Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Korespondencja nr 16

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyCzw 9 Lut - 16:38;


Korespondencja nr 16


Jedna z magicznych skrzynek, które pozwalają na wysyłanie i otrzymywanie listów bez zdradzania tożsamości żadnej z osób biorących udział w zabawie.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyCzw 9 Lut - 18:01;





Bonjour osóbko,

Wstępy są zawsze najtrudniejsze, nieprawdaż? Poza tym to pierwsze wrażenie jest również strasznie kłopotliwe... Może powinniśmy pominąć te małe ceregiele i przejść od razu do rzeczy fajniejszych?

Najpierw wsypujesz płatki czy wlewasz mleko?
Kartka/Kartek.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyPią 10 Lut - 0:59;





Kartka

Dobry plan. Od ceregieli są kontakty na żywo. Szybko pozwoliłeś/łaś mi odnieść wrażenie, że nie zanudzę się tą zabawą.
Najpierw wlewam mleko, potem wsypuje płatki. Cynamonowe. I łyżkę cukru dla smaku.
Iloma łyżeczkami słodzisz kawę?
Nie-mówię-po-francusku
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyPią 10 Lut - 14:31;





Nie-mówię-po-francusku

Trochę mi ulżyło, przynajmniej nie jestem sam/sama ze swoim dziwactwem. Uwierzyłabyś/uwierzyłbyś, że są ludzie, którzy najpierw wsypują płatki?!

A więc pytasz iloma łyżeczkami słodzę kawę? Uwierzysz mi, gdy powiem że nie pijam kawy? Jestem herbacianym potworkiem. Poza tym uwielbiam gorzki smak, dlatego moim serduszkiem zawładnęła yerba-mate. Piłaś/Piłeś kiedyś?
uśmiechniętażaba.jpg
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptySob 11 Lut - 15:35;





Żabo

Nie uwierzę. Przecież wtedy płatki będą całe mokre i ciapate. Fuj.

Nie jestem fanką herbaty, wszędzie jej pełno podczas gdy na dobrą kawę trudno trafić. Aczkolwiek może dałbym się przekonać do herbaty gdyby istniała jakaś ostra - z Chili czy Imbirem.
Kawo-pijacz

PS. Co to jest ".jpg" ?
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptySob 11 Lut - 22:11;





Droga Kawoszko,

Nie jestem pewien czy to aby na pewno herbata zawładnęła dzisiejszym światem. Uważam, że to kawa pojawia się w życiu przeciętnego człowieka więcej razy. Co do herbaty o smaku chili bądź imbiru nie jestem pewien, ale yerba mate prawdopodobnie się znajdzie.

Mam do Ciebie drugie pytanie! Co sądzisz o monte? Lubisz jeść je mieszając czekoladowy posmak z mlecznym, czy najpierw zjadasz pierwszą warstwę, a następnie dobierasz się do kolejnej?

JPG to format plików do odtwarzania grafiki na komputerze. Chyba jeden z najbardziej znanych.
Uśmiechniętażabka.jużniejpg
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyPon 13 Lut - 20:57;





Żabo

Prześlij mi z następnym listem tą twoją wielką miłość. Może jednak warto spróbować czegoś nowego. Dam znać, czy mi smakowała.

Monte monte... Z czymś mi się to kojarzy, ale przyznam Ci szczerze, nawet nie wiem co to jest. Jeśli masz na myśli jakiś jogurt, to zawsze mieszam ze sobą wszystkie części.
W każdym razie po twoim tłumaczeniu tego "jpg" widzę, że masz bardzo wiele styczności z mugolami. Ja nie jestem fanką, więc będziesz się musiał pobawić w nauczyciela mugoloznastwa - szczególnie, że nigdy na nie nie uczęszczałam.

Piłeś kiedyś magiczny absynt?
Kawosz
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyPon 13 Lut - 22:07;





Kawoszu,

Przesyłam Ci tą wielką miłość, o którą prosiłaś! Moja babcia była mugolką, dużo czasu z nią spędzałem. Stąd znam niektóre pojęcia z ich świata.

Nie sądzę, że spodobałyby Ci się moje lekcje. Jestem prawdopodobnie dosyć restrykcyjnym nauczycielem, a do tego bardzo wymagającym. Lubisz się uczyć? Czy będę musiał Cię dużo karać?

Nigdy nie piłem tego napoju, o którym wspomniałaś, jednakże jestem pozytywnie nastawiony co do doświadczania nowych rzeczy. Wiesz może gdzie będę mógł go nabyć? Oraz powiedz czy jest to napój alkoholowy.
Żabka
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptySro 15 Lut - 14:44;





Żabo

Przekonałeś mnie. Herbata jest na prawdę w porządku, chociaż musiałam do jednej filiżanki dać 4 łyżeczki cukru. Mam nadzieję, że nie zabiłam całego smaku.

Rozumiem. Nikt z mojej rodziny nie ma mugolskiego pochodzenia, więc na prawdę nie wiem nic o tym świecie. A co do uczenia mnie - jestem najgorszym uczniem świata. Rzadko bywam na lekcjach i chyba nigdy nie odrobiłam zadania domowego. Potem ściągam notatki od siostry-kujonki. Więc na pewno nie jedną karę bym dostała.

Oczywiście, że alkoholowy. Może po tej całej korespondencji zabiorę Cię i spiję absyntem. Jeśli jednak chcesz spróbować wcześniej, to znajdziesz go pewnie w Hogsmeade - w jakimś Pubie.

Kawoszka
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptySro 15 Lut - 16:52;





Kawoszko

Cieszę się, że Ci posmakowała, aczkolwiek 4 łyżki cukru to troszkę zbyt dużo! Dzisiaj miałem strasznie nudny dzień, a jak minął twój?

Też nie należę do pilnych uczniów, ale wiedza akurat wchodzi mi do głowy bardzo łatwo. Bardzo zaintrygowała mnie informacja na temat tego, że masz siostrę! Starsza, młodsza? Ja niestety zostałem pokarany samotnością. Jestem jedynakiem.

Trzymam Cię za słowo. Dawno nie piłem czegoś mocniejszego, przyda mi się odrobina relaksu. Nie myśl, że dam się tak łatwo upić - wtedy zaczynam bardzo dużo paplać.
Żaboool
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyCzw 16 Lut - 22:04;





Żaba ciągle zmieniająca swoją odmianę

Szczerze mówiąc w moim życiu od dawna nie dzieje się nic ciekawego. Jestem samotnikiem, więc większość czasu spędzam nudząc się sama ze sobą. Co ty tak na co dzień robisz, żeby się rozerwać?

Czyli jesteś z tych, co nie ucząc się dostają lepsze oceny od kujonów? Pozazdrościć.

Młodsza, ale bardzo niewiele. Ale chętnie bym Ci ją oddała, gdyby była taka możliwość. I tak rzadko kiedy się z nią widuję, a z drugiej strony mam wrażenie, że włazi mi na głowę.
Gdybyś miał mieć rodzeństwo, to wolałbyś siostrę, czy brata?

Po listach mam niejasne wrażenie, że i tak dużo paplasz, a alkohol zbyt wiele tego nie pogorszy. Co nie zmienia faktu, że ja mam dość mocną głowę, więc prędzej czy później to tobie urwie się film, skoro dawno nie piłeś.
Kawoszka
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyNie 19 Lut - 22:47;





Kawoszka

Doskonale Cię rozumiem, też jestem raczej indywidualistą. Moje zajęcia ograniczają się do spotkań ze znajomymi oraz zwiedzania. Jestem nudną osobą, hehe. Może warto by sprawić, aby twoje życie było przepełnione frajdą? Może jakiś wypad do innego kraju?

Brat czy siostra, oto jest pytanie. To byłby ciężki wybór, siostra wydaje się łagodniejszym wyborem niż brat, aczkolwiek mam wrażenie, że chłopak chłopaka łatwiej by zrozumiał. Naprawdę ciężka decyzja.

Być może to tylko pozorne wrażenie? Anonimowość dodaje nieco odwagi, nie sądzisz? Co do alkoholu, to prawdopodobnie tak by było. Jednak możesz być spokojna, znam swój umiar. Wnioskuję, że Ty nie miałaś dłuższej przerwy od alkoholu? Jakkolwiek to zabrzmi.
Żabol
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptySob 11 Sie - 13:39;

Edycja 2018
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyNie 12 Sie - 19:00;





Drogi adresacie,

Czuję pewną niezręczność w rozpoczynaniu rozmowy, bo poniekąd odnoszę wrażenie jakbym pisała w próżnię. Próbuję sobie Ciebie wyobrazić, w pewien sposób zidentyfikować, ale idzie mi to co najmniej topornie.Wyobrażam sobie Ciebie - czy jesteś dziewczyną, czy chłopakiem, lekkodusznym wrażliwcem, czy twardo stąpającym po ziemi racjonalistą. Jestem ciekawa czy wolisz jeść plumpki smażone czy duszone, zastanawia mnie czy wolisz pisać na pergaminie, czy raczej w zeszycie. Cały czas tkwi we mnie przekonanie, że jesteś niezmiernie ciekawą personą i chciałabym dowiedzieć się o Tobie czegoś dziwnego, zupełnie niespodziewanego.
Ściskam,
Łania

Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyNie 12 Sie - 22:02;





Łaniu,

Rozumiem Twoje obawy - skoro okazało się, że nawet Święty Mikołaj to bujda i nigdy nie odebrał wysyłanych w dzieciństwie listów, niczego na tym świecie nie można być pewnym. A już na pewno nie losowo wybranego korespondenta. A jednak to Twój szczęśliwy dzień! Zapewniam Cię, że te słowa z zaangażowaniem skrobie dla Ciebie czarodziej z krwi i kości. I ów czarodziej cieszy się, że niezręczność Cię nie zniechęciła. Teraz już pierwsze kuguchary... pod puchary? Wybacz, nie jestem dobry w rymach.
Spróbuję się nie zdradzić zbyt szybko, żeby nie zepsuć Ci zabawy. W kwestii Twoich pytań... jeśli plumpki, to tylko smażone z olejkiem lubczykowym - musisz więc rozumieć, że nie jadam ich z byle kim. Także dlatego, że znam tylko jedną osobę, która potrafi zrobić je perfekcyjnie. Nie, żebym próbował Cię naciągnąć na przyrządzenie mi jedzenia, bo byłby to oczywisty i bezczelny wyzysk nowej znajomości, ale czy podjęłabyś wyzwanie? Czy w ogóle lubisz ryzyko i wyzwania?
(Nie podejmę się wybrania między pergaminem a typowym zeszytem, bo szanuję oba. Staram się nie być kartkowym rasistą. Nie mniej, pergamin kojarzy się z taką... fantazyjną klasyką, nie sądzisz?)
Wywołujesz we mnie presję, bo trudno powiedzieć, co akurat Ty uznasz za niespodziewane i bardzo żałuję, że nie mam w rękawie informacji takiej jak posiadanie trzeciego sutka czy coś równie absurdalnego. Zresztą, nie chcę Cię od razu straszyć. Co powiesz na małe ciekawostki? Na przykład to, że próbuję stworzyć kolekcję magicznych maskotek (wrażliwy ze mnie chłopak, słowo daję!) lub to, że skrycie jestem fanem przedstawienia "Szesnaście cali pożądania" (to jest akurat dziwne i niepokojące, wiem). Resztę informacji możesz odblokować jedynie przez rewanż - masz może jakąś zabawną/(żenującą) historyjkę z życia? Albo nietypowe pragnienia? Albo w ogóle cokolwiek. Trochę się rozpisałem, ale słuchaczem jestem tak samo dobrym, jak mówcą.
Całuję,
Lekkoduszny racjonalista


Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyWto 14 Sie - 20:43;





Drogi Lekkoduszny Racjonalisto,

Nie jestem pewna czy moi rodzice kiedykolwiek pozwolili mi wierzyć w Świętego Mikołaja, a nawet jeśli to dość szybko musiałam go zdemaskować, gdyż nieszczególnie przypominam sobie moje obcowanie z tą postacią. Niemniej jednak, niezmiernie cieszy mnie fakt, że jesteś prawdziwy. I że nie dyskryminujesz żadnego rodzaju kartek.
Czasem odnoszę wrażenie, że moje życie to bezustannie jedno wielkie wyzwanie - z jednej strony jestem z tego zadowolona i nie umiem żyć inaczej, jednak z drugiej bywam zmęczona ciągłą pogonią. Odpowiedź brzmi więc "tak" - uwielbiam wyzwania, obawiam się jednak, że moja umiejętność gotowania nie jest na tyle zaawansowana by oddać pełnię tego dania, które zresztą sama lubię (choć nie do końca mu ufam, ale o tym później). Potrafię przyznać, że nie jestem w każdej dziedzinie doskonała i oddać przewodnictwo lepszym, a tak własnie wygląda u mnie w kwestii pichcenia.
W gruncie rzeczy cieszę się bardzo, że nie posiadasz trzeciego sutka. Nie żebym szkalowała ludzi z dodatkowymi organami, po prostu wydaje mi się, że trzeci sutek to bardzo problematyczna rzecz. Nie ukrywam, ze zbieranie magicznych maskotek wydaje mi się urocze, lecz lekko kontrastujące z byciem fanem "Szesnastu cali pożądania" - nie zamierzam Cię jednak oceniać, bo sama nigdy nie zdobyłam się na oglądanie tego widowiska (?).
Co do mojej ciekawostki - mam niewątpliwego pecha do wszelkiego rodzaju nienaturalnych męskich sposobów na przyciągnięcie kobiety. Byłam ofiarą pół wila, czekoladek z amortencją, wyżej wspomnianych plumpków z lubczykiem i mnóstwa innych rzeczy, których pochodzenia nie jestem w stanie pojąć. Czuje się trochę jakby ktoś mnie w tej kwestii prześladował, choć zapewne najważniejszy jest fakt, że zawsze w porę przychodziło opamiętanie. Co do pragnień - są raczej banalne, takie jak ma każdy - spełnienie ambicji, szczęście bliskich, wielkie uczucia. Z takich trochę bardziej odstających od normy - chciałabym wyjechać na parę dni na koniec świata, nie odpisywać na sowy i leżeć po szyję w wodzie robiąc dokładnie nic. Nie pamiętam kiedy ostatni raz się obijałam.
Ściskam,
Łania
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyPią 17 Sie - 12:18;





Droga Łaniu,

Musiałaś być zatem bardziej przenikliwa niż ja w wieku dziecięcym. Albo to może ja po prostu lubiłem wierzyć w tak ładne bajki, szczególnie że nie wychowywałem się w bardzo magicznym otoczeniu. Tak, tak, nie należę do grona czystokrwistych. Jak jest z Tobą? Podejrzewam, że jest coraz mniej osób, które przykładają do tego wagę, ale jestem ciekawy Twojej opinii.
Nie przejmuj się, sam jestem zapewne najgorszym kucharzem, jaki nosił ten świat, nie mam więc prawa oceniać Cię przez ten pryzmat. Powiem Ci, że wręcz świetnie czytać, że nie tylko ja się gubię w tak podstawowej do przeżycia umiejętności. Bycie doskonałym we wszystkim jest przereklamowane.
Cóż, powiem ze świadomą skromnością, że jestem pełen sprzeczności. Myślę jednak że wszystkie dobrze się ze sobą ostatecznie komponują, ale to Tobie pozostawiam do ocenienia, która strona we mnie przeważa. (I uważam, że koniecznie musisz nadrobić ten jakże istotny w rozwoju sztuki teatralnej spektakl!)
Twoja ciekawostka w moim odczuciu oznacza jedno - musisz być niesamowicie atrakcyjną kobietą, skoro mężczyźni zadają sobie aż tyle trudu, by zwrócić Twoją uwagę. Nie mniej, raczej mało to przyjemne... W tej sytuacji chyba nie jest najrozsądniejszym przyznawać się, że też kiedyś użyłem na pewnej dziewczynie amortencji? Ale słowo honoru, więcej takiej głupoty nie popełniłem! Potem nauczyłem się, że urok osobisty to i tak najsilniejsza broń.
Myślę, że takie odcięcie się od wszystkich czasami dobrze może zrobić, więc doskonale rozumiem to pragnienie. Byle faktycznie było to kilka dni - zdradzę Ci, że mam przyjaciółkę, która prawie bez słowa zniknęła na bardzo długo i to nie był dobry czas ani dla mnie, ani zapewne dla wielu jej bliskich. Aczkolwiek mam wrażenie, że źle na to patrzysz; po cóż wyjeżdżać na koniec świata, skoro teraz siedzimy w Meksyku i to najlepsza okazja do tego, by zgodnie z Twoich marzeniem, robić dokładnie nic? Chyba że z jakiś przyczyn nie zdecydowałaś się jechać na wakacje? Bo jeśli chcesz mi powiedzieć, że siedzisz gdzieś tam w Anglii i harujesz, to zasługujesz na kolosalną naganę.
Lekkoduszny racjonalista

Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyPon 27 Sie - 16:59;





Drogi Lekkoduszny Racjonalisto,

Wychowałam się w stuprocentowo magicznym środowisku, a im jestem starsza tym trudniej dojść mi z tym do ładu. Żałuję, że nie wychowałam się w innej rodzinie - pozbawionej konwenansów i nadęcia. Uwielbiam ludzi i nie uważam by w tej kwestii krew była najistotniejsza, choć pewnie gdyby rodzice to słyszeli obraziliby się na mnie co najmniej na miesiąc.
Co do przereklamowanej doskonałości zgadzam się w stu procentach, zaś w kwestii Twoich rzekomych sprzeczności - choć jeszcze Cię nie znam już mogę wyczuć, że istnieją. Chociażby fakt, że wydajesz się osobą pewną siebie, a jednocześnie tak otwarcie przyznajesz się do słabości wydaje mi się bardzo sprzeczny, a mimo to wyjątkowo interesujący.
(Sztukę pewnie kiedyś nadrobię, choć trochę się obawiam)
Atrakcyjność jest pojęciem względnym, powiedziałabym wręcz, że rzeczą umowną. Jestem pewna, że gdyby tysiąc osób powiedziało Ci, że osoba, którą uważasz za brzydką jest przepiękna to w końcu byś w to uwierzył. W gruncie rzeczy zawsze oceniałam atrakcyjność drugiej osoby przez to co ciekawego miała mi do przekazania - pamiętam kilku kolesi, którzy byli wyjątkowo piękni, ale poprzez swoją wewnętrzną pustkę stawali się totalnie nieatrakcyjni. Poznałam również takich, którzy braki w urodzie uzupełniali umysłem. Mimo wszystko mam nadzieję, że użyta przez Ciebie amortencja nie jest uzupełnieniem ich w obu kwestiach.
Jestem w Meksyku, problem jednak leży w tym, że są tu również ze mną wszystkie moje problemy. Zaszycie się gdzieś z dala od zgiełku byłoby dobrą decyzją, niemniej jednak wśród moich bliskich zdarzyła się (właściwie więcej niż raz) podobna sytuacja jak w przypadku Twojej przyjaciółki i szczerze powiedziawszy nie do końca jestem w stanie zrozumieć długotrwałe zniknięcie bez słowa.
Całuję,
Łania
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptyCzw 30 Sie - 17:33;





Łaniu,

Chyba niemal każdy tęskni do tego, czego nie ma. Słyszałem już wywody prostowłosych dziewcząt na temat bujnych loków i wydaje mi się, że także w tym przypadku możemy znaleźć podobieństwo. Ty chciałabyś wychować się w nieco innym otoczeniu i ja również. Fajnie byłoby móc się tak zamienić, nie? Nie mówię, że żałuję swojego pochodzenia, ale zawsze podświadomie ciągnęło mnie do magii. Nieskromnie przyznam, że świetnie radzę sobie z mugolskimi sztuczkami iluzjonistycznymi, chociaż ostatnio to zaniedbałem. I mimo że oczywiście potępiam nadętą arystokrację, potrafię ją zrozumieć. Możliwościami magii łatwo się zachłysnąć - sam tego doświadczyłem! - a stąd prosta droga do poczucia wyższości.
Łatwiej jest pisać niż mówić, to na pewno. Nie wiem, czy w każdej okoliczności przyznałbym się do swoich słabości. Do tych? Być może, mam dystans do siebie, możesz się ze mnie śmiać, jeśli poprawi Ci to humor. Do poważniejszych? Cóż, to kwestia trochę trudniejsza. Wcale nie jestem tak otwarty, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka.
Myślę o tym, co piszesz, i chyba się z Tobą zgadzam. Wszyscy jesteśmy konformistami - chcemy coś tylko dlatego, że jest pożądane przez innych ludzi. W jednym momencie coś postrzegane za niedoskonałość może stać się atrybutem. Nie mniej, istnieje stereotypowy kanon piękna i tym, którzy się w niego wpasowują, niewątpliwie jest łatwiej w życiu. Nawet jeśli mają całkowicie pusto w głowach. Co do mnie... cóż, chyba nie jestem najbardziej obiektywną osobą, aby jednoznacznie wyrokować. Bez wątpienia jednak także mam taką nadzieję.
Rozumiem... pozostaje mi chyba tylko życzyć, żeby problemy chociaż na chwilę dawały wytchnienie. Ale jeśli chcesz, możesz spróbować innej metody; zamiast uciekać przed problemami, może warto je wyrzucić z siebie? Tak jak napisałem na początku, jestem dobrym słuchaczem, a moi przyjaciele nigdy nie zgłaszali reklamacji odnośnie moich rad. To oczywiście luźna propozycja, której możesz odmówić. Nie możesz za to odmówić niewielkiemu podarkowi - słodycze to podobno najlepsza rzecz na problemy. (Mam nadzieję, że nie masz uczulenia na orzechy!)
Całuję,
Lekkoduszny racjonalista



*Do listu dołączone jest opakowanie kociołkowych piegusków.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 16 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 EmptySro 5 Wrz - 14:00;





Lekkoduszny Racjonalisto,

Niemal każdy z nas kto nie ma absolutnie spieprzonego poczucia własnej wartości czasem miewa zapędy do czucia się lepszym i to zupełnie naturalne. Ja również miewałam, bo wychowanie w pewien sposób nas kształtuje, na całe szczęście dość szybko z tego wyrosłam. Zaś co do słabości - każdy coś ukrywa i nie ma w tym absolutnie nic złego. Czy byłoby coś fascynującego w osobie, która od razu wykłada wszystkie karty na stół?
Kanony kanonami, ja jednak uważam, że uroda nie zawsze ułatwia życie - nie przeczę, że bycie ładnym ma swoje plusy, jednak nie istnieją sytuację bez wad. Nie mówię już o braku możliwości pozostania w cieniu, ale bardziej o tym, że ludzie są piekielnie powierzchowni w ocenie. Dla mnie to bywa uciążliwe, ale chyba każdy zepsuł sobie choć jedną relację przez niefortunne pierwsze wrażenie.
Na razie przyjęłam technikę brania problemów na klatę - jak na razie idzie mi całkiem przyzwoicie, zobaczymy jakie będą dalsze skutki. Za słodycze dziękuję, są absolutnie przepyszne! Mam nadzieję, że mój mały prezent również sprawi Ci przyjemność. Poznałam tą przekąskę dopiero tutaj, ale jestem absolutnie nią zachwycona i mam nadzieję, że w Anglii też można gdzieś to dostać.

Przesyłam uściski,
Łania

PS. Może kiedyś pokażesz mi te mugolskie iluzje?


* Do listu dołączono dwie paczki płetwalek
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Korespondencja nr 16 QzgSDG8








Korespondencja nr 16 Empty


PisanieKorespondencja nr 16 Empty Re: Korespondencja nr 16  Korespondencja nr 16 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Korespondencja nr 16

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Korespondencja nr 16 QCuY7ok :: 
akcesoria postaci
 :: 
poczta
 :: 
Tajna korespondencja
-