Ogromny teren zajęty przez równie wielką plantację kawy, na której od rana do wieczora pracują tubylcy. Większość z nich to mugole, jednak trafiają się też czarodzieje, którzy zajmują się magicznymi odmianami ziaren, a których próbki są skłonni podarować turystom w zamian za kilka galeonów, gdy akurat nie obserwuje ich przełożony. Miejsce nadające się idealnie na nietypowe spacery wśród kawowych wzgórz.