Cześć Prudencia (trochę Cię postalkowałam na wizzbooku).
Wydaje mi się, że widziałam Cię ostatnio na Błoniach. Właściwie - to musiałaś być Ty. Słońce świeciło Ci w twarz, a ja przez moment myślałam nad tym, że dawno nie widziałam czegoś równie pięknego.
Och, zanim uznasz, że jestem jakimś zboczeńcem i Cię podglądałam to... w sumie Cię podglądałam, ale nie musisz się mnie bać.
Jesteś nowa, prawda? Z wymiany? Studentka?
@Prudencia Rosario