Marudnik i szczęściarz nie zawsze się sprawdzają. Czasami nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać. Wątpliwości? Wyżalociesz się w neutrarlinku! ;33 :morph:
Żeby gra mogła tak wpłynąć na psychikę człowieka? Zawsze chciałam wymaxować wszystko, przejść grę tak jak uważam, a później ogarnąć wszystkie zakończenia... a teraz? Żeby gra pozostawiła taką wielką pustkę, po zakończeniu jej i niechęć do przechodzenia jej po raz kolejny w ten zły sposób... Jeszcze kiedy znów włączyłam ją... gra prosi mnie bym pozostawiła to prawdziwe, szczęśliwe zakończenie... to jest zbyt mocne dla mnie ~Pustka mi została i nie wiem czy to dobrze, czy źle...
Mam zajęcia z doktorem, u którego 3 semestry temu w ciągu może siedmiu labków poparzyłam się cztery razy. Przedwczoraj wchodzę sobie spóźniona na wykład, mówię "dzień dobry", a doktor na to: "O nie..." Ale to miło być pamiętanym ;p
Blaithin 'Fire' A. Dear
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
Boli mnie nos, w domu za dwie godziny, założyłam mega niewygodne buty i mam poranione podeszwy, tęsknię za starymi krzesłami na pkp na których tak wygodnie sie spało, robię się powoli głodna, przeżywam awkward sytuacje z pewnymi ludźmi, palce mnie bolą, włosy denerwują i nie wiem. Ale ogólnie dobrze się czuje XD