Bracie!!

Popijam właśnie najlepszą herbatę jaką możesz sobie wyobrazić. I wcale nie jest mi zimno. I wcale nie muszę dzielić się czasem w łazience....

Mam nadzieję, że leżysz tam zakopany po czubek nosa w lodowatym śniegu i zazdrościsz mi przynajmniej w dziesiątej części tak bardzo jak ja zazdroszczę tobie

Mam głębokie postanowienie nie łamać więcej nóg.

Sin, Sin, gdzież jesteś, kiedy moja dusza tak bardzo cierpi?

Ranisz mnie swoim brakiem wyczucia i empatii... Przywieź mi chociaż jakieś drogi kosmetyki z tej luksusowej łazienki?

Zupełnie jakbyś ty nie znał mnie - cierpię potwornie i tylko marzę, żeby się gdzieś wyrwać. Jestem prawie pewny, że jeszcze raz dziadek przyjdzie do mnie z nowym pergaminem do czytania, to oszaleję. O s z a l e j ę.

Kto cię przewróci w zaspę śniegu na nartach, kiedy mnie tam nie ma? :c

Rób dużo zdjęć! Potem będę opowiadał ludziom jak dobrze się bawiłem w górach i chociaż z tego mieć rozrywkę

Zajęcie zajęciem, ale nie w ferie, litości. Nie można się wypalać jeszcze przed rozpoczęciem zajęć.

Nawet nie wiesz, ile tracisz, bracie... Ale hej, żarty żartami, ale uważaj tam na siebie. Wczoraj czy tam dwa dni temu miałem niepokojący sen i nie chcę panikować, ale wiesz jak jest.  Już lepiej bądź nudny ale bezpieczny.  

Wyszło prawie ckliwie xD

Niee, Nirka się wcale nie odzywa, a Pazur pewnie pracuje nad owinięciem sobie resortu wokół palca, więc nawet nie mam mu za złe. Trochę. Wcale o mnie nie pamiętacie, a to przecież był wypadek przy pracy :C Wcisnęli wam kogoś jeszcze, żeby czuł się jak drugi pęk rózeg w miotle?