Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Gabinet Racheli Woodlay.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Rachela Woodlay
Rachela Woodlay

Nauczyciel
Wiek : 39
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : teleportacja, oklumencja i legilimencja
Galeony : 128
  Liczba postów : 138
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4870-rachela-woodlay
http://czarodzieje.my-rpg.com/t4869-tajne-przez-poufne
http://czarodzieje.my-rpg.com/t9041-rachela-woodlay
Gabinet Racheli Woodlay. QzgSDG8




Gracz




Gabinet Racheli Woodlay. Empty


PisanieGabinet Racheli Woodlay. Empty Gabinet Racheli Woodlay.  Gabinet Racheli Woodlay. EmptySob Gru 08 2012, 18:57;


Gabinet Racheli Woodley

Zaczynając od drzwi wejściowych, które zachęciłyby nawet najwybredniejszych koneserów sztuki do zawieszenia nań oczu, każda rzecz zdawała się być wyszukana, starannie dobrana. Wszystkie elementy drewniane, były wykonane z drzewa wiśniowego. Twardy, trwały budulec w którym wyryta była płaskorzeźba sceny bitewnej, na drzwiach wejściowych. Napięcie było widoczne w każdym mięśniu i ścięgnie, dynamika rywalizujących ze sobą ludzi w pełnym rynsztunku, dosiadających konie, obleczone w kropierze, wciągała widza. Jedne forsowały barykadę, inne stawały dęba, a ich oczy, choć martwe, wypełniał szał. Drzewia były zamykane i zapieczętowane odpowiednim zaklęciem.
Gdy już przekraczamy próg, chwytając za mosiężną gałeczkę i otwierając je, świeżo naoliwione zawiasy milczą, a oczom gościa ukazuje się „panorama” pokoju gościnnego, połączonego z gabinetem i biblioteką osobistą. Zbudowany na planie koła, co symbolizuje absolut, wieczność, ale przede wszystkim harmonie. Lico posadzki wykonane było z marmuru, koloru ciemnego indygo przecinanego licznymi białymi żyłkami. Ściany zaś barwy kobaltu, a w miejscach, które idealnie pokazywały kierunki świata, mieściły się kariatydy, niejako podtrzymujące kopułę sklepienia. Jedna połowa salonu pokryta była po samą górę półkami, gdzie obok opasłych tomów i zwojów pergaminu, sprawiających wrażenie tak starych, że mogłyby się w rękach rozsypać w pył, leżały także różne inne przyrządy o różnorakim zastosowaniu. Menzurki, alembiki, palnik, stojak z fiolkami o bogatej palecie kolorów oraz luneta. Była tam także część przyborów do obliczeń kartograficznych.
Visa vi połówki gabinetu, znajdowało się miejsce przeznaczone na swobodne dysputę z gośćmi. Półkolista, skórzana kanapa i dwa mniejsze fotele. Stolik mały, z racji braku miejsca, o amorficznych kształtach nóg, ze szklanym blatem. Poza lichtarzami i świecznikiem na biurku, innego oświetlenia nie było, a o dziennym w lochach nie można nawet marzyć. Jedyny obraz, jaki wisiał, przedstawiał wzburzone fale morza, z którymi walczył angielski galeon. Na ścianie, tuż za kanapą, wisiała czarna kotara, pokryta wzorem srebrnego akantu, skrywała wnękę ze schodami do niższego poziomu.
Powrót do góry Go down
 

Gabinet Racheli Woodlay.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Gabinet Racheli Woodlay. KQ4EsqR :: 
mieszkania
-