1. Na parapecie pojawia się nieznana ci sowa, która przyniosła list. Nie ma adresata, tylko adres. W środku znajdują się nieprzyjemne słowa – ktoś napisał, że przyłapał cię na zdradzie i nie omieszka powiedzieć o tym Twojej drugiej połowie; całość wzbogacona była niewybrednymi epitetami. Jeśli jesteś singlem, sytuacja jest klarowna, jeśli jednak masz powody do zmartwień, lepiej zachować ostrożność.
2. To mieszkanie ma w sobie coś, co wyjątkowo pasuje hodowanym w nim roślinom. Jeśli lubisz zajmować się kwiatami, ziołami i całą resztą zieleniny, możesz liczyć na to, że w tym miejscu zyskają wyjątkowego uroku. Paprotka nigdy nie zwisała piękniej niż teraz, bazylia pachnie tak bosko, że ma się ochotę ją po prostu zjeść, a kwiaty deroleanów przykuwają wzrok każdego, kto obok nich przejdzie.
3. Kiedy oglądałeś mieszkanie, wszystko wydawało się być w porządku, jednak kilka dni po wprowadzeniu odkrywasz, że na suficie pojawiła się plama wilgoci, która rośnie z każdym dniem coraz bardziej. Zaklęcia wysuszające na niewiele się zdają, problem nieustannie nawraca. Z rozmowy z sąsiadami z góry wynika, że niedawno robili remont i najwyraźniej przypadkiem uszkodzili rurę, która teraz przecieka. Właściciel mieszkania obiecał dokonać naprawy i pokryć jej koszty, ale zanim to się stanie, musisz wytrzymać, że jeszcze przez kilka dni, ilekroć będziesz siadać na toalecie, woda kapiąca z sufitu będzie wpadać Ci za kołnierz.
4. W nocy zakradł się do Ciebie niuchacz! Udało Ci się go przyłapać na gorącym uczynku, zanim uciekł z całym Twoim dobytkiem. Przepędzony zwierzak ucieka, gubiąc po drodze większość nakradzionych skarbów, ale mimo wszystko zabiera ze sobą 30 galeonów, które przepadły bezpowrotnie. Lepiej zabezpieczyć mieszkanie przed powrotem szkodnika.
5. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie te okropne zasłony, które psuły wystrój całego wnętrza. Postanowiłeś, że sam się z tym uporasz, w końcu od czegoś masz różdżkę, prawda? Kilka zaklęć później cieszysz się odmienionym wyglądem swoich okien... i paroma sztuczkami, które wypracowałeś przez ten czas (otrzymujesz 1pkt z transmutacji, upomnij się o niego w odpowiednim temacie).
6. Masz wrażenie, że wszystko tu zmienia swoje miejsce. Non stop coś ci ginie, a kiedy się znajduje, jest w miejscu, którego sam w życiu byś nie wybrał. Możesz spodziewać się, że tuż przed wyjściem zginie Ci szczoteczka do zębów, a ulubiony kubek nie odnajdzie się tak długo, aż zupełnie pogodzisz się z jego stratą. Wszystko jednak wraca... prędzej albo później.

1. Do Twojego okna uporczywie dobija się sowa, kiedy jednak odbierasz przyniesioną przez nią przesyłkę, okazuje się, że nie jest to list do Ciebie, a specjalne wydanie magazynu wędkarskiego „Bez Kappy”, które, o zgrozo, miało w sobie upominek, o którym nie miałeś pojęcia. Pudełeczko pełne żywych! robaków odczepiło się od gazety, otworzyło się pod wpływem upadku i niefortunnie rozsypało swoją zawartość w mieszkaniu. Teraz nie tylko musisz to posprzątać – sowa czeka na zapłatę i ewidentnie gotowa jest dziobać, a nie możesz jej zwrócić wybrakowanego egzemplarza. Musisz oddać jej 5 galeonów.
2. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie te okropne zasłony, które psuły wystrój całego wnętrza. Postanowiłeś, że sam się z tym uporasz, w końcu od czegoś masz różdżkę, prawda? Kilka zaklęć później cieszysz się odmienionym wyglądem swoich okien... i paroma sztuczkami, które wypracowałeś przez ten czas (otrzymujesz 1pkt z transmutacji, upomnij się o niego w odpowiednim temacie).
3. Poprzedni lokator zostawił tu swoją gitarę różdżkową. Jest po przejściach i ma kilka zerwanych strun, ale jeśli tylko zechcesz, będzie łatwo ją odrestaurować – no, z wyjątkiem przyczepionych na trwałego przylepca naklejek z zespołem the Veels, których poprzedni właściciel gitary był ewidentnym fanem (o przedmiot upomnij się w odpowiednim temacie).
4. Minęły zaledwie dwa dni od momentu kiedy się tu wprowadziłeś, na korytarzu kamienicy pojawiły się ogłoszenia – zaginął Łaskotek, psidwak należący do staruszki  z drugiego piętra. Masz szczęście! Znajdujesz Łaskotka jeszcze tego samego dnia i oddajesz go właścicielce, która nie tylko zaprasza Cię na herbatę i ciasto, ale i wręcza Ci 40 galeonów nagrody, nie przyjmując przy tym odmowy.
5. Masz wrażenie, że wszystko tu zmienia swoje miejsce. Non stop coś ci ginie, a kiedy się znajduje, jest w miejscu, którego sam w życiu byś nie wybrał. Możesz spodziewać się, że tuż przed wyjściem zginie Ci szczoteczka do zębów, a ulubiony kubek nie odnajdzie się tak długo, aż zupełnie pogodzisz się z jego stratą. Wszystko jednak wraca... prędzej albo później.
6. Chyba masz nowego przyjaciela! Twój balkon często odwiedza rasowy kuguchar, który ewidentnie lubi towarzystwo ludzi. Nie możesz go co prawda zatrzymać, bo należy do sąsiadów, ale jeśli chcesz, możesz czasem trochę podkarmić go i porozpieszczać. Zdaje się, że to mruczenie jest warte wszystkiego.