ja bardzo lubilam ostatni watek Colette i Griga, bo na samym koncu rozdarl mi serce i smutek mnie ogarnal taki, ze musialam isc poczytac kolejne ulubione watki, czyli zadania Turnieju Trojmagicznego (i nie dlatego, ze kazde wygrywalam Joelem, no co wy)
Od dzisiaj moim ulubionym wątkiem, jest wątek Florki, która zmienia się w psa i skacze jak głupia na piasku Może jeszcze wątek... Ale to bardzo stare więc, nie