Viní & Flora

Viní & Flora Sro 11 Mar 2020 - 1:30;

10 Marca 2020
20:06

Cześć.

*przez dziesięć minut tańczyły kropki*

Hej. Słuchaj, bardzo przepraszam, że nie dodałam Cię do znajomych i nie odpowiedziałam na komentarz, ale coś mi się popsuło w wizbooku i nie działa...

Nie klika, nie mogę odkomentować.

Żeby nie było, że Cię ignoruję lub jestem nie miła. A Cię nie ignoruje. To znaczy nie celowo...

Ah Ravioli! Tak, sama.

Re: Viní & Flora Sro 11 Mar 2020 - 2:00;

O, hej!

*kilka razy widać było kropki, ale znikały*

Och, nic się nie stało, naprawdę! Nie przepraszaj mnie, to głupoty, nie wiem w ogóle czemu Cię zaprosiłem zamiast jak człowiek podejść w Wielkiej Sali. Chociaż chyba nudziło mi się w domu.

Bo wiesz, to było zanim wróciłem.

A może nie wiesz? Yy... no to wróciłem do Hogwartu. Pamiętasz mnie jeszcze? Bo może nie i tak zaprosiłem Cię z ~~d...~~ znienacka i bez powodu.

Ravioli wygląda bosko, zupełnie takie, jakie robi moja mama, aż ślinka cieknie.

Ja niestety nie umiem tak gotować:c
Może zrobisz mi kiedyś podobne? :D Płacę w czym tylko będę mógł – muzyką, towarzystwem, galeonami, piwem kremowym.

Re: Viní & Flora Sro 11 Mar 2020 - 2:10;

*z sypialni dziewcząt można było słyszeć huk spadającego na posadzkę ciała, może trochę krzyku*

Nie, hej! Miło mi! Nic się nie stało, naprawdę! Jestem zaskoczona, że mnie pamiętasz ..

*kropki dwie minuty*

Musi być Ci pewnie trochę dziwnie, Włochy różnią się od Wielkiej Brytanii chyba wszystkim. Powroty są ciężkie.

Oczywiście, że Cię pamiętam! ~~Jak mogłabym zapomnieć?~~

Jeśli masz ochotę, to zrobię Ci takie Ravioli, kiedy będziesz chciał i wcale nie musisz płacić, tak z okazji powrotu.. Ostatnio tak wyszło, że uwzięłam się na opanowanie kuchni z Twojego regionu i sztuki makaronu.

Ciesze się, że wróciłeś. Miło będzie widywać Cię na lekcjach..

Re: Viní & Flora Sro 11 Mar 2020 - 2:24;

Oj tak, różnią się...

Chociaż tak naprawdę to w Anglii jest mój prawdziwy dom i cieszę się, że wróciłem. Tylko słońca szkoda :D

No co Ty, żartujesz? Tak totalnie za darmo? Biorę w każdej ilości!

Myślisz, że nadawałbym się na Twojego testera włoskiej kuchni? Nieskromnie przyznam, że na jej pożeraniu trochę się znam! brew

Hej, w ogóle... jeśli coś Ci nie działa z wizbookiem to możemy usiąść nad tym kiedyś w pokoju wspólnym. Nie znam się na tym, ale może uda mi się naprawić. Bądźmy dobrej myśli!

Re: Viní & Flora Sro 11 Mar 2020 - 3:04;

Dom jest tam, gdzie serce Twoje - a do tego podobno miesza tu strasznie jedzenie. Jak się tu przeniosłam, też brakowało mi słońca. Ta ilość deszczu bywa momentami przygnębiająca, ale często są tęcze.

Jak mogłabym prosić o cokolwiek za jedzenie? Ono ma wywoływać uśmiech, a nie zobowiązywać - oczywiście w życiu codziennym, nie w restauracjach czy sklepach, bo to wyw... Jejku, przepraszam!

Naprawdę?! Byłoby cudownie! Doceniłabym kilka wskazówek od kogoś obeznanego w prawdziwym, włoskim smaku.. To na pewno nie byłby problem? Nie chcę się narzucać, pewnie będziesz rozchwytywany po powrocie...

Wiesz co? Byłoby.. Byłoby mi naprawdę miło, gdybyś mi pomógł z tym wizbookiem, zanim ludzie uznają mnie za wredną i pomyślą, że ich ignoruję. Jesteś bardzo słodki,że chcesz mi pomóc.

*kropki skaczą w panice, kasując się i pojawiając na nowo*

TO ZNACZY MIŁY, JEJKU. Przepraszam. Nie miałam nic złego na myśli, po prostu.. Tak no wiesz..

Strona 1 z 1