Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Gniazda feniksów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Mefistofeles E. A. Nox
Mefistofeles E. A. Nox

Absolwent Slytherinu
Wiek : 27
Czystość Krwi : 50%
Wzrost : 185
C. szczególne : Tatuaże; kolczyki; wilkołacze blizny; bardzo umięśniony; skórzana obroża ze złotym kółkiem; od 14.02.2022 pierścionek zaręczynowy!
Dodatkowo : Wilkołak, Legilimencja
Galeony : 4495
  Liczba postów : 4500
https://www.czarodzieje.org/t15136-mefistofeles-e-a-nox#403342
https://www.czarodzieje.org/t15139-kind#403356
https://www.czarodzieje.org/t15134-mefistofeles-e-a-nox
https://www.czarodzieje.org/t18387-mefistofeles-e-a-nox-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyNie Lut 10 2019, 22:16;


Gniazda feniksów


Na zboczu wulkanu z basenem wytworzył się niewielki stożek pasożytniczy, z którego okazjonalnie wpływają niegroźne strużki lawy. Chociaż ta dość szybko zastyga, lepiej uważać. Jest tu ciepło, a grunt czasami bywa niestały.
Ze względu na temperaturę i niewielkie zainteresowanie ludzi, właśnie w tym miejscu uwielbiają zakładać gniazda feniksy. Bez problemu można znaleźć tutaj te piękne, inteligentne stworzenia. Trzeba zachowywać czujność, ponieważ są one dzikie.

Rzuć kostką:
Powrót do góry Go down


Wiktor Krawczyk
Wiktor Krawczyk

Uczeń Hufflepuff
Rok Nauki : VII
Wiek : 18
Czystość Krwi : 75%
Wzrost : 160cm
C. szczególne : Mańkut, Rude włosy, centymetrowa blizna na udzie w kształcie smoka. Na policzkach i nosie ma piegi, które według rodzeństwa dodają mu uroku. Amulet Uroborosa zawsze na szyji +1 ONMS
Galeony : 1411
  Liczba postów : 853
https://www.czarodzieje.org/t18845-wiktor-iwan-krawczyk
https://www.czarodzieje.org/t19010-irys-wik#547591
https://www.czarodzieje.org/t18897-wiktor-iwan-krawczyk#543748
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyNie Maj 31 2020, 09:26;

Rzuć kostką:1 1

Wiktor idąc zboczem rozglądając sie z zainteresowaniem za feniksami.
W powietrzu unosił się zapach siarki no ale jakoś sie tym rudzielec nie przjmował.
Mimo takiego powietrza nie przepadał za tym klmatem  no i za upałami,zwykle woli kazdą chwile w takich dniach spędzać na pływaniu lub cos innego.Gdzieś na pobliskim wzniesieniu niewielkie gniazdo, z którego wygląda na ciebie przepiękny feniks.
-Ojej jakiś ty ładny-doał Wik spoglądając na zwierzatko które przysiadło i potrzsa główką Wyjął z kieszeni mały flakoniki zebrał Puchon trochę jego łez.Kiedyś się na pewno przyda.
Spojrzał jeszcze chwile na feniksa co jakis czas rozgladajac sie na wszelki wypadek na boki. I znikł idąc w nieznanym kierunku.

z/t
Powrót do góry Go down


Jasper 'Viro' Rowle
Jasper 'Viro' Rowle

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174/184
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 724
  Liczba postów : 410
https://www.czarodzieje.org/t19678-jasper-viro-rowle#589315
https://www.czarodzieje.org/t19843-odyseusz#603942
https://www.czarodzieje.org/t19815-jasper-viro-rowle#600997
https://www.czarodzieje.org/t19841-jasper-viro-rowle-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyWto Lut 08 2022, 18:29;

Kostka: Dostaję łzy

- Powinniśmy częściej wyjeżdżać na takie wycieczki rodzinne. Dobrze by nam to zrobiło - zauważam z teatralnym zadowoleniem, wspinając się w górę po wyobrażanym przez siebie szlaku, coraz wyraźniej odczuwając bijący z wulkanu gorąc, przyjemnie kontrastujący z chłodem, którego doznaliśmy w ośrodku, do którego przeniósł nas mój Świstoklik. - No może nie tyle wycieczki, co bardziej wyprawy - poprawiam się, bo przekonanie Cię do spontanicznej ekspedycji trudno było nazwać tak spokojnym i sugerującym planowanie słowem, skoro ewidentnie w każdym moim geście kryło się ostatnio nieco chaosu, gdy w panice poszukiwałem dowodu swojej godności.
- Myślałaś o tym, by zrobić sobie rok wolnego po studiach? - zagaduję, dobrze wspominając wykorzystywany czas na podróż, w której próbowałem na nowo zdefiniować całą swoją osobę. - Mógłbym zrobić dla Ciebie kilka Świstoklików... - zachęcam dalej, zaczynając już rzucać Glacium, by zamieniać ziemię przed nami w lód, od razu formując go w niemal przezroczyste schody, podczas tworzenia zamku na wesele Camaela zdobywając więcej doświadczenia z tą materią, niż kiedykolwiek chciałem mieć. - Mogłabyś poznać mnóstwo ciekawych ludzi... Może nawet jakiegoś uroczego mugolaka?
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyCzw Lut 10 2022, 13:38;

Nie miała nic przeciwko rodzinnym wyjazdom. Nawet tym bardziej odległym, ale wolałaby chyba jakąś bezpieczniejszą, bardziej komfortową opcje. Cieszyła się, że wylądowali akurat na Islandii, to było ulubione miejsce ze wszystkich szkolnych wyjazdów. Niemniej, nigdy nie próbowała się dostać do gniazda feniksa i ten pomysł wydawał się jej się mało rozsądny.
Ale miała próbować nowyh rzeczy. To było jej noworoczne postanowienie, więc może nierozsądne wyjazdy z bratem to był jeden ze sposobów, żeby je zrealizować.
- Zgoda, ale następna bez wspinaczki - mruknęła zdyszana, bo jej kondycja była conajmniej dyskusyjna. Ciekawe jak wysoko to właściwie było.
Myślała o przerwie po studiach, ale trochę innej niż ta, którą w wydłużonej wersji zafundował sobie Viro.
- Prawdę mówiąc, chciałabym kiedyś przez rok pomieszkać wśród mugoli. Tylko mugoli, żadnej magii, różdżek, niczego. Zobaczyć jak to jest prowadzić takie życie, jak w tej książce moje życie jako mugol - przyznała, ale to był drastyczny plan - chyba nawet przebiłaby Viro i jego dalekie wyprawy. No i nie trudno było zobaczyć, jak wiele stało na przeszkodzie. - Ale nie wiem, najpierw musiałabym pogodzić się z oficjalnym odcięciem od nazwiska Rowle. Kiedyś to zrobie, po prostu... jeszcze nie jestem gotowa - taka była prawda, za dużo ostatnio się działo. Z jednej strony to mogłoby być terapeutyczne, dać jej jakiś nowy początek a tym samym przede wszystkim wyraźny koniec, ale ewidentnie nie mogła się na to zdobyć. Nie mogła nawet zdobyć się na przeprowadzkę, która przecież w tych okolicznościach byłaby jak najbardziej na miejscu. Przecież nie musiałaby oglądać tych kręcących się wiecznie pod drzwiami dziewczyn, ale z drugiej strony - straciłaby ostatnie źródło kontroli nad sytuacją. Teraz przynajmniej mogła obserwować.
- Póki co myśle o pójściu na asystenta mugoloznawstwa. Tylko musze się jeszcze trochę doszkolić... co o tym myślisz?
Powrót do góry Go down


Jasper 'Viro' Rowle
Jasper 'Viro' Rowle

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174/184
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 724
  Liczba postów : 410
https://www.czarodzieje.org/t19678-jasper-viro-rowle#589315
https://www.czarodzieje.org/t19843-odyseusz#603942
https://www.czarodzieje.org/t19815-jasper-viro-rowle#600997
https://www.czarodzieje.org/t19841-jasper-viro-rowle-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyCzw Lut 10 2022, 23:59;

Nic nie mogę na to poradzić, że w moim uśmiechu pojawia się nieco pobłażliwości, bo chyba właśnie w tym tkwi część uroku bycia starszym bratem, że nawet jeśli nie ma się do tego żadnego prawa, nawet jeśli samemu nie jest się wcale w odpowiednim, stabilnym miejscu, to i tak patrzy się na młodsze rodzeństwo nieco z góry, choć przez chwilę mając wrażenie, że samemu rozgryzło się mechanizm działania całego świata.
- Rok to strasznie długo, Ems - zauważam więc w pierwszej kolejności, rozpraszając się na tyle, że i musząc ponowić jedno z zaklęć transmutacyjnych, by zapewnić nam bezpieczne przejście jeszcze wyżej. - Rok wśród mugoli, jasne. Ale rok bez choćby najprostszego zaklęcia? Tak z dnia na dzień? Nie zrozum mnie źle, nie wątpię w Ciebie, broń Merlinie, jak sobie coś postanowisz, to na pewno tego dokonasz - ciągnę dalej, wolną dłoń układając na piersi w teatralnej przysiędze, nawet jeśli idąc za mną wcale tego nie widzisz. - Ale nie wierzę, że Daisy Hookum faktycznie spędziła rok bez magii, a nawet jeśli, to na pewno nie wyglądał tak, jak to opisała. Zresztą już pomijając te urocze kłamstwa, którymi przepełniła swoją książkę, to jej dzieło wcale nie jest wybitne, a już na pewno nie na tle innych reportaży o tej tematyce. Trafiła po prostu w odpowiedni moment na publikację. Mogę Ci podrzucić sową kilka artykułów, naprawdę fascynujących i wiarygodnych. Może się zainspirujesz i sama napiszesz jakiś reportaż przez swój rok detoksu? - proponuję, zwalniając drastycznie, bo i przez łapiące mnie emocje - jak zawsze, gdy tylko temat rozmowy schodził na literaturę - przez chwilę narzuciłem sobie zbyt szybkie tempo, męcząc się nie tylko wyczarowywaniem stopni, ale i ich pokonywaniem, mimowolnie łapiąc mocniej słyszalną zadyszkę.
- Asystentkę - poprawiam Cię, odwracając się gwałtownie, by spojrzeć na ciebie czujniej, wykorzystując swoje zamyślenie dla drobnego postoju i złapania oddechu. Zaraz też z cichym pomrukiem wyjąłem z torby termos, wypełniając go prostym nie dla Swansea aquamenti. - Myślę, że zapiszesz się na kartach historii Hogwartu jako najbardziej ambitna, najbardziej inspirująca i przepełniona pomysłami nauczycielka, jeśli tylko dasz tej profesji wystarczająco dużo czasu - przyznaję szczerze, transmutując wodę w ciepłą herbatę, po czym podaję Ci termos, byś rozgrzała się już od środka, lepiej przygotowując się do coraz gorętszej temperatury wokół. - Och, to mi w ogóle przypomina, że dwa dni temu złożyłem wypowiedzenie. Znowu. Gdybyś tylko widziała minę Camaela... - śmieję się cicho, ruszając znów w górę, chcąc zdążyć znaleźć jak najwięcej piór feniksa jeszcze przed zmrokiem. - Tym razem nigdzie nie znikam, więc nie ma z tym aż takiego problemu, ale i tak było trudno mu to powiedzieć... Wcześniej po prostu... Pozostawiałem tę informację za sobą i tak było łatwiej. Tym razem jednak odszedłem na dobre, tak czuję i sumienie mi podpowiedziało, że należy powiadomić wszystkich osobiście - kontynuuję nieco poważniej, przemilczając fakt, że to sumienie miało głos Camaela raptem mniej więcej rok temu, bo nigdy nie miałem słabości do cytowania tekstów, które nie zdążyły się jeszcze postarzeć. - Wiesz już jakie kursy musisz zdać? I lepiej odłóż sobie trochę więcej galeonów na egzaminy - radzę Ci, mimowolnie przywołując na usta nieco gorzki uśmiech, gdy doprecyzowuję: - Pamiętasz chyba ile razy zdawałem swój.
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyWto Lut 15 2022, 17:09;

Ona patrzyła na tę książkę z ogromnym sentymentem, bo była jedną z pierwszych źródeł inspiracji dla Emily, jeśli chodziło o życie mugoli. Pamiętała dobrze swoją fascynację, kiedy przeczytała to po raz pierwszy. Oczywiście, teraz wiedziałą już dużo więcej i na tym etapie to pewnie nie byłoby nic takiego, ale to było doświadczenie otwierające oczy.
- Może nie jest idealna, ale tylko ona przebiła się do szerokiej publiczności i chociaż część ludzi faktycznie zaczęło zastanawiać się jak wygląda życie mugoli - zauważyła, trochę obruszona krytyką jednej z jej ulubionych książek. - I zawsze możesz podsyłać mi wszystko co dotyczy mugoli, przygarnę bez wahania. Ale generalnie chodzilo mi o ogólną inspirację, chciałabym po prostu zrobić coś takiego. Rok to długo i krótko, myślę, że to kompletne minimum, żeby trochę faktycznie zrozumieć ten świat - zauważyła. Kilka mięsy dawało naprawdę ubogi obraz tego, jak faktycznie wyglądało mugolskie życie, tego była pewna. Czy rok był wystarczający? Pewnie nie, ale trochę bała się wyznaczać bardziej drastyczną granicę.
- Doceniam wiarę - powiedziała trochę rozbawiona jego ambitną wizją. Miała wrażenie, że tę posadę obejmowały jednak osoby z mugolskich domów i widziała w tym bardzo dużo sensu, dlatego też miała swoje wątpliwości. Ciągle czułaby się jak oszustka, ale z drugiej strony - mogła lepiej zrozumieć podejście czarodzieja do świata mugoli, to na pewno też miało jakąś wartość. - O, a już chciałam mówić, że popracujemy razem. - pokręciła głową, w sumie mniej zaskoczona niż sama by się po sobie spodziewała. Oczywiście trochę liczyła, że Hogwart utrzyma Viro, ale z tyłu glowy zdawała sobie sprawę, że to nie jest zawód stworzony dla niego. Zbyt spokojny.
- Nie jestem pewna, ale najważniejsze żeby zdać ten ostatni rok z dobrą oceną - przyznala, bo ostatnio zdecydowanie obniżyła się w nauce i nie wiedziała jak to będzie. Te pół roku naprawdę powinna się skoncentrować, bo jednak nauczycielami w Hogwarcie nigdy nie zostają przeciętni uczniowie. No, prawie nigdy.
Powrót do góry Go down


Jasper 'Viro' Rowle
Jasper 'Viro' Rowle

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174/184
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 724
  Liczba postów : 410
https://www.czarodzieje.org/t19678-jasper-viro-rowle#589315
https://www.czarodzieje.org/t19843-odyseusz#603942
https://www.czarodzieje.org/t19815-jasper-viro-rowle#600997
https://www.czarodzieje.org/t19841-jasper-viro-rowle-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyWto Mar 01 2022, 19:24;

Śmieję się mimowolnie, choć próbuję zdusić w sobie to szczere rozczulenie gdzieś wychwytywanym w Twoim tonie oburzeniem, bo nawet jeśli oboje zdecydowanie dzieliliśmy tę samą pasję, czasem będąc przez to wyalienowanym spośród Czarodziei, to wciąż jednak patrzymy na nią inaczej.
- No widzisz, ze wszystkich elementów składających się na bycie asystentem, to właśnie pracowanie było tym, które najmniej mi odpowiadało - zauważam, nawet nie kryjąc rozbawienia, bo choć powrót do Hogwartu zrodził wiele przyjemnych wspomnień, to jednak zdecydowana większość minionego roku składała się z zatrważającej nudy. - Może to kwestia tego, że bardziej kusił mnie odpoczynek przy winie po pracy, niż rozmyślanie nad konspektem lekcji... - ciągnę dalej, z każdym dniem ulgi po oficjalnej rezygnacji czując coraz mocniej, że była to słuszna decyzja. - Ale ogólnie mam też wrażenie, że transmutacja dla ludzi jest czymś innym, niż dla mnie. Traktują ją jak narzędzie, a ja.... - urywam, teatralnie unosząc nieco dłoń w górę, by metamorfomagicznie wyczarowane łuski mogły błysnąć w zimowym słońcu niczym świeżo przyprószony śnieg - ...z oczywistych powodów, traktuję ją jako coś bardziej naturalnego - kończę nieco ciszej, bo i jest dla mnie w tym wyznaniu coś przyjemnie intymnego, przy czym trudno mi się nie uśmiechnąć, gdy zerkam już w górę, próbując ocenić w którą stronę wzniesienia powinniśmy odbić, by mieć szansę na znalezienie gniazd feniksów - a więc i poszukiwanych przeze mnie zagubionych piór.
- Nikogo nie będą obchodziły Twoje oceny końcowe, Ems. Wybacz, że muszę Ci to powiedzieć, ale to nie ma absolutnie żadnego znaczenia jak zdasz. Ważne, abyś zdała. Dużo bardziej od średniej liczy się to, że byłaś aktywna poza lekcjami - tłumaczę Ci, tak jak na dobrego starszego brata przystało, samemu już nieco ściągając brwi w skupieniu, gdy próbuję przerobić gorącą ziemię na chłodną ławkę, na której będziemy mogli chwilę odpocząć przed wkroczeniem na większą, gorętszą od wulkanu wysokość. - A Ty byłaś. Politycznie i teraz to... Stowarzyszenie - doprecyzowuję, zarzucając kurtkę na ławkę i zaraz też na niej siadając, próbując nie dać po sobie poznać, że wcale nie byłem tak dobrze zorientowany w Twoim życiu prywatnym, jak bym chciał być. - Każdy rok studiów spędziłem w innej szkole, więc i moje oceny były średnie. Nikogo to nigdy nie obchodziło... Ale pewnie nie takiego wzoru do naśladowania szukasz.
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptySro Mar 02 2022, 10:08;

Przy Viro zawsze czuła się, jakby nakładała na siebie milion mentalnych klatek, nie pozwalających jej na połowę tej swobody w życiu, który miał on. Była wiecznie rozerwana między chęcią sprzeciwiania się zasadom, które ideologicznie jej nie odpowiadały, a spokojem i brakiem tego czegoś, co pozwalała ludziom naprawdę robić to, na co mają ochotę. Nie była taka z natury, to raczej była walka na porządku dziennym i wieczne rozerwanie. Nigdy nie uważała, że świat jest czarno-biały, ale dopiero ostatnie lata boleśnie utwierdziły ją w tym, jak wszystko jest szare i trudne do rozróżnienia. Nawet teraz z perspektywy czasu nie była pewna, które z jej decyzji było właściwych.
- Aktywna - prychnęła. Na czym głównie spędziła swój studencki okres? Wstyd jej było się do tego przyznać, nawet przed sobą. Prawda była taka, że nawet jeśli uczyła się i pracowała, to niczemu nie potrafiła poświęcić sto procent swojej uwagi. Zawsze coś, a raczej ktoś, był na pierwszym miejscu. Pochłaniał jej uwagę do tego stopnia, że wszystko inne wydawało się mniej istotne, niż w rzeczywistości było. - Chciałabym, żeby to była prawda. Taki był plan, ale rzeczywistość... inaczej ustawiałam priorytety w ostatnim czasie - westchnęła. Za parę miesięcy opuszczała Hogwart, bez świetnych ocen, bez interesujących osiągnięć pozalekcyjnych, nawet bez przeżytego intensywnego życia studenckiego. Mogła się chociaż sprawdzić w roli, w której rodzina i tak widziała ją najlepiej - dobrej narzeczonej, ale na tym polu też zawiodła.
- Nieprawda. Chciałabym osiągnąć połowę tego co ty - pokręciła głową. - Przynajmniej zwiedziłeś świat, dobrze się bawiłeś. A teraz hej, zaczynasz nawet układać sobie życie, nie jako nauczyciel to jako ktoś inny. Kto by pomyślał, że naprawdę będę porażką tej rodziny. Może ojciec miał rację, bojąc się, że sama nie podejmę dobrych decyzji. Zaraz kończę 21 lat - pokręciła głową.
Powrót do góry Go down


Jasper 'Viro' Rowle
Jasper 'Viro' Rowle

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174/184
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 724
  Liczba postów : 410
https://www.czarodzieje.org/t19678-jasper-viro-rowle#589315
https://www.czarodzieje.org/t19843-odyseusz#603942
https://www.czarodzieje.org/t19815-jasper-viro-rowle#600997
https://www.czarodzieje.org/t19841-jasper-viro-rowle-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptySro Mar 02 2022, 19:15;

Ściągam mimowolnie brwi, nie potrafiąc uwierzyć, że naprawdę pozwalasz sobie, by te wszystkie ciężkie myśli zagnieździły Cię w rzeczywistości. Choć sam zdecydowanie zbyt długo pozwalałem sobie na błąkanie się wśród chmurnej abstrakcyjności swojego życia, tym mocniej czując teraz ból przyziemności, to wciąż nie zamierzałem uznawać, że żyć powinno się z tym nieustającym ciężarem przyciągającej nas ku codzienności grawitacji.
- Ems... - zaczynam więc łagodnie, wyciągając dłoń w Twoją stronę, by przyciągnąć Cię na ławkę, chcąc byś odpoczęła tuż obok mnie. - Dobre decyzje nie są mocną stroną naszej rodziny - zauważam na granicy rozbawienia, czule odgarniając kosmyk Twoich włosów za ucho, nie tyle w samej potrzebie tego gestu, a chęci pokazania Ci, że nieustannie poczyniam kroki, by swobodniej czuć się z dzieleniem swojego nieprzykrytego metamorfomagią dotyku z bliskimi mi osobami. - Ale ani mi się waż zabierać mi moją rolę porażki tej rodziny - protestuję z teatralną groźbą skrytą w ostrzegawczo uniesionym palcu. - Mam trzy lata więcej doświadczenia na tym polu, nie tak łatwo odebrać mi ten tytuł. Możemy to nawet podsumować... - dodaję już ostrożniej, unosząc dłonie z zamiarem odliczania. - Zakończenie toksycznego związku kontra zakochanie się w facecie, który wciąż myśli o swojej poprzedniej wielkiej miłości? Jak dla mnie, to punkt porażki wpada na moje konto - zaczynam, kciukiem wskazując zdobyty przez siebie punkt na lewej dłoni, tę prawą, przeznaczoną Tobie wciąż trzymając zamkniętą w pięści. - Bezrobocie po zwolnieniu się z kolejnej posady kontra praca nawet podczas studiów? Drugi punkt dla mnie. Trzeci zamierzam doliczyć sobie za nałogi, nawet jeśli przyjemne i... - urywam, teatralnie opadając "twoją" dłonią w dół na znak Twojej kompletnej przegranej w zawodach na największą porażkę. - ...dostajesz minusowy punkt za trzeźwe myślenie w wieku dwudziestu jeden lat.
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyCzw Mar 03 2022, 17:46;

Fakt faktem - walka, której nikt nigdy nie wygra to ta kto sobie gorzej radzi. Umówmy się, oboje nie byli wymarzonymi dziećmi swojego ojca, ale przynajmniej utrzymywali względnie pozytywny kontakt.
- Toksyczny to mocne słowo - odparła natychmiast, z jakiegoś powodu mając nagle ogromną ochotę bronić relacji jej i Nate'a, mimo że sama dostrzegała jej mankamenty. - A wy sobie to ułożycie, czemu uważasz że wciąż o niej myśli? Próbowaliście o tym pogadać? - prawda była taka, że problem w relacji Viro i Ezry był oczywisty z perspektywy jej ojca i na pewno nie taki, jaki podał Viro. Wszyscy bali się, że Emily przyprowadzi do domu mugolaka i wszyscy w pewien sposób byli na to gotowi, ale Viro niewątpliwie wziął ich z zaskoczenia.
- Dobra, niech ci będzie, remis. Rodzina Rowle oficjalnie ma dwie czarne owce. A skoro o tym mówimy, powiedziałeś już ojcu... trochę więcej o Ezrze? - to chyba nie było tajemnica jaki aspekt był, przynajmniej w jego mniemaniu, wart przedyskutowania.
Powrót do góry Go down


Jasper 'Viro' Rowle
Jasper 'Viro' Rowle

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174/184
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 724
  Liczba postów : 410
https://www.czarodzieje.org/t19678-jasper-viro-rowle#589315
https://www.czarodzieje.org/t19843-odyseusz#603942
https://www.czarodzieje.org/t19815-jasper-viro-rowle#600997
https://www.czarodzieje.org/t19841-jasper-viro-rowle-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyCzw Mar 03 2022, 21:28;

Kręcę mimowolnie głową, ale choć uniesienie kącików ust zdradza, że chętnie bym coś dopowiedział, to milczę uparcie, nie zamierzając przecież oceniać wcale Twojego związku, skoro sam nigdy nie byłem w zdrowszym.
- Wierzę w moc słów, ale niekoniecznie w moc rozmowy - przyznaję, doskonale pamiętając jak wyglądała nasza pierwsza poważniejsza rozmowa, zwieńczona wciąż odgrywającą się w mojej głowie sceną, w której Ezra zarzeka się, że nigdy mnie nie pokocha. I jakkolwiek smutny obrót obrał tamtejszy wieczór, to wciąż czułem przyjemne zadowolenie ze swojego teatralnego wyjścia z rozbrzmiewającym płaczem fortepianu w tle. - Nie żebyśmy robili jakoś niewyobrażalnie dużo poza rozmową... - prycham na wpół rozbawiony, na wpół już szczerze zmartwiony, bo i sam nie rozumiem jakim cudem może ciągnąć nas ku sobie tak bardzo z tak wieloma przeszkodami po drodze.
- Jaki remis? Liczyć nie umiesz? - oburzam się niby, a jednak śmieję się mimowolnie, każdym zerknięciem w Twoją stronę poprawiając sobie humor, gdy myślę o tym, jak dobre stosunki teraz mieliśmy. - Wszyscy znają Ezrę - zbywam odruchowo w pierwszej chwili, jakbym wcale nie zrozumiał o podanie jakich informacji mogło Ci chodzić i wzdycham ciężej, obmacując kieszenie kurtki, by wyjąć z nich skradzione Ezrze pudełko Merlinowych strzał, a jednak nie wyjmuję ani jednego papierosa, bawiąc się jedynie opakowaniem. - Powiedział, że jest ze mnie dumny. Że wróciłem do Hogwartu, mimo że rzuciłem wszystko bez słowa i odzyskałem posadę. Że zachowałem się jak na mężczyznę przystało - opowiadam Ci po raz pierwszy, nie będąc pewny czy dla Ciebie te słowa mają te same znaczenie jak dla mnie - Najpierw powinienem mu powiedzieć o tym, że zwolniłem się z pracy, nie mając żadnej innej na oku... Potem mogę zacząć rozważać rozmowę o moim wyimaginowanym związku - tłumaczę, przechodząc do sedna swojego wywodu i zawieszam się na chwilę, dając przytłoczyć się nieprzyjemnym uczuciom, które przyniosły ze sobą zbyt przyziemne myśli. Dlatego też uśmiecham się, gotów powrócić do naszej oderwanej od rzeczywistości podróży, a jednak nie zdążam nawet unieść się z ławki, jak czuję na moim ramieniu nagły ciężar, pod których zesztywniałem momentalnie. Wstrzymuję oddech, nie potrafiąc powstrzymać skojarzenia z dłonią ojca na moim ramieniu, gdy w dzieciństwie próbowałem wymknąć się ze swojej sypialni w środku nocy i nieszczególnie rozluźniam się nawet wtedy, gdy dostrzegam już ogniste pióra, nie planując przecież bezpośredniego starcia z tym zniewalającym magicznym zwierzęciem.
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyPon Mar 21 2022, 22:23;

Chyba wszyscy mieli jedną wadę, od której nie mogli uciec - nie ważne jak bardzo wmawiali sobie swoją niezależność, z tyłu głowy zawsze mieli wizję ojca i chęć wpasowania się w nie chociaż jakimś drobnym elementem. Widocznie Viro też to czuł, bo ewidentnie martwiło go stracenie poparcia, które zyskał po tak długim czasie.
- Ja też jestem dumna. Zabrałeś się za to, pokazałeś, że potrafisz i stwierdziłeś, że to po prostu nie dla ciebie. Udowodniłeś, że to wybór i masz do niego prawo. Jeśli ojcu zostało jeszcze trochę rozsądku, na pewno to zrozumie - spojrzała na niego, bo chociaż wiedziała, że rezygnacja z pracy nie ucieszy ich ojca, nie uważała, że to była porażka w jakimkolwiek stopniu. To nie tak, że go zwolnili, bo sobie nie poradził.
- A co do Ezry to - jesteś dorosły, potrafisz podjąć poważne decyzje zawodowe i robić to co chcesz, mimo, że możesz wylecieć z domu, nie? Skoro wyimaginowany związek to nie jest to co chcesz, może powinieneś postawić sprawę jasno. Nie pozwól mu się bawić twoimi uczuciami. Ewidentnie mamy słabość do toksycznych relacji, więc cię rozumiem, ale myślę, że czasem warto powiedzieć stop i postawić komuś wyraźne ultimatum. Inaczej tylko w kółko się ranisz - nie wiedziała, jak dokładnie wyglądała ich relacja, czy powinna mieć pretensję do Ezry, który przecież zawsze wydawał jej się w porządku osobą? Jeśli nie traktował jej brata tak jak należało, jej wcześniejsza sympatia zdecydowanie nie miała znaczenia.
Powrót do góry Go down


Jasper 'Viro' Rowle
Jasper 'Viro' Rowle

Nauczyciel
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 174/184
Dodatkowo : Metamorfomag
Galeony : 724
  Liczba postów : 410
https://www.czarodzieje.org/t19678-jasper-viro-rowle#589315
https://www.czarodzieje.org/t19843-odyseusz#603942
https://www.czarodzieje.org/t19815-jasper-viro-rowle#600997
https://www.czarodzieje.org/t19841-jasper-viro-rowle-dziennik
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyCzw Mar 24 2022, 09:44;

Uśmiecham się mimowolnie, nawet jeśli słabo, to przynajmniej szczerze, a to przecież znaczyło znacznie więcej od moich standardowych wyszczerzeń czy lisich chytrości. Nietrudno poczuć się podniesionym na duchu, gdy mogę usłyszeć, jak na mnie patrzysz, chcąc wierzyć, że naprawdę nie jestem dla Ciebie zawodem i porażką, nawet jeśli trudno jest mi to zrozumieć.
I choć wiem, że możesz mieć rację mówiąc o Ezrze, to jednak szybko usprawiedliwiam się, że mówisz to tylko dlatego, że go nie znasz. Nie wiesz co potrafi. Jaki naprawdę jest. Ile jest wart. Bo nawet jeśli ciężko mi na sercu, gdy o nim myślę, gdy nie jestem pewien, czy znaczę dla niego  tak wiele, jak próbuję to sobie wmówić, to i tak wiem, że bez niego wcale nie czułbym się lepiej, a tylko przy nim potrafię poczuć, że nie tylko nie chcę uciekać, ale że wcale też nie jest to takie trudne.
I może to właśnie ten mój ciężar na sercu wyczuło z oddali magiczne stworzenie, postanawiając wbić mi pazury w ramię w ptasim wsparciu, przy którym spanikowałem mimowolnie, ledwo powstrzymując się od strącenia ciężaru feniksa z mojego barku, dopiero po chwili oszołomienia układając wygodniej rękę, by stworzenie mogło lepiej rozłożyć swój ciężar.
- Część, Piękny - szepczę czule, niepewnie wyciągając dłoń, by pogładzić go po szyi, nie znając się na magicznym ptactwie na tyle, by wiedzieć jak właściwie powinno się wchodzić w interakcję z podobnymi osobnikami. - Nie obrażę się, jeśli zgubisz tu przy nas kilka piórek... - zaczynam, mocniejszym głaśnięciem sprawdzając czy przypadkiem jakaś część ognistego pierza nie wysunie się z gładkie tafli. - Wiesz dlaczego tak się uparłem akurat na podróż tutaj? - zaczynam, wychylając się nieco w Twoją stronę, by zerknąć przelotnie do Twoich oczu, zanim nie powracam do tych feniksowych, przyduszając się nieco z zaskoczenia ich nagłą wilgocią. - Jakkolwiek banalne by to nie było... Feniksy są symbolem odrodzenia, a więc i nowej szansy - ciągnę spokojnie, powolnym ruchem wyciągając różdżkę, by przywołać z torby puste pudełko po papierosach, przemieniając je w szklaną fiolkę i odkorkowując ją na ślepo, by łagodnie przystawić ją do ptasiego policzka, powstrzymując podarowane nam łzy od zaginięcia w chłonnych piórkach. - Miło jest wierzyć, że można zacząć wszystko od nowa, prawda? - podpytuję, gdy podaję Ci fiolkę, uśmiechając się po części smutno, po części w przypływie nadziei, że może nawet jeśli zaryzykuję i stracę to wszystko, co zdążyłem zbudować już z Ezrą, to ten zgodzi się rozpocząć budowę od nowa, od samych fundamentów.
Powrót do góry Go down


Emily Rowle
Emily Rowle

Nauczyciel
Wiek : 23
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 1,60
C. szczególne : Czerwone usta, zawsze!
Galeony : 127
  Liczba postów : 1846
https://www.czarodzieje.org/t15867-emily-rowle
https://www.czarodzieje.org/t15996-sowa-emily-felicja#436128
https://www.czarodzieje.org/t15872-emily-rowle
Gniazda feniksów QzgSDG8




Gracz




Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów EmptyWto Mar 29 2022, 00:17;

Gdyby Viro powiedział na głos to co myślał, pewnie spotkałby się z większym zrozumieniem z jej strony, niże mógł przypuszczać. W końcu sama doskonale wiedziała jak to jest, kiedy sytuacja z boku nie wyglądała za ciekawie i wszelkie obiektywne znaki wskazywały na to, że wybór jest fatalny, ale jednocześnie wiedziałeś, że tylko ty znasz całą historie, tylko ty czujesz to co czujesz i nikt inny nie jest w stanie wyobrazić sobie, jak bardzo to wszystko koniec końców jest tego warte. Kiedy uczucia są tak obezwładniające, że zaczynasz zastanawiać się, czy są dla ciebie dobre, ale jednocześnie odłożenie ich na bok wydaje się absolutnie niemożliwe.
- Hope is the thing with feather - zacytowała jakąś poetkę, której nazwiska kompletnie nie pamiętała ale liczyła, że Viro i tak będzie z niej dumny za znajomość cytatu. - Fajnie by było, zeby zawsze tak się dało - dodała jeszcze, nie bez bliskiemu sobie czarnowidzeniu, ale w rzeczywistości, myśl o tym, że może jednak da się zacząć wszystko od nowa, utknęła w jej głowie po tym spotkaniu na dłużej, niż kiedykolwiek planowała.

/ztx2
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Gniazda feniksów QzgSDG8








Gniazda feniksów Empty


PisanieGniazda feniksów Empty Re: Gniazda feniksów  Gniazda feniksów Empty;

Powrót do góry Go down
 

Gniazda feniksów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Gniazda feniksów JHTDsR7 :: 
reszta świata
 :: 
islandia
-