Aaa, to taka głupota do Violetty *wiadomość usunięta*
Do zupełnie dorosłej osoby, której nie obejmuje regulamin
Uwierzył Pan?
Na żywo jestem bardziej przekonujący.
Właściwie myślę, że sadło wystarczy mojej niedoszłej rozmówczyni, a wódkę zostawię na lepszą okazję. Jest co świętować – będziemy mogli napić się jak równy z równym.
Bo zacząłem liczyć, że to nie był tylko żart.