Bonjour ma Alise!

... mam nadzieję, że nie przeszkadzam, co...?

Słyszałam co się działo na zaklęciach przed moim przyjściem i kto brał w tym udział :I

Chciałam tylko zapytać jak się czujesz... Nie mogę Cię nigdzie złapać.

Jeśli w ogóle chcesz o tym mówić, oczywiście!

Cześć Jess! Niee, no co Ty głuptasie, nigdy mi nie przeszkadzasz :))

Ehhh, tak. Ciesze się, że nie musiałaś oglądać tej prawdziwie samczej wymiany ciosów bez kompletnie żadnej podstawy, bo skoro ja zwątpiłam w swój gust, to Ty już w ogóle byłabyś rozczarowana.

Dobrze, dziękuje - to znaczy, nie wiem co mam robić. Bogu dzięki Elijah ma cudowne wyczucie czasu, pewne rzeczy się nie zmieniają. A co u Ciebie? Jak się czujesz? Dawno się nie widziałyśmy, zdążyłam się stęsknić.

Zawsze wolę najpierw zapytać (￣▽￣*)ゞ

No podobno było nieciekawie... Też się cieszę, że mnie tam nie było, nawet bardziej niż zazwyczaj ┬┴┬┴┤(^_├┬┴┬┴ Póki Ty się nie wdasz w żadną bójkę, to nigdy nie sięgnie mnie rozczarowanie. Więc jestem całkowicie rozczarowanioodporna.

O! O o o! Elijah (๑˃ᴗ˂)ﻭ Trzymam za Ciebie kciuki, obojętnie w jaką stronę pójdziesz.

A co u mnie...

Naprawdę miło mi, że pytasz. Ale nic nowego - oprócz książek, które kupiłam w ferie. Znasz mnie, cicha woda, ale żadnych brzegów nie rwę.

Też się stęskniłam. Wybierasz się na św.Patryka do pubu? Clementine mnie tam wyciąga, będę robić za przyzwoitkę ¯\_(ツ)_/¯

Ta Twoja nieśmiałość nas kiedyś zabije - nasz kontakt xD

Ja i bójką? To brzmi, jak abstrakcja! Nie mogę sobie wyobrazić, żebym kogoś uderzyła. Masz rację, nie było ciekawie. Wolałabym tego nie widzieć.

Nie rozumiem? O czym mówisz z tymi stronami? :)

Co kupiłaś ciekawego? Jakaś pozycja o smokach? Masz w sobie żar i potencjał, po prostu go nie odkryłaś jeszcze głuptasie!

Obiecałam Boydowi, że przyjdę, ale mam jakies mieszane uczucia. Idziesz? Super! To może uda nam się tam spotkać, a jeśli nie - obowiązkowo musimy iść na herbatę i ciacho!

Nie chciałabym go mieć na sumieniu 〣( ºΔº )〣

Doskonale rozumiesz Ali! Stara miłość nie rdzewieje, Elio jest super. Boyda jednak nie znam, ale skoro coś między wami kwitnie, to musi mieć dobry grunt. W sensie, no, ja się nie chcę wtrącać ważne, żebyś Ty czuła się dobrze...
(⁄ ⁄•⁄ω⁄•⁄ ⁄)

Oczywiście, że mam! Kupiłam piękne wydanie "Co było pierwsze, smok czy jajko?" i to z autorskimi ilustracjami! Będziesz zachwycona jak to zobaczysz.

"Mój żar i potencjał" brzmi jak oksymoron.

W sensie, dzięki, że tak uważasz, to miłe. Ale osobiście widzę to inaczej

Boyd może i jest gorącokrwisty, ale czy to źle? Lepsze to niż król lodu. Chyba. Nie żebym się znała, tylko o tym czytałam. I to mało. W każdym razie - będziesz, ale się cieszę! Może nie ucieknę po pierwszych piętnastu minutach ᕕ( ᐛ )ᕗ

Ale takie ciastko z Miodowego to bym zjadła (　’ω’)旦~~ Pokazałabym Ci tą książkę.

Zaraz mnie będziesz miała na sumieniu, bo zakrztusiłam się herbatą! To brzmi, jakbym była w trójkącie miłosnym rodem z tych wszystkich powieści.. Może po prostu powinnam skupić się na smokach? Elio jest cudowny, ale nie wydaje mi się, żeby spoglądał w moją stronę inaczej, niż przez pryzmat przyjaźni. Zraniłam go jednak, chociaż z dobrego powodu - wciąż nie wiem, czy powinnam powiedzieć mu prawdę. Boje się, że jak mu powiem, to będzie tylko gorzej, chociaż czuje się jak smocze łajno, kłamiąc.

Oj tak, Boyd ma temperament - kompletnie się od siebie różnimy, a jednak gdy chce, potrafi. Ładnie opowiada, jest bezpośredni. Tylko skąd to zamiłowanie do agresji? Powiem Ci szczerze, że poznałam go z kompletnie innej strony i jestem zaskoczona, że aż tak brutalna istnieje. Była pewna, że nie na taką skalę.

Musisz mi koniecznie pożyczyć. To drugie to jakiś gorący romans? Jess, fantazjujesz troszkę z tym żarem?:> Wiesz przecież, że jesteś śliczna i ogląda się za Tobą mnóstwo chłopaków.

Czasem gorąco krwistość to może być zbyt mało - mówisz, jak jego Fillin.

To kiedy chcesz iść na coś dobrego? Przydałoby się też zajrzeć po drobne zakupy.

O matko, przepraszam! (*_ _)人 Nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. Jeśli już chcesz rady ode mnie... Ujmę to tak: skup się na sobie, ale też pozwól sobie towarzyszyć. Nie warto zamykać się na innych. Haha, nie wierzę, że akurat ja to mówię... Co do Elio, trudno mi cokolwiek doradzić. Ale chyba lepiej byłoby mieć czyste sumienie, nie? Ty poczułabyś się lepiej, on zapewne też. Nie warto być smoczym łajnem (⌒ω⌒) A to już było i tego nie zmienisz, możesz tylko oczyścić atmosferę.

Wiesz Ali, młodzi jesteśmy. My płaczemy i wszystkim się przejmujemy, a faceci dają sobie po mordach - patrząc obiektywnie, to ich sposób jest dużo lepszy. Myślę, że nie ma co wyolbrzymiać jednej takiej krzywej akcji. Nikt nie jest idealny.

...

Ha ha, Alise, coś ty, ja i romanse? ┐(￣ヮ￣)┌

...

Może jeden, bo siostra mi poleciła. Ale jest szalenie nielogiczny! ... Może czasem o tym myślę, ale to jak o lataniu. I w ogóle... Nieważne! I na Merlina, Ali, skąd Ty bierzesz takie informacje? Nikt się za mną nie ogląda, bo nie ma za czym, ot. Właśnie tak. A śliczna jesteś Ty, ja co najwyżej mogę być wysoka, jak ktoś już zwróci na mnie uwagę ┬┴┬┴┤(･_├┬┴┬┴

Fillina też nie znam ¯\_(ツ)_/¯ Ja zawsze mam czas, Ali, powiedz kiedy będziesz wolna i się dostosuję. Coś konkretnego chcesz kupić?

Ja w tej sytuacji jestem najmniej ważna właściwie. No nic, niech się w sumie dzieje, co chce. Zobaczymy. Boje się, jak on zareaguje. Boje się, że mi nigdy nie wybaczy, że podjęłam taką decyzję sama bez konsultacji z nim.

No tak, to brzmi rozsądnie i logicznie niby, a jednak danie komuś w twarz ze złości to nadal agresja, której nie lubię i której nie poprę. Wybacz, za długo wpajali mi, żebym została uzdrowicielem ^^" Na szczęście, smoki są ciekawsze i chociaż też brutalnie rozwiązują konflikty, wchodzą sobie w drogę niezwykle rzadko.

Jess, nie ma czego się wstydzić i zniechęcać. Każdy człowiek chce w życiu zaznać romansu i miłości, to dla nas naturalne - niezależnie od tego, czy się uda, czy nie. I wierz mi, nie ma za grosz logiki w decyzjach podejmowanych przez serce. Co to za romans? Dobry jakiś? Dawno nic nie czytałam, chociaż teraz Jewi polecił mi książkę z mitologią słowiańską, gdzie jest o Smoku Wawelskim z Polski.

Za czym to może i nie, bo pachnącą drożdżówką to nie jesteś, ale ZA KIM to już jak najbardziej. Jesteś przecież śliczną i inteligentną dziewczyną, trzeba się tylko przebić. Ja? Proszę Cię, wyglądam, jakbym się głodziła.

Nie wiem, nawet w weekend? Chciałam kupić trochę pergaminów, nowe pióro, może jakąś książkę. Możemy też zajrzeć do Miodowego, kupić jakieś przekąski. Boyd mi raz wysłał takie dobre wafelki, ale one chyba nie były ze świata czarodziejów i nie wiem, gdzie je kupić.

Alise, Tobie nie wybaczyć? Ty nigdy nie działasz po to, żeby komuś zaszkodzić. Chyba, że sobie samej, np. zadręczając się (ಠ_ಠ)

To wyobraź sobie, że Boyd jest smokiem, może łatwiej będzie Ci to zaakceptować. Ciekawe porównanie, nie sądzisz?

Najzwyczajniej w świecie to po prostu nie dla mnie. I tyle. Co do książki... Nie sądziłam, że to kiedyś powiem, ale nie znam się na tym gatunku, trudno mi oceniać. Gładko się czyta, ale za dużo się przy niej myśli o niebieskich migdałach. Podejrzewam, że to cechy dobrego romansu...? Nie wiem (⇀‸↼‶)

Mitologia słowiańska to złoto! Chociaż ja czytałam wersję mugolską, więc nie wiem czy mówimy o tym samym wydaniu. Chętnie zobaczyłabym magiczną, gdzie Szewczyk Dratewka to łowca smoków. Czy coś. To by było ciekawsze!

Nikt nie lubi walić głową w mur, Ali (.❛ ᴗ ❛.)

Jeśli Tobie pasuje, to mnie też! Zostało mi trochę galeonów, a nowe pióro brzmi rozsądnie. Moje już jest niemal nagie, a długopisy szarpią pergamin... Ja mam trochę wafelków od taty, zobaczymy czy to może te same. To w weekend?

Łatwo powiedzieć. Niby nie, ale każdy ma w sobie trochę egoizmu niby, kto wie, może ja też jestem gorsza, niż mnie widzisz :*

Właściwie, to Smok mu pasuje :OOO I to nie dlatego, że mam do nich słabość .////. Wyjadę do Rumunii już za dwa lata, to będzie spokój.

Po prostu jeszcze nie jesteś świadoma tego, że dla Ciebie też. To wszystko Jess, bo zasługujesz na piękny i barwny romans. Tak, to cechy dobrego romansu! Ma Ci bić serce z podekscytowania, a nie masz nad tym myśleć! ><"

Nie mam pojęcia, aż tak mi Jewi nie tłumaczył. Jestem bardzo ciekawa tego Polskiego smoka! To dobra opowieść? Jejku, kiedyś będę miała swojego! Na pewno! Może nie Rogogona i nie Lodowego, ale chociaż Zielonego.

Ja waliłam i zobacz, jest dziurka :) Myślę, że siebie nie doceniasz.

Pewnie! Umówmy się na sobotę lub niedzielę, spędzimy trochę czasu razem! Nie mogę się doczekać! Daj mi tylko znać, o której :)

Alise L. Egoist, to jest dopiero oksymoron!

Smoka masz na miejscu (☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

... Czasem się zastanawiam, jakim cudem we wszystkich widzisz coś dobrego i wartego uwagi, Ali. Serce z podekscytowania...? Mam tak przy Quidditchu, czy to już inna orientacja?

Na pewno ciekawa, jak to mitologia. A smoka już masz
(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

Wybacz, nie mogłam się powstrzymać XD

Mało jest tak upartych ludzi jak Ty - poza tym to Ty mnie przeceniasz. Chociaż nie ukrywam... No... Cieszę się, że Cię mam (ノ*°▽°*)

W niedziele będzie mniej ludzi... ┐(￣∀￣)┌ Ale jeszcze zobaczymy. Na pewno dam znać.