Znajduje się w jednej z kamienic w mugolskiej części Londynu. To tutaj, z dala od magii przeprowadzany jest kurs na mugoloznawce. Dodatkowo z tego miejsca może korzystać nauczyciel mugoloznawstwa w Hogwarcie. Dzięki temu może w praktyce przekazać uczniom wiedzę o elektryce i elektronice. W pomieszczeniu znajdą się laptopy, tablety, telefony, żarówki, projektor, mała kuchnia i szafy przepełnione różnymi gadżetami ułatwiającymi naukę. Po drodze można również zboczyć do całkowicie mugolskiej toalety i pralni.
Wymagania: • Kurs płatny: 80G (zapłać) • Każda poprawa: 5G • Do podejścia należy posiadać min. 5pkt z Historii Magii • Ukończona szkoła magiczna Ukończenie kursu: • Po ukończeniu kursu po certyfikat zgłoś się w tym temacie • Nagroda: +4pkt Historia Magii
CZĘŚĆ PIERWSZA: Na samym początku musiałeś wysłuchać kilku wykładów. Zahaczały one o różne strefy życia mugoli. Omawiana była zarówno codzienność: gotowanie, korzystanie z elektroniki, sporty, zwierzęta, styl, jak i bardziej skomplikowane zagadnienia, głównie historia i kultura. Trudno było przyswoić tyle informacji pod rząd, ale mogłeś robić notatki. Na końcu pierwszej części musiałeś zdać krótki test, który dotyczył twojej wiedzy z zakresu omawianych tematów.
Na cały egzamin składało się dziesięć pytań z różnych dziedzin. Żeby zaliczyć, mogłeś popełnić maksymalnie 3 błędy. Rzuć kostką, żeby przekonać się, ile błędów popełniłeś i odpowiednią ilością literek, żeby dowiedzieć się, jakie to były błędy. Rzut na rodzaje błędów jest nieobowiązkowy - możesz wybrać z czym nie poradziła sobie twoja postać. W przypadku dwóch takich samych literek, jedną z nich możesz przerzucić.
Kostki:
1: Brawo! Nie popełniłeś żadnego błędu. 2: Wkradła ci się tylko jedna pomyłka. 3: Popełniłeś dwa błędy, na szczęście dalej zdajesz egzamin! 4: Niestety, popełniłeś aż 3 błędy. Spróbuj jeszcze raz (zaznacz, że fabularnie drugie podejście odbyło się innego dnia), nie musisz płacić za poprawę. 5-6: Popełniłeś aż 4 błędy. Spróbuj jeszcze raz (zaznacz, że fabularnie drugie podejście odbyło się innego dnia), musisz zapłacić za poprawę.
Litery:
A: Nie udało ci się poprawnie scharakteryzować typowych, mugolskich zwierząt. Albo pominąłeś coś oczywistego, albo przypisałeś im jakąś magiczną cechę, która wydawała ci się oczywista, w każdym razie, zawiodłeś na tym polu. B: Obyś w przypadku historii magii miał lepszą pamięć do dat. Jeśli chodzi o istotne daty w mugolskiej historii, nie poszło ci najlepiej. C: Zadanie z posegregowaniem najbardziej charakterystycznych tekstów kultury mugolskiej nie poszło ci najlepiej. Nazwy miałeś dobrać do kategorii: filmy, seriale, książki. Okazało się, że Stowarzyszenie umarłych poetów nie było serialem, a Buszujący w zbożu filmem? Cóż, takie błędy każdemu mogą się zdarzyć. D: Sprzęty kuchenne i ich działanie okazały się twoją słabą stroną. Chyba nie zrealizowałbyś zbyt skomplikowanych przepisów bez użycia magii. E: Działanie poczty cię przerosło. Jak ci mugole mogą sobie radzić bez sów? F: Nie udało ci się wymienić wszystkich rodzajów komunikacji publicznej. G: Chyba przysnąłeś na wykładzie dotyczącym mugolskich sportów. Nie udało ci się wymienić i scharakteryzować wystarczającej ilości dyscyplin. H: Wykład z mugolskich leków i sposobów leczenia był dość krótki, a informacje bardzo podstawowe. Mimo wszystko, nie dopasowałeś metod do odpowiednich przypadłości. I: Miałeś wybrać elementy ubioru, które może założyć na siebie typowy mugol. Niestety, twój wybór był dość dziwny i w takim stroju na pewno oglądaliby się za tobą na ulicy. J: Nie umiałeś wytłumaczyć czym jest tablet. Na wykładzie dotyczącym elektroniki powinieneś być bardziej uważny, telefony i laptopy to nie wszystko, o czym powinieneś pamiętać.
CZĘŚĆ DRUGA
Podczas praktycznej części egzaminu twoim zadaniem było nauczenie czystokrwistego czarodzieja korzystania z telefonu komórkowego. Musiałeś wytłumaczyć mu jak wysyłać smsy, maile, jak dzwonić, w jaki sposób robić zdjęcia, jak wyszukać proste frazy w wyszukiwarce, jak nagrać krótki film, oraz jak znaleźć i odtworzyć wybraną piosenkę w internecie. Dodatkowo twoim zadaniem było opowiedzieć mu jakie możliwości daje internet, wspomnieć do czego może być wykorzystywany.
Kostki:
1-2: Twój uczeń nie przyswoił zupełnie nic. Nie ważne czy bardzo się starałeś, czy sam wciąż gubisz się w tych podstawowych czynnościach, on niestety nie nauczył się nawet wysyłać smsa. Zamiast tego po twoim kursie przypadkiem pousuwał stare zdjęcia zamiast dodać nowe, a w pewnym momencie, kiedy ekran się zablokował - nie potrafił nawet odblokować go z powrotem. Niestety oblewasz, spróbuj ponownie (pamiętaj zaznaczyć w poście, że drugie podejście odbyło się innego dnia). 3: Wyglądało na to, że twojemu uczniowi udało się opanować podstawy. Był w stanie wysłać smsa, a nawet wyszukać hasło w wyszukiwarce. Niestety, zawiódł, kiedy przyszło do robienia zdjęć i nagrywania filmów. Już kiedy mu to tłumaczyłeś, nie potrafił zrozumieć, czemu zwykłe zdjęcia się nie poruszają, a to co nagrywa w filmie odtwarza się od nowa, nie zmieniając nawet drobnych elementów. Zupełnie pomylił funkcje robienia zdjęć z nagrywaniem. Na szczęście egzaminator spojrzał na ciebie przychylnie i pozwolił ci spróbować jeszcze raz tego samego dnia. Nie musisz płacić za poprawę. 4: Twój uczeń wszystkie zadania wykonał poprawnie. Przy niektórych sporo się zastanawiał, raz mu musiałeś nawet cicho podpowiedzieć, ale nie poszło mu źle. Dopiero kiedy zaczęli wypytywać go o dodatkowe funkcje internetu, nie wiedział zupełnie co odpowiedzieć. Zaczął wręcz powtarzać, że o niczym takim mu nie opowiadałeś. Na szczęście jego praktyczne umiejętności wystarczyły do zaliczenia kursu. 5-6: Podobno najlepszą oznaką tego, że opanowało się jakąś umiejętność, jest to, że potrafiło się ją dobrze przekazać. Tak było w twoim wypadku. Twój uczeń okazał się być mistrzem obsługi telefonu, a ciekawostkami sypał z rękawa. Nie ważne, czy to on był taki zdolny, czy ty tak dobry, zdajesz ten kurs śpiewająco.
Damien D'Arcy
Wiek : 36
Czystość Krwi : 0%
Wzrost : 183
C. szczególne : drobna blizna przecinająca prawą brew
Damien bawił się przednio na kursie z mugoloznawca, gdzie czystokrwisty czarodziej sprawdzał jego wiedzę z zakresu środków komunikacji miejskiej, a kilka dni później, dyscyplin sportowych. Jako urodzony w rodzinie niemagicznej i wychowany w ideologiach mugolskich, wiedział o tym świecie wszystko, co mógł i powinien. Tym bardziej zaskakującym mogło się wydać, że oblał egzamin dwa razy…. Jednak, pomimo podejrzeń, nie wynikało to z braku jego wiedzy. Siedział przed egzaminatorem, bo przyszedł tutaj, poniekąd nie po to żeby zyskać dyplom ukończenia kursu, a chcąc sprawdzić jego wiedzę na temat mugolskiego świata. Udzielając mu zlych odpowiedzi, sprawdzał jego czujność. Uśmiechnął się kącikiem ust, enigmatycznie, kilka razy w ciągu wymiany zdań, na przestrzeni kilku dni. Egzaminator, cóż, miał szeroką wiedzę, choc bardzo abstrakcyjną. Do pewnych rzeczy podchodził na logikę, zamiast wyczucia, dlatego Damien zaśmiał się niejednokrotnie w ciągu przebiegających egzaminów. Dwa oblał. Trzeci, sprawdzający jego wiedzę z zakresu historii - zdał. Wyłącznie dzięki uruchomionemu uroku osobistemu. W istocie, nie miał pamięci do dat i wydarzeń. Zagadał egzaminatora. W tym zakresie nie mogąc sprawdzić jego biegłości. Dlatego oparł się na swoich udach łokciami, pochylając się nad mężczyzną i podjął się zwykłej, codziennej pogawędki, zamiast udzielajac własnych odpowiedzi, przez pewność siebie, sprawiajac wrażenie, że je zna, choć w istocie… to mężczyzna, który go odpytywał, odpowiadał za niego, a on skinał za każdym razem głową, dopowiadając: “Zgadza się, właśnie to miałem powiedzieć” czy “Dokladnie to powiedziałem między wierszami”. Następny etap wydawał się prosty, dlatego Damien używał dużo skrótów myślowych. To, co jemu wydawało się jasne, czarodziejowi, który nie miał nigdy styczności, w dzieciństwie, jak on, z mugolską technologią, wszystko zdawało się czystą abstrakcją. Zaś jego “nauczyciel” wypowiadał się bardzo swobodnie i luźno, bez zagłębiania się w szczegóły i definicje. Temat dla niego był tak naturalny, że zapominał go rozwijać. Dlatego oblał. Szczęśliwie, następnym razem trafił na bardziej lotny umysł, który i bez jego pomocy chwyciłby każdą myśl.
Część I Kostki: 6, F, 6, G (poprawa), 2, D (poprawa II)
. Pomimo głębokiego zafascynowania kulturą mugolaką, Wanda nie była znawcą w każdej dziedzinie ich życia. Większość wiedzy, jaką poznała zdobyła na lekcjach mugoloznawstwa w szkole lub wyciągnęła ja z filmów i z seriali. Pomimo, że znała wiele gatunków zwierząt świata magicznego... zwykle skoncentrowana bardziej na porywach serca głównych bohaterów lektur niż ich pupilach czy stworach jakie stają im na drodze, zwyczajnie myliła niektóre rasy zwierząt. Szczególnie, że magia i istoty magiczne równie często przewijały się przez mugolaką literaturę. Czasami ciężko było rozróżnić co jest fikcją, a co nie. Rudowłosa doznała szoku, dowiadując się, że wampiry nie istnieją dla mugoli. — Ale... Jak to? Przecież tak pięknie o nich piszą! Jakby poznali ich druga twarz. Tłumaczyła członkowi komisji, wykazując się brakiem wiedzy zarówno ze świata magicznego, jak i niemagicznego. Kolejny dzień egzaminu nie był wcale bardziej wydajny. Tym razem oblała mugolską pierwsza pomoc. Być może nakładała się za dużo Chirurgów i Doktora House'a, których bohaterowie wykonywali procedury w windzie, rurką do napoju i nożyczkami... Dla Wandzia brzmiało to tak samo realnie, jak wykorzystanie do tego magii... Nie było to normą? Co do poczty zaś, tej mugolskiej, nie była pewna jak działa. Jeśli chodziło o koperty to zawsze przynosił je jakiś pan z torbą, ale jak one do niego trafiały nikt nigdy w serialach nie wyjaśniał. Zawsze robili wcześniej cięcie... Druga część egzaminu, kiedy to Wanda miała wytłumaczyć coś swojemu uczniowi okazała się bardziej owocną. Tego dnia, Wanda odkryła w sobie głęboko ukryty talent do nauczania...
Część I Kostki: 5, A, 5, H (poprawa), 3, E (poprawa II)