Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Klasa Transmutacji

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Strona 12 z 18 Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 18  Next
AutorWiadomość


Nancy A. Williams
Nancy A. Williams

Absolwent Hufflepuffu
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Burza brązowych loków na głowie i uśmiech przyklejony do twarzy, tatuaż z runą algiz na lewej kostce
Galeony : 233
  Liczba postów : 1606
https://www.czarodzieje.org/t18035-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18049-nancy-ava-williams#512833
https://www.czarodzieje.org/t18036-nancy-ava-williams
https://www.czarodzieje.org/t18312-nancy-a-williams-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySro 29 Wrz - 20:35;

First topic message reminder :

Humor: 2
Koncentracja: 2
Nastawienie: 5
Kuferek:  9 pkt
Klątwa: aktywna

Najchętniej to zostałaby w swoim pokoju, zakopana pod grubym kocem, sama ze sobą i swoim nieszczęściem. Nie mogła jednak unikać lekcji w nieskończoność. Nie po to zapłaciła za powtarzanie klasy równowartość połowy nowego sprzętu do quidditcha, żeby kolejny raz zawalić rok. To był ten dzień, w którym musiała w końcu pojawić się na zajęciach, pierwszy raz od zeszłego semestru. Mało kto wiedział o tym, że nie zdała i czuła się z tym nieswojo. Idąc szkolnymi korytarzami, miała wrażenie, że wszyscy się na nią gapią i ją oceniają, choć tak naprawdę mało kto zwracał uwagę na niczym niewyróżniającą się Puchonkę w szkolnym mundurku. Tylko w jej własnej głowie odgrywał się mały dramat.
Minęła chwila, zanim nacisnęła klamkę i weszła do sali. Stała tak pod drzwiami, walcząc sama ze sobą, aż ktoś z tyłu jej nie ponaglił. Nawet nie zwróciła uwagi, kto to był, po prostu wzięła głęboki wdech i weszła do środka, byle tylko zejść z drogi i nie rzucać się w oczy. Szybko przemknęła do ostatniej ławki i usiadła, nieco się garbiąc, jakby w ten sposób miało ją być mniej widać. Ukradkiem rozejrzała się po sali, aby sprawdzić, kto jeszcze przyszedł na transmutację. Nie wszystkich rozpoznała, dostrzegła jednak kilku znajomych Puchonów i mimowolnie się uśmiechnęła. Jak dobrze było ich widzieć! Miała ochotę podbiec do każdego z osobna, wyściskać, zapytać o to jak im minęły wakacje, przytulić, dowiedzieć się, czy aby na pewno wszystko w porządku i jeszcze raz wyściskać, z całą swoją borsuczą miłością. Pozostała jednak na miejscu, bo na razie nie chciała skupiać na sobie uwagi. Najpierw musiała pogodzić się ze swoją porażką i oswoić się z myślą, że powtarza rok i to wcale nie jest nic nadzwyczajnego, nie ona pierwsza i nie ona ostatnia! Poukładanie sobie tego w głowie wymagało jednak czasu...  

/Zapraszam, można się przysiadać! Klasa Transmutacji - Page 12 3304533593
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Dorosły czarodziej
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Galeony : 4960
  Liczba postów : 2715
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Moderator




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySob 14 Paź - 18:43;

Humor: 6
Koncentracja: 5
Nastawienie: 9
Kuferek: 84

- Ja również mogę - powiedziała, kiedy już profesor @Camael Whitelight wskazał, że będzie potrzebował ochotnika, a @Marla O'Donnell zgłosiła swoją gotować. Nie było w tym nic dziwnego i nawet uśmiechnęła się lekko do dziewczyny, doskonale wiedząc, że obie uważały tę dziedzinę magii za naprawdę ważną, jeśli nie najważniejszą na świecie. Właściwie dokładnie tak było w przypadku Victorii, która zdawała sobie sprawę z tego, że właśnie dzięki tym zaklęciom, tym zdolnościom, była w stanie stworzyć dosłownie wszystko, czego potrzebowała, o czym marzyła, na czy jej zależało. Była pewna, że dodatkowa wiedza w niczym jej nie zawadzi, a jedynie spowoduje, że tworzone przez nią rzeczy będą lepsze, trwalsze, dokładnie takie, jak być powinny. I to jej w pełni odpowiadało, powodując, że czuła się tutaj, na tych właśnie zajęciach, jak ryba w wodzie. I zapewne nic nie było w stanie tego zmienić, powodując, że i humor jej dopisywał i nie mogła się doczekać tego, co ich czekało.

______________________

they can see the flame that's in her eyes

Nobody knows that she's a lonely girl


Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1636
  Liczba postów : 1452
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySob 14 Paź - 21:15;

Migrenka: brak
Humor: 5
Koncentracja: 2
Nastawienie: 9
Kuferek: 26pkt


Akurat tego dnia wyjątkowo dopisywał jej humor. Być może ze względu na to, że od pewnego czasu nie męczyły ją aż tak niezwykle mocno migreny nawiedzające ją od czasu wyprawy na Avalon nieco zelżały. Chociaż może po protu starała się oszukiwać z tym, że nie było wcale tak źle. Wmawiała sobie, że z czasem to wszystko minie i straci swoją moc. Musiała tylko jeszcze nieco się przemęczyć.
Kolejnym elementem, który składał się na jej wielkie zadowolenie był fakt, że właśnie szła na zajęcia z transmutacji organizowane przez Whitelighta. Był to jeden z jej ulubionych przedmiotów, a fakt, że po tragicznym rozpoczęciu roku szkolnego nie musiała użerać się z Patolem uznawała za niezwykle cudowny.
W cudownym nastroju weszła do sali i zajęła jedno z pierwszych wolnych miejsc, chcąc przygotować się do zajęć.

#ostatecznestarcie
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, nosi bransoletkę z ayahuascą, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt gej
Galeony : 1558
  Liczba postów : 2546
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 15 Paź - 21:53;

Humor: 5
Koncentracja: 5
Nastawienie: 8
Kuferek: 28

Humor miał dobry, bo się najadł, choć miał wrażenie, że zaczyna mu doskwierać wątroba, co wiązało się z obawą, że nie wysiedzi do końca lekcji. Wszedł do sali i przywitał się z nauczycielem oszczędnym i skromnym "dzień dobry", a choć kiedy Whitelight zapytał o ochotnika, to podniósł rękę, to jednak kiedy usłyszał Marlę wyrywającą się w pierwszej ławce, to ją opuścił. Bo przecie nie będzie konkurować z Prymuską.
Usiadł gdzieś z tyłu, nieopodal @Wacław Wodzirej, właściwie to tuż zanim i tycnął go w plecy.
- Będę od Ciebie ściągać. - zapowiedział mu, kładąc się na ławce i podpierając brodę o pięść, by ukryć się przed spojrzeniem nauczyciela transmutacji.
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, niedawno przeszedł mutacje
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 1379
  Liczba postów : 972
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 15 Paź - 23:24;

Humor: 6
Koncentracja: 5
Nastawienie: 9 z plusem (tylko z powodu transmy jeszcze nie rzucił tej szkoły)
Kuferek: 15

Nie mógł doczekać się zajęć z transmutacji, odliczając w duchu dni do zaplanowanej lekcji z profesorem Whitelight'em. Otrzymany pierwszego dnia rozkład zajęć zawódł go o tyle, o ile zmuszał piętnastolatka do cieprliwego oczekiwania na ulubiony przedmiot przez niemal dwa tygodnie. Uważał za skrajną niesprawiedliwość losu, że już w pierwszym tygodniu szkoły musiał pojawić się na nie jednej, a na dwóch lekcjach eliksirów, natomiast powrót do transmutacji odwlekał się, jak mu się wydawało, w nieskończoność. Daleko mu było do nadgorliwego ucznia, który przez wakacje przerabia materiał na przyszłe zajęcia, jednak w przypadku transmutacji nie mógł nie zajrzeć do kupionego na Pokątnej podręcznika, by nie wypróbować choć kilku łatwiejszych zaklęć - z różnym skutkiem. Kilka porażek nie zniechęciło go jednak, ba, chłopak
tym większą nieierpliwością oczekiwał ulubionych zajęć, nie mogąc doczekać się, by wreszcie opanować problematyczne czary. Nic w Hogwarcie nie sprawiało mu takiej przyjemności, jak nauka zaklęć manipulujących materią, które to traktował jako prawdziwą magię, coś czego nie da się ot tak zastąpić kolejnym wynalazkiem techniki. Pomimo całej niechęci, którą żywił wobec Hogwartu, transmutacja była tą jedną dziedziną, która przez te wszystkie lata powstrzymywała go od rezygnacji z dalszej edukacji magicznej.
W piątkowy poranek Terry zjadł śniadanie w niezwykłym pośpiechu i z rumieńcami podekscytowania na twarzy ruszył w kierunku klasy. Przestąpiwszy próg zawahał się, skanując szybko pomieszczenie w poszukiwaniu znajomych twarzy, a następnie powziął strategiczną decyzję i skierował kroki w kierunku pierwszego rzędu.
- Hej, wolne? - zapytał siedzącą w pierwszej ławce @Marcella Hudson, uśmiechając się przy tym jak głupi do sera. Tego dnia chyba nic nie było w stanie pospuć mu humoru.
Powrót do góry Go down


Leroy Baxter
Leroy Baxter

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 181
C. szczególne : Heterochromia
Galeony : 75
  Liczba postów : 92
https://www.czarodzieje.org/t22575-leroy-baxter#750844
https://www.czarodzieje.org/t22577-leroy-baxter
https://www.czarodzieje.org/t22576-leroy-baxter#750845
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPon 16 Paź - 13:13;

Humor: 3
Koncentracja: 4
Nastawienie: 8
Kuferek:  4

Leroy wszedł do klasy i przywitał się ze wszystkimi uprzejmym "dzień dobry". Jak zwykle ubrany w niegannie wyprasowaną koszulę, odmechacony sweter i ściśle związany krawat Ravenclawu. Nawet szatę wyczyścił szczotką z sierści kota jednego z chłopaków, z którymi dzielił dormitorium.
Rozejrzał się po pomieszczeniu. Znajomi już z kimś siedzieli, więc zajął miejsce przy pustej ławce z tyłu sali.
Na wieść o wybitnym z transmy uśmiechnął się lekko, a odebrawszy pracę domową wczytał się w nią oczekując na rozpoczęcie zajęć. Lubił ten przedmiot, lubił prowadzącego go profesora i nawet dzisiejszy średnio-dobry humor nie mógł popsuć mu zabawy rzeczywistością, a w końcu tym właśnie była transmutacja.
Powrót do góry Go down


Saskia Larson
Saskia Larson

Student Ravenclaw
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 161cm
C. szczególne : Duże, piwne oczy oraz charakterystyczny pierścionek z lisem na lewej dłoni.
Dodatkowo : kapitanka drużyny Krukonów
Galeony : 242
  Liczba postów : 664
https://www.czarodzieje.org/t18235-saskia-kia-larson
https://www.czarodzieje.org/t18368-saskowa-gaja#523010
https://www.czarodzieje.org/t18364-saskia-kia-larson
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPon 16 Paź - 15:45;

Humor: 3
Koncentracja: 2
Nastawienie: 5
Kuferek:  0

Powiedzieć, że się snuła, to nie powiedzieć nic. Od kilku dni przyjęła taktykę niespania - w końcu tylko wtedy koszmary nie mogły jej dosięgnąć. Coraz lepiej jej to szło, ostatniej nocy nie zmrużyła oka nawet na minutę, popijając co kilkadziesiąt minut eliksir czuwania. Ten słodkiego snu się nie sprawdzał - chociaż zasypiała po nim, jak dziecko, a noc mijała obdarta z jakichkolwiek sennych mar, to moment wybudzenia był gorszy, niż wszystko, co prześladowało ją, gdy umysł miała uśpiony. Wydawało jej się wtedy, że coś siedzi na jej piersi, wciskając ją w materac - a ten był zimny i twardy, a jednocześnie śliski, pachniał przy tym zaduszoną wilgocią i czymś rybim. Te kilka krótkich sekund, podczas których strach przenosił ją do wnętrza jaskini, wmawiając jej, że znowu jest osaczona, zdawało się trwać całą wieczność. Jakby koszmar się mścił, że znalazła sposób, by go przechytrzyć.
Zamknięta w sobie, skulona w szatach o kruczych barwach, niemrawo weszła do sali. Skinęła głową profesorowi Whitelightowi, rejestrując, jak ten mówi coś o pracy domowej. Kolejna rzecz, która ostatnio wypadła jej z głowy. Przesunęła nieobecnym spojrzeniem po zebranych osobach, na moment zatrzymując się na @Lockie I. Swansea, by po chwili kontynuować swoje eskapady w poszukiwaniu wolnego miejsca. W końcu zajęła to obok Baxtera, wierząc, że przynajmniej on nie będzie próbował jej zagadać.

Powrót do góry Go down


Danielle Carlton
Danielle Carlton

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 163
C. szczególne : cydrąż wyglądający z rękawa szaty, ciemne jak noc oczy, zapach jabłek
Dodatkowo : Prefektka
Galeony : 478
  Liczba postów : 589
https://www.czarodzieje.org/t22594-deedee-carlton#751219
https://www.czarodzieje.org/t22605-deedee-carlton#753124
https://www.czarodzieje.org/t22593-deedee-carlton#751218
https://www.czarodzieje.org/t22649-deedee-carlton-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySro 18 Paź - 21:54;

Humor: 4
Koncentracja: na razie 3
Nastawienie: 4 - nie nienawidzi go, ale nauka nie przychodzi jej z łatwością
Kuferek: 0 :(

Gdy na zewnątrz panowała ponura atmosfera, ciężko było skupić się na pozytywnych myślach. DeeDee, choć wstała prawą nogą, przez całe śniadanie nie mogła odpędzić migających jej przed oczami mglistych plamek. Uwielbiała pory jesienno-zimowe, był to idealny czas, by schować się w swetrze większym niż ona sama. Choć dziś, jak każdego innego dnia tygodnia, przywdziała rano szkolne szaty, zdołała przemycić pod nimi czarny golf, nieznacznie wystający spoza kołnierzyk peleryny. Coś w sposobie, w jaki miękki materiał opinał się na jej ciele, sprawiało, że czuła się ciepło objęta, a dzisiejszy dzień zapowiadał się na trudniejszy do przejścia. Ale kto wie, może lekcja transmutacji poprawi jej humor?
Nie był to jej ulubiony przedmiot. Prawdopodobnie dlatego, że nie przychodził jej z łatwością. Były rzeczy, w których czuła się jak ryba w wodzie, a zajęcia w tej sali sprawiały, że czuła się prędzej jak ryba na suchym brzegu. Wchodząc do sali rozejrzała się za wolnym miejscem i zajęła jedno z nich. Krzesło obok pozostawało puste i szczerze mówiąc nie spodziewała się, by ktokolwiek chciał je zająć. Przywykła, że nie miała zbyt wielu znajomych. Powiodła wzrokiem po zebranych w sali uczniach i studentach, podparła brodę o opartą na łokciu dłoń i chwilę później odpłynęła myślami do swoich snów z dzisiejszej nocy. Nie były zbyt przyjemne i musiała poddać je później wnikliwej analizie.
Powrót do góry Go down
Online


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1921
  Liczba postów : 1080
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyCzw 19 Paź - 0:18;

Prychnął śmiechem, słysząc słodkie słowa koleżanki z domu, dosłownie prychnął, bo jej wyznanie było równie zabawne co rozczulające.
  - W tamtym roku na tych zajęciach to głównie udało mi się podlać rzeczy. Ławki. Firanki. Kwiatki. Tych kwiatków to jeszcze się nie na przepraszałem. - Wyznał @Elaine Morieu. W tamtym roku jego sytuacja z transmutacją była naprawdę tragiczna. Może trochę tragikomiczna, ale głównie tragiczna i dało się to zauważyć wszędzie. - Ale, wiesz, z kim jak nie z tobą się czegoś nauczę najlepiej? - Wyznał z uśmiechem, bo gdyby nie dom borsuka to Wacław widział El w krukońskich barwach i zapewne wyglądałaby równie urzekająco.
- Ściągać to ty możesz - ubrania ze mnie, ale to mu jakoś ugrzęzło w gardle i na zdrowie. Przynajmniej @Lockie I. Swansea nie wyjdzie szybciej niż wszedł. - No możesz, na zdrowie - dodał jeszcze tyle, uśmiechając się radośnie, bo chyba po raz pierwszy Puchon miał być materiałem, który dostarcza wiedzy a nie tylko ją pobiera w momencie najważniejszej próby (kartkówki).
Powrót do góry Go down


Harmony Seaver
Harmony Seaver

Uczeń Gryffindor
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 156 cm
C. szczególne : Wiecznie obecny, promienny uśmiech (SeaverSmile™). Często chodzi z łyżwami przewieszonymi przez ramię. Bransoletka z charmsami. Tatuaż na lewym przedramieniu - fiolka zamknięta zwojem, z którego wypływa syrenka, otoczona falami. Blizna w kształcie kluczy nad sercem.
Galeony : 1986
  Liczba postów : 2478
https://www.czarodzieje.org/t21971-harmony-seaver
https://www.czarodzieje.org/t21984-poczta-harmony-seaver#719486
https://www.czarodzieje.org/t21972-harmony-seaver#719257
https://www.czarodzieje.org/t22000-harmony-seaver
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPią 20 Paź - 18:35;

Humor: 6! Po tej pracy domowej i odpowiedzi to nawet 7!
Koncentracja: 4
Nastawienie: 6, dupa jest z transmutacji, ale podekscytowana po liście Cama
Kuferek: 3 king

Transmutacja nie była jej pierwszy wyborem zajęć, a kiedy prowadził je jeszcze Patol to nawet nie stanowiły opcji żadnej. No ale wrócił profesor Whitelight! Niby Seaverowie z Whitelightami się nie lubili, ale pan Camael był człowiekiem do rany przyłóż. I wysłał jej list! W odpowiedzi na pracę domową! To już w ogóle było wyróżnienie, wraz z którym czuła się zobowiązana pojawić w klasie. Przecież jakby tego nie zrobiła i Luncia by się dowiedziała, to sprałaby ją po uszach za brak kultury. Ona samą siebie by za to wyciągała!
Także, nie do końca wiedząc co robi ze sobą i swoim życiem, pojawiając się na zajęciach i umiejąc całe nic i jeszcze mniej, wpadła do klasy wesoło.
- Dzień dobry panie profesorze! - przywitała się z @Camael Whitelight jak zawsze promiennie, szczerząc się przy tym od ucha do ucha. Kusiło ją, czy by nie zgłosić się na chętną, ale po pierwsze byli już inni, a po drugie, jeżeli to byłaby prezentacja zaklęcia, to... Cóż. Mało byłoby z tego wartości naukowej. - Jeśli to nic zaawansowanego i zostanie czasu dla kilku ochotników, to chętnie! - ogłosiła wesoło, zaraz już pędząc, by znaleźć sobie miejsce.
Po drodze przywitała się z @Anna Brandon i @Thomas Seaver, ale słysząc zaciętą dyskusję o stanie cywilnym profesora stwierdziła, że wolała się do niej nie pałętać, już i tak miała wystarczająco dużo konsekwencji po rozpoczęciu roku. Jeszcze tylko obgadywania matrymonialnego na liście przewinień jej brakowało. Wyszczerzyła się za to do nich z cichym chichotem i zaczepnym "no wiecie co", po czym podeszła do @Victoria Brandon.
- Cześć! - przywitała się szybko, by zbyt długo nie zagłuszać jej lekcji. Zdecydowanie szanowała jej czas i bycie pilną uczennicą, nie chciała w to ingerować aż nadto. - Mogę się dosiąść?
Powrót do góry Go down


Cleopatra I. Seaver
Cleopatra I. Seaver

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Egipska uroda | tatuaże | krótkie włosy | złote oczy | biżuteria - naszyjnik ze złotym zniczem
Galeony : 99
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t22484-cleopatra-ifrith-seaver#746111
https://www.czarodzieje.org/t22540-poczta-cleopatry#748319
https://www.czarodzieje.org/t22485-cleopatra-ifrith-seaver#746155
https://www.czarodzieje.org/t22567-cleopatra-i-seaver-dziennik#7
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPią 20 Paź - 19:43;

Humor: 2
Koncentracja: 1
Nastawienie: 2
Kuferek:  1

Transmutacja wymagała używania różdżki, a tym samym trafiała automatycznie na listę nielubianych przeze mnie przedmiotów. Do tego zwykle zaklęcia były o wiele trudniejsze i bardziej skomplikowane. W niczym nie pomagał fakt, ze musiałam każde rzucać niewerbalnie. Ogólnie to wiedziałam, że nauka będzie mi szła jak krew z nosa, ale to jeden z podstawowych przedmiotów, więc należało zacisnąć zęby. Jakoś to pociągnę, marząc co najwyżej o Zadowalających na egzaminie. Myśl o Owutemach prawie doprowadziła mnie do zwrócenia swojego skromnego śniadania. Na zajęcia szłam z wielkim ociąganiem, trochę podświadomie próbując zgubić drogę na wielkich schodach albo w którymś z korytarzy, aby mieć wymówkę na wagary. Tylko że opuszczanie lekcji w niczym by mi akurat nie pomogło. Dlatego z bólem i ogromnym stresem weszłam w końcu do sali, do piersi przyciskając podręcznik. Przyszłam ledwo unikając spóźnienia, a złotymi oczami powiodłam po siedzących w ławkach uczniach, posyłając nieśmiały uśmiech @Harmony Seaver i @Thomas Seaver. Dotarło do mnie nagle, że właściwie to sporo ludzi już kojarzę nie tylko z widzenia, ale też zdołałam poznać ich imiona. To chyba znaczyło, że powoli przyzwyczajam się do nowego życia w Hogwarcie. Skinęłam uprzejmie głową nauczycielowi, mając nadzieję, że nie jest zbyt surowy, bo raczej szybko będzie mieć mnie i mojego braku talentu do transmutacji dosyć. Po kluczeniu pomiędzy stolikami usiadłam w wolnym miejscu obok @DeeDee Carlton. Pomyślałam o napisaniu czegoś na pergaminie, aby wyjaśnić dlaczego nie bąknęłam nawet zwykłego "hej", ale moją uwagę odwróciły słowa profesora. W-wybitny? W życiu chyba nie dostałam takiej oceny. Z żadnego przedmiotu, a co dopiero jednego z moich pięt achillesowych. Nie pisałam pracy domowej sama, bo z pomocą koleżanek z Hufflepuffu, ale i tak... no szok malował się otwarcie na mojej twarzy przykrytej czarnymi kosmykami włosów. Z drugiej strony - wszyscy dostali Wybitny. Czyli albo każdy był mega utalentowany albo nauczycielowi łatwo było zaimponować. Albo był taki kochany i szczodry, że rzucał tymi Wybitnymi jak z rękawa. Nieważne zresztą, to na pewno tylko początkowe szczęście. W teorii wszystko wydawało się łatwiejsze, natomiast praktyka pozostawiała u mnie wiele do życzenia. Ciekawe jak szło dziewczynie obok.
Co do ochotnika to ja tylko błyskawicznie wbiłam spojrzenie w swój zeszyt, udając że jestem bardzo zajęta pisaniem w nim czegoś i absolutnie nic nie słyszałam.
Powrót do góry Go down


Gabriel A. Gaughan
Gabriel A. Gaughan

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : silny szkocki akcent | czarny sygnet na małym palcu prawej dłoni
Galeony : 22
  Liczba postów : 100
https://www.czarodzieje.org/t22544-gabriel-aeron-gaughan
https://www.czarodzieje.org/t22549-poczta-gabriela-gaughana#748718
https://www.czarodzieje.org/t22545-gabriel-a-gaughan
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySob 21 Paź - 2:09;

Humor: 5
Koncentracja: 4
Nastawienie: 8 (potwierdzone w KP!)
Kuferek:  5 pkt (będzie lepiej!)

Nie wierzę w przesądy. A pecha to ja mam permanentnego.
Piątek trzynastego jest nadal lepszy niż poniedziałek szesnastego, czyż nie? Dzień, jak dzień. Odwalić trzeba zajęcia, a potem będzie chwila wytchnienia, namiastka czasu wolnego, idealny moment, żeby znów bezmyślnie gapić się w zaparowaną szybę w Pokoju Wspólnym. Choć w przypadku Transmutacji, muszę przyznać (i nawet nie skłamię), szedłem bez przymusu, sam z siebie. I przyznaję się do tego z ręką na gryfońskim serduszku, ha! Gdzie, kurwa, moja odznaka Prefekta? No tak, ale nie oszukujmy się – był to jeden z nielicznych przedmiotów, na którym mi faktycznie zależało. Przetrwałem te wszystkie lata z Patolem, więc zajęcia z Whitelightem są wręcz czystą przyjemnością.  
Obecność dopisała. Wchodziłem akurat w momencie, w którym prowadzący oznajmił swoją hojność w ocenianiu ostatnich rozprawek. No kurde, dawno moje ego nie było tak dopieszczone. Ależ ze mnie kujon, sam sobie zaimponowałem. Skromność chowam dzisiaj do kufra, na blacie zostaje jedynie podręcznik i różdżka, lecim z tym koksem.
Oblazłem pół sali, szukając wolnego miejsca gdzieś z tyłu, klasycznie, ale wszystko już było pozajmowane, a siedzenie w parze nie należy do mojego naturalnego repertuaru zachowań, przecież jestem alienem i dzikusem. Robiąc ten frywolny slalom pomiędzy drewnianymi ławkami, przywitałem się – skinieniem głowy – z większością, zwłaszcza z Rodakami-Gryfonami: @Marla O'Donnell,  @Thomas Seaver i  @Harmony Seaver. No i z profesorem, rzecz jasna! Pełna kulturka, jak zawsze. Finalnie zająłem miejsce gdzieś z przodu, za Krukonką @Marcella Hudson, zdecydowanie za blisko tablicy, jak na mnie. No ale przecież nie będę robił z siebie jeszcze większego kretyna, łażąc po klasie, jak po labiryncie.
Nie jesteśmy na Turnieju Trójmagicznym. I chwała Merlinowi za to.
Powrót do góry Go down


Danielle Carlton
Danielle Carlton

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 163
C. szczególne : cydrąż wyglądający z rękawa szaty, ciemne jak noc oczy, zapach jabłek
Dodatkowo : Prefektka
Galeony : 478
  Liczba postów : 589
https://www.czarodzieje.org/t22594-deedee-carlton#751219
https://www.czarodzieje.org/t22605-deedee-carlton#753124
https://www.czarodzieje.org/t22593-deedee-carlton#751218
https://www.czarodzieje.org/t22649-deedee-carlton-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 22 Paź - 13:42;

DeeDee patrzyła gdzieś w bok, unikając oczu innych ludzi, by przypadkiem nie krzyżować z nikim spojrzeń na zbyt długo i nie stworzyć tym samym niekomfortowej atmosfery. Nie wiedziałaby, jak się w takiej sytuacji zachować. Przeprosić? Skłamać? Skomplementować makijaż? A co jeśli byłby to chłopak, w dodatku bez kosmetyków na twarzy? Stykanie się z ludźmi nie było dla niej rzeczą ani naturalną, ani przyjemną. Między innymi tego dotyczył jej dzisiejszy sen - przechadzała się korytarzami zamku, a każdy, którego mijała, wbijał w nią wzrok. Nie była w tym śnie naga ani nic z tych rzeczy, a mimo to czuła każde spojrzenie wrzynające się boleśnie w skórę.
Krzesło obok niej cichutko zaszurało, a miejsce zostało zajęte przez stosunkowo nieznajomą twarz. DeeDee bardzo szybko omiotła wzrokiem brunetkę o niespotykanej urodzie. Wzbudziła jej ciekawość, ale Krukonka nie należała do osób, które wychodziły przed szereg i przedstawiały się każdemu, kto tylko się jej napatoczył na drodze. Poza tym gdyby dziewczyna chciała się zapoznać, prawdopodobnie już by to zrobiła. Dee miała w nawyku szanowanie cudzych granic, wobec tego nie powiedziała nic. Coś jednak w energii bijącej z nieznajomej sprawiało, że cisza zalegająca w przestrzeni między ich ciałami nie była nieprzyjemna. Wręcz sprawiała wrażenie komfortowej. Niewymuszonej. Spojrzała na nią raz jeszcze kątem oka.

@Cleopatra I. Seaver
Powrót do góry Go down
Online


Camael Whitelight
Camael Whitelight

Nauczyciel
Wiek : 29
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 185
C. szczególne : tęczówki w kolorze oceanu; bransoletka z morskiego szkła i syrenia bransoleta; zapach Lordków i drzewa sandałowego; tatuaż z Oazy Cudów na łopatce; pierścień kameleona
Dodatkowo : animag
Galeony : 1158
  Liczba postów : 1387
https://www.czarodzieje.org/t18633-camael-ariel-whitelight
https://www.czarodzieje.org/t18638-alphard#533258
https://www.czarodzieje.org/t18634-camael-whitelight#533045
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Moderator




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 22 Paź - 18:25;

Uśmiech błądził na jego wargach, kiedy kolejne osoby wchodziły do klasy. Odetchnął nawet, jakby dopiero uświadamiając sobie swoje lekkie napięcie z tytułu półrocznej nieobecności. Uszło jednak z niego jak powietrze z balona, kiedy tylko naliczył kilkanaście obecnych osób. Przywitał się z każdym uczniem i studentem, uśmiechając się pokrzepiająco do współuczestników wyprawy, jakby chcąc im przekazać, że również zmagał się z jej konsekwencjami. Nie zamierzał jednak poruszać tego tematu na lekcji, nie, teraz był czas, żeby odwrócić ich uwagę od wszystkiego niedobrego, co zaprzątało ich głowy. Dlatego kiedy tylko wybiła dziesiąta – wstał ze swojego krzesła i jak to miał już w zwyczaju oparł się o przód swojego biurka, nieco zmniejszając dystans między nim a uczniami. Nie lubił tej bariery, którą stanowił stół, nie potrzebował jej.
Świetnie, skoro mam ochotnika – Marla poproszę cię do siebie w odpowiednim momencie, dziękuję też innym, którzy się zgłosili – to możemy zaczynać, a mamy dzisiaj sporo do zrobienia, więc nie będziemy marnować czasu! — powiedział na wstępie i od razu przeszedł do sedna lekcji — Każdy, kto oddał mi ostatnią pracę domową doskonale wie co dzisiaj będziemy robić, zajmiemy się transmutacją witalną i rozpoczniemy od mniej wymagających, choć nie każdy podziela moje zdanie — tutaj spojrzał na Harmony — bezkręgowców. Faktem jednak jest, że bezkręgowce wykazują znacznie mniejszy opór transmutacyjny, inaczej zwany oporem substratu, czyli? — przerwał na chwilę, pozwalając dokończyć uczniom* — Dokładnie, ma to ścisłe powiązanie z I prawem Cristoffa, a jeśli ktoś z was go nie pamięta, to proszę nawet się nie przyznawać. Opór liczymy ze wzoru, który zobaczycie na tablicy za mną i to właśnie będzie wasze dzisiejsze pierwsze zadanie, wszystkie potrzebne wam wartości znajdziecie w podręcznikach na stronie dziewięćdziesiątej szóstej.
Machnął tez różdżką, magicznie powiększając tablicę, na której również wszystko było wypisane, na wypadek, gdyby na sali pojawił się deficyt podręczników. Choć prawdę mówiąc, akurat na tych zajęciach nie stanowiłoby to większego problemu, zakładał przecież, że zaklęcie geminio mieli już w małym palcu, na tyle, by powielone książki przetrwały do końca lekcji. Zaklęciem rozdał każdemu małe pudełko, w którym znajdował się obiekt transmutacji – dżdżownice.
Pudełek proszę jeszcze nie otwierać, Marla, podejdź proszę — powiedział, a kiedy studentka już obok niego stanęła, zmarszczył lekko nos. Zapach mandragory rozpoznałby wszędzie, uniósł więc brew i zapytał, tak by tylko ona go usłyszała — No więc jaka animagiczna forma ci się śni, hm? — mandragorę żuło się tylko w jednym celu. Kiedy mu odpowiedziała, kiwnął głową i zwrócił się ponownie do klasy — Moi drodzy, transmutacja otwiera wiele drzwi, a za jednymi z nich jest transmutacja ludzi, dzięki uprzejmości panny O’Donnell zaprezentuję wam co można osiągnąć — powiedział i rzucił humanum Psittacus erithacus, zmieniając studentkę w papugę żakoOstrzegam jednak każdego z was, by nie próbować tego na swoich kolegach, póki wasz poziom nie będzie wystarczająco wysoki, a jeśli nie jesteście pewni czy jest – wierzcie mi, nie jest — powiedział, spoglądając na każdego w klasie i odczarował Marlę, dziękując jej.
W pudełkach znajdziecie swoich małych przyjaciół na tę część lekcji, chciałbym, żebyście je dowolnie transmutowali, nie będę podpowiadał zaklęć, transmutacja bezkręgowców jest na tyle prosta, że potraktujemy to jako rozgrzewkę, myślę, że dwadzieścia minut wystarczy. Do dzieła!

* pierwsza osoba, która odpowie, otrzyma +5pkt dla domu!

ETAP 1

Etap dotyczy transmutacji bezkręgowców, macie do wyboru trzy różne zaklęcia, w zależności od tego, co dokładnie chcecie zrobić. Wybieracie jedno z nich: invertebra verto (zamienia jednego bezkręgowca w drugiego); invertebranimatum (zamienia bezkręgowca w roślinę lub grzyba); vera verto (zmienia bezkręgowca w przedmioty podobnej wielkości) → tylko dla osób z min. 11pkt w kuferku.

Dodatkowo: Jeśli ktoś obliczy opór transmutacyjny jednej dżdżownicy i poda wynik, otrzyma +5pkt dla domu! Nie jest to obowiązkowe, ale postaci fabularnie liczą opór.

Mechanika:
Rzucacie trzema kostkami k6 kolejno: na skupienie, inkantację i manipulację różdżką – dodajecie wszystkie do siebie i kierujecie się poniższą rozpiską:

2-6 – z transmutacją ci chyba nie po drodze i to widać, nie poszło ci najlepiej, niezależnie od tego co chciałeś zrobić, niewielka dżdżownica jedynie podskoczyła do góry i upadła na blat stołu, niemal rozbryzgując się dookoła – miejmy nadzieję, że nikt nie posądzi cię o znęcanie się nad zwierzętami, choć to tylko dżdżownica. Musisz spróbować jeszcze raz – rzucasz ponownie wszystkimi kostkami, poprawa musi być napisana w kolejnym poście.
7-10 – coś dzwoni, ale nie w tym kościele, zaklęcie rzuciłeś i to na odpowiednie stworzonko, ale, cóż, transmutowałeś je w połowie. Część dżdżownicy wciąż jest zdecydowanie dżdżownicowa, a przecież miała być czymś zupełnie innym!
11-15 – udało się, niezależnie w co zmieniałeś dżdżownicę, to się udało, choć nie całkowicie. Może to kolor, wciąż dżdżownicowo różowy tu i ówdzie, a może faktura się nie zgadza? Przynajmniej transmutowałeś ją w całości.
16-17 – jest dobrze i tylko wprawione oko widzi pewne niedociągnięcia, a na sali nie ma ich wiele, więc możesz być spokojny, mimo to przyda ci się trochę poćwiczyć, w końcu bezkręgowce nie stanową znowuż aż takiego wyzwania, prawda?
+18 – nie ma się do czego doczepić, zaklęcie zostało rzucone idealnie, a produkt transmutacji jest pozbawiony jakichkolwiek niedociągnięć.

Modyfikatory:
Możecie dodać swoje punkty z koncentracji do wyniku kostek.
Za humor 3 i niżej, odejmujecie od wyniku kostek -5.
Za każde 15pkt z transmutacji możecie przerzucić jedną kostkę.
Osoby, które mają w kuferku więcej niż 41pkt z transmutacji, nie mogą wyrzucić dwóch najniższych progów, gdyby tak się stało, traktujecie to jako przedział 11-15!
Osoby z cechą eventową dwie lewe różdżki (transmutacja), obniżają próg, który wyjdzie im już po dodaniu wszystkich modyfikatorów o jeden.
Za oddanie ostatniej pracy domowej możecie dodać do wyniku kości +5.
A jeśli boicie się dżdżownic – dorzucacie k6 i odejmujecie to co wypadnie od wyniku kości!

Kod:
Kod:
<lg>Wybrane zaklęcie:</lg>
<lg>Suma kostek:</lg>
<lg>Użyte modyfikatory:<lg>
<zgss>Humor:</zgss>
<zgss>Koncentracja:</zgss>


W zależności od tego co czujecie, możecie dowolnie obniżać wyrzucone kostki, jeśli ich efekt nie pasuje do postaci. Nie możecie natomiast ich podwyższać.


______________________


She couldn't care less, and I never cared more, so there's no more to say about that.
Powrót do góry Go down


Danielle Carlton
Danielle Carlton

Student Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 163
C. szczególne : cydrąż wyglądający z rękawa szaty, ciemne jak noc oczy, zapach jabłek
Dodatkowo : Prefektka
Galeony : 478
  Liczba postów : 589
https://www.czarodzieje.org/t22594-deedee-carlton#751219
https://www.czarodzieje.org/t22605-deedee-carlton#753124
https://www.czarodzieje.org/t22593-deedee-carlton#751218
https://www.czarodzieje.org/t22649-deedee-carlton-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 22 Paź - 19:21;

Wybrane zaklęcie: invertebra verto
Suma kostek: 8
Użyte modyfikatory: dodaję punkty z koncentracji -> 12
Humor: wciąż ok. 4
Koncentracja: 4

Prawda była taka, że nie wykonała pracy domowej... W związku z tym, gdy padło pytanie, postanowiła odważyć się i podnieść rękę, by na nie odpowiedzieć i odwrócić uwagę od faktu, że jej pergamin tak naprawdę nigdy nie został wysłany.
- Zdolność do zachowania pierwotnego kształtu? - Choć była to odpowiedź prawidłowa, w głosie DeeDee słychać było moment zawahania. Automatycznie poczuła też rosnącą w gardle gulę - modliła się, by nauczyciel wyłącznie przytaknął, a nie dopytywał jej o inne rzeczy, bo z dużą pewnością straci głos.
Od początku nie zamierzała zgłaszać się na ochotnika, na pewno nie na lekcji transmutacji... Generalnie niewiele przedmiotów w szkole skusiłoby ją do bycia ochotnikiem w jakimkolwiek zadaniu. Pamiętała do tej pory jak w trzeciej klasie zgłosiła się do pomocy przy zajęciach z ONMS - przez kilka dni nie była w stanie domyć z rąk i rękawów mundurka śluzu gumochłona. Gdy zobaczyła, jak profesor Whitelight machnięciem różdżki przetransmutował Gryfonkę w papugę, głośno wciągnęła powietrze, zakrywając usta dłonią, żeby przypadkiem nie uciekł z nich jakiś zduszony krzyk. I mimo że dziewczyna chwilę później wróciła do swojej postaci w nienaruszonym stanie, DeeDee i tak pośrednio odczuła traumę tej przemiany.
W sumie zrodziło się w niej pytanie "jak to jest", jednak skończyło się wyłącznie na rozważaniach.
Otwierając pudełko skrzywiła się nie co. Nie bała się owadów, ale niekoniecznie lubiła te obślizgłe. Obrzuciła swoją dżdżownicę spojrzeniem, rzuciła też okiem na dżdżownicę sąsiadki z ławki. Jej była jakaś taka mniejsza... DeeDee westchnęła i odsunęła na chwilę pudełko na bok, by wyliczyć na boku opór dżdżownicy według wzorów na tablicy. O ile dobrze liczyła, chcąc przemienić ją w innego bezkręgowca, opór ten wynosił 5,5. Przysunęła pudełko bliżej siebie i postanowiła skupić się nieco bardziej na celu, który pragnęła osiągnąć. Zamiast dżdżownicy zamierzała mieć w pudełku włochatą gąsienicę. Spróbowała ignorować mieniące się peryferyjnie srebrzyste i granatowe mroczki - zawsze pojawiały się w sytuacjach, w których odczuwała stres. Zamrugała gwałtownie, odchrząknęła cicho, po czym uniosła różdżkę, jej koniec kierując w stronę wijącej się dżdżownicy i powiedziała:
- Invertebra verto.
Coś się stało. Ale tak nie do końca. Generalnie robakowi wyrosły nóżki i pokrył się puszystym meszkiem, ale jej kolor... Wciąż pozostał brudnoróżowy. DeeDee skrzywiła się nieco, bo nie był to jej zamiar, ale przynajmniej cały bezkręgowiec się przemienił, a to już sukces patrząc na jej umiejętności.

Powrót do góry Go down
Online


Victoria Brandon
Victoria Brandon

Dorosły czarodziej
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 168
C. szczególne : Piegi na całej twarzy
Galeony : 4960
  Liczba postów : 2715
https://www.czarodzieje.org/t18197-victoria-brandon#517279
https://www.czarodzieje.org/t18201-poczta-brandonowny#517591
https://www.czarodzieje.org/t18199-victoria-brandon#517482
https://www.czarodzieje.org/t18306-victoria-brandon-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Moderator




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 22 Paź - 19:54;

Wybrane zaklęcie: invertebranimatum
Suma kostek: 1, 3, 5, ale 1 przerzucone na 5; w sumie 18
Użyte modyfikatory: przerzut za 15 pkt; koncentracja
Humor: 6
Koncentracja: 5

Victoria skinęła lekko głową na znak, że zrozumiała i nie zamierzała ponownie się zgłaszać, skoro profesor wybrał już właściwą osobę i zaraz spojrzała na @Harmony Seaver, do której uśmiechnęła się lekko i zaprosiła ją do tego, by faktycznie usiadła obok niej. Nie miała co do tego żadnych przeciwwskazań i nawet zastanawiała się, czy dziewczyna wybrała ją, bo chciała dowiedzieć się czegoś więcej. Jakkolwiek by nie było, cieszyła się z jej obecności i zapewne właśnie to spowodowało, że nie zdążyła odpowiedzieć na pytanie Camaela. Nie przejęła się tym jednak za mocno, zdając sobie sprawę z tego, że podobne rzeczy przestały być dla niej tak niesamowicie istotne, jak dawniej i po prostu wysłuchała w pełni tego, co mieli zrobić.
Spojrzała na pudełko, na dżdżownicę i przez chwilę zajmowała się wszystkim, co było jej konieczne do tego, by rzucić właściwe zaklęcie. Zdecydowała, że najwłaściwsze będzie tutaj invertebranimatum, ale przez chwilę rozważała, w co powinna przemienić znajdującego się przed nią robaka. To było już nieco inwencji twórczej, którą oczywiście posiadała i nawet w ostatnim czasie szło jej z tym wszystkim lepiej, ale musiała dobrze wyobrazić sobie to, co zamierzała osiągnąć. A mianowicie pięknego muchomora. Odchrząknęła, gdy dokonała wszystkich obliczeń i sięgnęła po różdżkę, by skoncentrować się w pełni na postawionym przed nią zadaniu i już po chwili, gdy miała pewność, że jest właściwie skupiona, zamiast dżdżownicy miała przed sobą dorodnego, pięknego muchomora, o wielkim kapeluszu i lśniącej, białej nóżce, dokładnie takiego, jak rysowano w książkach dla dzieci.

______________________

they can see the flame that's in her eyes

Nobody knows that she's a lonely girl


Powrót do góry Go down


Maximilian Felix Solberg
Maximilian Felix Solberg

Student Slytherin
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 194 cm
C. szczególne : leworęczność, Znak zorzy w postaci czerwonej kreski na palcach lewej dłoni, tatuaż kojota na lewym ramieniu,tatuaż fiolki z syreną i sroką na lewym przedramieniu, Telepatyczne połączenie z Brewerem
Galeony : 5410
  Liczba postów : 13183
https://www.czarodzieje.org/t18528-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18530-poczta-maxa-felixa
https://www.czarodzieje.org/t18529-maxmilian-felix-solberg
https://www.czarodzieje.org/t18677-max-felix-dziennik
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyNie 22 Paź - 20:11;

Wybrane zaklęcie: Vera Verto
Suma kostek: 12 --> po 4 przerzutach 3 zamieniona na 6 = 15
Użyte modyfikatory: +5 za PD oraz 4 przerzuty za kuferek
Humor: 5
Koncentracja: 5
Ostatecznie: 15+5 = 20

Skoro Marla zgłosiła się na ochotnika to on miał zamiar odpowiedzieć na pytanie Camaela. Transmutację uwielbiał, ale od kiedy obydwoje zaczęli iść w stronę animagii, Max zrobił z tego coś na kształt ich prywatnej rywalizacji, co poniekąd dodawało mu motywacji w tym zadaniu.
-Opór substratu to po prostu jego zdolność do zachowania pierwotnego kształtu. - Wyjaśnił, jakby było to oczywiste, co dla niego właśnie tak wyglądało. Nie wspominał o wzorze, bo widniał już na tablicy, więc założył, że Cam pytał tylko o to. -Opór tej dżdżownicy to tylko pięć i pół? Matematycznie to wszystko wydaje się takie proste... - Zapytał trochę siebie, trochę profesora, jednocześnie niedowierzając, że patrząc na cyfry, to wszystko zdawało się być o wiele łatwiejsze niż było w rzeczywistości. Szczególnie dla początkującego adepta transmutacji. Nie miał jednak czasu dłużej kminić nad tym, bo wziął się za zamianę dżdżownicy w piękną, jedwabna wstążkę.  A przynajmniej taki miał plan, bo jeszcze nie wiedział, co z tego wyjdzie.
Różdżka, zaklęcie i oto miał przed sobą piękny kawałek jedwabnego materiału, który jeszcze przed chwilą był ohydnym robakiem. Cóż, to było proste, ale chyba też by się załamał, gdyby nie poradził sobie z czymś takim, chcąc jednocześnie zamienić samego siebie w jakieś zwierzę.

@Camael Whitelight

______________________



 
I thought that I could walk away easily
But here I am, falling down on my knees
Powrót do góry Go down


Leroy Baxter
Leroy Baxter

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 181
C. szczególne : Heterochromia
Galeony : 75
  Liczba postów : 92
https://www.czarodzieje.org/t22575-leroy-baxter#750844
https://www.czarodzieje.org/t22577-leroy-baxter
https://www.czarodzieje.org/t22576-leroy-baxter#750845
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPon 23 Paź - 11:33;

Wybrane zaklęcie: Invertebranimatum
Suma kostek: 6, 3, 1 = 9
Użyte modyfikatory: +4, -5, +5 (PD) = +4
Humor: 3
Koncentracja: 4
SUMA: 13

Lekkim uśmiechem powitał Saskię. Nie wiedział dlaczego miała problemy z mówieniem, a że siedział absolutnie poza wszystkimi możliwymi kregami plotkarskimi, raczej się nie dowie. Chyba, że ją zapyta. Ale na to się nie zapowiadało. Oderwał kawałek pergaminu i z pomocą pióra napisał na nim bardzo schludnym, zgrabnym pismem jedno słowo: "Cześć". Miał przeczucie, że nie chciała rozmawiać, szczególnie w ten powolny, niewerbalny sposób. Nawet jeśli on miał na to wielką ochotę.
Ochotnik wybrany, zajęcia rozpoczęte, więc można było skupić się wyłącznie na lekcji i zapomnieć o wszelkich innych rozpraszaczach. Nie było to łatwe. Zły humor, ale też ta ulotna dzisiaj koncentracja skutecznie utrudniały mu uchwycenie sensu słów profesora. Mimo tego, Leroy starał się jak mógł.
Inni także, bo @DeeDee Carlton odpowiedziała na pytanie profesora Whitelighta jako pierwsza. I dobrze, może Krukonom wpadną jakieś punkty.
Zaraz potem dostali pudełko z dżdżownicami i prezentację transmutacyjnej potęgi. Zabawa rzeczywistością była doprawdy pasjonująca. Z zapałem, ale nadal nie całkiem skupiony i lekko przygnębiony pochwycił za swoją różdżkę.
Potrafił mistrzowsko skupić się na zadaniu, ale spieprzył inkantację, na szczęście ruch wyszedł mu znośnie.
Z dżdżownicy zrobił się uroczo różowy borowik.
- Mniej więcej...- popatrzył na bok jak radzi sobie @Saskia Larson.


Ostatnio zmieniony przez Leroy Baxter dnia Wto 24 Paź - 11:02, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry Go down


Marcella Hudson
Marcella Hudson

Uczeń Ravenclaw
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 1.67 m
C. szczególne : piegi na całej twarzy, gęste brwi, rumiane policzki i pomalowane usta
Dodatkowo : wężoustość
Galeony : 627
  Liczba postów : 506
https://www.czarodzieje.org/t22455-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22458-poczta-panienki-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22454-marcella-hudson
https://www.czarodzieje.org/t22684-marcella-hudson-dziennik#7597
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPon 23 Paź - 18:07;

Wybrane zaklęcie: invertebra verto
Suma kostek: 8 -> 17 (z modyfikatorem i koncentracją)
Użyte modyfikatory: praca domowa + 5
Humor: 6
Koncentracja: 4

Wszyscy się zbierają wolniej lub szybciej, ale Marcella jest punktualnie. Ktoś musi dbać o reputacje krukonów! Siedzi w pierwszej ławce niczym te uczennice, które podlizują się profesorom! Albo ci, co siedzą za karę, tym razem to ona sobie wybrała miejsce i jeszcze jej się nie zdarzyło coś spsocić, aby zasłużyć sobie na miejsce z przodu; z resztą żadnej w tym kary dla siebie nie widziała. Tylko raz miała taką sytuację, siedząc na końcu klasy w mugolskiej podstawówce, kiedy ruda złośnica Wendy rzuciła w nią kredką, a ta zamiast w Hudson poleciała w nauczycielkę, za co Marcella poniosła niesprawiedliwe winę.
Gdzieś kątem oka widzi kogoś znajomego. Odwraca głowę w tę stronę, ale on już zniknął za nią to @Gabriel A. Gaughan, postanawia zaszczycić gryffona spojrzeniem, puszczając mu figlarne oczko, a potem jakby nigdy nic skupia się na lekcji. Wie na pewno, dlaczego warto zgłaszać się na ochotnika u profesora Whitelighta, kiedy Marla zmienia się w papugę żako na oczach wszystkich. Marcella nie może się powstrzymać i bije brawo. Już ma się zgłosić do odpowiedzi, kiedy DeeDee przejmuje pałeczkę, dzisiaj Marcella nie zabłyśnie, ale chociaż krukoni zdobędą punkty. Wpatruje się dłuższą chwilę w @DeeDee Carlton aby ta zwróciła uwagę na nią i posyła jej jeden ze swoich słodkich uśmiechów, z niewymownymi na ustach słowami "Tak trzymaj DeeDee!"
Dostają pudełeczka a w nim dżdżownicę.
- O robaczki uuuuuu. - Zachwycona delikatnie stuka bezkręgowca palcem. - Mięciutka, tak więc... - Celuje różdżkę i wypowiada inkantacje invertebra verto, skupiając się na strukturze żuczka.
- O merlinku jaki fajny prawdziwy okaz, profesorze @Camael Whitelight musi profesor zobaczyć to prawdziwy niezwykły żuczek, no nie? - Zachwycona zwraca na siebie uwagę nauczyciela, jakby wcześniej już nie klaskała na jego występ z O'Donnell w roli głównej.
Powrót do góry Go down


Mulan Huang
Mulan Huang

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 21
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 176cm
C. szczególne : niewielki tatuaż z przodu lewego barku, zmieniający kolor poruszający się tatuaż chińskiego smoka na niemal całe plecy, runa jera na lewym boku na wysokości żeber, ślad po zaklęciu Agere na prawym przedramieniu, często zmienia kolor włosów oraz korzysta z magicznych i barwiących soczewek
Galeony : 1636
  Liczba postów : 1452
https://www.czarodzieje.org/t20227-mulan-huang#630198
https://www.czarodzieje.org/t20246-lacze-lan
https://www.czarodzieje.org/t20228-mulan-huang#630207
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyWto 24 Paź - 20:34;

Wybrane zaklęcie: vera verto
   Suma kostek: 18
   Użyte modyfikatory: nie ma po co XD
   Humor: 5
   Koncentracja: 2

Lekcję transmutacji czas zacząć. Przynajmniej na to czekała z wytęsknieniem Mulan, która wiedziała, że tym razem z pewnością czeka na nich coś interesującego. Musieli tylko jak zwykle przebrnąć przez wszystkie te zwyczajowe formułki oraz odrobinę teorii, która aż tak bardzo jej nie interesowała. Tym bardziej, że nie sądziła, aby kiedykolwiek musiała siedzieć i wypisywać we wzorze matematycznym czy uda jej się coś zaczarować w zupełnie inną rzecz. Zresztą i tak pewnie by się pierdolnęła w obliczeniach, bo nie należała do najbystrzejszych.
Obserwowała jeszcze jak Marlena, wiedziona zapewne crushem na nauczyciela (całkiem słusznym), wyrwała się na ochotniczkę do prezentowania zaklęcia. Szkoda tylko, że nie przewidziała tego, że sama stanie się obiektem transmutacyjnym i skończy przemieniona w papugę. Naprawdę nie miała pojęcia czemu, ale podobny widok niezwykle ją rozbawił. Chyba po prostu nie spodziewała się ujrzeć koleżanki z domu w podobnej formie i nawet nie pomyślałaby o tym, aby zamienić ją w podobne zwierzątko. Zaczęła się nawet zastanawiać jakie właściwie stworzenie najlepiej pasowałoby do @Marla O'Donnell, ale przerwała to zajęcie, gdy tylko dostrzegła jak po zakończonej prezentacji dziewczyna zaczęła wracać na swoje miejsce.
- Ej, Marlenka - zaczepiła ją jeszcze, uśmiechając się do niej zawadiacko. - Chcesz krakersa?
Jak dla niej żart był po prostu idealny, ale nie jej było to oceniać. Zamiast jednak śmieszkować dalej postanowiła skupić się na zadaniu, które przedstawił im wszystkim Whitelight. Otworzyła pudełko, które znajdowało się przed nią i wyciągnęła z niego ślicznego kameleona, który miał jej towarzyszyć i ułożyła go przed sobą na ławce. Dopiero pogłaskawszy go, sięgnęła po swoją różdżkę, aby rzucić na niego Vera Verto. Zaklęcie zadziałało bezbłędnie, przemieniając płynnie zwierzę w bogato zdobione pudełko z pozytywką.
Powrót do góry Go down


Cleopatra I. Seaver
Cleopatra I. Seaver

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 178 cm
C. szczególne : Egipska uroda | tatuaże | krótkie włosy | złote oczy | biżuteria - naszyjnik ze złotym zniczem
Galeony : 99
  Liczba postów : 383
https://www.czarodzieje.org/t22484-cleopatra-ifrith-seaver#746111
https://www.czarodzieje.org/t22540-poczta-cleopatry#748319
https://www.czarodzieje.org/t22485-cleopatra-ifrith-seaver#746155
https://www.czarodzieje.org/t22567-cleopatra-i-seaver-dziennik#7
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySro 25 Paź - 0:13;

Wybrane zaklęcie: Invertebranimatum
Suma kostek: 10
Użyte modyfikatory: +1 koncentracja - 5 humor, cecha dwie lewe różdżki (transmutacja), +5 praca domowa -> spadam na najniższy próg
Humor: 1
Koncentracja: 1

Ufff, ktoś inny zgłosił się na ochotnika. Mogłam wypuścić ukradkiem powietrze z płuc, a dłonią zaczesać grzywkę opadającą na czoło. Zerknęłam mimochodem na siedzącą obok mnie dziewczynę z niebieskim krawatem. Tknęło mnie, że nie odezwała się w żaden sposób. Właściwie to pewnie powinnam pomyśleć, że to świadczy o tym, że średnio jej się podoba fakt dzielenia ze mną ławki, ale... nie, nie odczuwałam tego w ogóle. Ta cisza między nami mi odpowiadała, a wręcz dawała chwilę odpoczynku.
Słuchałam nauczyciela jednym uchem, a drugim nienachalnie powracałam spojrzeniami do swojej towarzyszki, podziwiając jej urodę, a zaraz potem także mądrość, bo udzieliła odpowiedzi na naprawdę trudne pytanie profesora. Ach, czyli to faktycznie Krukonka. Uśmiechnęłam się pod nosem, notując coś tam na pergaminie o substratach i prawie Cristoffa, jakby mogło mi to w jakiś sposób pomóc przeżyć egzamin. A może by tak i tę nieznajomą poprosić o pomoc w razie czego? Ja nawet nie próbowałam liczyć tego skomplikowanego wzoru, nic z niego nie rozumiałam. Zapuściłam nieśmiało żurawia do blondynki, podglądając liczbę "5,5", a więc taką wpisując u siebie, zażenowana, że sama nie umiałam sobie radzić.
Patrzyłam z niepokojem na Marlę przy profesorze, otwierając szeroko oczy, gdy na miejscu dziewczyny pojawiła się szara papuga. Robiło to niezłe wrażenie, ale i nieco mnie przerażało. Chyba podobnie było z moją koleżanką z ławki, bo zareagowała jeszcze intensywniej niż ja. Spojrzałam na nią z troską, nie rozumiejąc skąd taka reakcja, ale też nie zamierzając dopytywać bez powodu. Gdybym mogła na pewno powiedziałabym jej, że nic się nie dzieje uspokajającym tonem. Na szczęście wyglądało na to, że mogą przejść do kolejnej części zajęć, wyjątkowo... oślizgłej. Też się trochę skrzywiłam na widok dżdżownic. W dzieciństwie często brałam te robale na ręce, ale aktualnie jakoś mi się to nie uśmiechało. No i rzucanie zaklęcia. Wyczuwałam nadciągającą katastrofę. Ujęłam patyk w drżącą od stresu dłoń. Invertebranimatum, pomyślałam, machając różdżką krzywo i posyłając gwałtownie dżdżownicę prawie że na sufit. Moje policzki zapłonęły żywą czerwienią, kiedy z plaskiem robak wylądował z powrotem przeze mną i prawie skończył jako mokra plama. Chciało mi się wstać i wyjść, miałam wrażenie, że nikt nie zaliczył podobnej wtopy tylko ja. Przygryzłam do bólu wargę, nie łudząc się nawet, że nauczyciel nie zauważył tej fascynującej podróży dżdżownicy w powietrzu.
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1921
  Liczba postów : 1080
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyCzw 26 Paź - 18:13;

Wybrane zaklęcie: invertebra verto
Suma kostek: 11
Użyte modyfikatory: +4 z koncentracji, +5 za PD, finalnie mamy 20
Humor: 5
Koncentracja: 4


Dostając dżdżownicę do przemiany stwierdził, że nie ma co się bić z losem ani popisywać jakoś wielce, więc obrócił się w taki sposób, że w sumie to razem z @Elaine Morieu i @"Lockie I. Swansea " tworzyli trójkąt i o ile nauczyciel nie miał z tym problemu to tak Wacławowi lepiej było się skupić na zajęciach. Kiedy oddali się działaniom i wyszło mu 5,5 na przemianę robaka, oddał nawet się której dyskusji czy oby rzeczywiście mają do czynienia z przemianą witalną a nie jakąś z mniejszą stałą Rothera. Ostatecznie wyszła na to, że jeśli zamieniają jedno żyjątka w drugie to muszą obracać się w kręgach transmutacji witalnej.
- Potrzymaj proszę - rzucił do Ślizgona, dając mu do łapki robaka po czym zmienił go w niewielkiego, wiosennego motylka, którego można spotkać w pierwszych dniach jesieni na polskich polach. Wacek aż się uśmiechnął do swojego dokonania. - A co coś pomóc? - Zapytał puchońskiej siostry we wspólnej rozpaczy.
Powrót do góry Go down


Elaine Morieu
Elaine Morieu

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 165 cm
C. szczególne : fioletowe paznokcie, charakterystyczny zapach perfumy(mieszanka cytryny, mandarynki, konwalii, jaśminu i drzewa sandałowego)
Galeony : 35
  Liczba postów : 567
https://www.czarodzieje.org/t22452-elaine-morieu#743747
https://www.czarodzieje.org/t22456-krakers#743891
https://www.czarodzieje.org/t22451-elaine-morieu#743694
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyCzw 26 Paź - 21:21;

Wybrane zaklęcie: Invertebranimatum
Suma kostek:11
Użyte modyfikatory:+5 koncentracja, +5 napisane PD
Humor: 6
Koncentracja: 5

Pacnęłam lekko Wacława, kiedy ten zareagował prychnięciem na moje słowa. - Ty uważaj, bo do kwiatków będziesz musiał dołączyć też mnie. - wystawiłam mu język, raczej dostatecznie oznajmiając, że jedynie żartuje. - Oj wiele jest takich osób. Ja bez Maxa nie tykam eliksirów, bez Tercjusza transmutacji, bez Ciebie gotowania... - wymieniałam na palcach osoby, bez których moje szkolne działania wychodziły dość mizernie. Czułam się czasami jak taki mały pasożyt, żerujący na zdolnościach innych, aby przejąć coś dla siebie.
Po rozpoczęciu lekcji, wysłuchaniu słów nauczyciela i rzucenia cichego "łał" na zamienienie gryfonki w papugę, zabrałam się za wyliczanie oporu transmutacyjnego. Wypisałam sobie wzór, po czym wstawiłam w odpowiednie miejsca liczby. P=1(2,5+3) - takie coś mi wyszło, kiedy w miejsce stałem Cristoffa wstawiłam ciało stałe żywe o niskiej złożoności tkankowej, a w stałą Rothera transmutację witalną. Wynik, czyli P=5,5, podkreśliłam dwa razy. Następnie zabrałam jedną dżdżownicę, trzymając ją przez chwilę w rączkach jak małe dziecko. Położyłam ją na ławce, sięgnęłam po różdżkę i rzuciłam invertebranimatum, zamieniając robaczka w czerwoną różę. Zaklęcie wyszło mi perfekcyjnie, co w przypadku bezkręgowców nie było jakimś wielkim wyczynem. - Póki co sobie radzę, dziękuję. - odparłam Wackowi, obserwując jego dżdżownico-motyla w rękach ślizgona.
Powrót do góry Go down


Lockie I. Swansea
Lockie I. Swansea

Student Slytherin
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 192
C. szczególne : zawsze długi rękaw, nosi bransoletkę z ayahuascą, zapach cytrusowo-drzewny, piżmowy, ziemisty, jest *duży*, mówi z akcentem
Dodatkowo : prefekt gej
Galeony : 1558
  Liczba postów : 2546
https://www.czarodzieje.org/t22245-lachlan-innocent-swansea#731964
https://www.czarodzieje.org/t22255-jakko-sowa-locka#732448
https://www.czarodzieje.org/t22244-lockie-i-swansea-kuferek
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyCzw 26 Paź - 22:30;

Wybrane zaklęcie:  vera verto
Suma kostek: 15
Użyte modyfikatory: odrobienie PD (+5)
Humor: 5
Koncentracja: 5

Przyjął swoje pudełko i otworzył je, by popatrzeć na pierścienicę wijącą się w pudełeczku przed nim. W duszy się uśmiechnął, że akurat podobne zaklęcia trenował sobie wcześniej, mając nadzieję, że w związku z tym pójdzie mu nie najgorzej, kiedy jednak znów podniósł wzrok na tablicę zrobiło mu się słabo. Wzory miały wartość, bo wyjaśniały schemat liczenia elementów składowych działania transmutacyjnego, ale czy cokolwiek pojmował? Wyciągnął kartkę i długopis rozważając sobie co nieco z tego co pamiętał o prawie Cristoffa, po czym zaczął skrobać, obliczając ze opór dżdżownicy wynosi całe pięć i pół. To nie jest najgorzej.
Przyjrzał się dżdżownicy, zastanawiając w skupieniu do czego mógł ją przypodobić, po czym uznał, że postawi na broszkę, którą ostatnio widział wpiętą w klapę kamizelki jednej z uczennic gryfindoru. Wyjął różdżkę i wycelował w bezkręgowca, artykułując wyraźnie:
- Vera verto. - po czym obserwował, jak stworzonko zwija się i skręca, nabiera złotego blasku i staje się zimną, martwą, ale jakże elegancją ozdobą.
Powrót do góry Go down


Terry Anderson
Terry Anderson

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VI
Wiek : 16
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 173 cm
C. szczególne : mocny szkocki akcent, piegi na całym ciele, kilka pryszczy na twarzy, niedawno przeszedł mutacje
Dodatkowo : prefekt
Galeony : 1379
  Liczba postów : 972
https://www.czarodzieje.org/t22400-terrance-anderson#739510
https://www.czarodzieje.org/t22405-poczta-terry-ego#739699
https://www.czarodzieje.org/t22401-terrance-anderson#739613
https://www.czarodzieje.org/t22440-terry-anderson-dziennik#74317
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptyPią 27 Paź - 20:32;

Wybrane zaklęcie: invertebra verto
Suma kostek: 3+6+2 -> 3+6+1 = 10
Użyte modyfikatory: +5 (koncentracja), przerzut za pkt z transmy, +5 (praca domowa) = 20
Humor: 6
Koncentracja: 5

Nie doczekał się odpowiedzi ze strony Krukonki, zajął więc bez słowa miejsce obok niej, po czym wyciągnał z torby potrzebne przybory. Czuł się gotowy do działania, z wyczekiwaniem więc wpatrywał się w nauczyciela, gdy ten rozdawał ocenione prace domowe. Na widok wysokiego wyniku, piegowatą twarz chłopca rozpromienił jeszcze szerszy uśmiech. Niewątpliwie jednym z powodów, dla których tak lubił transmutację, był fakt, że należała ona do grona niewielu przedmiotów, z których Puchon osiągał zadowalające noty, co dodatkowo motywowało go do dalszej nauki. Cieszył się, widząc rezultaty swojej nierzadko ciężkiej pracy - zupełnie inaczej niż w przypadku eliksirów, gdzie wszelkie jego próby kończyly się zawsze porażką, bez względu na to, ile czasu spędził nad podręcznikiem.
Gdy nauczyciel przemienił Marlę w papugę, Terry nie potrafił powstrzymać głośnego "Oh!". Oczy błyszczały mu dzikim zainteresowaniem, a na policzkach pojawił się rumieniec podekscytowania. Wiedział, że wiele lat minie, nim sam choćby zbliży się do podobnej wprawy, niemniej imponowały mu profesorskie umiejętności i nie mógł doczekać się, by móc równie swobodnie manipulować materią.
Kiedy wreszcie przeszli do części praktycznej, Terry opanował palącą go od środka ekscytację, skupiając myśli na postawionym przed nimi zadaniu. Kilka razy ćwiczył już zaklęcie invertebra verto, zdawał więc sobie sprawę, że nie jest to jedno z tych łatwych zaklęć, przy których można sobie pozwolić na rozkojarzenie. Dokładnie przemyślał, w co chciałby transmutować swoją dżdżownicę, po czym wycelował różdżką w bezbronne zwierzątko i rzucił zaklęcie. W ułamku sekundy robaczek przeobraził się w śliczną, krąglutką biedronkę. Zadowolony z efektu, zerknął katem oka na koleżankę z ławki i mimowolnie uśmiechnął się na widok jej żuczka.
- Śliczny jest. - zgodził się z Krukonką, zapominając, że ta przecież zupełnie zignorowała go na początku zajęć. Gdy przeniósł wzrok ponownie na swoją biedronkę, ta właśnie odkryła, że ma nowe, zupełnie sprawne skrzydła i próbowała wznieść się w powietrze, korzystając z nowo zyskanej wolności. - Myślisz, że one wiedzą, że były dżdżownicami, a teraz są czymś innym?

@Marcella Hudson
Powrót do góry Go down


Gabriel A. Gaughan
Gabriel A. Gaughan

Student Gryffindor
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 19
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180 cm
C. szczególne : silny szkocki akcent | czarny sygnet na małym palcu prawej dłoni
Galeony : 22
  Liczba postów : 100
https://www.czarodzieje.org/t22544-gabriel-aeron-gaughan
https://www.czarodzieje.org/t22549-poczta-gabriela-gaughana#748718
https://www.czarodzieje.org/t22545-gabriel-a-gaughan
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySob 28 Paź - 1:24;

Wybrane zaklęcie: Invertebranimatum
Suma kostek: 2+1+1=4 Klasa Transmutacji - Page 12 2872174413
Użyte modyfikatory: +5 pkt (praca domowa) + 4 pkt (koncentracja) = 13 pkt
Humor: 5
Koncentracja: 4

Pierwsze zadanie nie było wielką niespodzianką, a przynajmniej nie dla tych, co napisali zadanie domowe. Mogliśmy się spodziewać tematyki zajęć, wypracowanie było w pewnym sensie drobnym wprowadzeniem, zajawką. Chwila, zajawką? Czy to słowo serio wybrzmiało w mojej głowie? O kurwa, ale ze mnie boomer, chyba muszę zacząć czytać więcej książek, bo słownictwo ubogie, oj ubogie. Dobrze, że nikt tutaj nie stosuje na mnie żadnej legilimencji i do żenady doprowadzam jedynie siebie samego. Przynajmniej póki co, bo jeszcze nie zacząłem transmutować tej biednej dżdżownicy.
Trochę mi było jej szkoda, co tu ukrywać. Niby taki drobny bezkręgowiec, niby układ nerwowy nieskomplikowany (a co za tym idzie - receptory bólu znikome), niby byle gówniarz wie, że jak się ją przepołowi, to przestaje być samotna, ale no... jednak jakoś tak dziwnie, jakieś te opory wewnętrzne mnie spotykają. Merlinie, czy to moje sumienie? Empatia? Ha, kopę lat! No nic, trzeba się przemóc, ku nauce. Bardziej humanitarnie się nie da. Obym tylko nie zjebał. Z góry przepraszam wszystkie dżdżownice i ich drugie, hehe, połówki.
Zanim jednak przeszedłem do praktyki, musiałem uporać się z liczeniem równania. Opór transmutacyjny dżdżownicy? Nie powinno to być trudne... Przejrzałem swoje chaotyczne notatki na kilka tygodni wstecz, spisałem schemat z tablicy i zacząłem kreślić cyferki. Pod wzór podstawiłem wszystkie podane dane i otrzymałem chyba prawidłowy wynik, to jest 5,5. Mało. Czyli dobrze, powinno dzięki temu pójść dość gładko.
Wybrałem zaklęcie, które wydawało mi się najmniej szkodliwe przy ewentualnej pomyłce, choć szybko pożałowałem swojego wyboru, bo inkantacja była niezłym łamańcem językowym. Lubiłem transmutację, naprawdę, ale czasami była ona bardzo ciężkostrawna. Już dawno nie byłem tak skupiony, przysięgam, że z moich uszu leciała para, jakbym był pociągiem do Hogwartu. Po kilku próbach na sucho, odważyłem się wycelować różdżkę w stronę tej dżdżownicy. Chciałem zamienić ją w maślaka. Taki prosty grzyb. Machnąłem nadgarstkiem i wypowiedziałem zaklęcie, oczekując w napięciu i ciekawości na rezultat. Coś tam się zadziało i zaczęła się przemieniać, z sekundy na sekundę tracąc swoje ciało. Ostatecznie otrzymałem grzyba o wyjątkowo różowiastej barwie. Czy był to maślak? Wątpliwe, ale przynajmniej nie przypominał dżdżownicy. No, może poza kolorem. Nie byłem do końca z siebie dumny, efekt mnie nie zadowalał. Bywa.
Powrót do góry Go down


Thomas Seaver
Thomas Seaver

Student Gryffindor
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 187
Galeony : 939
  Liczba postów : 432
https://www.czarodzieje.org/t22403-thomas-tim-seaver
https://www.czarodzieje.org/t22418-poczta-tima-seavera
https://www.czarodzieje.org/t22404-thomas-tim-seaver
Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8




Gracz




Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 EmptySob 28 Paź - 22:46;

Wybrane zaklęcie:invertebranimatum
Suma kostek:12(+2)=14
Użyte modyfikatory:punkty za koncentrację
Humor:6
Koncentracja:2

Zanim lekcja zaczełą się na dobre, Tim zauważył z niemałą radością, że nie jest jedynym Seaverem na sali. Jednakowo entuzjastyczne, szerokie uśmiechy posłał i  @Cleopatra I. Seaver , i  @Harmony Seaver. Jego nastrój jeszcze bardziej na tym zyskał. Obecność obu kuzynek powodowała, że czuł się pewniej. A pewność siebie mogła mu się przydać, bo zadanie nie było proste. W każdym razie dla niego. Długa przerwa w praktykowaniu transmutacji powodowała, że nawet wczesnoszkolne czary nie były dla niego oczywiste. Ale nie pokazał po sobie ani grama niepewności, przecież nie mógł pokazać  @Anna Brandon, że ma z tym problem, prawda?
- Masz pomysł, w co chcesz zamienić swoją dżdżownicę - zagadnął Aneczkę, żeby wybadać, jak wygląda jej pewność siebie.
Wiedział, że nie szalała za używaniem różdżki, więc czuł się w obowiązku służyć jej wsparciem, przynajmniej mentalnym.
- ja chcę użyć invertebranimatum, bo nie przychodzi mi do głowy żaden inny bezkręgowiec. A  roślinkę łatwiej wymyślić - Dodaj konspiracyjnym głosem.
Zabrał się za wykonanie zadania. Zamierzał zmienić robaka w stokrotkę, bo mniej miała podobne rozmiary. Wytężył siłę woli, żeby się skoncentrować na tym, co robi i wyszło mu to nadspodziewanie dobrze, dzięki czemu inkantacja też brzmiała tak, jak powinna. Tylko że przy geście różdżką poniosła go trochę radość i zanim zobaczył efekt, już czuł, że to nie było to.
No cóż, w zasadzie się udało, dżdżownica zamieniła się w kwiatek. No może, taki trochę zbyt różowy jak na stokrotkę i łodyga miała prążki, ale hej, zmienił? Zmienił.
- Nie całkiem o to mi chodziło. Ale chyba i tak niezłe, nie sądzisz? - spojrzał na Anię, wyraźnie dumny z siebie.
- Dobra, twoja kolej, dasz radę.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Klasa Transmutacji - Page 12 QzgSDG8








Klasa Transmutacji - Page 12 Empty


PisanieKlasa Transmutacji - Page 12 Empty Re: Klasa Transmutacji  Klasa Transmutacji - Page 12 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Klasa Transmutacji

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 12 z 18Strona 12 z 18 Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13 ... 18  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Klasa Transmutacji - Page 12 JHTDsR7 :: 
hogwart
 :: 
Wielkie schody
 :: 
piate pietro
-