Masz rację, że nawet przeznaczeniu czasem trzeba pomagać. Dodatkowo trafiłaś idealnie w mój gust, jeśli chodzi o gry, więc chyba nie mogę Ci odmówić. Lepiej do niedzieli mentalnie przygotuj się na porażkę, bo ja i karty nie będziemy mieli litości!
Ezra
Blaithin 'Fire' A. Dear
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
Według ciebie spotkanie ze mną byłoby dobrą rozrywką? W całym Hogwarcie nie ma kogoś bardziej odpowiedniego na miłe popołudnie z grą? A odrobina rozrywki może zaszkodzić. Od kiedy jesteś rozrywkowa? Nie mam żadnych mrocznych sekretów i nie mam czym się martwić z Twojej strony, Rowle.
Fire
Blaithin 'Fire' A. Dear
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : chuda, opaska na twarzy, blizny, tatuaż, zapach damasceńskich róż
No tak, ONMS było śmiechu warte, jak mogłabym zapomnieć, jedna z najlepszych lekcji w jakich brałam udział chyba w czasie całej mojej edukacji szkolnej. Lepiej bawiłam się tylko wtedy, gdy opluł i obrzucił mnie błotem żabert. Chociaż Clarke wcale się od niego aż tak nie różnił. Zaliczyć możesz najwyżej druzgocącą klęskę. Tylko nie żal się potem nikomu z płaczem. Istnieje mała szansa, że przyjdę.
F
Dominik Rowle
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 187
C. szczególne : Blizna na skroni po wypadku w szwajcarskich górach.
Nie mogłem wytrzymać, aż wrócisz do domu, więc pewnie niezmiernie cieszysz się z kolejnego listu ode mnie. Napisz mi zaraz jak Ci poszły egzaminy. Wiem, że nie będziesz tak dobra jak ja w Twoim wieku (hehe), ale mam nadzieję, że chociaż jakies przyzwoite te oceny.
Tak naprawdę to ja bym wytrzymał te kilkanaście dni, aż wrócisz do domu, ale ojciec mnie okropnie męczy. Stwierdził, że mam napisać ja, bo na list od niego nie odpiszesz, jak znów będzie się pytał o sukcesy w szkole. Tylko nie mów mu, że Ci powiedziałem.
Dominik
Dominik Rowle
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 187
C. szczególne : Blizna na skroni po wypadku w szwajcarskich górach.
Tatuaż zrobię Ci, kiedy będziesz przechodzić kryzys wieku średniego, małe smrody będą latać wokół Twoich nóg, a mąż będzie ciężko harował na Wasze utrzymanie - czyli za jakieś 35 lat. Może wtedy uznam Cię za dorosłą kobietę. Chociaż... dla mnie chyba na zawsze pozostaniesz małą siostrzyczką, więc pewnie nigdy nie zrobię Ci tatuażu. A spróbuj go sobie zrobić w tajemnicy to Ci nogi z dupy powyrywam :) To może rzeczywiście lepiej, żebym ja Ci zrobił, jak już musisz. Przynajmniej będę o wszystkim wiedział. W pracy świetnie, naprawdę znalezienie czegoś, co się lubi robić jest niesamowitą satysfakcją w życiu, więc Tobie życzę tego samego. Masz przed sobą, co prawda, jeszcze rok nauki (ewentualnie cztery, jeśli pójdziesz w ślady moje, a nie Alana), ale zleci ten czas momentalnie. Okropny? O tym to chyba ojcu nie powiem, Nędzne może by jeszcze jakoś przebolał. Ale skoro zaklęcia i OPCM tak dobrze Ci poszły to gratuluję! O, właśnie przyszedł ojciec. Dla Twojej wiadomości - przekazałem mu o zaklęciach i OPCM. Chciał zobaczyć Twój list, bo mi nie uwierzył, że nic więcej nie napisałaś, ale powiedziałem, że go zjadłem. W to też nie uwierzył, więc ściemniłem, że gdzieś mi się zapodział. W to też nie uwierzył. Próbował użyć Accio, ale ja naprawdę spaliłem go w kominku, bo znam naszego ojca. W związku z tym ojciec też Ci gratuluje i czekamy, aż będziesz w domu!
Starszy, odpowiedzialny brat
Dominik Rowle
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 187
C. szczególne : Blizna na skroni po wypadku w szwajcarskich górach.
Wiem, że masz siedemnaście lat, ale mój mózg chyba nie przyjmuje tego do końca do wiadomości. Będę nadopiekuńczy do końca naszego życia, więc dla własnego dobra - po prostu się do tego przyzwyczaj! Czy ja dobrze rozczytałem ten bazgroł? Myślisz o tatuowaniu? Cóż, to mnie nieco zaskoczyłaś, ale nie ma co się dziwić. Starszy brat zawsze jest dla sióstr autorytetem, więc nie powinno być to dla mnie zaskoczeniem, haha! Jeszcze rok bycia uczniem przed Tobą, zobaczymy co los przyniesie. Nie będę się już rozpisywał, bo za kilka dni zapewne się zobaczymy!
Mam nadzieję, że wakacje minęły wam bezpiecznie i bajecznie, mieliście okazję spełnić wszystkie swoje zachcianki i porządnie się wyszaleć przed nadchodzącym wielkimi krokami nowym rokiem szkolnym. W związku z wyglądającym zza rogu pierwszym września chciałam napisać wam kilka słów od siebie. W tym roku nadal opiekunem naszego domu pozostaje Profesor Edgar T. Fairwyn i to do niego należy się zgłaszać w sprawie pozwoleń na opuszczanie zamku i wycieczki do wioski — dotyczy to oczywiście młodszych uczniów. Jego gabinet znajduje się na czwartym piętrze. Jeśli chodzi o prefektów — funkcję tą nadal pełni Lennox Zakrzewski, natomiast druga z odznak z polecenia Pani Dyrektor przypadła mnie. W związku z tym — gdybyście mieli jakiekolwiek problemy, czy pytania, zawsze możecie się do mnie zwrócić. Zarówno w kwestii nauki, jak i sytuacji w szkole, takiej jak niesprawiedliwie traktowanie czy przemoc. Postaram się wam pomóc. Korepetycje nie stanowią żadnego problemu, jeśli będą miały wam pomóc przebrnąć przez nadchodzące dziesięć miesięcy nauki. Mam nadzieję, że jako reprezentujący dom Slytherina, wykorzystamy nasze braterstwo i w przyszłym roku Wielka Sala mienić się będzie srebrem i zielenią, a puchar domów i Quidditcha trafi do waszych rąk. Odnośnie do drużyny — jak wiecie, nasz kochany kapitan opuścił mury zamku i w związku z tym, potrzebujemy nowych zawodników. Jestem pewna, że starsi członkowie drużyny przyjmą chętnych z otwartymi rękoma i zapewnią im instrukcję oraz pomoc w odnalezieniu się w roli. Jest tam bardzo dobra atmosfera. Nie mamy jeszcze kapitana, więc kandydaci mogą zgłaszać się do opiekuna domu lub do mnie albo Lennoxa — on sam jest członkiem naszych reprezentantów sportowych. Mam nadzieję, że będzie z głową podchodzić do regulaminów i naciągać go w taki sposób, aby nie tracić punktów i nie uzyskiwać szlabanów — bo w to, że będzie grzeczni, to nie wierzę wcale. Chciałabym zaproponować imprezę integracyjną dla członków naszego domu w drugi weekend września — proponowałabym pokój wspólny lub któryś z barów we wiosce, to zależy już od was. Może macie jakieś pomysły? Życzę wam wspaniałej końcówki wakacji oraz nie mogę się doczekać, aż spotkam was w nowym roku szkolnym.
Emily! Zobaczyłem tę koszulkę i od razu pomyślałem o Tobie. Mam nadzieję, że Ci się podoba! Chyba troszkę różni się od Twojego szczurka… albo to ja mam dziury w pamięci, ale! Moim zdaniem jest super urocza!
Dziękuję za ten niespodziewany prezent! Widzę, że jednak doceniasz trochę starszego brata i zasłużyłem na tak wspaniałe prezenty w tym roku! Dzięki jeszcze raz. Jeśli chodzi o tatuaż to drzwi mojego studia są dla Ciebie szeroko otwarte, więc kiedy się zdecydujesz - zapraszam! Tak, to chyba magia świąt, korzystaj póki możesz! A nadopiekuńczość... cóż, nie wiem czy kiedykolwiek pozbędę jej się w 100%, ale mam postanowienie noworoczne - ograniczyć do minimum, więc trzymaj kciuki, żeby się udało, haha! Tobie życzę jeszcze raz powodzenia na następny semestr i tego, aby spełniło się wszystko, co sobie wymarzysz! Wiesz, że chcę tylko abyś była szczęśliwa.
Twój ulubiony brat, Dominik
Neirin Vaughn
Rok Nauki : I studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 10%
Wzrost : 196cm/106kg
C. szczególne : Oparzenia: prawa noga, część nogi lewej, część torsu, wnętrze prawej ręki. Blizny po porażeniu prądem: wewnętrzna część lewej dłoni i przedramienia.
C. szczególne : anorektycznie chudy, ma kilka tatuaży i kolczyków, naderwane ucho, blizny na twarzy, rękach i plecach, bardzo widoczne cienie pod oczami
kółko kucharskie? Hmmm... w sumie jak mamy w nim gotować razem, to mogę się zapisać. Dynowie paszteciki w tej dodatkowej kuchni? W porządku, mogę pomóc! Tylko pamiętaj, że nie jestem za dobry w przyrządzaniu słodyczy. Wiesz, gdyby to było jakieś mięso... Ale będę, obiecuję!
Matt
Edgar T. Fairwyn
Wiek : 48
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 180
C. szczególne : kamienny, lekko znudzony i pogardliwy wyraz twarzy
z run masz: 1d, 2e, 3c, 4a, 5b. A Cromwellowi napisz, że centaury nie są owadami, tylko ssakami, bo karmią młode mlekiem, czy coś. Swoją drogą, to ciekawe jak je karmią - jak konie, czy jak ludzie? Centaury są dziwne...
20g się należy. Jakbyś potrzebowała czegoś jeszcze, to się polecam.
Jestem zachwycony Twoimi ocenami końcowymi, zuch dziewczyna! Mam nadzieję, że dobrze bawisz się w Libii i robisz mnóstwo zdjęć, którymi uraczysz swojego staruszka tuż po powrocie. Wysyłam Ci trochę drobnych, byś kupiła jakieś ciekawe egzotyczne pamiątki. Nie mogę się doczekać aż wrócisz i przyrządzisz swoje bliny. Tęsknię za Twoją kuchnią.
Do zobaczenia, Tata
Zyskujesz dodatkowe 20 galeonów. Zgłoś się po nie w tym temacie.
______________________
Dominik Rowle
Wiek : 28
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 187
C. szczególne : Blizna na skroni po wypadku w szwajcarskich górach.
Jak się bawisz na wakacjach? Żałuję, że w tym roku nie udało mi się pojechać z Wami jako opiekun (mhm...), zwłaszcza w tak fantastyczne miejsce, choć przecież Meksyk również zachwycił mnie swoją urodą. Mam nadzieję, że bawisz się dobrze i również mam nadzieję, że nie ZBYT dobrze, kiedy nie wisi nad Tobą cień nadopiekuńczego braciszka. Liczę, że po powrocie poświęcisz mi trochę więcej czasu i opowiesz co u Ciebie, bo w trakcie roku nie było na to zbyt dużo czasu, potem ten pogrzeb i zaraz wakacje... Uważaj tam na siebie i wracaj do nas bezpiecznie! Jest jeszcze jedna sprawa... Nie pisałem Ci tego wcześniej, bo nie chciałem, abyś martwiła się i jeszcze wpadła na pomysł powrotu do domu. U ojca wykryto pressurę, wiesz co to za przypadłość? Miał atak, część jego zaklęć miała taką moc, że ledwo dało się to opanować i fizycznie mocno zmęczyła tatę tego dnia. Musiał spędzić kilka dni w św. Mungu i jego stan znacznie się poprawił. Zażył eleiksir spokoju, który musi brać regularnie, aby choroba pozostawała uśpiona. Dostał od uzdrowiciela wytyczne zdrowszego stylu życia i wrócił do domu, gdzie teraz odpoczywa pod naszym czujnym okiem. Źle znosi leżenie w łóżku, chciałby już wstać i pracować, ale często siłą pakujemy go z powrotem pod koc. Wszystko już jest w porządku, wobec tego stwierdziłem, że powinnaś wiedzieć o całej sytuacji, ale nie masz już się czym martwić. Postaraj się tylko nie denerwować taty, więc bądź grzeczną dziewczynką!
Uściski od wszystkich,
Dominik
Jeremy Dunbar
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 179
C. szczególne : Ruchome tatuaże na prawym ramieniu, wyszczerz na gębie, kocia sierść na ubraniu, zapach gumy balonowej.
Doszły mnie słuchy, że robisz dobre tatuaże i masz wolne terminy, a tak się składa, że planowałem nabyć jeden malunek a pozostałe małe ożywić. Wchodzi to w Twój pakiet możliwości? Wyślesz mi swój uniwersalny cennik? Masz dobre recenzje.
Jeremy Dunbar
Jeremy Dunbar
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 24
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 179
C. szczególne : Ruchome tatuaże na prawym ramieniu, wyszczerz na gębie, kocia sierść na ubraniu, zapach gumy balonowej.
O, super, wielkie dzięki. Hm, mam pewien pomysł, włożyłem go do koperty. Dasz znać czy trzeba coś modyfikować, albo dodawać aby zmieścił się i on na przedramieniu? Te, które mam są małe i gdyby je ożywić, można wtedy je przesunąć, aby zmieścił się ten, co wysłałem. To będzie standardowa cena czy dobierzesz? Jasne, pasuje. Masz jakieś studio czy dorabiasz? Mam miejsce u siebie, a mieszkam w Hogsmeade, a więc jeśli nie będzie to dla Ciebie kłopot, to zapraszam. Posprzątam nawet na tę okazję.
Jeremy Dunbar
Wybrany wzór dołączony do listu.
Bridget Hudson
Wiek : 25
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 167cm
C. szczególne : nieodparty urok osobisty, łabędzia szyja
Piszę, by pogratulować Ci zachowania odznaki prefekta Slytherinu! Wierzę, że w kolejnym roku szkolnym będziesz równie dobrym przykładem dla braci Hogwartu jak w tym minionym. Wiem, że nie znamy się zbyt dobrze, lecz pragnę, byś wiedziała, iż w przypadku pytań lub problemów możesz się do mnie zgłosić - z wielką chęcią pomogę!
lepiej późno, niż wcale - a co z tym idzie, witam Was w nowym roku szkolnym. Dopiero wróciłam do szkoły i udało mi się uprzątnąć wszystkie sprawy organizacyjne. Chciałam również pogratulować wszystkim wyniku w tabeli sportowej oraz w walce o Puchar Domu - w tym roku zdecydowanie możemy wygrać i przyozdobić salę brawami Salazara w czerwcu. O tym jednak później. Niezmiennie opiekunem naszego domu pozostaje Edgar T. Fairwyn i do niego należy kierować kroki w sprawię pozwoleń na opuszczenie zamku lub pozwoleń na organizację wydarzeń towarzyskich związanych z naszym domem. Wszystkie sprawy błahe i bardziej przyziemne, które tylko zaburzyły by spokój Profesora, proszę kierować do naszych prefektów - Panny Emily Rowle lub Pana Lennoxa Zakrzewskiego - zawsze będą służyć wam radą czy pomocą. Kapitanem naszej drużyny pozostaje Panna Heaven Dear, która pomimo swojego stanu zdecydowała się pozostać na stanowisku i w związku z tym, prosiłabym o wyrozumiałość w jej kierunku oraz unikanie sytuacji mających negatywny wydźwięk na emocjach. Zapisy do drużyny można zgłaszać już teraz. Zawsze możecie też zgłosić się do mnie - pomogę w miarę możliwości. Jeśli ktoś z was potrzebowałby pomocy z nauką, korepetycji - indywidualnych lub grupowych - wystarczy wysłać sowę lub zaczepić mnie na korytarzu, a zaraz ustalimy dogodny termin. Jestem w stanie pomóc wam z niemalże wszystkich głównych przedmiotów nauczanych w Hogwarcie w stopniu podstawowym lub zaawansowanym. Pragnę również przypomnieć o przestrzeganiu regulaminu szkolnego, za którego łamanie grożą kary w postaci utraty punktów lub szlabanu. Wałęsanie się po korytarzach szkolnych po godzinie 22 jest zakazane, a gdy kogoś złapię podczas patrolu - będę zmuszona wyciągnąć konsekwencje. Życzę wam sukcesów, dobrej zabawy i owocnej nauki.
Prefekt Naczelny - Nessa M. Lanceley
Elijah J. Swansea
Wiek : 24
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 183 cm
C. szczególne : znamię na karku odporne na metamorfo; okulary do czytania, na szyi drewniana zawieszka w kształcie aparatu fotograficznego. Na prawym przedramieniu rozległa blizna ukrywana metamorfomagią i ubraniami
moja siostra właśnie aportowała się w środku kuchni, gorączkowo tłumacząc mi, że po pierwsze musi do Ciebie wrócić, a po drugie, powinienem iść z Wami bo wybieracie się na imprezę. Nie mam nic przeciwko imprezom i chętnie wybrałbym się z Wami w jakiś inny dzień, ale sądzę, że na dziś już Wam wystarczy. Elaine upiła się chyba bardziej niż by chciała i wydaje mi się, że nawet gdyby udało jej się wyszykować, nie udałoby jej się wytrzymać zbyt długo. W związku z powyższym – lepiej będzie, jeśli odeślę ją dziś do łóżka bo przyznam, że trochę martwi mnie jej stan. Nie ma sensu żebyś jej wyczekiwała, bo dzisiaj już nic z tego nie będzie. Przepraszam jeśli zepsułem Wam zabawę, w ramach rekompensaty dołączam kilka pierniczków, akurat wyjąłem je z pieca kiedy się pojawiła.
Elijah J. Swansea
PS. Następnym razem wolałbym żebyś zamiast puszczać ją samą, powiadomiła mnie w jakiś sposób. Teleportacja pod wpływem alkoholu nie jest najlepszym rozwiązaniem, mogła jej się stać krzywda.