Lśniące odznaki nie są jedynie wyróżnieniem, ale również wielkim obowiązkiem. To nie tylko zaszczyty i możliwość wejścia do jednej z największych łazienek w Hogwarcie, ale również konieczność dbania o innych uczniów i studentów, którzy niejednokrotnie będą potrzebowali waszej pomocy i opieki. Bierzcie się do pracy, by korytarze Hogwartu były jak najbezpieczniejsze. Przed wami całe dziesięć miesięcy wytrwałej pracy, więc lepiej już teraz zakasajcie rękawy.
Zadania
Przed wami nowe zadania, które będziecie mogli wykonywać w tym roku szkolnym. Przygotowaliśmy dla was piętnaście różnych wyzwań, którym będziecie musieli podołać. W każdym miesiącu możecie wykonać maksymalnie dwa zadania, a rozliczeń za nie dokonujecie w tym temacie.
Zadania możecie wykonywać w formie wątków, które podlegają zwyczajnym rozliczeniom, wraz z innymi prefektami albo innymi graczami, jakich możecie w nie dowolnie wciągać. Drugą opcją jest wykonanie tych zadań w postaci jednego posta, ale musi on mieć przynajmniej 3 500 znaków.
Za wykonanie zadania poza nagrodami, jakie zostaną wam rozdane na koniec roku szkolnego, będzie wam przysługiwało również 15 punktów dla domu. W celu ich uzyskania musicie zgłosić w w tym temacie jego zakończenie. A jakie nagrody na was czekają w czasie rozdania świadectw, pozostanie tajemnicą!
Scenariusze zadań
1. Zamieszanie w składziku:
W trakcie patrolowania korytarzy w lochach zauważasz, że drzwi do składzika są uchylone. To dziwne, bo nie słyszysz, żeby w środku krzątał się nauczyciel, a w dodatku nie sądzisz, by ktoś z kadry narobił takiego bałaganu - gdy tylko podchodzisz bliżej, zauważasz kałużę wypływającą na kamienną posadzkę. Eliksir neonu tworzy jaskrawą plamę, ale to nie ona jest problemem. W składziku znajdujesz istny armagedon. Poprzewracane słoiki, potłuczone fiolki, a część pojemników jest dziwnie pusta. Prawdopodobnie pierwszym krokiem powinno być w tej chwili zawiadomienie nauczycieli, ale…
Rzuć kością k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 widzisz na korytarzu jaskrawe ślady, które prowadzą od kałuży w stronę schodów na parter. Najwyraźniej złodziej wdepnął w eliksir neonu i zostawił za sobą wyraźny trop. Niestety ślady zaczynają powoli blaknąć, więc jeśli chcesz odkryć, kto je zostawił, musisz się bardzo spieszyć! Tym bardziej że nie wiadomo do czego będzie chciał użyć skradzionych składników. 3, 4 kiedy tak przeglądasz składzik, oceniając jego stan, zauważasz bardzo małego ucznia. Dosłownie małego, nieprzekraczającego rozmiarów chochlika. Może to nawet student? Ewidentnie ucierpiał przez eliksir zmniejszający i teraz usiłuje wspiąć się po półkach po różdżkę, która leży bardzo wysoko. Czy to winowajca? A może ofiara rzeczywistego przestępcy? Tak czy inaczej, teraz to jest wasz wspólny problem. 5, 6 wydaje ci się, że na posadzce leży kawałek niepasującego tu pergaminu. Podnosisz go i widzisz przepis na jeden z zakazanych eliksirów! Po krótkich oględzinach orientujesz się, że wymienione w nim ingrediencje częściowo zniknęły ze składziku. Nagle słyszysz kroki. Wychodzisz i dostrzegasz osobę, która ewidentnie czegoś szuka, rozglądając się po korytarzu. Czy to sprawca zamieszania w składziku? Czy przypadkowy przechodzień, który znalazł się w niewłaściwym miejscu i czasie?
2. Kraksa na korytarzu:
Każdy wie, że po szkolnych korytarzach nie wolno latać na miotłach. Dlaczego zatem ktoś robił to w biały dzień, w dodatku w momencie największego zatłoczenia? Dwie miotły śmignęły tuż nad tobą akurat w tracie twojego dyżurowania, a hałas, który dobiegł chwilę później zza zakrętu zwiastował miotlarską kraksę. Musisz z tym zrobić porządek, a zdaje się, że ucierpieli zarówno ścigający się, jak i postronni.
Rzuć kością k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 okazuje się, że wyścigi nie były tym, czym się wydawały. Jedna osoba straciła panowanie nad miotłą, a druga usiłowała jej pomóc. Skuteczność ratunku możesz ocenić jako średnią, bo przynajmniej jedna osoba przez całe zdarzenie potrzebuje uzdrowiciela. 3, 4 nie dość, że na miejscu zastajesz katastrofę, to jeszcze ścigający się przed chwilą uczniowie obecnie rzucili się sobie do gardeł. Nie masz pewności, jaka jest przyczyna niesnasek, ale wszystko wskazuje na to, że uciekający ma na sumieniu coś poważniejszego niż kradzież kanapek. Lepiej rozdziel towarzystwo, zanim poleje się krew! 5 , 6 na miejscu zastajesz plątaninę leżących ludzi i mioteł, bardzo wesołą i roześmianą. W wyniku wyścigu nikt nie ucierpiał i wszyscy byli bardzo zadowoleni do czasu, aż nie wkroczyłeś ty, pogromca uśmiechów i niszczyciel dobrej zabawy.
3. Roślinna dywersja”:
Ktoś narozrabiał w cieplarni numer trzy, a zaczarowane doniczki z niebezpiecznymi roślinami rozpierzchły się po Hogwarcie. Jadowite tentakule atakują bez ostrzeżenia, wystraszone wnykopieńki bronią się haczykami, a doniczka z mandragorą podskakuje niebezpiecznie blisko schodów - jeśli spadnie i się roztrzaska, głuchota będzie najmniejszym problemem, który może spotkać wszystkich w zasięgu krzyku magicznego korzenia. Zapanował chaos, ale od czego są prefekci, jak nie od przywracania porządku?
Każda postać biorąca udział w wątku obowiązkowo rzuca kością k6 na odniesione obrażenia. Za każde 10 punktów z zielarstwa można przerzucić wynik: 1, 2 masz szczęście albo doskonale znasz się na roślinach. Udaje ci się wyjść ze starcia z roślinami bez szwanku. 3, 4 odnosisz lekkie obrażenia, które da się wyleczyć podstawowymi zaklęciami. Możesz to zrobić samodzielnie, a może ci ktoś pomóc. 5, 6 zadarłeś z niewłaściwą tentakulą albo zwyczajnie miałeś pecha. Jedna z niebezpiecznych roślin ze spisu przyprawia cię o takie uszkodzenia ciała, że potrzebujesz wizyty w Skrzydle Szpitalnym lub pomocy osoby z minimum 21 punktów uzdrawiania.
4. Wyjątkowe przyprawy:
Wygląda na to, że ktoś w Hogwarcie wykazuje niezdrowe zainteresowanie testowaniem działania mikstur na uczniach i nauczycielach. Jakieś huncwoty zaprawiły szkolne jedzenie eliksirami różnego rodzaju, a na efekty tego wybryku nie trzeba będzie długo czekać.
Rzuć kością k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 przyłapałeś nicponia na gorącym uczynku, dlatego możesz bez wahania wymierzyć mu karę i zarządzić skrzatom przegląd dań oczekujących na przesłanie do Wielkiej Sali. 3, 4 patrolując lochy dostrzegasz kogoś, kto wychodzi ze szkolnej kuchni. Niby ma do tego prawo, a jednak w jego spojrzeniu i postawie wyczuwasz coś trącającego intuicję prefekta. Możesz zatrzymać podejrzanego albo wejść do kuchni i sprawdzić, czy wszystko w porządku, jednak z tyłu głowy masz myśl, że czasu do posiłku zostało bardzo mało i jedzenie niebawem pojawi się w Wielkiej Sali. 5, 6 w trakcie posiłku zauważasz, że zaczęły się dziać dziwne rzeczy wyraźnie świadczące o zatruciu eliksirowym. Ktoś się zrobił niebieski jak smerf, ktoś urósł do rozmiarów półolbrzyma, a może u kogoś widzisz efekt zażycia krwotoczków truskawkowych? Możesz pomóc ofiarom psikusa, albo spróbować wykryć huncwota, który stoi za tą niecodzienną atrakcją.
5. Dramat na wieży:
Tym razem przypadło ci w udziale patrolowanie wież. Zapowiadało się dużo wspinania po schodach i drabinkach, ale nic nie mogło cię przygotować na to, co zastałeś. Na jednej z wież pojawiasz się w ostatniej chwili, by zapobiec katastrofie. To nie jest kolejna anegdota, którą ze śmiechem będziesz opowiadać przy świątecznym stole. To mały, ludzki dramat, który rozegrał się na twoich oczach.
Rzuć kością k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 dzieci bywają okrutne, a te konkretne chyba chciały pobić wszelkie rekordy. Wkręcanie mugolaków w rozmaite głupoty było na porządku dziennym, ale tym razem dzieciak już stał na krawędzi balustrady, przekonywany przez innych, że czarodzieje potrafią latać, a skok to taka inicjacja. Wieża ma bariery magiczne, ale czy na pewno wszystko działało jak trzeba? Jeśli nie zamierzasz ryzykować ludzkim życiem, lepiej interweniuj natychmiast. 3, 4 słyszysz rozpaczliwy krzyk, a kiedy dostajesz się na wieżę, widzisz jak jeden uczeń przechyla się przez krawędź, coraz bardziej zsuwając się w przepaść. Dopiero po chwili zdajesz sobie sprawę, że przyczyną jest drugi uczeń, którego od runięcia w dół powstrzymują tylko słabnące ręce tego pierwszego. Jak do tego doszło? Czemu bariery wieży nie zadziałały? Nie ma czasu się zastanawiać. Teraz wszystko zależy od tego, jak przytomny będzie twój umysł. 5, 6 kiedy wspinasz się na wieżę, widzisz jak zbiegają z niej chichoczące dziewczyny. Śmiech zakazany nie jest, ale instynkt prefekta podpowiada ci, że coś tu jest nie tak. Stajesz na szczycie i widzisz ucznia, który zbiera porozsypywane wszędzie kartki. Zdaje się, że są ważne, bo kiedy mocniej zawiał wiatr, a kartka wyfrunęła poza krawędź, uczeń bezrefleksyjnie rzucił się po swoją własność. A może skoczył celowo? Zraniona dusza artysty i złamane serce potrafią szalenie boleć, a możliwe, że w tej chwili masz przed sobą właściciela obu z nich. Na ocalenie skoczka masz zaledwie sekundy i lepiej, żebyś wykorzystał je mądrze.
6. Włam do pokoju nauczycielskiego:
Patrolując korytarze słyszysz niepokojące odgłosy z okolic pokoju nauczycielskiego. Gdy się tam kierujesz, dostrzegasz ucznia, który stoi pod ścianą, pogwizdując hymn Hogwartu. Melodia niesie się na tyle głośno, że bez wątpienia ktoś w pomieszczeniu mógłby to usłyszeć. Czyżby uczeń ostrzegał właśnie kolegę przed nadchodzącym niebezpieczeństwem?
Rzuć kością k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 kolega na czatach próbuje odwrócić Twoją uwagę opowieścią, że na siódmym piętrze dzieje się jakieś zamieszanie i w tym celu czeka tu na nauczyciela, by poinformować go o zdarzeniu. Wręcz odciąga Cię od drzwi w tamtym kierunku. Jest bardzo szczęśliwy, że tu jesteś, bo możesz tam iść i rozgonić towarzystwo, a w tym czasie jego kolega na spokojnie będzie mógł ulotnić się z pokoju nauczycielskiego. 3, 4 aspirujący przestępcy widać nie dogadali się dobrze w temacie znaków, bo ze środka wypada spanikowana uczennica, gotowa do ewakuacji. 5, 6 choć kolega na czatach próbuje odwrócić Twoją uwagę, nagle ze środka pokoju słyszysz donośny trzask i przekleństwo, które nie brzmiało jak głos kogoś z nauczycieli. Nie trzeba być krukonem by wiedzieć, że sprawa wymaga dokładniejszego zbadania.
7. Prześladowanie:
Każdemu czasem należy się przerwa na dyżurze. Wchodzisz do jednej z toalet i zauważasz, jak grupka starszych uczniów znęca się nad młodszym kolegą. Historia stara jak świat, ale to nie oznacza, że nie należy zareagować.
Rzuć k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 młodszy dzieciak został przyklejony do ściany i używany jako cel “żartobliwych zaklęć”. Mimo wyraźnych płaczów i krzyków o litość starsi uczniowie nie mają zamiaru przestać trenować na nim swojego zaklęciarskiego cela. 3, 4 z jednej z kabin dobiega płacz. Natykasz się na klasyczne spuszczanie głowy w toalecie doprawione odrobiną magii, przez co praktycznie wodospad wypada z toalety na czuprynę biednego dzieciaka, niebezpiecznie go podtapiając. 5, 6 dwóch na jednego to banda łysego, jak powiada przysłowie. Widać starsi uczniowie go nie słyszeli, albo chcieli potwierdzić te słowa, rzucając się z pięściami na swoją ofiarę.
8. Irytkowe zamieszanie:
Nikogo chyba nie dziwi, że Irytek znów postanowił wywinąć jakiś numer. Na szczęście odpuścił sobie zamieszanie podczas jakiegoś ważnego wydarzenia i uznał, że ot tak uprzykrzy dzień mieszkańcom Hogwartu w pewien zwykły czwartek.
Rzuć k6 lub wybierz scenariusz: 1 Irytek zabawia się w praktykę na ruchomym celu. Podwędził z kuchni pełno jajek i przy pomocy urwanej z posągu ręki, niczym kijem bejsbolowym posyła je w stronę przechodzących nieopodal ludzi. Dorzuć k6, gdzie wynik parzysty oznacza, że oberwałeś również, a ilość oczek na tej kostce to ilość jaj, które wylądowały na Tobie. 2 duszek żartowniś porywa niespodziewającym się niczego przechodniom różdżki, po czym je zwraca. Okazuje się jednak, że nie oddaje im ich prawowitej własności a transmutacyjne psikusy! 3 Irytek rozsypuje po korytarzach niewielkie żelowe kuleczki, które po nieuniknionym nadepnięciu, obryzgują delikwenta wywarem ze skunksa. 4 poltergeist zorganizował włam do klasy eliksirów po ostatnich zajęciach i podkradł mikstury, które teraz wylewa na uczniów. Po korytarzach kręcą się więc starsze i młodsze dzieciaki ze zdeformowanymi ciałami, wrzodami, czy włosami do kostek wyrastającymi z uszu. 5 tego dnia niesforny duch postanowił siać zamęt w Wielkiej sali i rzuca jedzeniem oraz napojami, sam ze sobą grając w bitwę na żarcie. 6 Irytek, znudzony aktualną pogodą, postanowił sam zmienić warunki atmosferyczne. Poodkręcał wszystkie krany w łazienkach na jednym z pięter, zalewając podłogi i szaleje w powietrzu, robiąc ogromny hałas przypominając trzaski burzy, przy pomocy wielkich, metalowych pokrywek, ukradzionych z kuchni.
9. Amatorzy sztuki:
Ciężko zliczyć, ile razy przechodziłeś szkolnymi korytarzami podczas swojej edukacji. Dziś jednak czujesz, że coś jest inaczej niż być powinno. Dopiero po chwili orientujesz się, że obrazy na ścianach zostały poniszczone przez mało kreatywnego wandala. Niektórym coś dorysowano, inne oblano farbą lub zniszczono w inny sposób. Musisz dowiedzieć się kto za tym stoi i wyciągnąć odpowiednie konsekwencje.
Rzuć k6 lub wybierz scenariusz: 1, 2 postaci z portretów zniknęły, przerażone działaniem wandala. Musisz poszukać rezydentów ram w innych obrazach i dowiedzieć się od nich, co zaszło. 3, 4 postaci na portretach uważają to, co je spotkało za świetny żart, a przynajmniej tak się zachowują, nie chcąc wydać sprawcy całego zdarzenia. Nie będzie łatwo nakłonić je do wyjawienia prawdy. 5, 6 rezydenci obrazów bez zawahania są gotowi powiedzieć, co dokładnie miało miejsce. Niestety pod wpływem emocji plątają się w zeznaniach i rysopisy wandali, które Ci podają, kompletnie nie mają sensu. Chyba musisz najpierw znaleźć sposób, żeby ich uspokoić, nim poznasz, kto stoi za tym artystycznym wybrykiem.
10. Przemytnicy istot żywych:
Kolejny dzień, kolejny dyżur. Tym razem wszystko wydawało się iść gładko i spokojnie. Można by rzec, że ta cisza była aż zbyt podejrzana. W Hogwarcie taki stan rzeczy nigdy nie trwał długo i dobrze zdawałeś sobie z tego sprawę. Przechodziłeś właśnie obok znajomego ucznia, gdy z jego torby rozległ się dziwny odgłos. Nie miałeś wątpliwości, że należał on do jakiejś istoty żywej i nie był to ani dozwolony w zamku kot, ani sowa, ani tym bardziej ropucha.
Rzuć k6 by zobaczyć, jakie zwierzę uczeń próbował przemycić do zamku oraz k100 na to, jak bardzo agresywna istota była: Wynik kości sześciennej pisklę Lelka wróżebnika 2 szczenię psidwaka 3 łupduk 4 młody niuchacz 5 custos 6 różecznik
Wynik kości stuściennej 1 - 25 zwierzę śpi i nie zwraca na Ciebie uwagi. To, co usłyszałeś musiało być jakimś chrapnięciem, choć i tak pomogło zidentyfikować nielegalną istotę na terenie zamku. 26 - 50 zwierzak wydaje się zainteresowany Twoją obecnością i wygląda, jakby chciał się bawić. 51 - 75 istota jest wyraźnie poddenerwowana i strachliwa. Nie możesz być pewien, jak zareaguje na Twoje ruchy 76 - 100 zwierzę jest jawnie agresywne od momentu, jak tylko Cię zobaczyło. Uważaj, by nie zostać poszkodowanym podczas tej interwencji!
11. Zaginiona książka:
Ten dzień zaczął się jak zwykle – zjadłeś śniadanie, wypiłeś kawę, rano przyszła poczta. A wraz z nią informacja od bibliotekarki, że podczas twojej ostatniej warty w Dziale Ksiąg Zakazanych zaginęła jedna z książek. Na całe szczęście dowody pozostawione „na miejscu zbrodni” jednoznacznie wskazują na jedną podejrzaną osobę. Teraz pozostało tylko się z nią skonfrontować i jakoś sprawić, że ten feralny ktoś przyzna się do kradzieży i odda książkę po dobroci. Jak do tego podejdziesz?
Wybierz scenariusz lub rzuć k6: 1, 2 gdy docierasz na miejsce, z którego zwędzono opasły tom, bez trudu dostrzegasz brązowe ślady. Na szczęście to tylko czekolada, a to może wskazywać na największego amatora kakaowych wyrobów – Cormaka Wonkę. Ten niesamowicie sprytny Ślizgon niemalże szczyci się z faktu, że potrafi wszystko zwędzić. Najczęściej – na zamówienie. Pytanie, czy książka z Działku Ksiąg Zakazanych to jego trofeum, czy kolejne „zlecenie”? 3, 4 to musiała być grupka Gryfonów. Nie ma innej opcji, nikt nie zostawiłby przecież na miejscu zużytej czapki niewidki z haftem inicjałów. DW… Czy to Doug Wallenby, Dagmar Wallace czy Dirk Waughn? Trudno stwierdzić, ale, jako że wszyscy należą do tej samej paczki może warto zaryzykować, że to jeden z nich… Jak do tego podejdziesz, weźmiesz ich na spytki osobno, aby sprawdzić, czy wersje wydarzeń się pokrywają? Czy może spróbujesz złamać ich, gdy będą w kupie? 5, 6 zero śladów, żadnych głupich błędów? To mogli być tylko Bonnie i Clyde rodem z Hogwartu. Trafił ci się trudny orzech do zgryzienia i niemal zdawało się, że to zbrodnia doskonała. Na szczęście jeden drobny niuans zdradził tożsamość naszych złodziei. Nasza Bonnie – Bella Finch zadrapała jedną z półek, pozostawiając pamiątkę w postaci bardzo charakterystycznego lakieru do paznokci. A Clyde – Carl Halloway tego nie zauważył. Może i ci Krukoni są sprytni, ale nie sprytniejsi od Ciebie. Z kim się skonfrontujesz – z nią czy z nim?
12. Test odwagi:
Słyszałeś o takich plemionach, które w ramach inicjacji w dorosłość podróżują samodzielnie w głąb lasów, aby udowodnić swoją odwagę. Ale nigdy w życiu nie sądziłeś, że tak horrendalnie głupi pomysł może wpaść do głowy grupie młodziaków i to jeszcze z różnych domów! Patrolując błonia po zmroku uświadomiłeś sobie, że słyszysz kroki. I szepty, podekscytowane szepty. Wyglądają na trzecioklasistów, z tej odległości nawet cię nie widzą, więc masz kilka opcji do wyboru…
Wybierz scenariusz lub rzuć k6: 1, 2 decydujesz się, aby chwilę ich pośledzić. Owszem, nie mają prawa spacerować po błoniach po zmroku, ale może nie są AŻ tacy głupi i wcale ich kroki nie zmierzają do lasu? Oj, chyba się myliłeś. Ale zanim zwróciłeś im uwagę, z brzegu lasu drepcze już do nich niuchacz. Co robić? Jeśli masz 10 pkt z ONMS udaje się uspokoić stworzenie i możecie rozejść się w spokoju. W przeciwnym razie opcje masz dwie – możesz spróbować je spacyfikować (tylko bez niepotrzebnej agresji!) albo… uciekać, zanim zwinie ci wszystkie galeony. Ach, i jeszcze musisz się martwić o niesforne dzieciaki. 3, 4 nie masz cierpliwości do ich głupoty, więc od razu wychodzisz im naprzeciw. Gdy tylko cię dostrzegają, natychmiast zamierają w bezruchu. Na pewno masz im wiele do powiedzenia… Gdzieś w połowie twojej tyrady, nieważne jak długiej czy krótkiej nagle słyszycie w oddali coś bardzo niepokojącego. Wycie wilkołaka. Ale chwila, czy jest jakaś pełnia? Nie masz czasu się nad tym zastanawiać, trzeba zabrać stąd te dzieciaki. 5, 6 próbujesz je dogonić, ale skubane są szybkie. Nie pomogło wcale to, że od razu cię zauważyły i za pomocą proszku natychmiastowej ciemności bez trudu cię zmyliły. Doganiasz je więc już w Zakazanym Lesie, gdzie, zanim masz czas je zbesztać, nagle zauważasz… O cholera, to prawdziwy centaur! Patrzy na was z łukiem w ręku, ale na szczęście bez strzały na cięciwie. Choć i tak odnosisz wrażenie, że wiele zależy od przebiegu tej rozmowy. Dzieciaki milkną, a cała uwaga zwrócona jest na ciebie.
13. Transmutacyjne psikusy:
Jest taka religia, w której zamiana wody w wino uznana została za całkiem ważny cud. Ale transmutacja to miecz obosieczny, w rękach nieodpowiedniej osoby może okazać się równie niebezpieczna, co… irytująca. Jakiś wyjątkowo przebiegły i utalentowany czarodziej obrał sobie tę dziedzinę magii za pole do popisu. Jak poradzisz sobie z konsekwencjami jego działań?
Wybierz scenariusz lub rzuć k6: 1, 2 ktoś regularnie zamienia cukier w sól. Może to było śmieszne za pierwszym razem, ale czy teraz to już nie przesada? Cały Hogwart dosłownie boi się próbować ciast przygotowywanych na wieczorną ucztę, nie słodzi (nie soli?) już ani herbaty, ani kawy. Skrzaty są zrozpaczone i nie chcą już nikogo wpuszczać do kuchni. Trzeba chyba wyeliminować źródło problemu, ale jak? Zawsze możesz obstawić wartę przy każdej cukierniczce… ale czy jest może jakiś lepszy sposób? 3, 4 znasz to zaklęcie, które zamienia niedopałki papierosów w guziki? Ktoś wymyślił dokładną odwrotność tego czaru i zamienia wszystkie guziki w niedopałki papierosów. Wystarczy chwila nieuwagi, twój płaszcz czy koszula w miejscu niechronionym i bam! Musisz się bawić. Jak znaleźć niesfornego żartownisia? Chyba trzeba zastawić na niego jakąś sprytną pułapkę… 5, 6 kto by się spodziewał, że do tej szkoły chodzą takie utalentowane osoby. Szkoda tylko, że wykorzystują swój potencjał do takiego uprzykrzania życia innym. Tak się składa, że jeden bardzo zmyślny uczeń obrał sobie za punkt honoru, aby uczynić niewidzialnym każdą napotkaną książkę. Skarżą się na to nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele (co wy nie wiecie, ile kosztują podręczniki?!). Jak złapać go na gorącym uczynku? Jeśli chcesz, w tym zadaniu możesz skorzystać z pomocy… klubu czytelniczego. Powodzenia!
14. Nocne wędrówki:
Każdy wie, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Może właśnie dlatego tak łatwo spotkać kogoś tuż po zmroku? W każdym razie - przechadzasz się ciemnymi korytarzami, nie burząc mroku nocy światłem (dobrze wiesz, co myślą o tym śpiące obrazy). I nagle słyszysz… kroki. No pięknie, któż to się wybrał na nocną wędrówkę. Wychodzisz zza korytarza i bezpardonowo wpadasz na…
Wybierz scenariusz lub rzuć k6: 1, 2 młodą dziewczynę. Wygląda ewidentnie na przestraszoną i zagubioną. Chowa się za tobą i drżącym głosem mówi, że gonił ją duch Krwawego Barona. A ona jest niewinna, chciała tylko szklankę mleka z miodem z kuchni i co za niesprawiedliwość losu, że dręczą ją jakieś paskudne duchy. Chyba nie rozumie sytuacji, w której się znajduje - w końcu złamała zasady, czyż nie? Ale czy masz serce odejmować punkty tej zbłąkanej, drżącej z zimna i strachu istocie? A może to tylko taki fortel? 3, 4 wysokiego chłopaka. Ewidentnie jest zaskoczony, a w ręku dzierży miotłę. Oho, czyżby wybierał się na nocny przelot nad błoniami? A może chciał się wymknąć na jakieś wyścigi albo jeszcze gorzej…? Trzeba go chyba wziąć na spytki. Choć oczywiście, co z tym zrobisz zależy tylko i wyłącznie od ciebie. 5, 6 parę chłopaków. Chłopcy mają potargane włosy i usta spierzchnięte od pocałunków. Co więcej, trzymają się za ręce i z tego co kojarzysz… Oboje mają dziewczyny. Widząc cię, natychmiast się peszą, puszczają uścisk dłoni, odsuwają od siebie na kilka kroków. Nie sposób powiedzieć, czy bardziej wstydzą się tego, że zostali przyłapani na łamaniu regulaminu, jako para czy po popełnieniu ewidentnej zdrady na swoich… sympatiach? Przykrywkach? Sprawa wygląda delikatnie. Jak do tego podejdziesz?
15. (Nie)przerwana lekcja muzyki:
Kojarzysz ten pokój w zamku, który absolutnie kochają wszystkie muzykalne osoby? Ten, w którym jest wszystko - od pianina, przez gitary, perkusje, trąbki, skrzypce i aż na trójkącie skończywszy? No, to super. A teraz zmierz się z tym, że absolutnie wszystko tam gra. Ktoś zaczarował instrumenty, może nawet kilku ktosiów, aby grały charakterystyczną piosenkę wodewilu. Tylko że każdy w innej tonacji i w innym tempie. Gdy docierasz na miejsce (a masz pecha, bo docierasz jako pierwszy), w twoje oczy rzuca się…
Wybierz scenariusz lub rzuć k6: 1, 2 ktoś leży na środku pokoju. Totalnie nieprzytomny. To młoda dziewczyna. To ofiara, wyjątkowo wrażliwa osoba o słuchu absolutnym, która z nerwów nie wytrzymała i osunęła się na ziemię? A może wręcz przeciwnie - być może to właśnie sprawczyni całej tej kakofonii. Więcej dowiesz się na pewno, gdy ją ocucisz. Ale co najpierw - to, czy uciszenie jakimś sposobem tego potwornego hałasu? 3, 4 to Irytek. No jasne, że to on. Wchodzisz do pomieszczenia i widzisz, jak dyryguje tej niewidzialnej orkiestrze. Kto by pomyślał, że poltergeisty to takie muzykalne istoty. Co robisz? Czy jesteś w stanie jakoś przemówić mu do rozumu, zanim cały zamek ogłuchnie? A może istnieje jakiś sprytny sposób, aby go wykiwać? Bo blask twojej odznaki to chyba za mało, aby zgiąć jego wolę… 5, 6 to, że instrumenty zaczynają grać coraz to szybciej, jakby na twój widok dostały jakiś zastrzyk energii. Dobrze wiesz, że jeśli ktoś aktywnie rzuca to zaklęcie, to wciąż musi tu być. I na pewno należy mu się sowita kara za ten cały rumor, ale jak go znaleźć pośród tylu rupieci, szaf i komód? Wtem dostrzegasz ruch za zasłoną. To to czy może zręczna próba odwrócenia uwagi? Jest tylko jeden sposób, aby się przekonać…
Rozliczeń należy dokonywać w tym temacie. Każdy z was powinien wstawić post, w którym będzie uzupełniał poniższy kod. Rozliczenie punktowe będzie następowało z początkiem każdego miesiąca, zaś rozliczenie waszej wytrwałej pracy nastąpi na koniec roku szkolnego.
C. szczególne : Blizna u dołu brzucha oraz niewielka blizna na ręce, blizny na piersi po jadzie akromantuli, ciemnogranatowe blizny na lewym ramieniu; obrączka z czarno-zielonej muszli; runa agliz na lewym nadgarstku
Przed wami kolejny rok pełen wyzwań, nowych zadań i nowych możliwości, jakich nie możecie tak po prostu pominąć. Powyżej umieszczono przewidziane dla was zadania i serdecznie zachęcamy nie tylko do zapoznania się z nimi, ale brania w nich czynnego udziału. Życzymy wam miłej i niezapomnianej zabawy !
Postać: Jamie Norwood Zadania 1.Dramat na wieży - wrzesień wątek 2. [url=https://www.czarodzieje.org/t7756p156-boczny-korytarz#796649]wyjątkowe przyprawy[/b] - jednak październik - wątek
______________________
Cleanse my soul free me of this anger that I hold and make me whole
Ostatnio zmieniony przez Jamie Norwood dnia Czw 31 Paź - 21:24, w całości zmieniany 1 raz