Maska: ŚwiatYekaterina przybyła do pokoju jako pierwsza. Nie wiedziała jeszcze z kim będzie go dzielić, ale liczyła, że będą to osoby na poziomie. Wybrała sobie najlepsze łóżko najbliżej okna, a najdalej od wejścia i położyła bagaże obok niego. Wszystko rozpakowała w najwiekszym porządku i z poszanowaniem estetyki. Większość rzeczy wylądowała w kufrze, starannie poukładana. Na stoliku nocnym nic nie zakłócało spokoju, wszystko było schowane w szufladach. Łóżko szybko dopasowało się do jej potrzeb, zapewniając obok toaletkę z lustrem, w ktorej szufladzie odłożyła kosmetyki, akcesoria do włosów i biżuterię. Yekaterina zobaczyła, że łóżko zabudowuje się mocno, zapewniając jej maksimum prywatności. I bardzo dobrze, idealnie tak, jak chciała.
Po rozpakowaniu się poprawiła włosy uczesane w elegancki, gładki kok jeździecki, poprawiła schludne, podróżne szaty, a potem spojrzała na maskę, którą otrzymała na początku. Zawahała się, a potem uniosła ją do twarzy i... Zniknęła akurat w momencie, gdy do pokoju wchodził drugi lokator.
_________
Następna osoba wchodząca do pokoju widzi jak Yekaterina zaklada maskę i rozpływa się w powietrzu!!!