Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Cmentarz

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Alice Månen-Findabair
Alice Månen-Findabair

Student Hufflepuff
Rok Nauki : I
Wiek : 29
Czystość Krwi : 0%
Dodatkowo : animagia
Galeony : 394
  Liczba postów : 450
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13826-alice-manen-findabair
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13830-piru#366380
http://czarodzieje.my-rpg.com/t13828-alice-manen-findabair#366376
Cmentarz QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Cmentarz  Cmentarz EmptyNie 15 Sty - 10:08;


Cmentarz


Tu pochowani są mieszkańcy Londynu, wszyscy mugole, którzy nie mają pojęcia o świecie magii.
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Cmentarz QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz EmptyCzw 9 Sty - 20:55;

// Za zgodą udzieloną przez MG akcja dzieje się w czasie świat Bożego Narodzenia odbywającego się w okolicach Hogsmeade.


Minęło już sporo czasu od kiedy to zagłębił się w czarnomagicznej książce w której to autor opisywał techniki wskrzeszania. Powszechniej zwanej nekromancją. Istniało sporo możliwości przywoływania martwych i zależnie od tego w jakiej postaci miałby zostać przywołany zmarły. Jeden z typów był jednak najdokładniej opisany i to jemu została poświęcona większa część stron w tej bluźnierczej księdze.
Przygotowywał się do tego dnia chyba dłużej niż jego niejedni koledzy i koleżanki do wydarzenia jakie miało się odbyć w pobliżu Hogsmeade.
Wiedział na co się porywa i jak bardzo niemoralnej czynności chce dokonać. Bezczeszcząc zwłoki i święte miejsce. Aleksander jednakże gardził wiarą chrześcijan i w żadnym stopniu nie był bogobojną osobą, przez co wszelkie zahamowania opierały się na moralności. A odkąd wykradł Almanach Czarnej Magii z działu ksiąg zakazanych i zaczął go studiować - jego światopogląd uległ załamaniu. Delikatne linie, twardo stąpającego po ziemi chłopaka, który i tak w poważaniu miał to co wolno, a czego nie powinno się robić zdawały się teraz być całkowicie zamazane. Chaotyczność i nieprzewidywalność czynów ów Corteza przewyższała te które zostały u niego zauważone. Przez co nie był w stanie zjednać sobie ludzi. Żyjących ludzi, ciekawiło go więc jak to może być u martwych. Długo starał sobie wyobrazić to jak miałaby przebiegać rozmowa z takim ożywieńcem.
Minęła już druga w nocy. Kiedy to w okolicach cmentarza pojawiła się zamaskowana postać. Maska pozostała mu jeszcze po przebraniu z balu Halloweenowym. Przerobił ją tak by w pełni była czarna, zaklęciami wyciszył dzwoneczki by nie wydawały niepotrzebnych mu w tym momencie dźwięków. Szaty w równie tym samym kolorze, stare, długie, poniszczone i poszarpane w wielu miejscach zamiatały podłoże za nim, to podnosiły się przy mocniejszym wietrze. Głowa skryta pod głębokim kapturem powodowała, że materiałowe pasy od maski były oklapnięte, nadając kierującej się w stronę cmentarza trochę żałosnego wyglądu.
W ręce trzymał jakiś podłużny przedmiot zawinięty szarymi, brudnymi szmatami, wysmarowanymi jakimiś olejami i sądząc po ciemnobordowych smugach, zakrzepłą krwią. W drugiej ręce trzymał książkę z pożółkłymi kartkami, a także swoją różdżkę.
Książkę wcisnął pod pachę u ręki trzymającą jakiś przedmiot. Po czym wyciągnął rękę z różdżką ku górze i wypowiedział cicho zaklęcie:
- Homenum Revelio - Po czym przekroczył wejście na cmentarz. Co paręnaście metrów ponownie rzucał to samo zaklęcie by sprawdzać, czy dalej jest sam.



Dla MG:
- Zapuszczam się głębiej w cmentarz.
- Szukam w miarę nowych nagrobków. Ewentualnie świeżych zgonów.
- Idę powoli, nieśpiesznie oglądając sobie tablice nagrobkowe mieszkańców.
- Co jakiś czas ponownie rzucam Homenum Revelio.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Cmentarz QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz EmptyCzw 16 Sty - 1:35;

Na pierwszy rzut oka na cmentarzu nie ma absolutnie nikogo. Pierwsze zaklęcia również nie zdradzają obecności nikogo podejrzanego. Dobrze jednak, że decydujesz się na ponawianie zaklęcia, bo kiedy wchodzisz dostatecznie głęboko, okazuje się, że na jednej z ławek siedzi dwóch pijanych mężczyzn. Kiedy cię dostrzegają, wyglądają na przestraszonych i pozerkują to na butelkę, to na ciebie i w końcu przestraszeni uciekają w kierunku wyjścia. Nie biegną może specjalnie szybko, ale łatwo mogą umknąć ci w ciemności, jeśli nie będziesz się starał za nimi nadążyć. Po chwili opuszczają już teren cmentarza, a twoje zaklęcia znowu wskazują na to, że jesteś tu całkiem sam. Widocznie nikt inny nie uznał, że to dobra noc na samotne spacery po cmentarzu, przynajmniej na razie.
Akurat znajdujesz się przy jednej z bardziej zadbanych alejek, gdzie nie trudno dostrzec, że ktoś nadal faktycznie dba o to, żeby groby prezentowały się estetycznie. Niedużym zaskoczeniem okazują się daty na płytach - jeden sześćdziesięcioletni mężczyzna, który zmarł dwa lata temu, czterdziestoletnia kobieta, która zginęła rok temu, a nawet jakiś nastolatek, pochowany kilka miesięcy temu. Wokół znajduje się jeszcze kilka tego typu osób, które zmarły maksymalnie trzy, cztery lata wstecz.

______________________

Cmentarz Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Cmentarz QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz EmptyWto 21 Sty - 12:17;

Dostrzegł dwójkę osobników, zapewne popijających alkohol i nie spodziewających się zastać tutaj nikogo o tej porze, a już tym bardziej w dzień taki jak dzisiejszy. Cała trójka była jednak swoją obecnością widocznie zaskoczona bo i Cortez nie uczynił niczego konkretnego. Był czarodziejem, w dodatku teraz wyglądającym jak jakaś zmora z piekła rodem. W dodatku na cmentarzu ponoć w momencie kiedy to siły nadprzyrodzone, a już szczególnie te złe, stąpają po ludzkim padole. To wystarczyło widocznie by tamci wystraszyli się na tyle, by postanowić jak najprędzej opuścić to miejsce.
Za długo zastanawiał się czy nie pogonić za nimi. W zasadzie wystarczył jeden skok, teleportacja w okolice tamtej dwójki. Dwa zaklęcia i po świadkach.
- Inaudio - wypowiedział jednak cicho zastanawiając się czy usłyszy plany tamtych mężczyzn i o czym rozmawiają. Przy okazji wyłapując ewentualnych innych imprezowiczów na cmentarzu?
Nie chciał jednak dłużej pozostawać też widocznym więc rzucił na siebie zaklęcie kameleona, by przybrać kolory otoczenia. Mając nadzieję, że jego nagłe zniknięcie wzbudzi jeszcze większy lęk w uciekających. Kto wie... Może za parę dni przeczyta gdzieś w gazecie o rzekomej zmorze nawiedzającej ten cmentarz po nocy? To byłoby zabawne i dawałoby wiele możliwości nowej kreacji jego wizerunkowi zamaskowanej postaci. Strach bowiem jak mało co napędza twórczość wyobraźni.
Kontynuował swoje poszukiwania postanawiając, że przyda mu się w razie czego też jakiś punk widokowy w przypadku zagrożenia. Szukał więc wzrokiem jakiegoś wyjątkowo dużego drzewa, o solidnych gałęziach nadających się na to by tam zaczaić się i ewentualnie zaplanować dalsze posunięcia.
Uwagę jego skradła pewna alejka, zadbana, więc ruszył do niej i czytając nagrobki starał sobie wyobrazić danego mieszkańca.
Staruszek, nie... Ten już leżał za długo, w dodatku starzec, wydawało mu się, że będzie to za słaby fizycznie obiekt badań. Później znalazł kobietę, czterdziestolatka, ta wydaje się być w porządku. Nada się, lecz jeszcze przeszukiwał dalej. Trafił na młodzieńca. Aż westchnął ciężko, teatralnie i przykucnął do miejsca jego pochówku.
- Takiś młody drogi kolego, nie żal ci aby tam leżeć? Tyle jeszcze nie widziałeś, tak wiele nie spróbowałeś... Ludziny na przykład - rzucił smętnie kładąc rękę przy ziemi, delikatnie, pokrzepiająco, jakby poklepał kumpla po ramieniu na pociechę.
Wydało mu się, że znalazł już odpowiednie osoby, położył więc długie zawiniątko na ziemi i rozwinął materiał. Leżała tam łopata, a przy niej długie ostrze, wijące się niczym sunący do przodu wąż. Ostrze to zazwyczaj zawieszone miał u szyi na łańcuszku, teraz jednak zdjęte z niego i odczarowane leżało przed nim. Naostrzone, natłuszczone olejami by zakonserwować stal, gotowe to tańca. Położył je więc na pomniku, a łopatę u jego podnóża. Kopanie jednak będzie musiało poczekać.
Teraz zamierzał przygotować całą resztę. Książkę schował gdzieś w pobliżu pomnika, tak by mimo wszystko była zakryta i niewidoczna.
Wstał i rozglądając się rzucił zaklęcie.
- Homenum Revelio - ponownie wypowiedział czar by sprawdzić ilość żywych osób na cmentarzu.


- Dalej sprawdzam obecność innych osób.
- Rzuciłem zaklęcie kameleona.
- A także Inaudio by wyłapać ewentualną rozmowę uciekających.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Cmentarz QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz EmptySro 22 Sty - 20:51;

Na początku niewiele mówili i głównie oddalali się jak najszybciej, starając się zgubić - w ich mniemaniu - kompletnego szaleńca, który kręcił się na cmentarzu. Po drodze nawet zgubili butelkę (w połowie pełną, więc to było prawdziwe poświęcenie!). Spojrzeli po sobie dopiero, kiedy opuścili teren cmentarza, a ty po użyciu inaudio mogłeś wychwycić ich rozmowę.
- Co to niby było? - jeden z nich próbował złapać oddech i po jego głosie można było wywnioskować, że z tego wszystkiego niemal wytrzeźwiał. A przynajmniej mówił dość wyraźnie i przytomnie jak na ilość alkoholu, w jaką wlał w siebie tego wieczora.
- Może to już delirka? - rzucił drugi, trochę bardziej przy tym bełkocząc, ale też zdaje się odzyskując trochę rozsądku. Nic więcej nie usłyszałeś, bo mężczyźni w ciszy ruszyli dalej, ewidentnie chcąc oddalić się od tego miejsca. Poza nimi mogłeś wyłapać jeszcze jakieś stukotanie (czyżby kroki?) w oddali, ale i ono wszystko ustało, a zaklęcie znowu nie wykryło niczyjej obecności w pobliżu. Na cmentarzu panowała całkowita cisza i wyglądało na to, że jedyni twoi towarzysze są zakopani pod ziemią.

______________________

Cmentarz Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Aleksander Cortez
Aleksander Cortez

Absolwent Gryffindoru
Wiek : 25
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 194
C. szczególne : Kruczoczarne, kręcone, długie włosy (od ostatniego pobytu w szkole jeszcze dłuższe) luźno opadające. Ubrany w wszystko co wygodne i swobodne - brak garniturów. Karnacja skóry znacznie ciemniejsza. Opalił się w tym Meksyku.
Galeony : 148
  Liczba postów : 901
https://www.czarodzieje.org/t13688-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t13741-cortez-aleksander-korespondencja
https://www.czarodzieje.org/t13704-aleksander-cortez
https://www.czarodzieje.org/t18718-aleksander-cortez-dziennik#53
Cmentarz QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz EmptyCzw 30 Sty - 22:06;

Uśmiechnął się delikatnie słysząc uciekających mężczyzn, wyprostowując się i wypatrując jeszcze ich sylwetek. W końcu zniknęli, więc mógł skupić uwagę na jakimś stukocie. Również szybko ten dźwięk przeminął, pozostawiając go samego na cmentarzu. Mógł więc zamknąć oczy, oddychając spokojnie, ciesząc się z otaczającej go ciszy. Zbierał myśli, planował, malował w głowie całą swoją trasę. Wiedział już bowiem które części cmentarza zostaną splugawione szpetną magią.
Otworzył pomału oczy, zapamiętując to miejsce w którym stoi. Będzie musiał tutaj jeszcze wrócić. Ruszył do wyjścia, trasą którą tutaj przyszedł. Trzymał w ręce jedynie różdżkę, łopatę i ostrze zostawiając przy grobie młodego chłopaka.
Zatrzymał się dopiero parę metrów od wejścia i korzystając z tego, że był pod wpływem zaklęcia kameleona, znów sprawdził czy jest sam wypowiadając po raz kolejny czar:
-Homenum Revelio.- Rzucił po raz kolejny i zapewne nie po raz ostatni tej nocy. Po tym gdy się upewnił, że jest sam, ruszył dalej, zatrzymując się u progu wejścia na cmentarz. Zrobił dwa kroki w tył i wycelował w ziemię różdżkę.
- Tonitrus esnaro- wyszeptał zaklęcie jeszcze dwa razy rzucając je kolejno na wejście po prawej stronie bramy jak i lewej stronie (lub w przypadku jeśli była bramka to na klamkę od niej). Po tym cofnął się o pięć kroków i rzucił jeszcze trzy razy to samo zaklęcie stojąc przodem do wyjścia. Losowo machając różdżką w trzy miejsca przed sobą. Za każdym razem licząc, zapamiętując ich ilość. Było już ich sześć. Kolejne pięć kroków w tył, po czym spojrzał na najbliższe pomniki po przeciwnych stronach ścieżki.
- Orchideus. - Wyczarował na owych pomnikach bukiety z czarnymi różami. Następnie wycelował w prawą stronę ścieżki różdżkę i wypowiedział zaklęcie.
- Serpensortia. - Stworzył węża nieco dalej od ścieżki. To samo zrobił po lewej stronie, tworząc jeszcze jednego węża. Kolejne pięć kroków w tył i upewniając się, że dobrze widzi dwa czarne bukiety znów rzucił na ścieżkę trzy razy zaklęcia:
- Tonitrus esnaro - Wykonując po każdym zaklęciu dodatkowy krok wstecz by znów po kolejnych pięciu krokach wytworzyć dwa bukiety kwiatów, tym razem intensywnie czerwonych róż, znów po obu stronach drogi jaką przebył.
- Homenum revelio - znów wyleciało z jego ust, by po nich w końcu obrócić się na pięcie i ruszyć w głąb cmentarza. Przynajmniej z początku. Kroki swe skierował ku kolejnemu wejściu na cmentarz. Tam gdzie uciekali wcześniej mężczyźni. By znów zatrzymując się w jego okolicach ponowić zaklęcie sprawdzające obecność.
I jeszcze raz wykonać wszystkie czynności sprzed chwili. Znów za każdym razem licząc użyte zaklęcia i kroki, zaznaczając z prawej i lewej strony nagrobki czarnymi oraz czerwonymi kwiatami. Ponownie posyłając w cmentarz kolejne dwa węże.
Kolejne Homenum Revelio wybrzmiało tej nocy, (znów ta sama kombinacja w przypadku jeśli jest więcej wejść na cmentarz).
Westchnął ciężko po czym teleportował się przed zapamiętany nagrobek młodego chłopaka.

Dla MG:
- Tworzę 9 glifów na każdą z bram i główne alejki cmentarza.
- Po dwa węże na wejście.
- Teleportuję się do pomnika młodego chłopaka.
Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Cmentarz QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz EmptyWto 4 Lut - 17:22;

Wygląda na to, że nic innego nie miało ci przeszkodzić. Jedyne co mogłeś usłyszeć to świst wiatru, który dość mocno się wzmógł i doskwierał coraz bardziej, oraz bliżej niezidentyfikowany szum, za który z pewnością nie odpowiadał żaden człowiek, pewnie nawet nie stworzenie. Poza tym była tylko cisza, zwłaszcza kiedy teleportowałeś się na sam środek cmentarza.

______________________

Cmentarz Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Cmentarz QzgSDG8








Cmentarz Empty


PisanieCmentarz Empty Re: Cmentarz  Cmentarz Empty;

Powrót do góry Go down
 

Cmentarz

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Cmentarz JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
Mugolskie miejsca
-