Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Domek numer 15

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Domek numer 15 QzgSDG8




Gracz




Domek numer 15 Empty


PisanieDomek numer 15 Empty Domek numer 15  Domek numer 15 EmptySob 9 Lip - 21:47;




Domki są nieduże, drewniane i jednoizbowe, choć dzielone ściankami, to nie mają drzwi, nie licząc tych wejściowych. Mieszczą się w nich piętrowe łóżka, niewielki stolik z dwoma krzesłami i jedna szafa, choć wewnątrz powiększana zaklęciem, tak by wszyscy w niej zmieścili swoje rzeczy. Całość oświetla żyrandol, na którym znajdują się magicznie zapalane świeczki, by je zapalić lub zgasić – wystarczy klasnąć.
Łazienka jest skromna i naprawdę niewielka, oddzielona małą drewnianą ścianką, która bardziej przypomina zwykły parawan. Znajduje się tam drewniana balia, zaczarowana tak, że woda dostosowuje się temperaturą do korzystającego, i oczywiście toaleta, tak samo drewniana.

Lokatorzy:

1. Ezra T. Clarke
2. Jasper 'Viro' Rowle
3. Longwei Huang
4. Thaddeus H. Edgcumbe
Powrót do góry Go down


Longwei Huang
Longwei Huang

Absolwent Hufflepuffu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177cm
C. szczególne : krwawa obrączka na serdecznym prawym palcu, tatuaż chińskiego smoka na lewej ręce, runa jera na karku, blizny na łydce i na plecach, łagodny uśmiech
Galeony : 3892
  Liczba postów : 1209
https://www.czarodzieje.org/t20234-longwei-huang#630705
https://www.czarodzieje.org/t20253-poczta-longweia#631638
https://www.czarodzieje.org/t20251-longwei-huang#631542
https://www.czarodzieje.org/t21405-longwei-huang-dziennik#693068
Domek numer 15 QzgSDG8




Moderator




Domek numer 15 Empty


PisanieDomek numer 15 Empty Re: Domek numer 15  Domek numer 15 EmptySro 24 Sie - 11:23;

przed pożarem
Polecenie od uzdrowiciela było proste, a jednak nastręczało trudności, szczególnie kiedy wcześniej Longwei postanowił przejść się do wąwozu mgieł. Obecnie, będąc wcześniej otruty przez rocco, czuł ból w całym ciele i nigdzie jednocześnie, ilekroć zbliżał się do gdziekona. Nie pozwalał sobie jednak na odpuszczenie i pilnował, czy rany stworzonko goją się właściwie. Nie przejmował się bólem, choć nie raz miał zimne poty, gdy spędzał przy jasczurcze więcej czasu, niż powinien. Problem polegał na tym, że nie wiedział, jak wiele był w stanie wytrzymać i z każdą próbą przeciągał swoją granicę bardziej, jednocześnie porównując odczuwany ból do tego, co znał z pracy ze smokami.
Ostatecznie przyglądał się gdziekonowi, próbując nakładać odpowiednią maść na rany stworzenia. Początkowo gdziekon próbował uciekać od niego, teleportując się dwa kroki dalej, ale w końcu udało im się złapać wspólny rytm, dzięki któremu Longwqei mógł nałożyć na zwierzę właściwy lek, a to było później drapane po głowie, jak zdaje się lubiło. Dopiero wtedy, kiedy gdziekon się rozluźniał, mógł nałożyć niewielką ilość maści na zadrapania po pazurach wielkiórki, wspomagając ich leczenie.
Po kilku dniach zauważył, że gdziekon zaczyna teleportować się z miejsca na miejsce, jakby próbował w ten sposób bawić się z nim. Longwei nie widział w tym niczego złego. W końcu sam zaczął brać w tym udział i gdy widział, że jaszczurka patrzy się na niego, teleportował sie kilka kroków dalej, czekając, co zwierzę zrobi. Nie mógł jednak przestać się śmiać, kiedy gdziekon zaczął teleportować się za nim, każdorazowo lądując na jego ramieniu. Wyraźnie stworzonko przywiązywało się, ale nie tylko ono.
Longwei, kiedy jeszcze jaszczurka nie mogła sama się teleportować, zwykle wychodził z domku tuż nad ranem, aby złapać kilka świerszczy dla niej. Obserwował później, jak gdziekon zaczynał na nie polować, ukazując swoją rosnącą znów szybkość oraz zwinność. Przez odniesione rany wyraźnie musiał więcej do siebie dochodzić, wyraźnie musiał na nowo ćwiczyć polowanie, ale wyglądało na to, że wszystko goiło się prawidłowo. Jednak dla upewnienia się, Longwei któregoś dnia znów wziął jaszczurkę na rękę, idąc z nią do uzdrowiciela. Zanim puści ją na wolność, chciał być pewny, że doszła już do siebie. Dopiero, kiedy uzdrowiciel potwierdził, że młody gdziekon był znów w pełni sprawny i mógłby nawet zacząć znów się teleportować, Longwei poczuł się spokojniej. Jednak stworzonko nie chciało go opuścić, wręcz domagając się od niego kolejnych smakołyków w postaci owoców, jednocześnie pokazując, że na robaki sam może polować. Wyglądało na to, że nie tylko gdziekon doszedł do siebie, ale też postanowił zamieszkać gdzieś indziej, niż w avalońskim lesie, czy raczej zamieszkać z kimś innym, a Huang nie zamierzał się sprzeciwiać.

/zt

______________________

I won't let it go down in flames
Powrót do góry Go down
 

Domek numer 15

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Domek numer 15 JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
Avalon
 :: 
Ellan Vannin
 :: 
Domki
-