Nic do niej nie mam, za to nie zamierzam pakować się w jakąś psychiczną formę macierzyństwa. Mama kwoka, nawet pożartować przy niej nie można, bo masz kija w dupie i się spinasz, że ci dziecko straszę.
Z resztą skąd pomysł, że to ja cię olewam? Kiedy ostatni raz byłaś zapatrzona w co innego niż we własny nos albo w tego kurdupla? Fajnie się tak ocknąć po kilku miesiącach i zauważyć, że hej, "chyba ifa mnie unika"
otóż nie unika, tylko po prostu mam w dupie taką znajomość, o której sobie przypominasz dopiero jak małolata zniknie z horyzontu
I z tego co wiem, to nie ja się tutaj leczę na łeb. Jak tam twoja pani doktor od wariatów?
Fern A. Young
Rok Nauki : V
Wiek : 16
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.71 m
C. szczególne : długie kręcone włosy, pieprzyki po lewej stronie twarzy
Dobrze wiesz, że ona łyknie wszystko co jej powiesz. To twoje żartowanie to jakaś forma znęcania się psychicznego, dziwisz że się boi jak gadasz jej, że w zamku są akromantule wielkości twojego starego i ją pożrą? To ma być śmieszne? Ojciec odbijał cię filpendo od ściany? Czy co?
Zaraz, zaraz, ale to ty stwierdziłaś, że nie będziesz "dłubać" wiadomości dla mnie. Nie chciało ci się nawet ze mną "gadać", jak zmieniła się nam forma komunikacji.
No nie mów, że jesteś zazdrosna o dzieciaka.
A może to ty właśnie powinnaś się leczyć na łeb.
Moja pani doktor ma się świetnie i na pewno cię przyjmie bardzo szybko, kiedy jej wspomnę jakim jesteś beznadziejnym przypadkiem.
Chociaż czekaj...
Ja chociaż się leczę, dla ciebie może być już za późno.
Aoife Dear-Aasveig
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 165cm
C. szczególne : Farbowane na biało włosy, bardzo jasna cera, trochę piegów na nosie, jasnobłękitne oczy, ubiera się jak gotka.