Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Wacław Wodzirej

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Wacław Wodzirej QzgSDG8




Gracz




Wacław Wodzirej Empty


PisanieWacław Wodzirej Empty Wacław Wodzirej  Wacław Wodzirej EmptyCzw Gru 09 2021, 09:43;



Wacław Wodzirej



DATA URODZENIA 8 grudnia 2002
CZYSTOŚĆ KRWI 50%
MIEJSCE URODZENIA Londyn
MIEJSCE ZAMIESZKANIALondyn
W HOGWARCIE JEST OD KLASY Pierwszej
OBECNIE JEST NA ROKU Drugim studiów
WYMARZONY DOM Wybierz jedno: Byle nie Slytherin czy gorzej - Gryffindor
WYBRANY WIZERUNEKTaco Hemingway

Wyglad

WZROST 173 centymetrów
BUDOWA CIAŁA Przeciętna sylwetka
KOLOR OCZU Kasztanowy brąz
KOLOR WŁOSÓW Ciemniejszy brąz
ZNAKI SZCZEGÓLNE Dziwny wąs pod nosem, pieprzyk po lewej stronie nosa, oparzenie na lewej ręce po tym jak spadło nań żelasko.
PREFEROWANE UBRANIA Wszystkie, głównie mugolskie. Chociaż od czasów sugestii, iż pod czarodziejską szatą nie trzeba nosić bielizny, chłop przychylniejszym okiem patrzy na ów rozwiązanie. O ile często przesiaduje w dresie, gdy włóczy się po pokoju wspólnym, tak poza dormitorium da się go zauważyć w hawajskich koszulach.


Charakter


O sobie powiedziałbym, że jestem bezosobowością. Może brzmi to źle, ale tak jest. Najczęściej staram się dostosować pod daną osobę, bo moja strefa komfortu jest bardzo szeroka. Mało jaka rzecz mi przeszkadza, a jak już to staram się głośno o tym mówić, bo przecież życie jest zbyt krótkie na niewygodne. A jak mnie karmisz to jestem bardzo lojalny! Chyba, że ktoś karmi mnie więcej, ale to się rozumie samo przez się.
Mam coś z romantyka-fatalisty. Szukam miłości i idzie mi to fatalnie, ale się nie poddaję. Nie jest to najważniejszy wyznacznik w życiu. Bros b4 hoes, co nie? Nie do końca, bo kiedyś spektrum moich znajomości stanowiły jedynie dziewczyny, ale z nimi dogadywałem się lepiej. Przede wszystkim one rozumiały i rozmawiały. Słowa stanowią wielką wartość, może stąd tak dobra synergią z płcią piękną? Nie wiem, nigdy nie wnikałem i nie potrzebowałem, aby wnikać.
Szybko się uzależniam. Każda mugolska choroba wieku wchodzi we mnie jak kolońska i szlugi w długim lipcu czy też czarna kawa z rana. Fomo, nie wiem czy słyszeliście, ale nęka mnie straszliwie chociażby taki przykład pierwszy od lewej. Więc po zamku często chodzą nakręcony, może nie narwany, ale szukam sobie zajęcia. Aby zająć myśli czymś innym niż telefon. Chyba wychodzi na to że mam mniej z czarodzieja niżeli więcej. Trudno, nikt nie jest idealny, a ja swoje wady akceptuję.



Historia


Mugole to czasem już tak mają, że czują się magiczni. Szczególnie ci, którzy są dzicy i wychowali się w lesie, a ich rodzinna kultura została przesączona wierzeniami dawnych Słowian. Także mój szanowny Pan Ojciec – o imieniu, którego zazdroszczę mu całe życie – Ciechosław na swoich rodzimych Kresach Wschodnich był Żercą. Takim w sumie trochę księdzem, ale wobec wiernych szalonej wiary a nie głównej religii propagandowej w Polsce. Pewnego razu postanowił zrealizować, głupawą myśl, która truła jego umysł od lat wielu. Mianowicie: jebać Celtów. Zatem co zrobił ów człowiek? Zawinął najważniejsze rzeczy w kołdrę, wyrobił paszport, zarzucił kij na plecy i pojechał stopem do Anglii, aby propagować slavichood na Wyspach Brytyjskich.
No i typ miał szczęście, bo zakochała się w nim taka już bardziej bliższa nam – czarodziejom – wiedźma. Moja matka, zacna zielarka, razem hodowali sobie ziółka, żyli no i doczekali się potomka, byłem to ja. Zatem koniec bzdur o moich rodzicach, bo oni są tylko lekkim kontekstem wobec tego, czemu szwendam się po Hogwarcie w dresie z 3. paskami prawilności i jak już klnę na zajęciach to po polsku. Ogólnie mam taki z lekka patusiarski charakter, nieco jakbym się wychował się na polskich, pstrokatych blokach. Tak nie było, ale to nie wyznacznik. Jeśli rodzice odprawiają rytualne orgię co nów i w każdą pełnię to nie ma co się mi dziwić, że nie jestem przeciętną jednostką wyjętą z szarej masy.
Także nauka w przybytku dla magików – miała u mnie miejsce. Nawet po tym poszedłem na studia, ale za nim to, wypadałoby pochwalić się jakimś życiem w latach wczesnoszkolnych? Raczej mi na tym nie zależy, ale skoro coś takiego jak wstyd nie istnieje a godność zapodziała mi się w wieku nastoletnim to nie ma tego złego, co by na dobre coś tam, coś tam… Jeśli wiesz, moja droga istotko, co się będę rozdrabniać.
Ciekawszą z historii jest ta, gdzie jako pyskaty 12-latek zarzekłem się, że otworze magiczny burdel. Wtedy uważałem, że w takich miejscach się sprząta, a w dwa lata później zaliczyłem swoją pierwszą przygodę z chorobę weneryczną i stwierdziłem, ze serio powinienem otworzyć dom uniesień erotycznych. Czemu? Żeby ludzie nie chorowali jak poparzeni przez brak świadomości seksualnej. Od tamtego momentu chyba każdy nauczyciel zaczął mnie nie lubić. Nie to że nie miałem wiedzy, chociaż prawda – często zdanie jakiegoś głupiego przedmiotu zahaczało u mnie o cud. Tak też z wiekiem, gdy układanie planu bardziej zależało ode mnie niżeli od szkoły to bywało lepiej. Zaś dalej żaden z profesorów nie zdradził mi zaklęcia na erekcje, co uważam za żałosne. Oni przy takich pytaniach uważają mnie za dzieciaka. Ja przy ich odpowiedziach uważam ich za gburów, którzy żałują mi swojej wiedzy. Najpewniej często wykorzystują ją w potajemnej praktyce.
Zawsze wiedziałem, że profesura to szmaciska, udające ładne ścierki kuchenne. Ojciec często mnie pocieszał, mówiąc, że w jego szkole takie sprawy załatwiało się z nauczycielami za garażami. Hogwart nie ma garaży, a szkoda, może wtedy dowiedziałbym się co jest w tym miejscu tak magicznego, że staruszki wychodzą na współpracę. Także: ograniczenia. Nauka w Hogwarcie była jednym wielkim ograniczeniem. Tylko, że ja wiedziałem jedno – magiczny burdel poprawi morale całej magicznej społeczności. A z marzeń nie warto rezygnować, tak mi kiedyś powiedziały gwiazdy. Poza tym… czemu mam uznawać autorytet kogoś, kto miał mniej różdżek w ręku niż ja niemagicznych pałek w ustach? No raczej takie bez sensu to byłoby.
Szczęśliwie zdałem, chociaż moje niektóre pomysły na realizacje zadań nie były przyjmowane z aprobatą przez moich prowadzących zajęcia. Chociażby prezerwatywa na różdżkę, jeśli używa jej inny czarodziej. Zostałem niemalże wyśmiany, ale gdybym się tym przejmował to zapewne płakałbym sobie każdej nocy w samotności. A tak jedynie udawałem tego głupawego ucznia, który niby ma potencjał, ale jest leniwy. Ja wiem, że mam potencjał! Na samorealizację. Tylko szkoła podcina mi skrzydła przez brak zajęć z makro i mikro ekonomii na rynku czarodziejskim w Anglii. Żałosne. W ogóle nie wiem na jakie Licho matka mnie tam posłała.
Jednak wytrwałem, bo starzy dają mi hajs za studiowanie. Być może też plany na przyszłość mi się odmienią. Kto wie? Zatem nie rezygnuje i otwieram się na nowości. Chociaż rok akademicki zacząłem z etykietką typa, co zaliczył już każdą zakaźną chorobę przenoszoną analnie, oralnie lub w ten trzeci sposób. Jak koś mi proponuje orgię to kim ja jestem, aby odmówić? Nikim – tego też się trzymam w życiu. Czasem sobie czmychnę niezauważony korytarzem, czasem kogoś wyswatam, a czasem stracę punkty dla domu, kiedy znów omyłkowo (lub nie) mówię profesorowi, iż wolę zaliczyć go niż jego przedmiot. Co jest nie moją winą! Niektórzy ludzie ociekają seksem, a ich przedmioty ociekają nonsensem. Sorry, taki mamy klimat.



Rodzina


★ Ciechosław Wodzirej - mugolska krew, chyba nikt nie ma dobrych relacji ze starym. Ja w sumie posiadam specyficzne. Chłop zachowuje się jak mój wujek, zawszs poczęstuje wiekową nalewką, zaprosi na celebrację sabatu i rzuci gorzem na ratunek jak zasiedzę się w pubie gdzieś w Londynie. Każdy ma ojca, nie każdy ma tatę - ja ino to pierwsze.
★ Rose Wodzirej (Greenwood) - 90% krwi, złoty człowiek i szkoda, że jej za to nie płacą. Bhłaby świetną babcią, gdybym planował jej dać wnuki, ale nawet nie tworze złudzeń. Może dostać psie wnjczęta ewentualnie. Rodzina się jej wstydzi i nie utrzymują kontaktu, tym samym jak słyszę o jakimś Greenwoodzie to zastanawiam się czy możemy być spokrewnieni.


Ciekawostki



★ Kocham Anna Jantar i najczęściej, gdy sobie idą śpiewając jakieś niezrozumiałe słowa to teksty jej piosenek, które mam w głowie, ale nie umiem w ich konkretne oddanie.
★ Matka twierdzi, że niektórzy mają dryg do zbierania kart z czekoladowych żab. Do mnie mówi, że ja mam dryg do kolekcjonowania wener, przynajmniej żadnej przewlekłej! Co jest chyba moim największym życiowym sukcesem i obiektywnie to bardzo smutne. (Ale mnie to jakoś nie smuci.)
★ Czasem nie umiem mówić i nie wiem czy zaczynam pleść głupotki po angielsku czy polsku. W 2. językach świetnie mówię, w polskim gorzej z pisaniem (tamtejsza ortografia - nie wiem jaki zwyrodnialec ją wymyślał).
★ Lubię jeść. Lubię ludzi, który lubią jeść.
★ Czasem, powiedźmy, normalnieje. Życie staje się wtedy jakieś takie dziwnie smutne, a bycie pijanym na zajęciach dziwnie nielegalne. Dobrze, że mi się nie zdarzyło. Zostać na tym przyłapanym.
★ Rzeżączka - jego zacna kura, która  grzecznie przesiaduje u jego rodziców w Londynie.



Ostatnio zmieniony przez Wacław Wodzirej dnia Pią Gru 10 2021, 22:04, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Wacław Wodzirej QzgSDG8




Gracz




Wacław Wodzirej Empty


PisanieWacław Wodzirej Empty Re: Wacław Wodzirej  Wacław Wodzirej EmptyCzw Gru 09 2021, 12:43;

klik <= kuferek

Podbijam! <3
Powrót do góry Go down


Raffaello Swansea
Raffaello Swansea

Nauczyciel
Wiek : 33
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 184cm
C. szczególne : Lawendowo-waniliowy zapach, zadbane loki, dużo biżuterii
Galeony : 891
  Liczba postów : 480
https://www.czarodzieje.org/t17708-raffaello-erin-valery-swansea#497901
https://www.czarodzieje.org/t17725-ciambella#498510
https://www.czarodzieje.org/t17712-raffaello-e-v-swansea#498158
https://www.czarodzieje.org/t20797-raffaello-swansea-dziennik#66
Wacław Wodzirej QzgSDG8




Gracz




Wacław Wodzirej Empty


PisanieWacław Wodzirej Empty Re: Wacław Wodzirej  Wacław Wodzirej EmptyPią Gru 10 2021, 21:23;

Hej! Mam kilka uwag do KP:
- Rocznik 2002 to II rok studencki, ty masz wpisany I - sprawdź, czy się nie pomyliłeś, czy może brakuje uściślenia z jakąś przerwą po VII klasie?
- Imię Chmielpij nie istnieje, więc prosiłabym o zmianę.
- Na start można posiadać sowę i kruka/kota/węża/ropuchę/szczura, ale nie kurę. Jeśli bardzo ci na niej zależy, to wpisz ją w ciekawostkach i niech siedzi grzecznie u rodziców Wacława :D
- Niezbyt rozumiem na co wychodzi z tym językiem pruskim i prosiłabym też o uściślenie stopnia znajomości tych języków, którymi Wacław - w młodym wieku, przebywając tylko w Wielkiej Brytanii i mając na głowie dużo innej nauki - się posługuje.
Powrót do góry Go down


Wacław Wodzirej
Wacław Wodzirej

Student Hufflepuff
Rok Nauki : III studencki
Wiek : 21
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 172 cm
C. szczególne : Miodowe końcówki włosów | dziwny wąs pod nosem | pieprzyk po lewej stronie nosa | blizna na lewej ręce | zawsze gotów rzucić w Ciebie kasztanem
Galeony : 1920
  Liczba postów : 1077
https://www.czarodzieje.org/t21017-waclaw-wodzirej#675364
https://www.czarodzieje.org/t21021-poczta-wacka#675681
https://www.czarodzieje.org/t21018-waclaw-wodzirej#675372
https://www.czarodzieje.org/t21057-waclaw-wodzirej#676702
Wacław Wodzirej QzgSDG8




Gracz




Wacław Wodzirej Empty


PisanieWacław Wodzirej Empty Re: Wacław Wodzirej  Wacław Wodzirej EmptyPią Gru 10 2021, 22:04;

@Raffaello Swansea

- Ten rok to mój błąd w obliczeniach, przepraszam XD
- Imię ojca zmienione.
- Zwierzak zmieniony.
- Języki ograniczyłem do angielskiego i polskiego.
Powrót do góry Go down


Zacharias E. R. Oddey
Zacharias E. R. Oddey

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 90%
Wzrost : 170cm
C. szczególne : Okulary, dołeczki w policzkach, drobne tatuaże; wiecznie uśmiechnięty
Galeony : 27
  Liczba postów : 103
https://www.czarodzieje.org/t19200-zacharias-edward-robin-oddey#564541
https://www.czarodzieje.org/t19202-saved-by-zero#564664
https://www.czarodzieje.org/t19199-zacharias-e-r-oddey#564531
https://www.czarodzieje.org/t19204-zacharias-e-r-oddey-dziennik?
Wacław Wodzirej QzgSDG8




Gracz




Wacław Wodzirej Empty


PisanieWacław Wodzirej Empty Re: Wacław Wodzirej  Wacław Wodzirej EmptySob Gru 11 2021, 18:14;



HUFFLEPUFF!

Witamy Cię na Czarodziejach! Twoja karta zostaje zaakceptowana, dostajesz więc uprawnienia do gry. Poniżej znajdziesz przydatne w dalszych krokach na forum linki, z którymi warto abyś się zapoznał!


Następne kroki:
stworzenie poczty
założenie relacji
zaczęcie gry
rozwój postaci




Życzymy

miłej gry!

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Wacław Wodzirej QzgSDG8








Wacław Wodzirej Empty


PisanieWacław Wodzirej Empty Re: Wacław Wodzirej  Wacław Wodzirej Empty;

Powrót do góry Go down
 

Wacław Wodzirej

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Wacław Wodzirej QCuY7ok :: 
karty postaci
 :: 
karty uczniów i studentow
-