Elaine Swansea

Elijah J. Swansea treść relacji
Cassius Swansea treść relacji

Uzupełnię po świętach :) zapraszam duszyczki, dla każdego coś się znajdzie!

Posady do wzięcia:
-> współmol książkowy. Pożyczają sobie wzajemnie książki, debatują na ich temat albo się sprzeczają nt ulubionego bohatera.
-> Twój pupil nie lubi mojego pupila (szczur). Jak uzbieram na nowego (bo chcę innego, a szczur jest przejściowy) to będę chciała, by Twój pupil zjadł mojego. Mini drama a ile możliwości ;>
-> zamów swój portret u niej, ukocha Cię za to i przyjemie zapłatę choćby w wyjściu na piwo.
-> nie umiej poprawnie zawiązać krawata. Elaine będzie Ci go codziennie rano poprawiać. Nienawidzi krzywo zapiętych.
-> szukam psiapsiółki, z którą mogłaby malować się i czesać godzinami. Może być jej sędzią odnośnie odpowiedniego stonowania barwy włosów :3 Bądźmy sobie powierniczkami.
-> kogoś kto ułoży z nią choreografię do hitów muzycznych. Czyli tańce wygibańce i dużo śmiechu!
-> ktoś, kto poduczy ją magicznego gotowania i zaklęć ;>
-> obiektów westchnień dawnych lat, chłopców którzy ją niegdyś sfriendzonowali. Aktualnie pozycja "trwającego zadurzenia" się jest zajęta :)

PSIAPSI SIĘ ZGŁASZA!!!!

Wydaje mi się, że nasze dziewczyny złapałyby niezły kontakt. Dzielimy zarówno wiele cech charakteru, ale także największy strach! Bridget jest dziewczęca, lubi się stroić, malować, gadać o głupotach i chłopakach przede wszystkim - jest emocjonalna i średnio co pół roku przeżywa kryzys egzystencjalny w kwestii jej relacji miłosnych. Akurat nadchodzi takowy kryzys, może pomożesz mi się z niego wygrzebać?

Zostajesz przyjęta na posadę bez okresu próbnego! Od razu umowa na stałe! Yeah, super!

Witaj, czy to przypadek, że twoje imię z elfickiego to "Piękna"?
Przybywam zaproponować negatyw! Duży, mały, to jak już wolisz, chociaż z kolei z Elijahem wolałabym coś pozytywnego. W kwestii Elaine widzę natomiast mnóstwo punktów zapalnych, bo to radosna, otwarta osóbka, a Fire jest jej praktycznym przeciwieństwem. Mogłaby jej zdeptać rysunek, mieć ubaw z wściekle czerwonych włosów, Krukonkę miałaby za irytujący wrzód na tyłku. Pewnie drażniłaby ją uczciwość i serdeczność, którą w sobie nosi. Fire jest trochę wypruta z empatii, chociaż nie całkowicie zepsuta. Nie liczę na pełnoetatowe dręczenie niestety, żeby mnie Elijah nie znienawidził, ale podstawianie nogi i pojedynkowanie się (chyba chcesz, żeby ktoś cię podszkolił w zaklęciach?). Co ty na to, może coś byś zmieniła albo dodała?