Leviang

Kod:: <div class="wizchat">tekst</div>

Liaaaaaang?

Leviiiiii?

Dużo masz klientów na tatuaże pozapisywanych?

I czy planujesz na Święta uciekać z Hogwartu?

A CHESZ SIĘ ZAPISAĆ??

dla ciebie zawsze znajdę czas Leviang 1444931037

nie wiem, jestem bardzo średni w planowaniu czegokolwiek, więc przestałem udawać, że to robię

a co, masz dla mnie jakąś propozycję?

Oho, mam kartę stałego klienta jeszcze przed zostaniem klientem? brew

No w sumie to chciałbym tatuaż

A o święta pytam tak orientacyjnie, żeby w razie czego próbować płacić np. towarzystwem

Albo kakałkiem. Przysięgam, robię najsłodsze kakao na świecie.

sesja zweryfikuje, ale niewykluczone

JA TEŻ, TO DOPIERO ZBIEG OKOLICZNOŚCI

błagam tylko nie napis i z góry uprzedzam, że nie robię żadnych równych figur geometrycznych, bo to tragedia jest

ha! kakaem mnie nie przekupisz, bo nie lubię czekolady, próbuj dalej, chociaż towarzystwo już brzmi kusząco

W sumie to nie mam jeszcze pomysłu jaki tatuaż

Masz pomysł jaki tatuaż chciałbyś mi zrobić? wub

Jak można nie lubić czekolady?

moje imię

nie no żartuję

tzn chyba że chcesz

mam dużo pomysłów, ZAŁÓŻMY SIĘ

NIE WIEM O CO ALE

jak wygram, to do momentu skończenia tatuażu, nie będziesz mógł zobaczyć co tatuuję

jak przegram - masz za darmo i co tylko chcesz

zawsze to samo pytanie, zupełnie tak jak frytek

Miało nie być napisów...?

No taki zakład brzmi całkiem nieźle, tylko jeszcze trzeba wymyślić w czym możesz przegrać...

NIE LUBISZ FRYTEK?

jak napiszę chińskimi znakami, to będziesz mógł wmawiać wszystkim, że znaczy coś innego

*WYGRAĆ

pytanie jak bardzo nie ufasz moim zdolnościom kulinarnym

ale jeśli zjesz jedno z moich ulubionych dań

to za darmo i co chcesz

a nie pamiętam, jadłem sto lat temu

Deal.

Przyniosę Ci frytki...

Daj jakiś spoiler co to za jedzonko? Leviang 947555469

niedoczekanie

nic nie powiem

musisz mi zaufać brew

o merlinie, przynieś! totalnie nie pamiętam jak to smakuje, ale jak mnie przekonasz to kakaa też spróbuję, może od ciebie będzie jakieś lepsze

Nie mogę się doczekać aż pokochasz fryteczki

Ej, Twoje jedzonko to takie własnoręcznie robione? Gotujesz/pieczesz?

tak, trochę

gotuję w sensie

z babcią równać się nie mogę, ale co nieco mnie nauczyła

chociaż jak wlewam do wszystkiego wino, to mówi, że dostanie zawału

Hmmmm

Mogę wzbogacić kakao o wino

W ogóle, jak z winem do jedzenia w Hogwarcie? Bo niby alkoholu nie ma

Skrzaty pilnują w kuchni?

huh

o tym nie pomyślałem

trzeba było jednak wynająć ten pokój...

COŚ WYMYŚLĘ

Zawsze można spróbować napisać podanie do dyrektora, żeby wyraził zgodę na wniesienie jednej butelki wina na teren szkoły

Niezbyt mam jak pomóc. Zaprosiłbym Cię jakoś do siebie, ale pomieszkuję tylko w Hogwarcie albo u rodziców...

A u rodziców zawsze tragiczny hałas, harmider, wiecznie coś Leviang 2849381364

"szanowny dyrektorze, zamierzam wygrać zakład, więc pilnie potrzebuję wina, sprawa bardzo ważna"

czym jest życie bez odrobiny ryzyka

powiem, że to herbata

zawsze możemy wbić do moich dziadków, ale jak już cię przyprowadzę, to nigdy nie będziesz miał spokoju

n i g d y, zaufaj

Soczek, tylko taki troszkę sfermentowany

Brak spokoju brzmi ciekawie...

Ale może lepiej najpierw przetestujmy możliwości Hogwartu?

to może super gra

"ile jesteś w stanie wypić zanim dostaniesz szlaban"

sounds gay, i'm in.

jeszcze kiedyś poznam cię z moim psem, jako że jego akceptacja musi zweryfikować tę znajomość i nic nie mogę z tym zrobić

Cheers to that!

Uprzedź mnie wcześniej, to wypakuję sobie kieszenie psimi chrupkami, albo coś