Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Korespondencja nr 20

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyCzw 9 Lut - 17:34;


Korespondencja nr 20


Jedna z magicznych skrzynek, które pozwalają na wysyłanie i otrzymywanie listów bez zdradzania tożsamości żadnej z osób biorących udział w zabawie.
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyCzw 9 Lut - 20:33;





Osobo po "drugiej stronie" listu,

Przyznam, że mam w tej chwili problem, co właściwie napisać. Nasuwają mi się miliony pytań, które chciałabym Ci zadać, ale z drugiej strony wydają się totalnie nie na miejscu ze względu na sytuację, w jakiej się znajdujemy... Nie wiem czy Ty też tak masz, ale ja w sytuacji, na którą nie mam gotowego schematu postępowania, czuję się jak kompletna kretynka i plotę co mi ślina na język przyniesie, żeby to ukryć. Tak jak właśnie w tej chwili. Pewnie powinnam napisać coś o sobie, więc... Jak byłam dzieckiem bałam się wiatru i kategorycznie odmawiałam wychodzenia na dwór przy choćby najmniejszym podmuchu. Wyleczył mnie z tego mój ojciec zabierając mnie na plażę podczas sztormu.
Myślę, że moją kompromitującą wypowiedź możemy uznać za oficjalne rozpoczęcie naszej rozmowy. Może więc teraz Ty napiszesz mi coś o sobie?
Niepewna
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyCzw 9 Lut - 22:05;





Pani Niepewna,

Nie ma sprawy, ja też plotę jak głupi, kiedy nie wiem dokładnie co powiedzieć. I szczerze mówiąc, czuję się teraz podobnie. Chociaż myślę, że to początki bywają po prostu trudne, a z czasem będzie coraz lepiej.

Naprawdę bałaś się kiedyś wiatru? Nigdy nie słyszałem o czymś takim, ale cieszę się, że Twój tata pomógł Ci się z tego wyleczyć. Ja z kolei kocham wiatr... no, oczywiście, jeśli nie mówimy tutaj o jakimś huraganie. Ale od dziecka lubiłem spędzać czas na dworze. Od zawsze byłem aktywny i od siedzenia z nosem w książkach wolałem pobiegać. W ogóle jestem fanem sportu.

Uwielbiam też spaghetti, chociaż w sumie nie wiem, dlaczego to piszę :D Jakoś trzeba zacząć, no nie? Co powiesz na to, żebyśmy wymienili w każdym liście parę pytań? W ten sposób chyba będzie łatwiej się poznać. Przyznam się, że jakoś nie umiem mówić o sobie, jeśli ktoś dokładnie nie zapyta mnie o coś, co chciałby wiedzieć. W każdym razie... ja zacznę. Jeśli nie będziesz chciała, to po prostu nie odpowiadaj ;)

1. Jakie jest Twoje ulubione danie?
2. Lubisz zwierzaki? Jeśli tak, to które najbardziej?
3. Jaką europejską stolicę chciałabyś zwiedzić najbardziej?
Pan Anonim
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyPią 10 Lut - 0:21;





Panie Anonimie,

Tak, z tym wiatrem to było na poważnie. Kilka lat później rozważałam z kolei karierę łowczyni burz - chyba mam tendencję do popadania w skrajności...
Zacznę może od odpowiedzi na Twoje pytania.

1. Pizza. Cieplutka, krucha, pyszna pizza.
2. Nie jestem wielką fanką zwierzaków, ale jeśli miałabym jakieś spośród nich wyróżnić, byłyby to koty. Zawsze fascynowała mnie ich drapieżność, wyniosłość i taka wrodzona... elegancja? Bardzo dumne stworzenia w każdym razie i to mi się w nich najbardziej podoba.
3. A to się z kolei wiąże zarówno z Twoją jak i moją ulubioną potrawą. Najchętniej zwiedziłabym Rzym. Wieczne miasto. Podobno wszystkie drogi do niego prowadzą, ale ja niestety jeszcze na żadną z nich nie trafiłam. Mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni!

A więc teraz moja kolej!
1. Mówisz, że jesteś fanem sportu, więc moje pytanie będzie z tym związane - na jakiej pozycji w drużynie Quidditcha NIE chciałbyś grać i dlaczego?
2. Gdybyś miał resztę życia spędzić w starożytnej Grecji, a ze współczesnego świata mógłbyś zabrać ze sobą tylko jedną, jedyną rzecz, co by to było?
Niepewna
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyPią 10 Lut - 1:20;





Pani Niepewna,

Łowczyni burz? Jeszcze Cię nie znam, a już Cię lubię.

A jeszcze bardziej polubiłem Cię po przeczytaniu tych odpowiedzi. Pizza? Trafiłaś w moje kulinarne gusta. Koty? Sam jakiegoś bym teraz pomiział. Rzym? Nigdy nie byłem, ale też z chęcią bym odwiedził. Cóż... z pewnością jesteś wspaniałą osobą i teraz trochę mi szkoda, że okrywa nas ta aura tajemniczości (chociaż może to i lepiej?). Ciekawe, czy i ja sprostam Twoim oczekiwaniom... No nic, spróbujmy.

1. Trudne pytanie... Chyba nie chciałbym być pałkarzem. Trochę brutalna sprawa, szczególnie, kiedy wiesz, że najlepiej byłoby uderzyć tłuczkiem osobę, którą lubisz, a która niestety gra w przeciwnej drużynie. Wiadomo, to tylko gra i liczy się strategia. Nikt pewnie by się za to nie obraził, ale na pewno rozumiesz o co mi chodzi.
2. Naprawdę musisz zadawać takie trudne pytania? Hm... sam nie wiem. Serio. Chciałbym Ci odpowiedzieć, ale nic mi nie przychodzi do głowy. Chociaż! To niby nie rzecz, ale chyba mogę trochę pooszukiwać, prawda? Zabrałbym kogoś z przyjaciół, żebym nie czuł się tam tak zupełnie obcy.

To teraz moja kolej:
1. Gdybyś musiała wybierać, wolałabyś być wilkołakiem czy wężoustą?
2. Jaki eliksir dolałabyś do herbaty komuś, kto zalazł Ci za skórę?
3. Kim chciałabyś zostać w przyszłości? Oczywiście poza tym, że łowczynią burz : )
Pan Anonim
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyPią 10 Lut - 10:14;





Panie Anonimie,

Rzeczywiście wygląda na to, że mamy ze sobą trochę wspólnego. Przynajmniej wiemy, że podczas zwiedzania Rzymu oboje byśmy się najedli ;) I nie martw się, w końcu się okaże, kim jesteśmy, więc cieszmy się tą aurą tajemniczości, póki możemy.

Byłoby Ci szkoda zawodników z przeciwnej drużyny? Rozumiem, że po złamaniu komuś nosa tłumaczenie "to tylko gra" nie byłoby dla Ciebie zmywającym winę argumentem? Myślę, że to jednak ważna część tego sportu. Kiedy wiesz, że może Ci się coś stać, emocje są jeszcze większe, prawda? Chociaż to tylko moja hipoteza, sama nie gram, więc żadna ze mnie specjalistka w tych sprawach.
Wzięcie przyjaciela może jest małym oszustwem w tym przypadku, ale też najbardziej sensowną opcją w praktyce. Winszuję dokonania właściwego wyboru :)

1. Wężoustą, zdecydowanie. Jest to znacznie łatwiejsze do ukrycia niż wilkołactwo, więc nie byłabym z góry skazana na bycie wyrzutkiem w społeczeństwie. I nie stwarzałabym publicznego zagrożenia - rzucanie się na ludzi z zębami nie sprzyja nawiązywaniu pozytywnych relacji.
2. Myślę, że eliksir przebudzenia byłby moim pierwszym wyborem. Nie móc zasnąć przez kilka nocy - to chyba wystarczająco surowa kara dla delikwenta, który by mi się naraził.
3. Tutaj dochodzimy do tego trudnego pytania. Czy raczej trudnej odpowiedzi. Tak naprawdę zawsze chciałam być aktorką, występować w teatrze, wiesz te sprawy. Chyba jednak nie będzie mi to dane, bo raczej się do tego nie nadaję, więc to tylko nieosiągalne marzenie... Tylko ćśśś, to tajemnica. Nie mów nikomu! Pod groźbą dolania Ci eliksiru przebudzenia do herbaty ;)

To teraz kilka strzałów dla Ciebie.
1. Gdybyś mógł cofnąć się w czasie by przeżyć ostatnie 5 lat ponownie (przy czym nie mógłbyś zmieniać wydarzeń, wszystko toczyłoby się dokładnie tak, jak za pierwszym razem) zrobiłbyś to?
2. Twoje przyszłe miejsce zamieszkania - apartament w Londynie, domek w górach czy willa nad brzegiem morza?
3. Czy lubisz muzykę i jeśli tak, jakiej słuchasz?
Niepewna
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptySob 11 Lut - 18:21;





Pani Niepewna,

Zdecydowanie byśmy się najedli :) I tak, pewnie masz rację. Te wszystkie pytania i zgadywanki mają, mimo wszystko, swój urok!

Co do tej gry na pozycji pałkarza... to raczej nie tak, że byłoby mi strasznie szkoda graczy drużyny przeciwnej. I oczywiście, gdybym był tym pałkarzem, to nie szczędziłbym nikogo, nawet przyjaciół. To tak samo zresztą jak rozumiem nieraz potrzebę faulu (ćśś, sędziego nie ma i nic nie widzi). Tylko widzisz, to uderzanie innych tłuczkami jest praktycznie jednym z głównych zadań pałkarza. Dlatego stwierdziłem, że jeśli miałbym wybierać najgorszą pozycję, to byłby to pałkarz. Generalnie jestem raczej fanem czystej gry, a tej inne role na boisku oferują w moim odczuciu znacznie więcej.
Może powinnaś kiedyś spróbować zagrać? I tak, jeśli chodzi o to drugie pytanie, to trochę oszukałem, ale przynajmniej czuję się dobrze z samą odpowiedzią :)

Ciekawe odpowiedzi. I uwierz, że zachowam Twoje marzenia w tajemnicy, bo nie chciałbym być Twoją ofiarą. Nie pomyślałbym o Eliksirze Przebudzenia, ale to brzmi naprawdę strasznie... Oczywiście trzymam też kciuki, żebyś zrealizowała swoje plany!

1. Nie zrobiłbym tego. Tak naprawdę nie zrobiłbym tego nawet, gdybym mógł coś zmienić. Wiesz dlaczego? Po prostu myślę, że wszystko w naszym życiu dzieje się po coś, nawet jeśli w danym momencie nie jesteśmy do końca szczęśliwi. Poza tym wspomnienia są czymś ważnym, ale wolę żyć tym, co teraz i tym, co będzie na mnie czekało w przyszłości. Przeszłość powinna pozostać zamkniętym rozdziałem.
2. Wybrałbym któreś z dwóch ostatnich przez wzgląd na łono natury; może z większym nastawieniem na góry? Ale pewnie skończy się na tym, że starczy mi pieniędzy tylko na jakieś mieszkanie w Londynie, i wcale nie będę też z tego powodu narzekał. W końcu zawsze można podróżować!
3. Jasne, że lubię, ale nie mam chyba nawet ulubionego gatunku. Słucham praktycznie wszystkiego. Łatwiej będzie mi powiedzieć za czym (co do zasady, bo też znajdą się perełki) nie przepadam: disco polo, rap, baaardzo mocne brzmienia.
To moja kolej:
1. Gdybyś mogła mieć jednego smoka, który byłby Ci posłuszny, jakiej byłby on rasy?
2. Z jaką słynną czarownicą lub czarodziejem (a może mugolem?) chciałabyś się spotkać i dlaczego akurat z tą osobą? Możesz wybrać tylko jedną, więc dobrze się zastanów!
3. Gdybyś miała porównać siebie do jakiegoś zwierzęcia (magicznego lub nie), to jakie byłoby to zwierzę i dlaczego akurat to?
Pan Anonim
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptySro 15 Lut - 14:51;





Panie Anonimie,

Do Quidditcha raczej nie będę się dotykać, dziękuję bardzo. Chociaż tak jak i Ty (z tego co wywnioskowałam z Twoich odpowiedzi), uwielbiam przebywać na świeżym powietrzu, to jednak nie przekonuje mnie ganianie za latającymi piłkami.

Widzę, że nie jesteś raczej typem człowieka oglądającym się za siebie. To chyba mądre podejście, choć nie mnie to osądzać - sama spędzam w przeszłości sporo czasu, może nawet trochę zbyt wiele...

1. Ha, prościzna! Jeśli smok, to tylko w moim ulubionym kolorze, więc koniecznie Zielony Smok Walijski.
2. To może zabrzmieć trochę dziwnie, ale... nie chciałabym się spotkać z żadnym z moich idoli. Z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że nie wiedziałabym, o czym z nimi rozmawiać. Jak kogoś bardzo lubię (mam tu na myśli oczywiście uwielbienie dla jego pracy, twórczości itp.) to z jednej strony chciałabym mu się rzucić na szyję, wyściskać, podziękować za to, co robi i generalnie dać wyraz mojemu uwielbieniu. A powstrzymuje mnie przed tym świadomość, że wyszłabym na psychofankę, których zapewne większości znanych osób nie brakuje, a którymi sama gardzę. Więc w rezultacie nie miałabym pojęcia jak się zachować w takiej sytuacji. Podsumowując, wolę, żeby sławni ludzie pozostali tam, gdzie są, a ja będę ich wielbić z daleka.
3. Myślę, że moim duchowym zwierzęciem jest testral. Dlaczego? Testrale ze względu na swoją umiejętność latania kojarzą mi się z takim... silnym pragnieniem wolności. Znam dobrze to uczucie. Co więcej, większość ludzi ich nie widzi i tutaj też dostrzegam pewne podobieństwo - nie jestem może aż tak niewidzialna (nie przesadzajmy), ale zdecydowanie nie jestem z tych, którzy ściągają na siebie uwagę ogółu. Bardziej typem obserwatora.

Teraz coś dla Ciebie:
1. Mając do wyboru cztery żywioły: wodę, ziemię, ogień i powietrze, który byś wybrał, jako najlepiej określający Twoją osobę i dlaczego?
2. Banalne pytanie, ale jakże wiele mówiące o człowieku - jaki jest Twój ulubiony kolor? : )
3. Jakie jest Twoje najszczęśliwsze/najzabawniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
Niepewna
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyNie 19 Lut - 22:47;





Pani Niepewna,

Szkoda, ale rozumiem dlaczego nie chcesz spróbować. W końcu wszystko jest kwestią gustu, no i o gustach lepiej nie dyskutować.
A co do spędzania czasu w przeszłości... każdy czasami wraca do pewnych wydarzeń, nie każdy taki "powrót" jest zły. Byleby zbyt wiele i zbyt często nie rozpamiętywać!

Ciekawe odpowiedzi, szczególnie zainteresowałaś mnie tą drugą. Chyba pierwszy raz spotkałem się z kimś, kto nie chciałby zobaczyć się ze swoim idolem. Ale masz w tym trochę racji, sam teraz się zastanawiam, czy wiedziałbym jak się zachować.

1. Chyba powietrze, właściwie z podobnego względu, dla którego Ty wybrałaś testrala. Powietrze kojarzy mi się z wolnością, swobodą. Poza tym delikatny wietrzyk działa na mnie relaksacyjnie. I powietrze jest wszędzie, tak samo jak i mnie wszędzie pełno.
2. Fakt, banalne-niebanalne. Pomarańczowy : )
3. Jak byłem mały, chciałem pokazać kolegom, że jestem idealnym graczem quidditcha. Oczywiście nie umiałem wtedy latać i kiedy wypuścili mi kupionego w Markowym Sprzęcie Quidditcha złotego znicza, to goniłem za nim aż 30 sekund. Dopóki nie zaryłem głową w mur. Teraz śmieję się z tego za każdym razem, kiedy sobie przypomnę, ale wtedy było mi trochę przykro.

Okej, moja kolej:
1. Gdybyś musiała przenieść się do jakiejś miejsca w przeszłości, jakie miejsce i jaki okres historyczny byś wybrała?
2. Może zbyt osobiste... najwyżej nie odpowiesz. Czego boisz się najbardziej?
3. Jaki "tekst na podryw" uważasz za najbardziej żenujący?
Pan Anonim
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyWto 21 Lut - 22:21;





Panie Anonimie,

Chyba też byłoby mi przykro, gdybym zaryła głową w mur... I między innymi właśnie dlatego nie garnę się do Quidditcha! Lubię mój nos takim, jaki jest, nie czuję potrzeby zmieniania jego kształtu z pomocą tłuczka bądź bliskiego spotkania z jakąś twardą przeszkodą.

1. Gdybym miała przenieść się gdzieś do przeszłości byłaby to starożytna Grecja. Teatr grecki, filozofia, rozwój kultury i nauki... Coś cudownego. I mitologia!
2. Hmm. Z jednej strony osobiste, ale z drugiej niekoniecznie, bo poza tymi lękami skrywanymi w głębi duszy, którymi rzadko kiedy chcemy się z kimś dzielić, ja mam akurat również bardzo konkretny lęk. A dokładniej, ornitofobię. Tak, boję się ptaków. Panicznie. Nie pytaj nawet, co przeżywam, gdy muszę wysłać sowę z listem - naoczni świadkowie zazwyczaj reagują czymś pomiędzy politowaniem a rozbawieniem.
3. Tak odnośnie Grecji, o której wcześniej pisałam przypomniał mi się jeden tekst, który miałam nieszczęście usłyszeć. Brzmiał tak: "Znasz Arystotelesa? Nie uważasz, że jego poglądy są takie zero-jedynkowe? Może chciałabyś się razem ze mną wcisnąć pomiędzy te zera i jedynki?" Chyba ten chłopak próbował wydać się jednocześnie zabawny i inteligentny, a wyszło... Cóż, spuśćmy na to zasłonę milczenia.

To teraz ja:
1. Jaka jest Twoja największa pasja?
2. Czy zdarza Ci się powiedzieć coś, czego potem żałujesz?
3. Pytanie za pytanie: czego Ty się najbardziej boisz?
Niepewna
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptySob 25 Lut - 9:36;





Pani Niepewna,

Nie jest aż tak źle i niebezpiecznie. Wtedy po prostu porwałem się z motyką na słońce, bo nie znałem jeszcze podstaw. Ale rozumiem Twoją niechęć do tego sportu, wypadki w końcu czasem się zdarzają.

Starożytna Grecja? Mitologia? Chyba mamy jeszcze więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać. Chociaż ja sam zastanawiałbym się pomiędzy starożytną Grecją a starożytnym Rzymem. I fakt, akurat ten pan nie był zbyt dobrym podrywaczem :D
Co do tego lęku przed ptakami, już wiele dziwnych fobii widziałem w swoim życiu i uwierz, że Twoja nie jest jeszcze taka tragiczna. Nawet mimo tych problemów z wysyłaniem listów. Chociaż trochę Ci współczuję, bo wyobrażam sobie, jak może to wyglądać.

1. Przede wszystkim wspomniany już wiele razy quidditch. Mimo tej porażki z dzieciństwa, wcale się nie zniechęciłem, a wręcz przeciwnie - stało się to moją obsesją. Ale prócz latania na miotle uwielbiam także opiekę nad magicznymi stworzeniami. Interesuję się też mugolską historią (a historia magii mi już jakoś tak dobrze nie podchodzi, dziwne, no nie?) i muzyką, chociaż to takie pasje poboczne, tak bym to ujął.
2. Staram się uważać na słowa, ale na pewno zdarzają się takie sytuacje, kiedy z moich ust uwolni się coś, co nie powinno. Na szczęście niezbyt często. Wiesz, nie jestem fanem obrażania innych, nie jestem też fanem jakichkolwiek konfliktów, ale kiedy człowiek się zdenerwuje, różne rzeczy mogą się wydarzyć.
3. Węży. Serio. Możesz pomyśleć, że to dziwne, bo chciałbym spotkać wiele magicznych stworzeń, nawet tak niebezpiecznych jak chociażby smoki... a jednak węże wzbudzają we mnie niewyjaśniony lęk. Także wielkie NIE dla wszelkiego rodzaju węży, bazyliszków i tym podobnych kreatur!

Teraz ja:
1. Jaka pora roku jest Twoją ulubioną i dlaczego?
2. Gdybyś nie uczęszczała do Hogwartu, jaką inną magiczną szkołę najchętniej byś wybrała?
3. Jaki jest Twój stosunek do magicznych używek (mam tutaj na myśli wszelkie substancje odurzające, łącznie z alkoholem i papierosami)?
Pan Anonim
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptySob 11 Sie - 13:48;

Edycja 2018
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptySob 11 Sie - 15:53;





Witaj, nieznajomy/a!

Nigdy nie wychodzi mi pisanie wiadomości jako pierwsza osoba. Naprawdę nie wiem, co zawrzeć w tym krótkim liście, pierwszy raz kiedykolwiek zdecydowałem się na tajną korespondencję, aczkolwiek...

Dobra.

Ewidentnie nie potrafię nawet napisać tak prostej rzeczy.

Słyszałeś bądź słyszałaś kiedykolwiek o kapibarach? To są takie dość ciekawe stworzenia, największe z gryzoni, które jednocześnie odznaczają się łagodnym, trochę nieśmiałym charakterem. Jak myślisz - czy będzie to pasowało do człowieka o dość trudnym przekonaniu do rozmów, nawet tych prywatnych? Nie chcę wyjść też w jakikolwiek sposób na idiotę.

Jak chcesz być nazywany/a? Naprawdę jestem ciekaw, z osobą o jakim charakterze mam do czynienia po drugiej stronie naszej konwersacji...

Miłego dnia życzę
Nieśmiała Kapibara
Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyPon 13 Sie - 17:22;





Moja droga Nieśmiała Kapibaro,

Ja również mam odrobinę problem z tego typu korespondencją,bo nawet w czasach szkolnych nie brałam udziału w tego typu zabawie. Mimo to mam nadzieję, że jakoś przełamiemy pierwsze lody. Niestety nie mam pojęcia o kapibarach, bo szczerze powiedziawszy nie znam się zbyt dobrze na niemagicznych zwierzętach, nie mniej jednak wnioskując z opisu mogę stwierdzić, że nie ma nic złego w nazwaniu siebie Kapibarą.

Mój pseudonim może wydać Ci się odrobinę przewrotny, nie mniej jednak nie mam nic złego na myśli - proszę, żebyś nazywał mnie Pajączkiem. Mam nadzieję, że nasza rozmowa potoczy się na tyle korzystnie, że będę mogła wyjawić Ci genezę tej ksywki.

Może byłbyś tak miły, żeby ujawnić mi o sobie jakiś fakt, drobnostkę, coś co lubisz? Byłoby mi łatwiej utożsamić Cię z konkretnym człowiekiem, a nie z kawałkiem pergaminu.

Ściskam,
Pajączek

Powrót do góry Go down


Listonosz
Listonosz

Galeony : 3963
  Liczba postów : 3566
Korespondencja nr 20 QzgSDG8




Specjalny




Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 EmptyPon 13 Sie - 20:55;





Drogi Pajączku,

Przełamywanie pierwszych lodów zawsze jest najgorsze - staram się jednak nie nastawiać negatywnie do tego typu rzeczy - nawet jeżeli na początku ogarnia mnie fala wstydliwości. Naprawdę miło jest mi Cię poznać i mam nadzieję, że, wbrew temu, co może się wydawać, tak jak w Twoim przypadku, prosty kawałek pergaminu będzie znaczył coś więcej niż tylko płótno do naniesienia odpowiednich literek.

Nie wydaje się aż przewrotny - wbrew pozorom nie mam nic przeciwko. Na pewno Pajączek może łatwiej ukryć się w tłumie niż taka Kapibara, o.

Więc... naprawdę dość trudno jest powiedzieć cokolwiek o sobie - drobnostka, fakt? Niby łatwa czynność, jednak nigdy nie wiadomo, od czego zacząć, a każda myśl znajdująca się w głowie wydaje się zbyt prosta, pozbawiona barwy. Pewnie zdołałaś, Pajączku, wywnioskować, że znam się trochę dobrze na mugolskich stworzeniach, co nie jest w żaden sposób kłamstwem. Ogólnie - zawsze intrygowała mnie twórczość należąca do świata niemagicznego. Czasami mam nawet wrażenie, że należę w większej części do ich społeczności niż do tej, do której pierwotnie powinienem. Ale ten temat i te wywody pozostawię pewnie na późniejszą okazję.

Ewidentnie do faktów należy to, że lubię czytać i mieć zarówno biurko zasypane książkami. Sięgam po naprawdę różnych autorów oraz gatunki - nie jestem szczególnie wybredny, co nie oznacza, że nie mam gustu.

A Ty, Pajączku, ile będziesz w stanie faktów/drobnostek/ciekawostek zdradzić?
Ściskam mocno,
Nieśmiała Kapibara

Powrót do góry Go down


Sponsored content

Korespondencja nr 20 QzgSDG8








Korespondencja nr 20 Empty


PisanieKorespondencja nr 20 Empty Re: Korespondencja nr 20  Korespondencja nr 20 Empty;

Powrót do góry Go down
 

Korespondencja nr 20

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Korespondencja nr 20 QCuY7ok :: 
akcesoria postaci
 :: 
poczta
 :: 
Tajna korespondencja
-