Ludek z filmu mugolskiego. Świetny.
Czyli chcesz ćwiczyć na nim przytulanie, mizianie i dokarmianie?
No jasne, w sumie to byłoby mi na rękę, bo czasem Uzzy siedzi sam w domu i mi serce pęka, że tam miauczy z żalu. Kiedyś w sumie możesz wpaść do mnie, do Londynu i go podkarmić, jeśli wyjedzie mi się na weekend