Jerry & Moe

* minutę później*

*dryń dryń*

Coś Ty zrobiła z włosami?

Koledzy mi się za Tobą oglądają bardziej niż zazwyczaj

Ty serio chcesz mnie wpakować do drużyny na stałe czy to tylko subtelne groźby?

:wutwut:

Podobno po zmianie fryzury wyglądam na jeszcze młodszą...

Ale tak, widzę te spojrzenia.

Jak to jest mieć kapitana gówniarę?

Do niczego Cię nie zmuszę, ale wiem, że się nadajesz, Jerry.

Dlatego cieszy mnie, gdy widuję Cię na treningach.

Mogę na to liczyć częściej?

Na młodszą i niewinną, Moe. Ja wiem co z Ciebie za ziółko, ale serio, zmiana jednego detala sprawiła, że po prostu nawet ja czasami nie mogę oderwać od Ciebie wzroku. Wiesz jakie to męczące, kiedy mam się skupić na przykład na notatkach?

Postaraaaaaaam się.

A wciągniesz Lazara do drużyny?

Podziwiam Twoją cierpliwość do treningów. Mi by się nie chciało, a ty proszę - prefekt i kapitan.

Mała Moe jest szychą. Łezka w oku. Jestem z Ciebie dumny!

Coś za dużo kadzisz, Czaruś. Jeszcze nabiorę jakichś podejrzeń.

Lazar zaraz kończy szkołę, ale jak będę miała okazję go wprowadzić na te ostatnie dwa mecze, to to zrobię.

Na szczęście już nie prefekt.

Będę Was pilnować. Wybierasz się na ferie?

Złap go na mecze. Obiecuję spróbować go nie rozśmieszać, bo inaczej pospadamy z mioteł bez pomocy tłuczków bounce

Czemu zamordowałaś swoją odznakę? Nie mogę się teraz przechwalać, że mam fantastycznego prefekta w paczce znajomych

Oczywiście, że będę na feriach. Nie zamierzam tkwić w Londynie, kiedy wszyscy idą się bawić. Ktoś musi przecież sklejać kości i czaszki, gdy nie daj Merlinie ktoś spróbuje się zabić, c'nie?

Wymieniłam się z Lazarem listami. Mamy go.

Nie można być prefektem i kapitanem jednocześnie. A już na pewno nie w momencie, kiedy chcemy wygrać Puchar Quidditcha.

Doktor Dunbar zawsze w gotowości, co? Obyś miał na feriach same ładne pacjentki.

*kilka minut później*

Pewnie Was ominie trening podczas ferii. Choć już tego żałuję.

Re: Jerry & Moe Sro Mar 11 2020, 10:39;

JESTEŚMY ZAJEBIŚCI

chwalę się, bo zdałem prawo jazdy I i II poziomu aaaa

SIĘ DZIEJE SIĘ. Nie tylko na miotle będę latać, ale wierz mi, zobaczysz mnie na jeszcze innym cacku. niech no tylko przejdę się na targ i coś wyłapię to Ci szczena opadnie :D

Re: Jerry & Moe Sro Mar 11 2020, 11:17;

Co to za rajdowiec bez pilota! Pamiętaj o mnie. Albo Cię dogonię na Nimbusie i narobię wstydu. ; >

Na różowym Solinexie byłbyś królem szos.

...

Serio.

Myślisz, że teraz nie potrzebujesz teleportacji łącznej?

Re: Jerry & Moe Sro Mar 11 2020, 11:25;

Jak mógłbym zapomnieć o pani kapitan?

Różowy Solinex to jest dla porcelanowych panienek, które by w nogach trzymały podróbkę psa zwanego yorkiem. mnie interesuje Turnov. Nie będę się na nim ścigać jak szalony, więc świetny będzie na początek.

jestem kiepski w teleportacji, Moe. Chyba trzy razy się rozszczepiłem od tp zwykłej, to w łączonej to bym chyba pozabijał. Temu wolę zaopatrzyć się w jakiś motocykl, a i większy szpan, co nie?

Strona 1 z 1