Wszyscy szukają sposobu na biznes, ale niewiele osób radzi sobie z tym tak dobrze, jak siedemdziesięcioletnia pani Benn. Chociaż niektórzy myślą, że wielki szyld Imbryczki pani Benn zachęca do zakupu czajników i innych dzbanuszków, za ogromnymi szybami kryje się kawiarnia. Od każdego wstępującego tu czarodzieja pobierana jest opłata w postaci 10g - potem wystarczy zająć miejsce przy stoliku, poczekać na swoją filiżankę i przystąpić do obsługiwania imbryczków, które na długich, magicznych, rozciągliwych linach wiszą pod sufitem nad każdym stołem. Nigdy nie wiesz, na jaką herbatę trafisz i czy zamiast nalać sobie herbaty nie nasypiesz drobnych słodkości! Przy ladzie możesz też dokupić sobie coś słodkiego!
Kanarkowe kremówki Kremowe bryły nugatu Dyniowe paszteciki Czekoladowe muffiny Tarta z kierowymi orzechami Herbatniki z czekoladą Kociołkowe pieguski