mieć takie myśli.
Zresztą, on nie potrzebuje dodatkowych procentów we krwi, żeby nakręcić się na kolegę z domu, ale cii~ Dopóki nikt nie pyta, to oficjalnie jest hetero.
Gdy tylko poczuł kciuk starszego na swojej wardze, to od razu wysunął język, trącając jego koniuszkiem same opuszki, w może nieco zbyt prowokującym geście. Szybko się odsunął, nie chcąc, aby ten odebrał to w zły sposób. Doskonale widział, że Kieran coś przy nim kręci, to jednak nie chciał narzucać szybszego tempa tej sytuacji. Mieli środek dnia, piękny las dookoła, no i butelkę alkoholu, który trzeba wypić, więc na pewno jeszcze trochę tutaj posiedzą. Nie ma co przyśpieszać, kiedy atmosfera jest przyjemna.
- Słucham..? Uroczy? No wiesz co! - Brakowało jeszcze skrzyżowanych ramion na torsie i Nick wyglądałby, niczym obrażona dziewczynka. Zaśmiał się jednak zaraz, chociaż jego słowa nieco godziły w jego męską dumę. Każdy facet woli słuchać o tym, jakim to jest silnym macho. - To ja nie po to prawie codziennie ćwiczę i robię sobie kaloryfer, żebyś teraz nazywał mnie uroczym! Męskim, atrakcyjnym, pociągający, na takie komplementy mogę się zgodzić.
Powrót do góry Go down


Kieran Percival Horan
Kieran Percival Horan

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 431
  Liczba postów : 368
https://www.czarodzieje.org/t12434-kieran-percival-horan
https://www.czarodzieje.org/t15040-rout
https://www.czarodzieje.org/t12464-kieran-percival-horan#334541
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyPon 28 Sie 2017, 10:59 am;

Faktycznie ten alkohol w Grecji robił swoje. Być może dlatego, że zmiana otoczenia, oraz te piekielne upały sprawiały, że człowiek nie potrafił się faktycznie dobrze napić, bo zaraz mu się kręciło w głowie. No i jak tu żyć w tej Grecji? Na dłuższą metę faktycznie byłoby to bardzo trudne zadanie. - Tak mi się wydaje, że mnie nie musisz się specjalnie obawiać. - powiedział do niej i uśmiechnął się lekko. No co. Przecież Kieran z pewnością nie zrobi mu żadnej krzywdy, a wręcz przeciwnie, jedynie przyjemność.
Oczywiście, że oni nie musieli się śpieszyć, przecież mieli tyle czasu. Wakacje jeszcze nie dobiegły końca, chociaż już faktycznie rok szkolny nadchodził wielkimi krokami. Ale na szczęście gryffon nie miał z tym żadnego problemu. Bardzo się z tego cieszył i na pewno nie będzie tego przeżywał jak co niektórzy.
Widział zachowanie Kierana, polizał mu palce, więc był pewny, że nie oprze się później Kieranowi. Co prawda szybko się opanował, ale w ogóle nie powinien nic robić gdyby tego nie chciał, tak? Kieran już wiedział co ma robić, oj wiedział. - Wiesz co... Ja Ci komplementami rzucam, a Ty masz do mnie jeszcze pretensji. No nie dogodzisz... - mruknął i z udawaną obrażoną miną odwrócił głowę w bok i łyknął kolejny porządny łyk ognistej, ażeby zabić smutki.
Powrót do góry Go down


Nicholas Stone
Nicholas Stone

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 25
Czystość Krwi : 50%
Galeony : 104
  Liczba postów : 20
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14976-nicholas-stone
http://czarodzieje.my-rpg.com/t14978-nicholas-stone
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyPon 28 Sie 2017, 11:33 pm;

- Ah, wydaje ci się? To pozostawia lekki cień wątpliwości. - Wątpliwości czy może raczej nadziei, na coś mocniejszego? - A powiedz mi, co takiego musiałby zrobić, abyś tak się wkurzył, że już faktycznie mógłbym się ciebie obawiać, hm?
Chyba faktycznie w tym upale alkohol szybciej rozchodził się po ciele, bo Nick doskonale mógł wyczuć, że jest już o wiele bardziej rozluźniony, niż zazwyczaj. I bez dodatkowych procentów nie miał on problemów z ciągłym śmianiem się oraz mówieniem szczerych rzeczy, więc teraz może być już tylko gorzej.
- Owszem, mam pretensję. Musisz się bardziej wysilić, żeby trafić jakimiś miłym słówkiem w moje ego. - Zaśmiał się, zaraz zatykając usta kolejnym łykiem alkoholu. Nigdy nie przypuszczał, że będzie pił z kimś ognistą, prosto z gwinta, w środku lasku. Chyba powinien robić takie rzeczy w młodości, a nie gdy powoli wkracza w dorosłość. Gdzie to poważne, dojrzałe zachowanie, jakie miało do niego powoli przyjść? Chłopak miał wrażenie, że wraz z wiekiem coraz mniej obawiał się robić niektóre rzeczy, bo po prostu wiedział, że nikt nie może mu z tego powodu nic zrobić.
Powrót do góry Go down


Kieran Percival Horan
Kieran Percival Horan

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Galeony : 431
  Liczba postów : 368
https://www.czarodzieje.org/t12434-kieran-percival-horan
https://www.czarodzieje.org/t15040-rout
https://www.czarodzieje.org/t12464-kieran-percival-horan#334541
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyPon 28 Sie 2017, 11:45 pm;

- To nie jest wcale takie proste jak Ci się wydaje. Wkurzyć jest mnie niesamowicie trudno, ale próbuj może Ci się uda. - powiedział do niego poruszając brwiami. Kieran nie jest aż tak bardzo narwany od razu do bójki czy też do ciężkiej wymiany zdań. Na pewno osobę, która nie lubi to ma o wiele łatwiej, ale Nick chyba nawet jakby chciał to nie potrafiłby go wkurzyć. Rozmawiali ze sobą naprawdę krótko, a czuł jakby się znali od dłuższego czasu. Coś ich z pewnością łączyło, coś sprawiało, że potrafili ze sobą rozmawiać.
Na Kierana alkohol również podziałał nieco mocniej niżeli zazwyczaj to bywa. Co prawda też jest inne powietrze, ogólnie inny klimat. Nie zawsze ciało i organizm reaguje tak jak powinien, albo nie reaguje tak jak sami by tego chcieli. Kieranowi teraz naprawdę nie zależało na tym, żeby być trzeźwym. Mógł się opić, chociaż miał z kim się napić. To już coś. Na pewno Nick będzie jego częstym gościem jeżeli chodzi o spożywanie trunków, dlaczego by nie. Chyba, że sam gryffon tego nie będzie chciał. Ale wydawało mu się, że ich rozmowa dobrze się prowadzi i że mogą naprawdę stać się dobrymi znajomymi, czy też nawet przyjaciółmi.
- No to jako dobremu koledze byś może podpowiedział jakie to miłe słówka mogą Ciebie zadowolić? - zapytał patrząc na niego tak jakby chciał go rozebrać wzrokiem. No na pewno by to chciał zrobić. Chłopak wyglądał na naprawdę bardzo przystojnego. Kieran od może pół roku interesował się coraz to bardziej mężczyznami. Jednakże wcześniej również, ale teraz była to większa motywacja niżeli wcześniej. Wcześniej mu nie wyszło po pierwszym razie i dawał sobie spokój, a teraz stara się dalej ględzić tak jak to robi z kobietami i zachęcać do kolejnych działań.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Cichy Las QzgSDG8




Specjalny




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyCzw 03 Gru 2020, 2:04 am;

Północny wiatr Boreasz przygnał nad greckie wyspy nie tylko ciemniejsze chmury wprost znad Rumunii, ale także niespodziewanego gościa prosto z Wielkiej Brytanii. Fruwająca nad archipelagami na Morzu Jońskim @Julia Brooks pociągała nieco nosem, jednak nie poddawała się w czasie swej wyprawy dookoła kontynentu nazwanego po jednej z mitologicznych księżniczek, której przypadł los bycia kochanicą króla bogów, Zeusa - co nie było tytułem ani trochę rzadkim.
Lasek nad jedną z wysp wydał się Julii idealnym miejscem na chwilę przerwy. Zaczęła zniżać powoli lot, gdy wtem...

...wydarzył się rzut kostką. Na literkę, poproszę. Pula przerzutów pozostaje ta sama. Po wszelkie nagrody i kary zgłoś się w odpowiednim temacie.

Spoiler:

______________________

Cichy Las Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Julia Brooks
Julia Brooks

Absolwent Ravenclawu
Wiek : 22
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 170
C. szczególne : grzywka, tatuaże, pedantyzm, wisiorek z osą, pierścień działania na palcu,pachnie lawendą
Dodatkowo : (ex)Kapitanka Krukonów
Galeony : 1554
  Liczba postów : 4966
https://www.czarodzieje.org/t19470-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19475-julia-brooks
https://www.czarodzieje.org/t19471-julia-brooks#576533
https://www.czarodzieje.org/t19697-julia-brooks-dziennik#589978
Cichy Las QzgSDG8




Gracz




Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las EmptyCzw 03 Gru 2020, 11:15 am;

kostka: H \o/ - Po wylądowaniu na polance zauważasz, że promienie złotego słońca padają prosto do środka strumienia - który zapewne jest kuzynem tego z Doliny Godryka. Promienie wskazują ci wręcz miejsce między paroma otoczakami, gdzie znajdujesz błyszczący kamień, który wymienić możesz na 50 galeonów.
Przerzuty : 4/4

Ulewa, która ją złapała w Rumunii, sprawiła, że Krukonkę dopadło tak łatwe do przewidzenia przeziębienie. Niestety nie miała na podorędziu eliksiru pieprzowego, więc musiała się zadowolić mugolskim lekarstwem w saszetce, rozpuszczanym w gorącej wodzie oraz rzucanymi co jakiś czas zaklęciami Anapneo i Calefieri. Działało, ale nie zmieniało to faktu, że Brytyjka czuła się jak mała kupka nieszczęścia. Co więcej, deszcz zdawał się za nią podążać, gdyż ciemne chmury sunęły powoli w kierunku Grecji. Zmęczona ciągłym kichaniem i zimnymi potami, postanowiła zatrzymać się na chwilę, odsapnąć i napić się czegoś ciepłego. Uznała, że idealnym miejscem na taką przerwę, będzie las, nad którym właśnie przelatywała. Wylądowała na niewielkiej polance, którą dostrzegła z góry. Miotłę oparła o pień drzewa, przysiadła na ziemi i zaczęła grzebać w plecaku. Nie trwało to zbyt długo, gdyż już po chwili trzymała w dłoni zwykły blaszany kubek. Napełniła go wodą z różdżki, tę z kolei podgrzała do momentu wrzenia. Na koniec wrzuciła saszetkę z earl greyem. Jak widać, Brytyjczycy naprawdę lubią herbatę, a gdzieś na świecie z pewnością już była „five o’clock”. Kiedy tak siedziała oparta o pień i chuchała w gorący napój, dostrzegła, że słoneczne promienie uparcie padają w jedno i to samo miejsce. Gdyby była to gra RPG, z pewnością twórcy chcieliby jej wskazać ukryty skarb. Zaintrygowana tym, odłożyła kubek na bok, chwyciła różdżkę i ruszyła w tamtym kierunku. Nie zważając na przeziębienie (jakże rozsądnie!), zdjęła buty i skarpety, podwinęła nogawki i weszła do strumyka, szukając czegoś niezwykłego. Okazało się, że nie tylko strumień w Dolinie Godryka pełen jest drogocennych kamyków. W dłoniach Krukonki znalazł się bowiem całkiem spory kamyczek, którego zidentyfikować nie potrafiła. Wiedziała tylko tyle, że los się dziś do niej uśmiechnął.

/zt
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Cichy Las QzgSDG8








Cichy Las Empty


PisanieCichy Las Empty Re: Cichy Las  Cichy Las Empty;

Powrót do góry Go down
 

Cichy Las

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Cichy Las JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Grecja
 :: 
Wyspa Agrios
-