Tuż za Czernyjym Pritokiem rośnie kilka wyjątkowo starych i zapomnianych przez świat drzew. Miejscowi mówią miertwyje dierewa, bowiem od lat nikt nie widział na nich choćby jednego liścia. Rzekoma legenda(choć to zapewne kolejna plotka dla turystów) głosi, że magia opuściła to miejsce, kiedy Kirilij Sokolov postanowił wykorzystać soki z drzew do jednej ze swoich trucizn, które do dziś podawane są w jego gospodzie. Niemniej jednak odwiedzając to miejsce nie ma możliwości, by nie poczuć - choć częściowego - pojednania oraz wszechogarniającego smutku.
Na tym terenie nie działa teleportacja, a skupienie magii może wywołać nieprzewidziane skutki w rzucaniu zaklęć!
Syberia była dość dziwnym, ale jednocześnie pięknym miejscem. Chłód wdzierający się pod ubrania nie przeszkadzał w podziwianiu szerokiej gamy roślin o trudnych do zidentyfikowania nazwach czy właściwościach, a jednak Blaze - z uśmiechem na ustach - obserwował coś, co przykuło jego uwagę dużo bardziej niż wszechobecny śnieg. Martwe Drzewa. Właśnie tutaj postanowił zorganizować zajęcia dla wszystkich uczestników nieszczególnie udanych ferii zimowych. Większość zapewne się nudziła i szukała zajęcia. Albo kłopotów. Oczywiście nie chciał, by znajdywali same kłopoty, toteż spędził kilka dobrych godzin na przewertowaniu zabranych ze sobą książek dotyczących Azji oraz samej Syberii, a także wybrał się na małą uliczną sondę, by zbadać nastroje tutejszych mieszkańców. To, czego się dowiedział, sprawiło tylko, że wiecznie poważne spojrzenie nauczyciela zaczęło błyszczeć, jakby się czegoś naćpał, a tego na pewno nie zrobił. Był zbyt podekscytowany, aby marnować czas na trucie się, skoro mógł wpoić tylu młodym, chłonnym wiedzy istotom kilka - jego zdaniem - interesujących rzeczy. Przy drzewach czekał jakieś czterdzieści minut, nim wszyscy chętni zebrali się, chcąc wysłuchać zapewne nudnego słowotoku o bezpieczeństwie w czasie wolnym. Nic z tych rzeczy! Blaze doskonale wiedział, że uczniowie i studenci Hogwartu mieli zapewnione wszystko, aby przetrwać. Jemu samemu chodziło już tylko i wyłącznie o zrobienie czegoś ekscytującego - odszukania tych wszystkich ziół i roślin, o których tyle czytał. Zebrał nawet wszystkie ważniejsze informacje w na jednej kartce oraz powiel tyle razy, żeby każdy chętny mógł mieć jedną dla siebie, celem łatwiejszego szukania. - Witam was wszystkich. Cieszę się, że wciąż są tutaj ci, którzy znajdą chwilę na poszerzenie swojej wiedzy. - Uśmiechnął się do grupy, zerkając na nich zaledwie na moment, gdyż jego wzrok powędrował gdzieś ponad nimi w przestrzeń. - Dzisiaj zajmiemy się zielarstwem. Niestety nie posiadam aż tylu kociołków, byśmy mogli uwarzyć jakąś miejscową mieszankę, jednak gdy wrócimy do Hogwartu, nadrobimy te zaległości. Sięgnął do kieszeni płaszcza, którym opatulił się tak szczelnie jak to tylko możliwe i wyciągnąwszy powielone zaklęciem kartki, zaczął je rozdawać uczniom, aby zapoznali się z dzisiejszym zadaniem. - Chcę, byście ruszyli na małe poszukiwania. Zaopatrzyłem was w rysunki potrzebnych mi roślin oraz tego, gdzie ich szukać. Będę czekać na was wieczorem w Gospodzie Kirilija, gdzie podsumujemy zajęcia. Zatem pozostaje mi życzyć wam powodzenia! - Kiwnął głową, dając wszystkim znak, że mogą iść, a sam poczekał jeszcze chwilę na ostatnich spóźnialskich, bo o takich nie trudno i im również udzielił wskazówek, aż wreszcie został on jeden, aby zająć się czymś, czego jeszcze nie wymyślił.
Informacje:
•Poszukiwanie ziół jest dla wszystkich uczniów i studentów •Krótko, jak wyglądają poszukiwania: post Blaze'a jest postem startowym, więc wasza reakcja tutaj nie jest konieczna. Swoje posty możecie zamieścić w dowolnej lokacji Syberii wraz z kodem umieszczonym w ostatnim spoilerze. • Poszukiwanie ma w sobie łącznie dwa posty - drugi zamieszczacie w Gospodzie, jak tylko pojawi się tam stosowna reakcja Blaze'a na całe wydarzenie. • Wydarzenie to trwa do końca ferii, aby każdy mógł wziąć udział. • Informacje o poszukiwanych roślinach znajdują się w spisie. Oczywiście dotyczy to tylko tych, które rosną na Syberii(na czas eventu zostały oznaczone *.
Kostki:
Aby sprawdzić, jak idzie ci podczas szukania roślin, rzuć dwiema kostkami w odpowiednim temacie, a następnie zsumuj ich wynik: 2 - Twoje poszukiwania nie należą do najbardziej obfitych, ale nie spotykasz żadnej przeszkody. Udaje ci się znaleźć dwie sztuki szukanej przez ciebie rośliny. 4 - Czy to aby nie porywanie się z motyką na słońce? W takim miejscu nic nie może rosnąć, a jednak trafiasz na wyjątkowo chorowity okaz jednej z roślin opisanych na kartce. Bierzesz jedną, chcąc pokazać ją profesorowi. Może jeszcze istnieje szansa na jej uratowanie? 6 - Dzisiejszy dzień nie jest najlepszy. Przez kilka godzin krążysz bez celu, aż wreszcie słyszysz dziwne skrzypienie pod butem. Stanąłeś na jedyny okaz poszukiwanej rośliny i całkowicie ją zniszczyłeś. Niestety, wracasz z niczym, a nauczyciel z pewnością nie będzie szczęśliwy, że przez nieuwagę straciłeś możliwość pozyskania potencjalnie ważnej ingrediencji. 8 - Nie masz może wprawnego oka, a może to tylko nadmiar śniegu jest przeszkodą. To nie ma znaczenia, skoro twoje wędrówki doprowadzają cię do miejsca, gdzie rośnie nieco zniszczony okaz tego czegoś, co zostało zapisane wyjątkowo paskudnym charakterem pisma. Na dodatek nie masz pewności, co zrywasz, ale ciągle liczysz, że to jednak to. 10 - Naprawdę idzie ci doskonale! Co prawda ciągle słyszysz dziwne szumy w uszach, a nagłe zawianie w ciebie śniegiem jest co najmniej denerwujące, to mimo wszystko zdobywasz aż pięć sztuk szukanych roślin! Profesor będzie zachwycony! 12 - Prawdziwa porażka. Jedyne, na co natrafiasz to jakieś zaschnięte mchy, które nie przetrwały złośliwej aury pogodowej. Może to nie jest wynik twoich nieudolnych poczynań, ale niemal każdy znaleziony okaz to jego zgniłe resztki. Niestety nie znajdujesz nic.
W przypadku wylosowania nieparzystej sumy oczek(3,5,7,9,11) przyjmujecie działanie kostki o jeden w dół, czyli mając kostkę 3 działa kostka 2, oraz wypadek losowy opisany poniżej: Nieparzyste - Nie wiesz jak to się stało, ale podczas całej wycieczki potykasz się o coś wystającego z ziemi i niefortunnie upadasz na ziemię. Dziwny ból w kostce nie jest najprzyjemniejszy, ale da się chodzić. O swoim wypadku oraz trudności w chodzeniu wspomnij w następnym wątku.
Kod:
Na końcu postu proszę o zamieszczenie poniższego kodu:
Kod:
<retroinfo>Poszukiwania ziol</retroinfo> <zg>Wylosowana kostka:</zg> wpisz <zg>Link do losowania:</zg> [url=wpiszlink]*klik*[/url]