Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Polanka nieopodal lasu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 6 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość


Clara Hepburn
Clara Hepburn

Student Gryffindor
Rok Nauki : II
Wiek : 29
Czystość Krwi : 50%
Dodatkowo : rezerwowa szukająca
Galeony : 648
  Liczba postów : 982
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3996-clara-hepburn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t3998-listy-do-panny-hepburn
http://czarodzieje.my-rpg.com/t7180-clara-hepburn
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptySob 9 Sie - 1:59;

First topic message reminder :


Polana na obrzeżach


Mała polana, część lasu obok Hogsmeade - idealna do pikników czy spotkań towarzyskich. W nocy jednak nie zaleca się zapuszczania tutaj, ze względu na różne magiczne stworzenia, które można łatwo i nieumyślnie zwabić.

Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Mererid Tew
Mererid Tew

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 155
C. szczególne : królicze ząbki | kolorowe ubranka | pachnie wypiekami
Galeony : 188
  Liczba postów : 295
https://www.czarodzieje.org/t20866-mererid-tew
https://www.czarodzieje.org/t20873-gruba-sowka-mer#668081
https://www.czarodzieje.org/t20868-mererid-tew
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Moderator




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyPią 15 Paź - 2:47;

Otulam się bardziej czerwoną kurtką, mimo że jest już mi całkiem ciepło z tego całego podniecenia. Szczerze mówiąc rzadko chodziłam po lasach w Hogsmeade, szczególnie kiedy słońce było bliżej zachodowi, a nie wschodowi. Znałam świetnie swoją wieś i otaczające je zarośla, dlatego też dla wszystkich innych podchodziłam z jakąś dozą ostrożności. Przystępuję z jednego żółtego kalosza na drugi i rozglądam nieszczęśliwie w poszukiwaniu Gryfonki, która obiecała się ze mną przejść.
- Ruby! - krzyczę szczęśliwa kiedy widzę sylwetkę przyjaciółki, która pojawia się na horyzoncie. Podbiegam wesoło do dziewczyny i spontanicznie przytulam ją na krótki moment w nieopisanej wdzięczności, że nie zostawiła mnie tu samej z jakiegoś powodu.
- Dobrze, że jesteś, mam nadzieję że zdążymy wrócić zanim się ściemni, co...? - pytam niewinnie mając nadzieję, że Gryfonka nie miała zamiaru zostawać tu o niebezpiecznych godzinach; chociaż kto wie, podziwiałam ją za to, że wydawała się być znacznie bardziej nieustraszona niż ja. - W każdym razie na wyprawę - upiekłam babeczki! - mówię wesoło i otwieram (niezbyt praktyczny na wyprawy, ale za to świetnie wyglądający) jesienny koszyk. Wyjmuję z niego babeczkę i podaję brunetce, szczerząc królicze zęby. - Spróbuj. To dyniowa. Mam też cynamonową i... pomarańczową z... imbirem - wymieniam dziwne połączenia wypieków, które robiłam masowo, kiedy stresowałam się przed klasówką na którą nic nie umiałam, niekomfortową sytuację w w jakiej ponownie się znalazłam... albo przed wyprawą do lasu późniejszym popołudniem!
- Postanowiłam, że kupię jakieś nowe zwierzę. Usycham jak nie mam do kogo gadać. Latem umarła mi Bonifacy... eee... a.... Bonifaca. Niemiło, że okazała się być kobietą, bardzo durna zmiana imienia... W każdym razie urządziłam jej pogrzeb w Betws-y-Coed, w ogródku. Zrobiłam przeuroczy kopczyk i malutki nagrobek... Stał całe dwa dni i moja babka zepsuła go, bo robi tam jakąś grządkę z pomidorami. Cóż wolę myśleć, że Bonifaca teraz pomaga jako wyjątkowy nawóz - ględzę o swojej zmarłej ropusze z którą nie rozstawałam się przez poprzednie lata. Bardzo długo udało jej się przetrwać dzięki mojej nadopiekuńczości - ale nawet na nią przyszedł czas. Zerkam na Ruby w poszukiwaniu zrozumienia do mojej żałoby, ale też równocześnie uśmiecham się do niej zachęcająco, co by smutne tematy nie przejęły nas kompletnie. - Aby poznać człowieka, trzeba zostać jego towarzyszem podróży - cytuję jeden z moich nowszych tekstów z notesika.

@Ruby Maguire
Powrót do góry Go down


Ruby Maguire
Ruby Maguire

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : golden retriever energy | irlandzki akcent | duże oczy | zapach cytrusów
Dodatkowo : kapitanka drużyny Gryfonów
Galeony : 1215
  Liczba postów : 1754
https://www.czarodzieje.org/t20263-ruby-echna-maguire
https://www.czarodzieje.org/t20265-poczta-ruby#632863
https://www.czarodzieje.org/t20264-ruby-echna-maguire
https://www.czarodzieje.org/t20266-ruby-maguire-dziennik#632872
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Moderator




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyPon 22 Lis - 23:25;

Czasem zastanawiała się, skąd w ogóle ma te swoje swetry i była pewna, że niektóre chyba należały do Torina, ale za żadne skarby nie potrafiła sobie przypomnieć kiedy mu je zabrała. Patrzyła więc na swoją kolekcję, absolutnie brzydkich swetrów, wybierając ten najcieplejszy, skoro miała chodzić po lesie z Mer i nawet nie wiedziała kiedy wrócą, a bądź co bądź był już październik, co niemiło jej przypominało, że czas mijał zdecydowanie zbyt szybko i jeszcze trochę i będzie pisała te durne owutemy. Potrząsnęła głową, jakby w celu pozbycia się nieprzyjemnych myśli, kiedy zarzucała kurtkę, w której zdecydowanie nie można było jej minąć w tłumie i założyła również plecak, do którego wpakowała jakieś absolutnie niezbędne – w jej mniemaniu – rzeczy. Maguire lubiła tego typu wycieczki. Dawniej z braćmi zwiedzała coraz to świetniejsze miejsca w Irlandii, kiedy jeszcze nie wszyscy byli poważni i dorośli i nie zajmowali się takimi sprawami jak praca, praca i praca. Westchnęła na to wspomnienie i wyszła z zamku, kierując się w umówione miejsce i starając się pozbyć tego nostalgicznego i przede wszystkim – irytującego nastroju.
Objęła przyjaciółkę ramionami, kiedy ta do niej doskoczyła i wyszczerzyła swoje zęby w uśmiechu, kiedy tylko mogła już złapać oddech. W życiu by jej tutaj nie zostawiła, Ruby miała dziwne wrażenie, że to nie była mimo wszystko okolica, którą Mer wybrałaby na samotny spacer, tym bardziej kiedy Maguire obiło się o uszy, że ostatnio wilkołaki upodobały sobie ten las na pełnie. I tak jak jakaś jej część zawsze chciała zobaczyć wilkołaka, to chyba nawet Ruby nie była tak lekkomyślna, żeby podczas pełni się tutaj zapuszczać. Całe szczęście teraz do pełni było daleko i nadal było jasno, więc nawet na zgubienie się były nikłe szanse, choć nie sądziła, żeby jej orientacja w terenie była jakaś powalająco. Niech Merlin ma je w opiece.
Najwyżej znajdziemy centaury i poprosimy, żeby nas odwiozły — odparła, a w jej oczach zatańczyły wesołe ogniki. Prawdę mówiąc od centaurów Ruby też uważała, że należy trzymać się z daleka. Jej fascynacja magicznymi stworzeniami sprawiała, że była w gruncie rzeczy bardzo świadomą czarownicą. Spojrzała na Mer zdumiona, jakby dopiero teraz też dostrzegając, że ta przytargała za sobą koszyk, i powstrzymała się od parsknięcia śmiechem na to, jak bardzo niepraktyczny był, jedynie ciepło się do niej uśmiechając, dochodząc do wniosku, że to… urocze, na ten specjalny, mereridowy sposób. — Na Merlina, kocham dynię, piecz mi do końca życia i na zawsze będę twoja, Mer. — powiedziała, już biorąc kęsa babeczki i uznając ją za kulinarne arcydzieło. Ruby kompletnie nie potrafiła robić czegokolwiek w kuchni, a jej największym osiągnięciem bez wątpienia było nie spalenie makaronu. Choć i to statystycznie zdarzało się rzadko.
Słuchała z uwagą opowieści Gryfonki, kończąc jeść babeczkę i marszcząc brwi na tę smutną historię. Nie była jednak najlepsza w pocieszaniu ludzi, więc jedynie położyła jej dłoń na ramieniu, licząc na to, że jednak jakoś pomoże. Sama traktowała swoje zwierzęta jak członków rodziny, czasem nawet bardziej niż braci, więc doskonale zdawała sobie sprawę jak trudno było się z takowym rozstać.
Jestem pewna, że Bonifaca teraz skacze w ropuszych zaświatach i ma tam nieskończone pokłady dżdżownic do jedzenia. — powiedziała tylko, krocząc leśną ścieżką i rozglądając się dookoła, miała bowiem nadzieję, że znajdą coś ciekawego — Patrz, dzięcioł! — rzuciła i wskazała palcem drzewo nieopodal, od którego dobiegał do nich ten charakterystyczny dźwięk — Potrafią tak uderzać z prędkością stu uderzeń na minutę, taka ciekawostka — wzruszyła ramionami, nie będąc pewną skąd to w ogóle wie.


______________________

without fear there cannot be courage
Powrót do góry Go down


Mererid Tew
Mererid Tew

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 155
C. szczególne : królicze ząbki | kolorowe ubranka | pachnie wypiekami
Galeony : 188
  Liczba postów : 295
https://www.czarodzieje.org/t20866-mererid-tew
https://www.czarodzieje.org/t20873-gruba-sowka-mer#668081
https://www.czarodzieje.org/t20868-mererid-tew
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Moderator




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyCzw 25 Lis - 0:35;

Całe szczęście, że Ruby pojawiła się wychodząc niedługo na polanę. W swoim zabawnym, kolorowym swetrze przy którym aż robiło mi się cieplej na sercu. Oczywiście nigdzie bym się nie ruszyła gdyby nie przybyła. A jakbym wiedziała jak tu jest z wilkołakami - może w ogóle bym nie przypałętała się na to spotkanie. Na szczęście żyję w błogiej nieświadomości, albo po prostu się wymknął mi się ten fakt z głowy, jak wiele innych.
Kiedy przyjaciółka z dużą pewnością siebie stwierdza, że w razie czego odwiezie mnie jakiś centaur ze zdziwieniem mrugam pośpiesznie i próbuję doszukać się w jej twarzy czy naprawdę tak uważa. Szczerze mówiąc nie byłabym aż tak zdziwiona. Irlandka jest znacznie bardziej otwarta niż ja i jestem całkowicie przekonana, że kto jak kto, ale ona potrafiłaby wymusić na centaurze by zabrał nas prosto do domu. Szczególnie, że Ruby interesowała się magicznymi zwierzętami na podobnej stopie co ja, a zazwyczaj była nawet lepsza. Ja musiałam dzielić swoją uwagę również na gotowanie więc od czasu do czasu traciłam cenny czas, który powinnam przeznaczać na zwierzątka.
By jakoś zakryć swój niepokój zaczynam ględzić o tych babeczkach jak głupia i wciskać Ruby każdą po kolei. Szczerze się z jeszcze większym zadowoleniem na jej słowa. Chociaż równocześnie rumienie się głupio na to co dziewczyna odpowiada - a przecież z pewnością nie miała na myśli nic zbereźnego przy tych słowach. - No dobrze. To będę Ci robić - odpowiadam zaś, jakbym po prostu przyjmowała ten deal życia w postaci pieczenia babeczek dla Maguire, by była moja. Cóż, przynajmniej na pewno z przyjemnością bym przyrządzała dla niej różne makarony.
Szczerze mówiąc nie liczyłam na żadne pocieszanie - moja historyjka wynikła z rozładowania atmosfery, dlatego na jej słowa jedynie kiwam głową i śmieję się radośnie. Już wyruszam w naszą gryfońską podróż i szczerze mówiąc, orientuję się że ten koszyk jest niepraktyczny.
- Może przeniosę babeczki do plecaka i wezmę go od Ciebie, a koszyk zostawię gdzieś tu? - zastanawiam się na głos, zanim przyjaciółka nie opowiada mi super ciekawej w mojej opinii ciekawostki. - Och! Naprawdę? Fascynujące! To teraz ja... - rozglądam się i wskazuję na rudą wiewiórkę skaczącą po drzewach. - Wiewiórka jak inne gryzonie nie może wymiotować, mieć zgagi, ani bekać- oznajmiam szczerzą królicze zęby na potwierdzenie, że akurat na tych zwierzętach się znam. - Mam nadzieję, że spotkamy same słodkie stworzenia na szlaku!

@Ruby Maguire
Powrót do góry Go down


Ruby Maguire
Ruby Maguire

Student Gryffindor
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 20
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 160
C. szczególne : golden retriever energy | irlandzki akcent | duże oczy | zapach cytrusów
Dodatkowo : kapitanka drużyny Gryfonów
Galeony : 1215
  Liczba postów : 1754
https://www.czarodzieje.org/t20263-ruby-echna-maguire
https://www.czarodzieje.org/t20265-poczta-ruby#632863
https://www.czarodzieje.org/t20264-ruby-echna-maguire
https://www.czarodzieje.org/t20266-ruby-maguire-dziennik#632872
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Moderator




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyPią 26 Lis - 0:28;

Nigdy nie uważała się za wybitnie odważną, ani nawet szlachetną, kiedy większość życia po prostu chciała być lepsza od braci, do których miała wrażenie, że każdy ją porównywał. Gdzieś w głębi była całkowicie niepewna samej siebie i tego, czy na pewno jej działania wynikały z osobowości, czy nieustannej walki z rodzeństwem. Nauczyła się jednak perfekcyjnie do ukrywać pod maską absolutnej otwartości i wyszczerzonych w uśmiechu zębów, i zdawała się do tego tak bardzo przyzwyczaić, że nawet sama w to wszystko wierzyła, uznając, że przekonanie centaura, że zamek wcale daleko nie jest i na pewno nie ujmą mu na honorze, nie może być znowu aż takie trudne. Przecież były dwójką, młodych, zupełnie rzecz jasna bezradnych czarownic, nawet centaur by się ugiął i na pewno jej nie przegadał!
Rozpromieniła się cała, kiedy Mererid zgodziła się na jej jakże nie do odrzucenia propozycję. Obie wygrywały, Mer lubiła gotować i przesiadywać w kuchni, na którą Ruby była uczulona, a ta druga wprost uwielbiała jeść, tak więc przegranych w tym układzie nie było, no i spędzanie czasu w towarzystwie Gryfonki było zawsze przez Maguire mile widziane. Nawet, a może szczególnie wtedy, kiedy zmierzały do lasu, bez żadnego konkretnego celu z niemałym prawdopodobieństwem, że się zgubią.
A mogę robić zamówienia? — zapytała, szeroko się uśmiechając i myśląc o tym ile rzeczy potrafiła zrobić Mer, a za ile z nich Ruby nie miała się nawet co zabierać. Już dawno zrozumiała, że albo będzie mieszkać z kimś kto umie gotować, albo umrze z głodu i co więcej, pogodziła się z tym niemal od razu. Pokiwała głową na propozycję przyjaciółki, parskając przy tym śmiechem, kiedy ponownie spojrzała na robiący wrażenie koszyk i zdjęła plecak z pleców. — Mam tam trochę rzeczy, takich jak zapasowa kurtka, czy zepsuty kompas, albo działający, ale nie umiem go używać, ale Ryan zawsze mówił, że bez niego nie powinno się ruszać w teren, a nawet mu ufam jak na to, że jest moim bratem. No w każdym razie, powinnaś wszystko zmieścić, jakbym umiała oszczędzać, to bym sobie kupiła taki bezdenny, ale obawiam się, że wtedy nigdy już niczego nie znajdę. — wzruszyła ramionami po swoim słowotok, podając plecak Mer i czekając aż wszystko tam upchnie i znajdzie dogodne miejsce dla swojego koszyka, żeby na nie poczekał. Oby padać nie zaczęło, chociaż nie wiedziała, czy coś mogło się z takim koszykiem stać, miała ten sam plecak od lat i chyba przeżył więcej niż ona.
Zerknęła na Gryfonkę z błyskiem w oku i uniosła brew, dochodząc do wniosku, że ostatnio tak bardzo się skupiała na próbach ogarnięcia specyfikacji magicznych stworzeń, co było niezbędne do przyzwoitego wyniku z onms na owutemach, to kompletnie zaniedbała swoją wiedzę o tych mniejszych niemagicznych braciach, którzy wcale nie byli gorsi. Nie licząc nieprzydatnych ciekawostek, jak ta o dzięciole.
O nie wiedziałam, ale śmiesznie, przynajmniej problemów żołądkowych nie mają — parsknęła pod nosem — Ja to zawsze byłam ciekawa, czy małe akromantule są tak samo… — nie chciała powiedzieć „odrażające”, jakoś nie potrafiąc obrażać takiego stworzenia, a jednak nie do końca potrafiła znaleźć inne słowo —no, specyficzne, czy może jak skakuny wyglądają, skakuny są urocze!


______________________

without fear there cannot be courage
Powrót do góry Go down


Mererid Tew
Mererid Tew

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 20
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 155
C. szczególne : królicze ząbki | kolorowe ubranka | pachnie wypiekami
Galeony : 188
  Liczba postów : 295
https://www.czarodzieje.org/t20866-mererid-tew
https://www.czarodzieje.org/t20873-gruba-sowka-mer#668081
https://www.czarodzieje.org/t20868-mererid-tew
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Moderator




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 5 Gru - 17:45;

Może to, że chciała być lepsza od braci wystarczyło by nadawała się do takiego domu jak Gryffindor? Ja sama nie wiedziałam co do końca robię w tym domu. Wydawało mi się, że z moimi sieroctwem powinnam trafić do Huffu. Dopiero niedawno odkrywałam w sobie jakieś większe siły walki. Może potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby w pełni zasłużyć sobie na miano pełnoprawnej Gryfonki. Z kolei Ruby nawet jeśli udawała swoją pewność siebie i wewnętrzną siłę, doskonale jej to szło.
- Możesz. Ale nie każ mi robić jakichś mini figurek na czymkolwiek, tego nie lubię robić - ostrzegam z góry unosząc do góry palec, jakbym chciała jej na wszelki wypadek pogrozić, żeby tylko takie pomysły nie wpadły jej do głowy. Najpierw z wdzięcznością spoglądam na przyjaciółkę, a potem zaczynam zgrabnie przepakowywać wszystko w szybkim tempie.
- Po co nam kompas? Nawet jeśli dowiemy się gdzie jest północ to co wtedy? Nie mamy pojęcia gdzie powinnyśmy się kierować jeśli się zgubimy! Chyba, że ty wiesz? - pytam również sceptycznie nastawiona do rady Ryana. - Rubs, to byś zaklęciem przywoływała z plecaka, jakby był bezdenny. Powinnyśmy sobie sprawić taki następnym razem! To może spakujemy namiot i będziemy mieć prawdziwy survival! Tylko nie taki z polowaniem na zwierzęta, oczywiście... I mogłoby być cieplej... - Najpierw przemawia przeze mnie czysty entuzjazm, który gasł odrobinę z każdym moim słowem i niepewnie zerkam na Maguire. Wyglądało w zasadzie na to, że zagadamy się na śmierć podczas tej całej wyprawy. W końcu wszystko jest idealnie przepakowane, a my wyruszamy przed siebie. Po drodze najwyraźniej próbujemy się przekrzyczeć różnymi ciekawostkami o zwierzątkach. Bardziej zajmując się pogawędkami, a nie pilnowaniem drogi na przykład (co chyba mogło być całkiem ważne).
- Mogłyby pić alkohol bez problemu! Liczę na to, że moje zęby mają podobne właściwości - żartuję i pukam lekko w królicze ząbki, które liczę na to, że upodobniają mnie w tym wypadku do gryzoni. Z kolei jeśli chodzi o akromantule - większość osób uważało je za obrzydliwe i wcale mnie to nie dziwiło. Osobiście byłam zafascynowana tymi przerażającymi zwierzętami i w przyszłości planowałam mieć całe ich stado. - Wyglądają jak przerośnięty pająk, dokładnie tak jak to sobie wyobrażasz. Nie są żadną uroczą odmianą... - oznajmiam i wyciągam rękę, by pokazać bladą, niezbyt dużą bliznę na dłoni. - Zobacz tu ugryzła mnie młoda akromantula. Miała  dosłownie kilka dni, a sięgała mi... eee dotąd? - zgaduję i macham ręką gdzieś w okolicach moich kolan i ud. Może akurat nie byłam dobrym wyznacznikiem ze swoimi niedługimi nogami, ale dawało pewne wyobrażenie. W trakcie mówienia idę na chwilę za Ruby, żeby wyjąć z plecaka dwie babeczki i podać dyniową Gryfonce.

Napotkne zwierzę:

Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32739
  Liczba postów : 108835
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Specjalny




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 5 Mar - 22:17;

@Eli Rosley, @Hyung Jin-woo, @Orpheus N. Valden, @Artie Gadd, @Felix I. Berkeley
Kto pierwszy ten lepszy, bo jajo jest tylko jedno!

Może wybrałeś się w teren w celach naukowych a może to tylko jeden z Twoich standardowych spacerów, ale w pewnym momencie, przechodząc koło błotnistej kałuży, potykasz się o coś, co w pierwszej chwili wziąć możesz za sporej wielkości kamień. Jeśli przyjrzysz się mu bliżej, dostrzec możesz charakterystyczny łuskowaty wzór, jednak niezależnie od tego jaką ilością Aquamenti potraktujesz kamień, ten wciąż pozostanie w odcieniu jasnego błota.
Jeśli tylko choć trochę interesujesz się wydarzeniami na świecie, to z pewnością pamiętasz wydanie Proroka Codziennego, w którym informowano jak należy postępować z odnalezionym smoczym jajem, jednak decyzja o tym, co z danym znaleziskiem zrobisz, zależy już tylko od Ciebie.

Niezależnie od tego w czyje ręce ostatecznie trafi jajo, to właśnie osoba, która je znalazła, rzuca kością k100. Jej wynik to liczba dni, która dzieli datę publikacji tego posta od momentu wyklucia. Należy przerzucić każdy wynik poniżej 10.

______________________

Polanka nieopodal lasu - Page 6 Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Felix I. Berkeley
Felix I. Berkeley

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 180 cm
Galeony : 335
  Liczba postów : 310
https://www.czarodzieje.org/t16799-felix-i-berkeley
https://www.czarodzieje.org/t22044-kaliope#721671
https://www.czarodzieje.org/t16800-felix-i-berkeley
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 5 Mar - 22:40;

Spacer popołudniową porą był czymś, co zawsze mocno ceniłem. Kontakt z naturą był cudowny, nawet w okresie zimowym, kiedy to większość zwierząt spała. Słyszałem ćwierkanie ptaków, dochodzące z gniazd położonych w koronach drzew. Wysokość zapewniała im pewną dozę bezpieczeństwa przed drapieżnikami, ale nawet to nie zawsze wystarczało. Szum drzew dobiegający z głębi lasu, lekki powiew wiatru, niestety wciąż nieprzyjemnie zimnego, i wiele innych dźwięków charakterystycznych dla terenu - czułem się tutaj jak w domu. Wielokrotnie powtarzałem, że najchętniej to bym zamieszkał w drewnianej chatce w środku lasu. W ubiegłym roku byłem nawet bardzo blisko spełnienia tego pomysłu, ale napotkanie groźnego drapieżnika postawiło grubą krechą. Wciąż pamiętałem kołatanie serca, które jakby jeszcze szybciej mi zabiło, to wyskoczyłoby z klatki piersiowej. Pogrążony w tym rozmyślaniach, wspominając nieprzyjemną chwilę, niemal przewróciłem się o wystający kamień. Jeszcze rzeczy było zabawniej, człapnąłem butem w błoto. Westchnąłem głośno, od razu zabierałem się za wyczyszczenie swojego odzienia. Zerkając na buty, mimowolnie przejechałem wzrokiem na kamień, który wydał mi się dziwny. Wiecie, kamienie potrafią mieć różne kształty i wielkość, ale takiego w jajowatym kształcie to jeszcze nie widziałem. Zaraz, zaraz...
Zabrałem się za oczyszczenie kamienia, który z każdym rzuconym Aquamenti co raz bardziej przypominał jajo. I to cholera nie byle jakie jajo, a smocze! Moje nogi wykonały dziwny taniec, pełny podekscytowania. Zaraz po nim zalała mnie fala zawodu, bo doskonale wiedziałem, że nie mogę go zostawić. Póki co postanowiłem go zabrać ze sobą, unosząc powoli jajo przy użyciu Wingardium Leviosa i ciągnąć go za sobą w powietrzu, by oddać go pod opiekę nauczyciela ONMS. Bardziej owocnego spaceru sobie wymarzyć nie mogłem.

Czas do wyklucia się jaja : 50 dni

z/t
Powrót do góry Go down


Atlas Rosa
Atlas Rosa

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 198
C. szczególne : jest piękny, co więcej trzeba
Dodatkowo : Półwil
Galeony : 3791
  Liczba postów : 1567
https://www.czarodzieje.org/t21769-atlas-malte-otto-rosa#711050
https://www.czarodzieje.org/t21773-kartki-do-atlasu#711160
https://www.czarodzieje.org/t21770-atlas-m-o-rosa#711053
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptySob 21 Paź - 18:08;


 
Labirynt na polu kukurydzy

Z okazji festynu Halloween na polance wyrosła wielka, magiczna kukurydza, tworząc zawiły labirynt, w centrum którego znajduje się token-skarb, upoważniający do jednego darmowego losu w loterii w centrum miasteczka.

Cel gry:
Dotrzeć do środka labiryntu i odnaleźć ukrytą tam nagrodę.
Wrócić na początek labiryntu z nagrodą, unikając wszelkich przeciwności

Zasady gry:
Ruch Gracza:
Każdy gracz rzuca jedną kością sześcienną (k6) na post, aby określić, o ile pól się przesuwa. Labirynt składa się z 15 pól od startu do środka - łącznie więc trzeba uzbierać 30 punktów!

Przeszkody:
Zaczarowane strachy na wróble (pola o numerach 1, 3, 8, 14, 27):
Jeśli gracz wchodzi na pole Stracha na Wróble, musi dorzucić k6.
Przy wyniku 1-3, Strach paraliżuje gracza, musi od wyniku odjąć 1 punkt od swojego wyniku.
Przy wyniku 4-6, gracz udaje się ominąć Stracha, albo pokonać swój strach!

Żywiołaki Kukurydzy (pola o numerach 5, 7, 12, 21, 29):
W niektórych miejscach labiryntu czają się Żywiołaki Kukurydzy.
Gracz wchodząc na ich pole, musi dorzucić k6.
Przy wyniku 1-2, Żywiołak zmusza gracza do jedzenia kukurydzy w takiej ilości, że aż się mu cofa (o 3 pola, czyli -3pkt do wyniku).
Przy wyniku 3-6, gracz kontynuuje swoją drogę.

Magia:
Gracz może użyć zaklęcia "Lumos" raz na grę, by oświetlić ścieżkę przed sobą i uniknąć jednego spotkania ze Strachem na Wróble lub Żywiołakiem Kukurydzy.

Nagroda w środku:
Gracze, którzy dotrą do środka labiryntu, znajdują nagrodę (token).
Aby wygrać, muszą wrócić z nią na początek labiryntu.
Wygrywają pierwsze 4 osoby, które dotrą na metę (zdobędą 15 punktów, by dojść do środka i 15 punktów, by się wydostać).
Każda następna może wymienić token na 50 galeonów.

Modyfikatory:
Eliksiry:
Wyrzucenie na k6 jednego oczka - eliksir szybkości. Pozwala przerzucić jedną kość.
Wyrzucenie na k6 sześciu oczek - eliksir odwagi. Pozwala jednokrotnie zignorować strachy lub żywiołaki kukurydzy.

Zaczarowane Przedmioty:
Lusterko - można je znaleźć na polu nr 24, pozwala zobaczyć, co kryje się za kolejnym zakrętem (+2)
Kompas - można go znaleźć na polu nr 13 wskazuje najkrótszą drogę do środka (+3)


Zagadka Patrona

W miejscu ciemnym, wilgotnym siedzę zawsze cicho,
jeśli dzieci są niegrzeczne, objawie się jak licho
Krwawe mam kości i ohydną głowę
z Twoimi rodzicami na Twój smutny koniec mam zmowę

Kod

Kod:
<zgss>Ruch gracza:</zgss> [url=link]wynik rzutu k6[/url]
<zgss>Przeszkoda:</zgss> czy spotkana?
<zgss>Modyfikator:</zgss> czy znaleziony?
<zgss>Pole labiryntu:</zgss> wynik rzutu + przeszkody/modyfikatory

Pytania i wątpliwości można kierować do @Atlas M. O. Rosa


Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 19:50;

Ruch gracza: 6
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi
Pole labiryntu: 6

Halloween! To był ten czas, kiedy chłopięca natura Tima dawała znać o sobie ze zdwojoną siłą. Straszne strachy, upiorne upiory i inne zabawne rzeczy działały na niego jak wizyta wesołym miasteczku na większość dzieci. Cała ta filozofia z omenami i odstraszaniem złych duchów, zupełnie do niego nie trafiała, za to cukierki i psikusy już tak.
Tak więc kiedy usłyszał o labiryncie, nie mógł nie wziąć udziału. Mało tego, prawie na uszach stanął, żeby namówić do tego  @Nicholas Seaver . Ale się udało, co napawało Tima dodatkową radością. Trochę tak, jakby znowu obaj byli dziećmi i bawili się w przygody w ogrodzie Seaverów. Oczywiście musiał mieć przebranie, bo bez niego zabawa byłaby tylko w połowie dobra. Myślał dość długo, za co by się przebrać, ale w końcu zdecydował, że będzie to rekin. Strój powinien być chociaż trochę straszny, a niewiele było bardziej przerażających rzeczy dla surfera niż właśnie ta wielka drapieżna ryba. Tylko że, w efekcie powstał najmniej groźnie wyglądający rekin w historii.
Gryfon spojrzał na kuzyna z zadziornym uśmiechem i chochlikami w oczach.
- Nie licz na fory - powiedział i ruszył na pogmatwaną ścieżkę między ścianami kukurydzy.
Początek był dobry, pokonał kawał drogi i jeszcze znalazł eliksir!
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 21:38;

Ruch gracza: 3
Przeszkoda: Strach na Wróble, Nico został przestraszony
Modyfikator: -
Pole labiryntu: 3-1=2

Ilość punktów: 5 punktów za przebranie + 5 punktów za udział w labiryncie

Nicholas wyszedł ze szpitala zaledwie kilka dni temu i jeszcze nie całkiem udało mu się wrócić do normalności. Te pierwsze dni były dość szalone i pełne zmieniających się gwałtownie emocji, dlatego w pierwszej chwili przebodźcowanie kazało Nicholasowi zbyć prośbę Tima. Wreszcie jednak dał się przekonać i teraz w wytwornym, zdobionym, bordowym fraku i z magicznie dorobionymi kłami udawał wampira rozglądając się za kuzynem. Postukiwał zdobioną laską, a twarz miał ucharakteryzowaną na tyle mocno, że w pierwszej chwili trudno było go rozpoznać.
- Pierwszy raz widzę rekina z oczami goldena. - skomentował, widząc przebranie Tima. Nie musieli się wiele zastanawiać, by wybrać labirynt jako pierwsze miejsce do zbadania. Kuzyn wyskoczył naprzód, a Nicholas z miejsca został w tyle, tym bardziej że od razu wpadł na stracha, który pojawił się tak nagle, że Seaver musiał odskoczyć.
- Uciekaj, uciekaj, młody. - rzucił za Timem nieco złośliwie, ale nie mógł zaprzeczyć, że kuzynowi szło naprawdę świetnie. Najwyraźniej czuł się w labiryncie jak ryba w wodzie.


Ostatnio zmieniony przez Nicholas Seaver dnia Pon 23 Paź - 0:10, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 21:49;

Ruch gracza: 5
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi
Pole labiryntu: 11

Musiał przyznać, że Nico się naprawdę postarał z tym strojem. Wyglądał bardzo przekonująco, do tego stopnia, że Tim przez moment nie był pewny, kogo widzi. Ale uwaga o oczach upewniła go, że to jednak jego przyjaciel.
Wyrwał do przodu, zostawiając Nicholasa w tyle. W pierwszej chwili nawet pomyślał, że powinien na niego poczekać, w końcu dopiero się wyleczył. Ale dał sobie spokój, bo znając Nico, byłby urażony, gdyby został potraktowany jak inwalida. Następny odcinek pokonał z podobną prędkością, co pierwszy. Nie był pewny jak daleko do skarbu, ale chyba niezbyt. Nadal nie był pewny wygranej, bo dopóki nie wyjdzie z labiryntu, mogło się wydarzyć wszystko.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 21:55;

Ruch gracza: 3
Przeszkoda: żywiołak kukurydzy, Nico znów pokonany xD
Modyfikator: -
Pole labiryntu: 2+3-3=2 king

Nicholas zdecydowanie nie miał szczęścia do tego labiryntu. Najpierw Strach, teraz Żywiołak. W dodatku temu drugiemu udało się zmusić Seavera do wcinania tak zawrotnych ilości kukurydzy, że mężczyźnie aż się cofnęło. I to dosłownie, bo aż cofnął się w miejsce, z którego wyszedł i kulturalnie zrzygał się kukurydzą w zarośla. Też kukurydziane swoją drogą. Co jak co, ale tej rośliny nie będzie w stanie ruszyć przez dużo czasu. A tymczasem Tim zasuwał i Nicholas już dawno przestał go widzieć za tymi zakrętasami. Zapewne poszedł zupełnie inną drogą. No ale nie należało się poddawać! Nicholas był gotów by po opróżnieniu żołądka stawić ponownie czoła przeciwnościom.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:06;

Ruch gracza: 4
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi
Pole labiryntu: 15 :D

Z tyłu usłyszał nieprzyjemne dźwięki chorującego kuzyna. Biedak musiał trafić na któregoś stwora. Kolejna pokusa, żeby się cofnąć i pomóc przyjacielowi została odparta przez młodego Seavera. To były zawody, obaj mieli takie same szanse, ale wygrać mógł jeden. Duch współzawodnictwa, zwłaszcza ze starszym kuzynem wziął górę. Jakoś mu to wynagrodzi, przy okazji, ale teraz musiał dostać się do...CELU! Widok postumentu z nagrodą zaskoczył go. To już? Tim nie mógł uwierzyć we własne szczęście. Ostatnio szczęście nie bardzo mu sprzyjało, nie licząc może rozwijającej się przyjaźni z Anią Brandon. Ale może to był przykład tego przysłowia, że kto nie ma szczęścia w kartach, ten ma szczęście w miłości? No, dobra, do tej miłości to miał jeszcze długą i wyboistą drogę, ale tak jak teraz, nie zamierzał się poddawać.
Tim złapał token i zawrócił w drogę powrotną.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:09;

Ruch gracza: 6
Przeszkoda: Strach, ale od razu zużywa eliksir, który właśnie zdobył
Modyfikator: eliksir odwagi, od razu schodzi
Pole labiryntu: 2+6=8

No i wreszcie Nicholasowi udało się trochę wyrwać do przodu. Chciał nieco podgonić kuzyna, a że przy okazji zdobył eliksir wspomagający, to nawet udało mu się to osiągnąć. Oczywiście z jego aktualnym pechem nawet go nie zdziwiło, że po raz kolejny wpadł na przeszkodę, a mianowicie na drugiego już Stracha na Wróble, ale czy to za sprawą eliksiru, czy za sprawą doskwierającego wciąż żołądka, straszenie spłynęło po Nicholasie jak woda po kaczce. Zamiast odskakiwać tak jak poprzednio, po prostu minął kukłę i ruszył dalej, licząc na to, że wreszcie dorwie kuzyna.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:19;

Ruch gracza: 4
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi
Pole labiryntu:19

Jak na razie szło gładko, ale teraz zaczynał być nieco ostrożniejszy, w końcu musiał jeszcze wrócić na start. Jeśli dobrze liczył, to był w jednej trzeciej drogi, nadal sporo. Szedł ostrożnie, ale szybkim krokiem. Może i Nico miał pecha, ale w każdej chwili sytuacja mogła się odwrócić. Nadal mógł zobaczyć, jak Kuzyn go mija, nawet widział oczyma wyobraźni ten jego uśmieszek. O, niedoczekanie jego. Timowi zaczynała uderzać do głowy adrenalina, obraz się wyostrzył, a serce zaczęło pompować krew w szybkim tempie. Jeszcze trochę, jeszcze parę zakrętów.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:21;

Ruch gracza: 3
Przeszkoda: nareszcie NIE
Modyfikator: nie
Pole labiryntu: 8+3=11

Ominięcie stracha zaczęło wreszcie dobrą passę Nicholasa, a przynajmniej tak wydawało się starszemu z Seaverów. Co prawda dotarcie do obecnego miejsca zajęło mu dwa razy więcej czasu niż kuzynowi, ale to nic nie szkodziło. Grunt, że przestał się w końcu cofać i że nie natrafił tym razem na żadne straszydło ani kukurydzianego demona. Zaczął nadrabiać i to się liczyło.
- Strach cię goni, że takiego wiatru w żagle dostałeś?! - zawołał za kuzynem, zauważając na ziemi ślady butów, które zostawił Thomas. Nie mógł mieć pojęcia, jak bardzo jest w tyle, ale liczył że kuzyn się odezwie i da mu szansę zlokalizowania się po głosie.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:34;

Ruch gracza: 4
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi
Pole labiryntu:23

Głos zza kukurydzianej gęstwiny powiedział mu, że Nico jest niedaleko. Tylko pytanie brzmiało: w którą stronę podążał. Mógł równie dobrze go doganiać, jak być pod koniec drogi do nagrody. Tak czy siak, nie był to dobry moment, żeby się zatrzymywać. Odpowiedział, nie zwalniając kroku.
- To nie strach, tylko chęć skopania twojego starego tyłka. - zawołał, celowo kierując twarz w przeciwnym kierunku, żeby trochę zmienić kierunek rozchodzenia się głosu. Niech Nicholas nie ma tak łatwo. Może i był starszy od Tima, ale raptem kilka lat. Ale młodszy Seaver nie mógł się powstrzymać od docinki, w zemście za te wszystkie: "Jestem starszy, masz mnie słuchać" z dzieciństwa.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:37;

Ruch gracza: 4
Przeszkoda: nie!
Modyfikator: nie
Pole labiryntu: 11+4=15

No i szczęście zdawało się rzeczywiście uśmiechać do Nicholasa, bo kolejne zakręty pokonał znów bez najmniejszego problemu. Udało mu się nawet minimalnie zwiększyć tempo, a każdy, nawet najmniejszy sukces miał pełne prawo go cieszyć. Mało tego, Seaver wreszcie dotarł do środka labiryntu, skąd zgarnął jeden z tokenów, które upoważniały go do głównej wygranej! Oczywiście jeśli będzie wystarczająco szybki, by dotrzeć jako jeden z pierwszych do mety. Ale póki co nie było tu wielu innych bawiących się, a jedynie on z Timem. Timem, który posłał mu całkiem cięty komentarz, od którego Nico miał ochotę się roześmiać. Rekinia natura najwyraźniej udzielała się kuzynowi!
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:46;

Ruch gracza: 3
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi
Pole labiryntu:26

Zaczynał powoli wierzyć, że jednak wygra ten wyścig. Szło mu dobrze, aż za dobrze nawet. Ale miał ani czasu, ani ochoty zastanawiać się nad tym teraz. To jeszcze nie było koniec drogi, jeszcze mógł trafić na któregoś stracha czy żywiołaka. Euforia bliskiego zwycięstwa powodowała, że czuł się, jakby miał kilkanaście lat. Jeśli to nie był prawdziwy duch halloween, to nie wiedział, co mogłoby nim być. Szedł przez labirynt kukurydzy, przebrany za rekina, tylko po to, żeby zdobyć los na loterie. Wszystko razem dawało obraz kogoś, kto z dorosłością nie miał nic wspólnego.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:53;

Ruch gracza: 6
Przeszkoda: żywiołak ominięty eliksirem
Modyfikator: tak i zużyty
Pole labiryntu: 15+6=21

Wcześniejszy komentarz Thomasa dał Nicholasowi potężnego kopa, by ruszyć ten tak zwany stary tyłek i nadgonić odległość od kuzyna, która sądząc po jego głosie była dość znaczna. I znów trafił na eliksir odwagi, który miał okazję natychmiast wykazać się swoim działaniem, bo znów mężczyźnie napatoczył się żywiołak kukurydzy. Żołądek Seavera zawył, ale sam czarodziej spokojnie sobie poradził z magiczną łajzą i wystrzelił w dalszą pogoń za kuzynem, który prawdopodobnie już sie zbliżał do wyjścia z labiryntu. I tak, Nico też poczuł ducha Halloween. I magię tworzenia wspólnych wspomnień.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 22:58;

Ruch gracza: 3
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi(wykorzystany)
Pole labiryntu:29

Czuł się jak młody bóg, niby szedł, ale czuł się, jakby pędził niczym wiatr. Nic nie mogło go teraz zatrzymać. Euforia zaczęła go oślepiać i się doigrał. Widok bliskiego wyjścia, spowodował, że stracił czujność i wpadł na żywiołaka. Poważnie?? Na samym końcu drogi? Jakim złośliwcem trzeba być, żeby zaplanować coś takiego. Może to przez adrenalinę, a może przez to święte oburzenie (choć bardziej prawdopodobne, że przez eliksir), ale poza zaskoczeniem, stwór nie zrobił na Timie większego wrażenia. Młody Gryfon minął go i rzucił się w stronę mety, od której dzieliło do raptem parę kroków.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 23:06;

Ruch gracza: 1
Przeszkoda: nie
Modyfikator: eliksir szybkości
Pole labiryntu: 21+1=22

Naprawdę zaczął nadrabiać. Naprawdę myślał, że trochę zmniejszy odległość dzielącą go od małego Tima. Tylko że bieganie w kukurydzy nie zawsze bywa bezpieczne. Tym razem nie pokonał go Strach na Wróble, nie pokonał go też Żywiołak Kukurydzy z tą swoją podłą tendencją do zmuszania by delikwent opychał się kukurydzą. Nie. Tym razem Nico pokonały własne nogi, które zaczepiły o jedną z leżących roślin, najwyraźniej złamanych przez innego świętującego. I tak Nicholas wyrżnął o ziemię i stracił całe to nadrabianie, które udało mu się do tej pory wypracować.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 23:15;

Ruch gracza: 4
Przeszkoda: nie
Modyfikator: TAK, eliksir odwagi(wykorzystany)
Pole labiryntu:30 - koniec!

I to byłby koniec tego wyścigu. Tim nie posiadał się radości. Takie prostej, chłopięcej radości, że pokonał starszego kuzyna. Normalnie nie czuł potrzeby rywalizowania z nim, wręcz przeciwnie. Nico zawsze był dla niego kimś w rodzaju autorytetu, czasami opiekuna. Jak starszy brat, którego Tim nie miał, bo sam był najstarszy z rodzeństwa. Braciszkowanie Verce było fajne, spora część pewności siebie Tima powstała właśnie dzięki tej małej diablicy. Ale dobrze było mieć kogoś, kto, chociaż raz na jakiś czas przejmował dowodzenie. To zwycięstwo mogło mieć wymiar filozoficzny na temat dorastania, przekraczania rubikonu czy coś tam. Tylko że Młody Seaver zupełnie się nad tym nie zastanawiał. Wygrał z Nico i tyle! Teraz czekał na niego z bezczelnym uśmiechem zwycięscy i braterskim ciepłem w oczach Golden Retrievera, którego nie był w stanie kontrolować, więc nawet o nim nie wiedział.
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 23:33;

Ruch gracza: 2
Przeszkoda: nie
Modyfikator: eliksir szybkości, lusterko
Pole labiryntu: 22+2+2=26

Jak to mówią, trzeba upaść, by móc się potem podnieść. No i to zrobił Nicholas. Podniósł się i kuśtykając nieco ruszył naprzód. Całe szczęście, że jego strój uwzględniał obecność laski do podpierania się. Ale dzięki temu, że szedł powoli, udało mu się dostrzec leżące na ziemi lusterko, które okazało się dużą pomocą. Nie musiał się już skradać, a zamiast tego sprytnie sprawdził co się znajduje za następnymi zakrętami. To przyspieszyło wędrówkę przez labirynt, co cieszyło Nicholasa, bo nie mógł przecież wiedzieć, że Tim już czeka na mecie jako zwycięzca ich małego wyścigu.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 23:45;

Był niemal pewny, że Nico jest tuż za nim. Ale przeciągające się oczekiwanie, pokazało, że jednak nie. Nawet zaczął się nieco martwić o ulubionego kuzyna. A co jeśli coś mu się stało i leżał gdzieś w labiryncie, potrzebując pomocy. Uśmiech mu nieco zrzedł. Zaczął się zastanawiać, czy nie wrócić    po niego, tylko, że jeśli nic się nie stało, a starszy Seaver został tylko zatrzymany przez jakieś strachy, mogło się zrobić niezręcznie. Postanowił poczekać cierpliwie jeszcze kilka minut. Ciągle krążąca w jego żyłach adrenalina powodowała, że czas wlekł się w nieskończoność.
+
Powrót do góry Go down


Nicholas Seaver
Nicholas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 185cm
C. szczególne : Zawsze ubrany na czarno w strój zakrywający wszystko prócz dłoni i głowy. Prawie nigdy się nie uśmiecha, za to wiele emocji można wyczytać z jego spojrzenia.
Galeony : 3257
  Liczba postów : 1707
https://www.czarodzieje.org/t22374-nicholas-seaver#735851
https://www.czarodzieje.org/t22378-poczta-nicholasa#736146
https://www.czarodzieje.org/t22376-nicholas-seaver#735915
https://www.czarodzieje.org/t22839-nicholas-seaver-dziennik#7685
Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8




Gracz




Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 EmptyNie 22 Paź - 23:52;

Ruch gracza: 4
Przeszkoda: nie
Modyfikator: eliksir szybkości
Pole labiryntu: 26+4=30, zdobyty token na darmowy los na loterii

Tim czekał, a Nicholas nadal walczył z labiryntem. Na szczęście jednak lusterko okazało się pomocne, a dzięki lasce czarodziej mógł iść naprzód we w miarę równym tempie. I tak kuzyn wreszcie się doczekał nadejścia kuzyna, który co prawda był umorusany w ziemi, ale zdawał się równie zadowolony co Tim, a w ręku trzymał taki sam token jak ten Thomasa.
- Ciężką walką okupione. Nie rozumiem po co upchali tam aż tyle strachów i żywiołaków. No ale brawo, skopałeś mi mój stary tyłek, młody. - powiedział Nicholas, a potem razem z Thomasem zaczął rozgladać się za kolejnymi atrakcjami.
+
ZT x 2
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Polanka nieopodal lasu - Page 6 QzgSDG8








Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty


PisaniePolanka nieopodal lasu - Page 6 Empty Re: Polanka nieopodal lasu  Polanka nieopodal lasu - Page 6 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Polanka nieopodal lasu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 9Strona 6 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Polanka nieopodal lasu - Page 6 JHTDsR7 :: 
hogsmeade
-