jest okej, rozmawiam z ludźmi, jestem cierpliwy i nawet jak mnie coś wkurza to dalej próbuję być miły. to dobrze, co nie?
jeśli u ciebie to będę za to płacić i tym razem nie odpuszczę. zastanawiam się czy hojnie trzy porcje czy standardowo jedną
Pewien człenio ze Slytherinu zasługuje na taki prezent i oczywiście wcale nie chcę żeby się uzależnił wykazał zainteresowanie i zaprosił mnie na swoje urodziny w czerwcu. Znacz Sinclaira?
Ma gadane facet i nie nie wkurza ani trochę, więc wiesz. doceniam takie osobowości
Jestem cierpliwy do ludzi, czemu każesz mi być cierpliwym przy skrzacie. męczą mnie jego oczy
ten który mnie wkurza będzie mój, ja też chcę coś z tej czary zemsty i złośliwości ale że jesteś przyjaciółką to może pozwolę Ci uszczknąć trochę złośliwości dla delikwenta
masz jakieś mordercze zapędy. Cassius Ci podpadł czy to po prostu chrapka?
wydaje się w porządku
już mnie nie zachęcaj do złych rzeczy bo jeszcze przystanę. tak strasznie mi brak adrenaliny, że chodzą mi po głowie paskudne pomysły
To coś z bronią białą. Nie miecze ale jakieś takie... trudne słowa, nie umiem powtórzyć. Nie polegasz na magii ale szlifujesz kondycję, gibkość, siłę etc. Jakbym umiał bronić się bez magii (choć to straszna wizja ) to wtedy nic mnie nie ruszy
ej, Din. Człowiek próbował mnie poderwać. Odbiło mu...? Przecież ja nie jestem do podrywania, co nie?
Ej, racja. to muszą być szermiery, chyba nawet coś takiego powiedział. Nie pamiętam. Pójdę popatrzeć u niego jak on walczy szermierami, jak się spodoba to może złapię bakcyla, bo muszę być najskuteczniejszy
no cóż, było mnie rozkochać w czasach, gdy była jeszcze taka możliwość. Nie znasz tego człeka, z Huffu. Co jest z tym Huffem? Tak do podrywania i kochania się pchają
Desperat chyba. Podrywając mnie podrywa się moje nocne lunatykowane grawerowanie w ścianie pięciolinii
...
tego miałaś nie wiedzieć, wymskło się i nie umiem cofnąć wypowiedzi
Szermiery, prawda? Tak działa angielski, szermierka to walka na szermiery. Logiczne...
Nie jestem chyba w stanie konkurować z puchonami o umiejętności miłosne i poziom urokliwości
Grawerujesz w ścianach pięciolinie? To ciekawe zajęcie, ale dlaczego lunatykując. Podejrzewam, że z otwartymi oczami mogłoby Ci wyjść lepiej. Próbowałeś?
...czemu miałabym nie wiedzieć, to jakaś wielka tajemnica? haha
Finn Gard
Rok Nauki : II
Wiek : 24
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 177
C. szczególne : Podkrążone oczy, nerwowość i spięcie widoczne w każdym ruchu i grymasie, trochę nieprzytomny wzrok.
Ale za to jesteś lepsza od nich (od nas...?) w wielu innych rzeczach. Na przykład mogę poprosić Cię o nielegalny eliksir i mi pomożesz, a Puchoni mogliby zechcieć prawić mi morały i dlatego wolę Ciebie
Bo nie pamiętam, że to robiłem
I to chyba dziwne, co nie? Ojciec by już mnie chciał zamknąć w psychiatryku za to haha
Nie tylko pięciolinie, były też nuty ale gdy próbowałem to zagrać to wyszła śmierć dla uszu