Trzy godziny do ataku szarańczy. Czy to będzie na tyle usprawiedliwione zabójstwo, że nie pójdę siedzieć? Merlinie, daj cierpliwości. Z wiadomych przyczyn nie dawaj siły.
Jak można być tak ślepym?! Dlaczego nic nie wiedziałam?! Dlaczego się przejmuję?! Dlaczego mi to tak cholernie przeszkadza?! Dlaczego zawsze coś przegapię?! I, do jasnej cholery, mamy jechać tam RAZEM? Czy z nią też? What the hell is going on?!
to jest szczyt wszystkiego. będziecie coś ode mnie chcieli. BĘDZIECIE. dobrze, że nie zobaczę was przez pół roku albo i rok. jestem dobra i łagodna, ale przebrała się miarka. będziecie płakać. gorzko.
umieram na wykładach z anatomii, czemu nie możemy mieć tylko ćwiczeń :""( a na prezkach z kinezy pisanych jakąś minusową czcionką nie wyrabiam się z życiem
Marudzę bo, boli mnie cała szczęka :( Wyrywali mi zęba mądrości i to jeszcze jakimś dziwnym śrubokrętem, przez dwie długie minuty :( nawet znieczulenie nie pomogło i nie mam już tabletek przeciwbólowych :(
Ja chora, mama chora bardziej, pieprzone drukarki nie działają, cholerny e-book zdechł, tyle do zrobienia, brak zupełnie siły. UMIERAM. Ale B. mi wydrukowała to, czego potrzebowałam. Więc ciut lepiej jakby.
Jutro kartkówka z jebanych modułów, na których nie byłam na lekcji, bo byłam chora i nie ogarniam o co chodzi, a konsultacja z tą babką jest jutro, ale po lekcjach. Usprawiedliwienie nie pomoże.
Z miejsca chce powiedzieć coś kochanej oświacie i nauczycielom uczącym w mojej szkole pierdolcie się wszyscy Przeboleję te trzy lata, a potem będę odradzać tę budę każdemu napotkanemu przechodniowi, a Wam życzę jak najwięcej stresu i nie spania w nocy, bo przecież uczniowie, którym każecie się uczyć nic nie wnoszących do życia głupot z dosłownie każdego przedmiotu, nie mogą mieć dnia bez wkuwania co najmniej kilku godzin tego całego syfu. Jesteście totalnymi ignorantami, którzy w ogóle nie pomyślą o drugim człowieku, tylko chcą go katować zbędnym materiałem, wiedząc, iż uczeń jest ukierunkowany na inne przedmioty oraz posiada ważniejsze rzeczy do nauczenia. Pozdrawiam panią polonistkę, która wyżej sra niż dupę ma i nie dość, że nie potrafi poprawnej polszczyzny, to jeszcze dyskryminuje i poniża nas tylko dlatego, że jesteśmy na profilu ścisłym. Pozdrawiam panią od wosu i historii, dla której napisanie wszystkiego to za mało, zawsze się do wszystkiego doczepi, wymaga od nas na pamięć każdej linijki podręcznika, jakbyśmy byli rozszerzeniem rozszerzenia. Pozdrawiam pana od pp, który w 5 minut potrafi zniszczyć dzień połowie klasy, dodając im tylko niepotrzebnego syfu do nauki, bo przecież przedmiot jest rok, więc mamy spiąć dupę i mieć same piątki. Oj, chyba to już gdzieś słyszałam. Oj, chyba na wszystkich pozostałych przedmiotach. Pozdrawiam panią od geografii, która myśli, że jak jest wicedyrektorką to sobie wszystko może, w dupie ma pytania i prośby uczniów, a swoje złośliwe komentarze na Twój temat powie Ci na całym forum klasy. Pozdrawiam pana od Woku, który nawet chyba sobie nie zdaje sprawy z tego, co uczy, bo Wiedzą o kulturze bym tego nie nazwała, raczej Wiedzą o życiu pana Rafała. Lekcje nic nie wnoszą, są zapychaczem czasu, a potem płacz, bo wracasz do domu później i masz mniej czasu na pozostałe lekcje. Pozdrawiam wfistkę, która będąc drugą Chodakowską nie marzy o niczym innym, niż robieniu sprawdzianów co chwila. Co z tego, że nawet nie nauczy nas poprawnie wykonywać ćwiczenia, co z tego, że umierasz z bólu. Pozdrawiam panią od angielskiego, której bycie Matką Teresą nie wychodzi i niekiedy mogłaby się ugryźć w język, bo jej żenujących wypowiedzi nie przytoczę. Jest totalnie niezorganizowana i zamiast czterech lekcji angielskiego, mam pięć godzin wychowawczych w tygodniu. Już widzę swoją maturę. Pani od religii nie będę pozdrawiać, bo na lekcje nie uczęszczam. W dniu, w którym wyzwała ucznia od idioty, a sama powiedziała, że ekskomunika, to jak ty siebie wydalasz z kościoła, pożegnałam się z jej zajęciami. Pisanie notatek na temat Ewangelii co drugą lekcję, sprawdziany z nauki kościoła oraz żeńskie plemniki (bo według niej takowe istnieją) chyba nie są dla mnie. Pozdrawiam panią od matematyki, fizyki, pana od edb oraz informatyki za to, że są wyjątkami, którzy posiadają choć odrobinę empatii i potrafią rozmawiać z uczniami.
Jezu, napisałam wypracowanie, z rana nie uwierzę w to, co tutaj odjebałam Chce mi się spać, ale muszę się nauczyć na dwie kartkówki i sprawdzian Nienawidzę swojego liceum Mogłam iść do plastyka
Archibald Blythe
Wiek : 44
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : zaklęcia bezróżdżkowe, opiekun Gryffindoru
Poczta Polska -zajebista poczta, 0 spóźnień, 0 problemow z przesylkami. Szkoda tylko, ze czekam na paczke 2 tygodnie. Na necie pisze, ze kurier zostawil aviso. Chuj, ze bylam cale 2 tyg w domu 24 h i chuj, ze zadnego Aviso nie było! Nie nawidze Poczty Polskiej, ma tak beznadziejne połączenie z Anglia. Plakac mi się chce bo w paczce mialam moje lekarstwa, ktore niestety musze ściągać non stop z polski a nie moge przerywać ich zażywania. ;x I hate u Poczto Polska!! :(
Tak bardzo nie lubię gdy ktoś zdrabnia w swoich postach, że aż strach. Tak bardzo źle, że woows. Ponadto mam dzisiaj hejta na każdego i na wszystko więc #wowwow; nie podchodzić do mnie dzisiaj, nie irytować i broń boże się nie odzywać. A Cichy też ma na każdego hejta. Bo kto mu zabroni.
Droga Hope, pisze się AWIZO; nie aviso.
Isolde Bloodworth
Wiek : 30
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177 cm
C. szczególne : zjawiskowo długie nogi, blizna na prawym boku, arystokratyczny akcent, tytanowy pierścień (pierścień działania)
Ciężki, niewdzięczny dzień. Głowa boli, senność zmula, wszystko złe, złe. + Uroki posiadania kuzyna-poligloty. Piszemy sobie po angielsku, a tu hopsasa, kuzyn przeskakuje na hiszpański, a może portugalski, ewentualnie francuski i już za cholerę nie wiem, o co chodzi. I czuję się głupia. A wydawało się, że języki są moją mocną stroną. Hm.