Czarodzieje
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Share
 

 Cmentarz Zwierząt

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość


Shenae Halvorsen
Shenae Halvorsen

Student Ravenclaw
Wiek : 26
Czystość Krwi : 100%
Wzrost : 172.5cm
C. szczególne : zimne, zdystansowane spojrzenie
Dodatkowo : ścigająca, kpt
Galeony : 4500
  Liczba postów : 2821
https://www.czarodzieje.org/t7146-shenae-d-angelo#204090
https://www.czarodzieje.org/t7148-shenae-d-angelo#204119
https://www.czarodzieje.org/t7244-shenae-d-angelo#204981
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptyNie 29 Lis - 16:27;


Cmentarz Zwierzat

Nieczęsto odwiedzana część Hyde Parku. Znajduje się tutaj cmentarz dla zwierząt. Przychodzą tu Ci, którzy szukają spokoju, a przy okazji nie przeszkadzają im małe nagrobki zwierząt, bądź fanatycy broniący praw zwierząt czy miłośnicy swoich pupili, opłakujący ich śmierć.


Powrót do góry Go down


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Czystość Krwi : 100%
Galeony : 32737
  Liczba postów : 108777
http://czarodzieje.forumpolish.com/t7560-wielka-poczta-mistrza-gry#211658
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptyCzw 15 Mar - 20:47;

@Theodore Thìdley

Dzisiejszego poranka otrzymałeś list od „pary” spodziewającej się potomka. Nie znali Cię i nie wiedzieli gdzie mają Cię szukać, lecz naprowadziła ich poprzednia para, której zdołałeś pomóc w doborze właściwego imienia. Wiadomość od nich była mocno chaotyczna, pełna niepokoju, a same okoliczności spotkania również okazały się mocno niecodzienne. Nie chcieli podać żadnych szczegółów i woleli się spotkać, aby omówić tę kwestię osobiście. Musiałeś nawet przystać na dość dziwne miejsce spotkania. Rodzice zażądali, abyś zjawił się późnym popołudniem na zapomnianym przez Merlina cmentarzu zwierząt i ostatecznie musiałeś przyznać, że nie było tutaj tak źle. Jasne, było okropnie ponuro i klimatycznie zarazem, a z drugiej strony w okolicy nie widziałeś ani jednej żywej duszy. Gdy przybyłeś na miejsce, Twoim oczom ukazała się smukła, niewysoka postać jasnowłosej kobiety oraz chudy, wyraźnie wymizerowany czarodziej. Dziewczyna, gdyż nie wyglądała na starszą niż szesnaście wiosen, była już w średnio zaawansowanej ciąży. Mężczyzna okazał się być jej ojcem, który wręcz przymusił córkę do wizyty u proroka imienia. Jasnowłosa, co było widać już na pierwszy rzut oka, obawiała się tego co usłyszy, ale wyraźnie nie chciała sprzeciwiać się ojcu. Jednocześnie nie chciała opowiedzieć o sobie więcej, niż było to konieczne do ustalenia imienia. Zresztą, jasnowidz chyba nie potrzebował zadawać zbędnych pytań, skoro odpowiedzi mógł uzyskać samodzielnie, prawda?

Rzuć kostką:
1 i 2 - Nie potrzebowałeś nawet kilku minut, aby osiągnąć stan idealnego skupienia. Zasłuchałeś się w siebie i dałeś porwać się swojemu darowi. Wizji, którą ujrzałeś, nie przerwała nawet jedna nitka zwątpienia, a chociaż okazała się ona niezbyt korzystna dla klientów, z pewnością mogła się ziścić, jeżeli tylko nic nie stanie na przeszkodzie. Niestety, ani mężczyzna, ani jego córka nie wydawali się być zachwyceni Twoim werdyktem (a może nawet całą pracą?) i odeszli równie posępni jak wcześniej. Mimo wszystko, zapłacili Ci odpowiednią sumę, a to na tym zależało Ci najbardziej (a może i nie?). Zdobywasz 1 punkt kuferkowy z wróżbiarstwa. Zgłoś się po niego w odpowiednim temacie.
3 i 4 - Chociaż chciałbyś podzielić się z nimi czymś przyjemnym, powiedzieć im, że to dziecko okaże się absolutnie wyjątkowe, do Twojej głowy trafiają jedynie przykre wizje cierpienia i samotności. Widzisz wiele kłótni i buntu, a nawet smutny koniec nienarodzonego jeszcze dziecka. Rozumiesz, że jest ono owocem gwałtu i nagle pojmujesz niepewność młodej mamy. Tylko od Ciebie zależy czy podzielisz się z nimi całą prawdą czy postanowisz odrobinę ją ułagodzić. Niezależnie od Twojego podejścia do tej kwestii, czarodzieje są niezwykle zawiedzeni Twoją przepowiednią i nie płacą Ci nawet złamanego knuta. Tracisz 15G z Twojej przyszłej wypłaty (odnotuj zmianę teraz w zmianach stanu konta, a w rozliczeniach możesz rozliczać się normalnie według wzoru).
5 i 6 - Wybrałeś piękne imię, napawające nadzieją na narodziny kogoś naprawdę wyjątkowego i nareszcie wywołałeś na twarzy dziewczyny słaby uśmiech. Szkoda tylko, że musiałeś wszystko zmyślić. Zakłócenia lub brak skupienia kompletnie wytrąciły Cię z równowagi i w swojej wizji nie zobaczyłeś absolutnie niczego. Prawdę mówiąc, nie byłeś nawet pewien czy to w ogóle była odpowiednia wizja czy tylko splątane przebłyski przyszłości cmentarza, związane dziwnym trafem z losem dziewczyny. Mogłeś czuć się z tym niekomfortowo, ale grunt, że zarobiłeś nadprogramowe 20G, po które możesz zgłosić się w stanie zmianu konta. Jeżeli w ostatniej chwili się rozmyślisz i postanowisz nie przyjmować pieniędzy wyjaśniwszy wszystko dwójce czarodziejów, musisz liczyć się z kilkoma niewybrednymi uwagami i wściekłością. Para z pewnością rozpuści o Tobie niepochlebne plotki.

______________________

Cmentarz Zwierząt Tumblr_myxyl0JKkN1s94thyo1_500
Powrót do góry Go down


Theodore Thìdley
Theodore Thìdley

Student Ravenclaw
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 27
Czystość Krwi : 100%
Dodatkowo : jasnowidzenie
Galeony : 169
  Liczba postów : 260
https://www.czarodzieje.org/t15846-theodore-thidley
https://www.czarodzieje.org/t15871-poczta-theo#428756
https://www.czarodzieje.org/t15868-theodore-thidley
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptyPon 26 Mar - 12:27;

Cała ta sytuacja wydawała się Theodorowi mocno niepokojąca i źle wróżąca. Thalia, bo tak okazała się mieć na imię ta nieszczęsna nastolatka wyglądała jakby każdy zbyt głośny dźwięk mógłby ją przyprawić o zawał serca. Natomiast ojciec dziewczyny mimo, że cerę miał bladą i wychudzoną to posiadał w sobie coś takiego surowego i groźnego. Nie trzeba było być jasnowidzem, by stwierdzić, że ciąża była nieplanowana, a matka jeszcze nienarodzonego dziecka wcale nie chciała tu być. Miejsce było mroczne i nieprzyjemne. Nie wiadomo kiedy ostatnio ktoś tu w ogóle zawitał. Nagrobki były już mocno zniszczone, a świadomość, że pod ziemią znajduje się kilkadziesiąt szczątek martwych sów, węży, szczurów lub kotów wcale nie była wesoła. Pomimo tego Theo nie wybrzydzał, miał nadzieję na wyjście stąd z paroma dodatkowymi galeonami w kieszeni, a tutaj oprócz klientów nikt nie mógł go przyłapać na używaniu swojej mocy.
-Ojciec się nie zjawi?- spytał delikatnie Thalii. Zazwyczaj zjawiali się obaj rodzice dziecka, było mu wtedy też łatwiej z wyborem imienia. Jasnowłosa zacisnęła wargi w cienką linię i spojrzała na swoje stopy kręcąc przecząco głową. Widocznie to także nie było najlepszym tematem.
-Możesz już zacząć? Nie mamy całego dnia- warknął na niego ostro mężczyzna, jego oczy były wrogie.
Theodore bez już zbędnych słów położył swoje dłonie na dużym brzuchu szesnastolatki próbując się skupić. Nadal słabo mu szło z wizjami na zawołanie. Rzadko w ogóle próbował je wywoływać, zazwyczaj to z całych sił je hamował i powstrzymywał. Wziął głęboki oddech i starał się z całych sił zobaczyć cokolwiek. Jest jasnowidzem, powinien pojawić się przynajmniej przebłysk. Po chwili, która wydawała się kilkoma minutami przed jego oczami jak dziwne rozmazane wspomnienie ukazała się krew i łzy. Jednak to było tyle. Zniknęło to tak szybko jak się pojawiło. Otworzył oczy niepewny, czy to nawet była wizja. Może to przez ten klimat cmentarza albo jego ciągłego niewyspania. Wetchnął ciężko i zdjął ręce z nastolatki przygotowując się na powiedzenie jej tego, że nie jest w stanie nic przewidzieć. Jednak widząc jej pełne nadziei i lekkiego przerażenia oczy nie potrafił tego zrobić.
-Felix- odezwał się cicho nagle. Jest mistrzem w kłamaniu, da sobie radę i tym razem- Znaczy szczęśliwy, człowiek sukcesu.
Thalia uśmiechnęła się dotykając swój brzuch w matczynym geście. Ojciec także złagodniał.
-Gratulacje- Theodore powiedział jeszcze na koniec.
Para zapłaciła mu należne galeony, nawet dopłacając. Mimo to Theodore nie potrafił się cieszyć. Krew i łzy nadal dryfowały na krańcu jego umysłu.

Kostki: 6
Powrót do góry Go down


Czarodziejowa Dusza
Czarodziejowa Dusza

Galeony : 1053
  Liczba postów : 1108
https://www.czarodzieje.org/t10816-czarodziejowa-poczta
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptySro 23 Wrz - 18:28;

Było już grupo po północy. Okolica zdawała się opustoszała, nawet samotny duch nie snuł się po cmentarzu w poszukiwaniu wędrowca, jakiego mógłby zaczepić. To zresztą nie było miejsce na ludzkie zwłoki. Malutkie nagrobki miały wyryte imiona takie jak Puszek, Maksio, Rex czy Madame Cutiebutt Trzecia. Światło Księżyca oraz paru zniczy uwydatniało zarysy figur wyścigowych koni, pamiątkowych obrazów rodowodowych chartów i ulubionych drapaków perskich kotów. Zgoła przygnębiająca atmosfera, jeśli ktoś jest wrażliwy na śmierć zwierząt. Ale na każdego przyjdzie czas, także na ukochanego węża, który zabawnie machał językiem, kiedy kąpał się w swoim baseniku.
Jest to jednocześnie wspaniały skrót; wystarczy przeciąć na wskroś cmentarz, aby dostać się do ulicy, gdzie regularnie przejeżdża Błędny Rycerz... lub po prostu mugolskie autobusy. Nic zatem dziwnego, że niektórzy obojętnie mijają groby, korzystając z głównej alejki cmentarza w swym przebłysku logistycznego geniuszu.
Noc była raczej chłodna. Lekki wiaterek niósł zapach jesiennego mrozu, powietrze było rześkie, a niebo czyste. Do pełni jeszcze dwa, może trzy dni, niemniej Księżyc świecił jasno, przeganiając mrok. Widziałaś dość dokładnie swoje otoczenie, acz monochromatycznie - zimna biel poblasku księżycowego, czerń cieni, szarość pomiędzy nimi. Malutkie plamy koloru stanowiły tylko nieliczne znicze. Co nowsze groby wciąż były odwiedzane.

------

Dodatkowe informacje
- Godzina: 2:36
- Temperatura: 4*C

Polecenia MG
- Opisz swoje ubranie oraz ekwipunek. Pamiętaj, że postać nie szykowała się na poważne starcie, zatem ogranicz się do rzeczy codziennego użytku.

Wszelkie ewentualne wątpliwości należy kierować do @Neirin Vaughn.
Powrót do góry Go down


Pandora J. Doux
Pandora J. Doux

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 161
C. szczególne : Piegi, wyraźne kości policzkowe, błędy językowe i silny akcent
Galeony : 269
  Liczba postów : 260
https://www.czarodzieje.org/t17523-pandora-jarmila-doux#491657
https://www.czarodzieje.org/t17528-puszka-pandory#491717
https://www.czarodzieje.org/t17524-pandora-j-doux#491653
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptyCzw 24 Wrz - 2:00;

Po-raż-ka.
To właśnie zdawały się jej wystukiwać znoszone pantofelki na kamiennych płytach chodników, bo ostatni rok mienił się jej pasmem niepowodzeń, które rozpoczęła jednym, a tak znaczącym błędem. Kłamstwem. Czy może raczej... kłamstwami, gdyby przemilczenie można było uznać za pierwsze z nich. I po kilku godzinach "dnia" próbnego w jednym z londyńskich barów, słysząc odmowę przyjęcia ją na wolne miejsce pracy, naprawdę miała ochotę krzyczeć z irytacji, że niezależnie od tego jak bardzo się stara, jak dużo się uśmiecha i ile godzin odpoczynku poświęci, to zwyczajnie nic nie chce ułożyć się tak, jak układać się powinno. A jednak gdy otulała się ramionami, próbując zmniejszyć bezczelnie wkradający się przez oczka w grubym swetrze chłód, kiwała już delikatnie głową, by nie przejmować się wcale swoim niepowodzeniem, ani oczkiem w bawełnianych rajstopach, ani niepewnością czy uda jej się złapać mugolski autobus, bo przecież w drobnej torebce nie miała nawet złamanego knuta, by pozwolić sobie na jazdę Błędnym Rycerzem. Właściwie... oprócz kilku dolarów, kasztanowej różdżki i rudawej szminki, nie miała przy sobie zupełnie nic, a jednak kucając przy jednym z grobów - odgradzając beż rajstop od brudu ziemi przyklęknięciem na solidnej spódnicy - skupiała się tylko na tym, że nawet tak drobny dobry uczynek, jakim jest podniesienie przewróconego znicza, potrafi napawać ją nadzieją. Rozejrzała się wkoło, sprawdzając czy mimo godziny samotników przypadkiem nie ma nikogo w zasięgu wzroku, dopiero wtedy wyciągając różdżkę, by podpalić zgaszony przez wiatr knot.
I znów porażka. Zupełnie jakby zaklęcie nagle stało się oporniejsze, a sama Pandora, mimo ukończonej szkoły magicznej, nie potrafiła wyczarować drobnego płomyczka, momentalnie czując się mniej przydatna od najtańszej zapalniczki z roznegliżowaną panią złapanej gdzieś na stancji benzynowej.
Powrót do góry Go down


Czarodziejowa Dusza
Czarodziejowa Dusza

Galeony : 1053
  Liczba postów : 1108
https://www.czarodzieje.org/t10816-czarodziejowa-poczta
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptyNie 27 Wrz - 18:28;

Zatrzymanie się prawdopodobnie nie było zbyt mądrym pomysłem. Nie w sytuacji, kiedy samotnie przemierzało się opustoszały cmentarz. Brak zauważalnego towarzystwa i sentyment do zgasłego znicza nie powinien przeważać nad zdrowym rozsądkiem... A jednak posłuchałaś go, kucając na parę sekund.
Nie usłyszałaś żadnych kroków. Nic nie uderzało o kamienny chodnik, pazury ani na chwilę nie szurnęły o kocie łby. Anubilisy naprawdę biegną tak szybko, że nie uderzają łapami o podłoże, kiedy rzucają się na ofiarę. Czarny pies niemalże zmaterializował się tuż przed Tobą; nie byłaś w stanie zareagować. Cielsko uderzyło w Ciebie, zęby zacisnęły się na ramieniu. Cienki sweterek był słabą ochroną przeciwko wyszkolonym w polowaniu szczękom. Co gorsza... Straciłaś równowagę, lecąc w tył, pomiędzy groby.
W ostatniej chwili dostrzegłaś zarys drugiego psa. Nie zdążył skoczyć na Ciebie, nagrobki odgrodziły trochę Twoją osobę. Parę sekund zajmie mu nawrócić tak, aby mógł ugryźć.

------

Najważniejsze informacje
- Leżysz pomiędzy dwoma grobami.
- Anubilis #1 zaciska zęby i szarpie Twoją niedominującą rękę, w dominującej wciąż trzymasz różdżkę.
- Anubilis #2 przeskoczył grób, zawrócił i szykuje się do ataku.
Powrót do góry Go down


Pandora J. Doux
Pandora J. Doux

Student Hufflepuff
Rok Nauki : II studencki
Wiek : 23
Czystość Krwi : 25%
Wzrost : 161
C. szczególne : Piegi, wyraźne kości policzkowe, błędy językowe i silny akcent
Galeony : 269
  Liczba postów : 260
https://www.czarodzieje.org/t17523-pandora-jarmila-doux#491657
https://www.czarodzieje.org/t17528-puszka-pandory#491717
https://www.czarodzieje.org/t17524-pandora-j-doux#491653
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Gracz




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptyNie 27 Wrz - 21:48;

Uśmiechnęła się delikatnie, gdy tylko pochwyciła odłamek drobniutkiej gałązki. Wytrwałość. Czy to przez nią otrzymała żółto-czarne barwy Hufflepuffu? Nie potrafiła przyjąć do siebie powodu, dlaczego tak silnie chciała rozpalić nieumyślnie przewrócony przez kogoś znicz, skoro nie pasowało jej to wizji samej siebie, którą tak uparcie pielęgnowała. Chciała być tą twardo stąpającą po ziemi Pandorą, a jednak przez ten krótki czas, gdy trzepotaniem motylich skrzydeł w brzuchu traciła tą ciężkość kroku, zdążyła zarazić się tym niepoprawnym romantyzmem i w przeniesieniu drobnego płomyka z jednego koloru szkła do drugiego, widziała symbol rozpalanej nadziei.
I to właśnie tej nadziei trzymała się uparcie, gdy z zagubionym w piersi krzykiem dała powalić się na ziemię, upadając ciężko na twarde kamienie. Nie tyle ból, co palący gorąc ugryzienia oprzytomnił ją do działania, nie pozwalając świadomości na odcięcie się od abstrakcyjności tej sytuacji, choć posłyszany krzyk wcale nie wydawał się jej własnym.
- Mdloby na tebe! - wyrzuciła z siebie bez żadnego namysłu, z paniki korzystając z ojczystej wersji zaklęcia, gdy tylko instynktownie wycelowała różdżkę we wgryzające się w jej ramię zwierzę, nie myśląc wcale o tym, że unieruchamiając je, unieruchamia też siebie.
- Prosím, potřebuji pomoc - jęknęła płaczliwie w eter, mrugając gwałtownie, by przepędzić z oczu wilgotną mgłę, zaraz dławiąc się już wypowiedzianą głośno komendą "Sedni", chcąc pokojowo zatrzymać drugiego z Anubilisów, nie zdążając już jednak powtórzyć jej po angielsku, zamiast tego instynktownie celując prosto w pysk niewerbalnym już ze strachu Perriculum.
Powrót do góry Go down


Czarodziejowa Dusza
Czarodziejowa Dusza

Galeony : 1053
  Liczba postów : 1108
https://www.czarodzieje.org/t10816-czarodziejowa-poczta
Cmentarz Zwierząt QzgSDG8




Specjalny




Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt EmptySob 10 Paź - 17:37;

Ostre kły wbijały się w miękkie ciało. Czerwień krwi rozlewała się ciepłą plamą po niezbyt grubym swetrze; czerwień zaklęcia objęła postać anubilisa. Zamarł, nie mogąc ruszyć nawet gałkami ocznymi. Martwy, skamieniały wzrok wbijał w fakturę wełny, pysk zastygł w wyrazie wściekłości i agresji. Uszy leżały nisko... A język spływał coraz to świeższą juchą.
Krwotok nie był duży. Zęby, zanurzone w mięsniach, nieco go ograniczały, jednak ból ani na chwilę nie chciał odejść. Pies nie mógł się ruszyć, podobnie nie mogłaś Ty. Każde szarpnięcie ręką oznaczałoby uwolnienie kosztem zdartego z kości mięsa.
Próżno też było oczekiwać komfortu leżenia i czekania, aż wydarzy się cud. Gwałtowne poruszenie się, by rzucić zaklęcie, pogłębiło nieco rany na ramieniu. Kły odrętwiałego anubilisa z paskudnym zgrzytem przesunęły się po kości. Ale trafiłaś drugiego napastnika. Wciąż wolny pies odskoczył, piszcząc. Mocniej z szoku - iskry flary nie zadały mu fizycznych obrażeń, zmusiły jednak do przemyślenia swojego zachowania. Ponownie przeskoczył ponad grobem i tym razem zaatakował nogę, wgryzając się w łydkę.
Tak szybko, jak zaatakował, tak też się wycofał, gwałtownie odskakując. Chwilowo znikając z Twojego pola widzenia.

Najważniejsze informacje
- Leżysz pomiędzy dwoma grobami.
- Anubilis #1 trafiony drętwotą zamarł, trzymając w pysku Twoją niedominującą rękę.
- Anubilis #2  przestraszył się flary i przeskoczył ponownie grób. Ugryzł Twoją prawą łydkę, puszczając dość szybko.
- Obrażenia: głębokie ugryzienie na niedominującej ręce, ugryzienie na prawej kostce.
Powrót do góry Go down


Sponsored content

Cmentarz Zwierząt QzgSDG8








Cmentarz Zwierząt Empty


PisanieCmentarz Zwierząt Empty Re: Cmentarz Zwierząt  Cmentarz Zwierząt Empty;

Powrót do góry Go down
 

Cmentarz Zwierząt

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Czarodzieje :: Cmentarz Zwierząt JHTDsR7 :: 
londyn
 :: 
Mugolskie miejsca
 :: 
hyde park
-